Strona 1 z 2
FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 21 lutego 2022, 16:32
autor: Bumat
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 21 lutego 2022, 22:00
autor: Krzysztof Pochmurski
Lubię oglądać twoje filmy, jednak po obejrzeniu tego, zastanawiam się, gdzie jest granica pomiędzy zabawą, a IMO zbędną brawurą i zalataniem za wszelką cenę. Ja bym przy takiej pogodzie nie wyciągnął glajta z worka. Silny laminarny wiatr, to jedno, ale szkwały, to dla mnie proszenie się o kłopoty.
Być może źle to oceniam i jestem ciekawy innych opinii.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 22 lutego 2022, 04:33
autor: krislerta
Bumat pisze:https://youtu.be/7krPrWTBL0s
Pozdr.
B.
ZUCHY

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 22 lutego 2022, 09:30
autor: Bumat
Krzysztof Pochmurski pisze:Lubię oglądać twoje filmy, jednak po obejrzeniu tego, zastanawiam się, gdzie jest granica pomiędzy zabawą, a IMO zbędną brawurą i zalataniem za wszelką cenę. Ja bym przy takiej pogodzie nie wyciągnął glajta z worka. Silny laminarny wiatr, to jedno, ale szkwały, to dla mnie proszenie się o kłopoty.
Być może źle to oceniam i jestem ciekawy innych opinii.
Samodzielny pilot sam wyznacza sobie te granice. Są one weryfikowane " w praniu". Ocena warunków, to częściowo wróżenie. Tak jak napisałem na początku filmiku, polskie warunki pogodowe są strasznie niestałe. Gdy na N os Polski pędzi niż za niżem, to cały czas zmienia się kierunek i siłą wiatru i czekając na stabilną pogodę, gdzie wyznaczenie "swoich granic" jest oczywiste mogłoby trwać tygodniami, jeśli nie miesiącami. W niedzielę wyskoczyłem za szybko i przyroda wsunęła mnie spowrotem na półkę. Po 20 min już dało się odpalić, ale już była odchyłka, a gdy pół godziny po moim drugiem podejściu odpalił Marek ( asystował przy starcie swojego kolęgi), warun był spokojniejszy. Jeden z pilotów postanowił zrezygnować, bo właśnie takie granice sobie postawił. A tak przy okazji, to po 50tce już masz pełną świadomość, że najlepsze już dawno za tobą ...

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 22 lutego 2022, 11:38
autor: Ania M
rożni ludzie, różne potrzeby... wszak na świecie są i miłośnicy rosyjskiej ruletki.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 22 lutego 2022, 11:57
autor: prokopcio
W 01:22 kierownik startu zapomniał komendy Jazda, Jazda, Jazda...
Przy jakiej prędkości wiatru finalnie udało Wam się odpalić ?
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 22 lutego 2022, 12:43
autor: Bumat
prokopcio pisze:W 01:22 kierownik startu zapomniał komendy Jazda, Jazda, Jazda...
Przy jakiej prędkości wiatru finalnie udało Wam się odpalić ?
Trudno powiedzieć: bo jak to zmierzyć? Wiało nierówno, średnio pewnie ok 7m/s ale potem problemem nie była prędkość tylko odchyłka i rotory od drzew. Za to w powietrzu fajnie. Dopiero PW 150m trzepało pod Cu, ale nic szczególnego. Po 2h wiatr siadł by znów wieczorem się nasilić.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 22 lutego 2022, 22:32
autor: prokopcio
Bumat pisze:prokopcio pisze:Przy jakiej prędkości wiatru finalnie udało Wam się odpalić ?
Trudno powiedzieć: bo jak to zmierzyć?
podałeś w filmiku przed próbami startu że wieje 8-15 m/s to stwierdziłem, że mierzyłeś

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 07:23
autor: Bumat
prokopcio pisze:Bumat pisze:prokopcio pisze:Przy jakiej prędkości wiatru finalnie udało Wam się odpalić ?
Trudno powiedzieć: bo jak to zmierzyć?
podałeś w filmiku przed próbami startu że wieje 8-15 m/s to stwierdziłem, że mierzyłeś

I dobrze stwierdziłeś. Tylko, że wiatr no nie klima, którą raz ustawisz i masz.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 14:27
autor: Siwres
@Tomek, czy chcesz przez to powiedzieć, ze na środlądziu pchasz sie w takie warunki bez wiatromierza?
O ile na wybrzeżu wiatr jest w miarę laminarny, choć nie zawsze, to w głebi kraju masz szlwaly, które mają siłę czesto 3-4x większą prędkość. Nawet wiatromierz modelarski też działa. Nad wodą prawie każdy windsurfer i kajciarz sprawdza wiatr, aby dobrać wielkość żagla/latawca. Oczywiście mozna probować sie wstrzelić ze startem pomiędzy szkwałami, ale jak to zauważyła koleżanka - to jest rosyjska ruletka...
Chyba rutyna cię owładnęla i parcie na szkło. Raz ty wyrwiesz warun, innym razem warun wyrwie ciebie i rzuci o ziemię... i skończy się rumakowanie
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 14:37
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Nie ma co przesadzać. Jak się lata kilka lat na krawężnikach, to ocenę siły wiatru robi się na podstawie wielu wskaźników. Wiatromierz wtedy jest niepotrzebny bo i tak pilot wie czy da radę czy nie. Poza tym ćwiczenie przy mocnym wietrze to element niezbędny dla rozwoju pilota. Inna rzecz, że latanie między frontami może być mało przyjemne.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 14:59
autor: JakubM
Siwres pisze:Nad wodą prawie każdy windsurfer i kajciarz sprawdza wiatr, aby dobrać wielkość żagla/latawca.
"Prawie" robi czasem różnicę. Z mojego doświadczenia robią to nieliczni i głównie początkujący. Ktoś lepiej obyty ze sportem / miejscem nie potrzebuje urządzenia żeby dobrać sprzęt czy decydować o starcie. Sam mimo, że uprawiałem wszystkie trzy wymienione sporty nigdy wiatromierza nie miałem.
Zresztą ręczne pomiary wiatru na starcie są obarczone tak dużym błędem, że bez znajomości specyfiki miejsca trudno ocenić czy można latać czy nie.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 15:19
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Zawsze mam trudna dyskusję z pilotami którzy mierzą siłę wiatru wiatrem na klifie, bo oni uparcie twierdzą że u nich lata się najlepiej przy sześciu metrach gdy w rzeczywistości są to cztery metry mierzone w miejscu gdzie prędkość wiatru jest zwiększona na krawędzi klifu. No i co z tego, że mają wiatromierz jak nie wiedzą co on wskazuje?
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 15:40
autor: fotolot
Siwres pisze:Chyba rutyna cię owładnęla i parcie na szkło. Raz ty wyrwiesz warun, innym razem warun wyrwie ciebie i rzuci o ziemię... i skończy się rumakowanie
Nigdy bym nie posadzil Tomka o rumakowanie.."?.
Siwersie", odnosze wrazenie, ze jako pilot, jestes mlodziencem. To ze uzywasz, akurat wiatromierza, nie zagwarantuje ze warun Ciebie nie wyrwie i....." jak bedziesz juz w powietrzu. Dlatego piloci z bardzo duzym doswiadczeniem, czasami dla treningu i obycia. Specjalnie pozwalaja sobie na swiadome latanie w trudnych warunkach. By w razie nasilenia warunu czy wrecz szkwalow, byc juz z tymi zjawiskami oswojonym.
A co do wiatromierzy, to ze starej szkoly, zapamietalem taka zasade- jak bedziesz sikal pod wiatr i sie opryskasz to nie startuj...

No ale chyba wiadomo, ze nikt nie chcialby ryzykowac obsikania, czy to na ziemi, czy w locie.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 16:40
autor: Blazej
Pamiętam jak na Żar przyjechali wymiatacze, wyciągnęli wiatromierze i rozpoczęli szpejenie bo wiało tylko 9m/s. Słuchaniem rad lokalesów zainteresowani nie byli...
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 16:47
autor: Bumat
[quote="Siwres"]@Tomek, czy chcesz przez to powiedzieć, ze na środlądziu pchasz sie w takie warunki bez wiatromierza?
/quote]
Wygląda na to , że nie przeczytałeś ze zrozumieniem wpisu kolegi i mojej odpowiedzi. Oczywiście nie mierze wiatru stojąc na starcie i trzymając taśmy C/A, bo nie mam trzeciej ręki.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 17:03
autor: Piotr Domański
Najlepszy wiatromierzem jest zając. Byłm kiedyś zającem w Pińczowie na garbie, latałem na dudkowym traperze z odpuszconymi trymerami, towarzystwo przyjechało już po moim starcie, wyjęli wiatromierze i czesali się po głowie jakim cudem mnie nie przewiewa;)
Ogólnie to wiatr czuje się na pysk, im częściej pysk wystawiany jest do wiatru tym bardziej czuły. Jak się nie ma wyczulonego pyska to najlepszy jest... zając, który musi mieć pysk wyczulony bo jak nie będzie miał to go zje...

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 17:15
autor: JakubM
Niestety zające zjadane są przez wuje...
Siedzi cała banda, każdy z osobna dawano by już próbował, ale każdy patrzy na tego drugiego i tylko wujują zawzięcie.
Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 17:29
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Blazej pisze:Pamiętam jak na Żar przyjechali wymiatacze, wyciągnęli wiatromierze i rozpoczęli szpejenie bo wiało tylko 9m/s. Słuchaniem rad lokalesów zainteresowani nie byli...
Wymiatacz z wiatromierzem? To oksymoron

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"
: 23 lutego 2022, 17:36
autor: prokopcio
Pytałem z czystej ciekawości, bo mnie tak sponiewierać potrafi zwykłe 7-8m/s

Muszę dużo ćwiczyć jeszcze. do 6 jestem w stanie jako tako sobie poradzić.