pgforum.pl

Cytuję:
"Nie zajmuję się papierami, te osoby dla których ważne jest posiadanie świadectwo kwalifikacji odsyłam....... "
Zresztą oceńcie sami:



Jestem w stanie zrozumieć jak poza systemem szkolenia kolega uczy kolegę i latają bez papierow, ubezpieczeń etc....

W ustach "poważanego" instruktora brzmi to słabo w moim odczuciu. Jednak chciałbym usłyszeć Waszą opinię ponieważ ja, świeżak nie jestem "kompetentny" aby oceniać instruktorów.

Myślałem, że to żart a tu takie zaskoczenie...

Napisałem w komentarzu pod filmem, że to co robi jest nakłanianiem do popełnienia przestępstwa. Tym bardziej, że planuje czerpać z tego zyski.

A czy ten cały Mazby ma ważne uprawnienia instruktorskie?

Twój komentarz Zbyszek, raczej wyleciał spod filmu

marek mastalerz pisze:A czy ten cały Mazby ma ważne uprawnienia instruktorskie?
Twój komentarz Zbyszek, raczej wyleciał spod filmu

Mówi otwarcie, że wywali to co mu będzie nie na rękę.
I że nie jego wina, że uprawnienia dostał bezterminowo.
Teraz zmienia narrację, że to nie szkolenie jednak tylko konsultacja.

Odpowiedział na komentarz, którego nie ma...

wedle przewidywań moi wierni hater..rzy już atakują..
Szczególnie witam mojego imiennika Zbysia goottka..
Radzę pogooglować i dowiedzieć się...choćby z Wiki jaka jest definicja "przestępstwa"? Co nosi miano szkodliwości, zagrożenia życia itd...no i warto czsami przeczytać własny tekst przed...opublikowaniem.
Uprawnienia instruktora paralotniarstwa posiadam od prawie 30 lat i nie moja winna ,że nadano mi je " bezterminowo".... Obecnie takie uprawnienia są wydawane na 2 lata i wymagają weryfikacji... co rozumiem... ta wiedza jaką posiadacie Zbyniu, zapewne szybko wyparowywuje i trzeba ją powtarzać ( czytaj: płacić!).
Co do sprzętu, to każdy ma swój i nie czepiaj się mnie, o to na czym będzie latał mój ...korespondent online.
Rozumiem, że wpadasz (Zbyniu) w panikę, że będą Ci wyciekać "płatnicy" .... ale spoko,, swoje wydoisz., wystarczy rzetelnie szkolić, czega bardzo sobie życzę i o co zabiegam cały czas.

Kto zgłosi do ULCu?

Na filmie kursanty śmigają na skrzydle o wydłużeniu 5,85. Pachnie grobem.

Miałem okazję spotkać Mazbyego ok 30 lat temu. zapamiętalem jak latal z Nosala z Bassetem. Potem ja latałem z jamniczką. To jeden z praszczurów , pierwszych instruktorów. Widzę że walczy z systemem. nie godzi się z realiami . Rozumiem go bo sam jestem buntownikiem. Mam jednak obawy że Jego produkcje są zbytnio rewolucyjne. Nauka online i dobre rady przekazywane post factum.. Trochę się to nie mieści w moim pojęciu szkolenia gdzie stale jestem w kontakcie z kursantem ,reaguję live na każdy manewr, sprawdzam sprzęt, przerywam start jak coś nie tak, omawiam każdy lot. Korespondencyjnie ? Tak można robić teorię . np. Avionair. Nasze pokolenie najstarszych instruktorów wykrusza się. Wiek robi swoje. Wielu już odeszło. Nikt nie wie w jakim stylu to się stanie. Chciałbym z fasonem bez powyższych komentarzy ale co to będzie? Pozdrawiam starych i aktywnych RM

Dokładnie, od instruktorów nie raz słyszałem, że jak puszczają kursanta to nawet mięśnie napinają chcąc sterować paralotnią ze startowiska.
Na kursie ( te pierwsze kroki w powietrzu ) radio zazwyczaj jest "gorące" , więcej lewej mniej prawej, łapy do góry, dupa w lewo, nie leć tam bo nie wrócisz, pomijam zerkanie okiem instruktora czy biodrówki zapięte poprawnie.
Nie wyobrażam sobie sposobu "Nagraj swój lot a ja Ci powiem co robiłeś źle" ...

Proponuje mu wyslac filmik Mike Kunga, zobaczylibysmy co robi zle

Pomijając już poważne braki w wiedzy Mazbiego to szanuje go za chęć popularyzacji wiedzy. I mógłby to robić na zasadzie ja robię to w taki sposób i wybierzcie sobie metodę która wam najlepiej pasuje i daje najlepsze rezultaty. Oskarżanie innych instruktorów o to, że są złodziejami i naciągaczami bez podawania konkretnych przykładów jest conajmniej niesmaczne.

Ten gosc to swir, bez zadnych prawnych mozliwosci szkolenia kogokolwiek.
A oskarzanie innych,bez zadnych dowodow, to kurestwo,...nie " niesmacznosc "
To taki maciar paralotniarstwa!!!

Piotr Domański pisze:

KLIF pisze:
Rozumiem go bo sam jestem buntownikiem. Mam jednak obawy że Jego produkcje są zbytnio rewolucyjne. Nauka online i dobre rady przekazywane post factum..


Rewolulcją są napewno te karabinki- "jermiele" gdzieś z 86r. umazane w farbie, za pomcą których pewnie nie jeden podchalański dach został pomalowany, rewolucyjną jest pewnie uprząrz bez protektora... widać tam wiele rewolucyjnych tematów. Tak było, kto tylko jakkolwiek latał mógł zostać instruktorem paralotniarstwa i Mazby został instruktorem... i było by to OK. gdybyśmy mieli nadal 95r. Mineło trochę lat czego szanowny instuktor Mazby nie raczył zauważyć. Do ULC nie ma sensu pisać bo owy instuktor miał wydaną licencję instruktorską przez AP, która oczywiście jest nieważna odkąd nadzór przejął ULC. Tą sprawą można zainteresować co najwyżej policję bedąc pokrzywdzonym, tylko jak zostać pokrzywdzonym bez siedmiodniowej hospitalizacji spowodowanej szkoleniem przez owego instuktora? Jeśli ktoś zarchiwizuje te filmy i komentarze to może jest szansa przytemperować ewidentnego odklejeńca, bo nie chce mi się wierzyć, że robi to dla pieniędzy.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Pomijając już poważne braki w wiedzy Mazbiego to szanuje go za chęć popularyzacji wiedzy. I mógłby to robić na zasadzie ja robię to w taki sposób i wybierzcie sobie metodę która wam najlepiej pasuje i daje najlepsze rezultaty. Oskarżanie innych instruktorów o to, że są złodziejami i naciągaczami bez podawania konkretnych przykładów jest conajmniej niesmaczne.

Mówią, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane, w jego filmach nie znalazem ani jednej przydatnej informaji, natomiast sporo niczym nieuzasadnionego "autolansu".

Oj tam. Nazwanie chorego sposobu startu swoim imieniem to nie autolans tylko zwykła bufonada na poziomie Dudy, który powiedział że nie będzie miał nic przeciwko jak przekop Mierzei Wiślanej zostanie nazwany jego imieniem

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Oj tam. Nazwanie chorego sposobu startu swoim imieniem to nie autolans tylko zwykła bufonada na poziomie Dudy, który powiedział że nie będzie miał nic przeciwko jak przekop Mierzei Wiślanej zostanie nazwany jego imieniem

Ooo... to interesujące zdradzisz co to za sposób startu na... Mazbiego?? Nauczę się i bedę startował Mazbim:)
Przekop pewnie już jest zarezrwowny dla kogoś bardziej znamienitego np. "rów jarosława"- moim zdaniem brzmi znakomicie.

)) A start na Mazbiego polega że biegniesz tyłem, odrywasz się tyłem i po oderwaniu obracasz przodem do kierunku lotu. Prawda że proste? ))

Genialne! Nie trzeba zamykać oczu napotykając przeszkodę

Tak mi się jakoś skojarzyło