pgforum.pl

Znalazłem stary filmik z Coupe Icare, gdzie była możliwosc zbadania sie na wirowce. Niestety film sie urywa, bo skonczyła sie bateria w telefonie. Badanie trwalo 30 s. Efektem ubocznym było żyganko, ale jakąś godzinę później.

uriuk pisze:... film sie urywa, bo ......

spoko, nie tłumacz się, prawdzy mężczyzna też może drzeć japę na pół wsi " zatrzymajlcie to !!! )

Ja sie krecilem 3 razy. Najpierw 5, potem 6 i na koncu 7. Chcialem od razu 7 ale pan francuz, widząc moją siwą brodę sugerował zacząć od 5 motywując to faktem, że młodzież odpada przy tej wartości.
Chciałem później 8 ale pan powiedział, że maszyna tyle nie oferuje poza tym kolejka po horyzont i blokuje mu maszyne
A moja Gromowładna kręciła wszystkie próby i bateria padła. Później wypominała mi, że muszę być świnią, bo świnia wytrzymuje do 40 G.

uriuk pisze:bo świnia wytrzymuje do 40 G.

Skąd ta wiedza?
Jesteś też weterynarzem?

tutaj jest mój film z mojej wirówki na którą czasem wsiadam. Zdecydowanie to jest lepsze niż kręcenie się w kółko . To co widać to jest moję 3G do 6G max.

JaroXS pisze: Zdecydowanie to jest lepsze niż kręcenie się w kółko .

jak zwykle " to zależy "
prosty człowiek jak ja "przypadkiem" to szybciej znajdzie się w "stabilnej" spirali jak na uriuka filmie niż w takim stanie jak u Ciebie.
Ale Ty akrobata jesteś to inna sprawa trochę choć nie widziałem figury, żeby tak obracało człowiekiem jak pokazujesz gdzie środek obrotu jest wewnątrz "Cię". Tu przeciążenia są nietypowe dla paralotniarstwa.

Chodzilo mi o to ze bardziej rozmaite i poprawia orientacje. Poza tym na moim urzadzeniu masz przeciazenia dzialajace w rozne strony co jest lepsze bo naprawde zmusza cialo do innych rzeczy w odroznieniu do krecenia sie wkolko. Uwazam ze takie urzadzenie jest lepsze od rotacyjnego. Owszem masz racje w spirali wielu sie znajdzie i bardziej naturalne wydaje sie ze karuzele lepiej przyzwyczja.

Szczerze to na rotacyjnym testowalem 8G w Austrii i dalem sobie rade, ale na tym co pokazalem jest juz gorzej wytrzymac. Z mozgu szybko robi sie sieczka i po zejsciu po prostu chce sie rzygac i dziwnie swedzi Cie cale cialo

Wierzę, ja tam nawet nie moge na karuzeli z dzieckiem posiedzieć bo mi niedobrze nawet od powolnego kręcenia. Za to "zwykły" roller coster jest dla mnie przyjemny ( 3 - 4G ).
"Najgorsze" co przeżyłem to akrobacyje szybowcem. Pół dnia chodzilem jak naje-any.