Strona 1 z 4

Szkolenie etap 3

: 22 lutego 2017, 20:07
autor: Andrzejt
Brakuje mi typowego działu do tego tematu więc daję tutaj.

Od 15 kwietnia do 19 maja będę w Polsce i celem na ten urlop jest w końcu nauczyć się tak na prawdę latać :-D Mam ippi 3 co prawda, jednak zeszły rok, nie licząc zimowego żagla i potluczenia dość mocno tyłka, był nielotny. Poprzedni po wiosennym kursie u braci vyparinow trochu polatalem, jednak do tej pory patrząc realnie to raczej nic mi z tego już nie zostało.
Szukam instruktora który w tym okresie weźmie mnie pod swoje skrzydła i da wycisk ;-) . Dodatkowo dla zachęty powiem że moja kochana tequila 1... już chyba pomimo tego że pozytywnie przeszła pełen przegląd u gywera na wiosnę to się średnio nadają na taki wypad więc w pakiecie ze szkoleniem będę potrzebował i zakupić glajta :-D

Re: Szkolenie etap 3

: 22 lutego 2017, 20:39
autor: Zippo_Drill
Andrzejt pisze: [cut] w pakiecie ze szkoleniem będę potrzebował i zakupić glajta :-D



Zaraz się posypia oferty :D

Byłem na dwóch wyjazdach określanych jako 3 etap w ciągu ostatnich 2 lat. Mogę polecić Top Paralotnie - Wojtek Troll Łuczyński i s-ka ;) oraz Marek Mastalerz z Cloudbase Paralotnie. Obydwu znajdziesz w Googlu. Jak chcesz szczegóły opinii to pisz na priv...

Znajome były na 3cim etapie z Tamarą Dudek z Alti i delikatnie mówiąc były rozczarowane. Szczegóły też na priv.

Słyszałem, że przyzwoite szkolenie na trzecim etapie robi też Feel&Fly, filmy na YT są przekonujące moim zdaniem.

Powodzenia!

Re: Szkolenie etap 3

: 22 lutego 2017, 21:12
autor: Gemmini
Zippo_Drill pisze:
Znajome były na 3cim etapie z Tamarą Dudek z Alti i delikatnie mówiąc były rozczarowane. Szczegóły też na priv.



Nie strasz!

Ja wybieram się z Alti w kwietniu na Lijak. Wybrałem z polecenia, bo sporo osób mówiło, że przyzwoicie Tamara szkoli.

Re: Szkolenie etap 3

: 22 lutego 2017, 21:30
autor: Zippo_Drill
Gemmini pisze:

Nie strasz!

Ja wybieram się z Alti w kwietniu na Lijak. Wybrałem z polecenia, bo sporo osób mówiło, że przyzwoicie Tamara szkoli.


Nie straszę. Pierwsze 2 etapy chwaliły z Tamarą. Dlatego wybrały się na trzeci. Napisałem ci PM w temacie.

Yo ;)

Re: RE: Re: Szkolenie etap 3

: 22 lutego 2017, 22:30
autor: Andrzejt
Zippo_Drill pisze:Zaraz się posypia oferty :D

Byłem na dwóch wyjazdach określanych jako 3 etap w ciągu ostatnich 2 lat. Mogę polecić Top Paralotnie - Wojtek Troll Łuczyński i s-ka ;) oraz Marek Mastalerz z Cloudbase Paralotnie. Obydwu znajdziesz w Googlu. Jak chcesz szczegóły opinii to pisz na priv...


Dzięki.
O tych dwóch szkołach przedewszystkim właśnie myślałem ;-). Cloudbase ma wyjazd w tym okresie, jedynie średnio mi pasuje przyjechać do domu po trzech miesiącach w sobotę koło południa a wyjechać pewnie w niedzielę wielkanocna, albo lany poniedziałek xD Ale jakoś by się dało ;-) Dodatkowo kupiłem już kask od Marka tak że może by był jaki rabat na glajta za stałego klienta ;-)

Co do szkoły Zbyszka - Zbyszku, macie gdzieś dostępne terminy na 2017? Na stronie szkoły nie znalazłem.

Re: Szkolenie etap 3

: 22 lutego 2017, 23:01
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Jeszcze nie ma. Troll wraca niebawem z nart i poda terminy na stronie.

Re: Szkolenie etap 3

: 23 lutego 2017, 10:15
autor: jerry64
Bardzo dobrze wspominam wyjazdy z Top Paralotnie Trola i z Airaction Waltera. U Trola stawiałem pierwsze kroki u Waltera zrobiłem pierwsze dłuższe przeloty.
Obydwie te szkoły stawiają na bezpieczeństwo i otaczają uczestników naprawdę dobrą opieką połączoną z przekazywaniem mnóstwa potrzebnych praktycznych rad i informacji z latania przelotowego i zawodniczego.
Dobrze znają się na sprzęcie, mimo że są związani jako dystrybutorzy z konkretnymi producentami nie ograniczają Twojego wyboru do swoich dostawców i jeżeli masz już jakiś pomysł na swój sprzęt na pewno doradzą i pomogą wybrać.
Trol ze Zbyszkiem to "kopalnia" wiedzy o lataniu, indywidualne podejście do każdego delikwenta oraz ciekawe miejsca do latania poza utartymi i często odwiedzanymi miejscówkami.
Walter ze swoją ekipą to spore doświadczenie zawodnicze i bardziej szkolne (czytaj grupowe) podejście do nauczania latania( Co nie znaczy że gorsze!))), dalej jesteś w rękach świetnego instruktora, który potrafi dzielić się swoimi umiejętnościami i wie jak Ci pomóc w lepszym lataniu.

Obydwie ekipy zapewniają sprzęt jeśli potrzebujesz, oraz doskonałą atmosferę. Innych szkół nie znam tak dobrze więc się nie wypowiadam. Te dwie na 3- etap mogę polecić z czystym sumieniem.

Re: RE: Re: Szkolenie etap 3

: 23 lutego 2017, 11:51
autor: calhal
Andrzejt pisze:Cloudbase ma wyjazd w tym okresie, jedynie średnio mi pasuje przyjechać do domu po trzech miesiącach w sobotę koło południa a wyjechać pewnie w niedzielę wielkanocna, albo lany poniedziałek xD Ale jakoś by się dało ;-)

Mimo, że nigdy nie robiłem kursu z Cloudbase, to gorąco polecam Marka i jego szkołę. Miałem okazję kilka razy przyglądać się z boku jak szkoli, jak również zdarzyło mi się być z nim (i Spajkiem) na wyjeździe w Indiach. Naprawdę pełen profesjonalizm. W dodatku Marek sam też świetnie lata, a nie tylko smaży się na słońcu ;) więc jest z kim o prawdziwym lataniu gadać.

Waltera z uczniami parę razy spotkałem na startowiskach w Tolminie i Lijaku, ale poza tym, że dbał o bezpieczeństwo niewysyłając podopiecznych w trudny warun i dosyć ostrożnie podchodził do moich pytań o warun (czyt. dosyć silny wiatr i lekka zawietrzna na Kobali) nie znając mojego poziomu, nie jestem w stanie więcej powiedzieć.

Innych nie znam, to się nie wypowiadam.
Pozdro

Re: Szkolenie etap 3

: 01 marca 2017, 20:16
autor: Andrzejt
Jeszcze raz dzięki za info. Zbyszku kiedy można się spodziewać udostępnienia terminów przez Trolla?

Jak wspominałem potrzebuje również kupić skrzydło. Nowe w moim wypadku mija się z celem, za mało możliwości latania przez pracę.
I tu problem - czego szukać? :-D myślę o B, max górne B, ale i zastanawiałem się kiedyś np nad memo XX (jak bym nie zdążył kupić przed wyjazdem z Cloudbase a będę tylko dzień w domu to mógł bym takowe od Marka wypożyczyć). Duża różnica między ta konstrukcja a np mentor 2 itp? Jak chodliwe są te skrzydła jeżeli okazało by się ze jednak memo mi już nie wystarcza i na przyszły sezon chciał bym już coś bardziej przelotowe i na dłużej?
Kolejna sprawa - plecak. Mój to jakich archaik, rozpada się ;-). Musiał by pomieścić uprząż Evo xc2, glajta, kask i duperele bez potrzeby wkładania tego pod prasę ;-) jaką wielkość proponujecie?

Re: Szkolenie etap 3

: 01 marca 2017, 22:09
autor: Andrzejt
Co do skrzydła to poprawka. Mentor 3- 4. RUSH 3, 4. OPTIC?

Re: Szkolenie etap 3

: 01 marca 2017, 22:13
autor: Zippo_Drill
Andrzeju, od Zbyszka w kwestii wyjazdów to się dowiesz tyle co mu Troll powie ;) Dzwoń do Trolla bezpośrednio, telefon jest na stronie. Z tego co wiem, to do lata ma już wszystko wstępnie poustalane, ale zmienia (od roku) stronę internetową i może czeka z tym umieszczaniem na umieszczenie nowej (spekuluję tylko)...

Co do Nemo XX, to zależy ile latasz rocznie, gdzie i czego oczekujesz od skrzydła... Mariusz @ciacholot zamieszczał już nie raz dobrą tabelę (quiz? ;) pomagającą w wyborze skrzydła. Jak nie widziałeś to poszukaj na forum. Myślę, że NemoXX (latałem na nim na dwóch wyjazdach) daje możliwości rozwojowe dla pilotów. Skrzydło b. bezpieczne, ale zwrotne, dobrze reagujące na sterówki, lekko "gadające", nie jest to już z pewnością glajt typu Nemo i Nemo2, na których większość z nas się szkoliła.

Co do plecaków, to używek jest wszędzie pełno... Kupuj największy jaki będzie. Min. 100L.

Pozdrawiam

Re: Szkolenie etap 3

: 01 marca 2017, 22:57
autor: Andrzejt
Ok, napisałem do Trolla.
Co do Nemo XX to przemawia jak najbardziej bezpieczeństwo. Sporadycznie niestety latam i to był by niewątpliwie atut, jednak ambicje żeby się nauczyć dobrze latać, w miarę dotrzymać kroku kolega którzy latają na C-D, a nie tylko po nich jeździć i to samochodem który stoi na startowiska xD ciągną mnie w stronę czegoś sprawniejszego, ambitniejszego ;-)
Co do plecaka to ja się zastanawiałem czy 130 mi wystarczy ;-) Szczerze to nawet nie wiem ile mój stary ma, w tak fatalnym stanie jest

Re: Szkolenie etap 3

: 01 marca 2017, 23:18
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Co do porównania skrzydeł Optic i Nemo XX to przy intensywnie latającym pilocie wystarczy pilotowi na pierwsze pięć lat latania i dopiero potem pilot będzie potrzebował zmiany. Wcześniej nie wykorzysta możliwości jakie dają skrzydła o większym wydłużeniu. Miałem okazję porównać możliwości obu modeli na zawodach. Optikiem latał kolega który lata już sześć lat dość intensywnie i się cały czas rozwija. Ja na Nemo po raz pierwszy miałem problem żeby mu uciec. Czyli kolega potrzebował tych kilku lat żeby zacząć latać Optikiem na takim poziomie jak ja latałem na Nemo. Przypuszczam, że gdyby miał jeszcze bardziej wymagające skrzydło, to nie polatał by lepiej.
Co do sprzedaży jest to najłatwiejszy do sprzedania typ skrzydła. I to przy stosunkowo niewielkiej utracie wartości.

Re: Szkolenie etap 3

: 01 marca 2017, 23:25
autor: Zippo_Drill
Andrzejt pisze:Ok, napisałem do Trolla.


Andrzeju, sorry. Czy ja napisałem napisz do Trolla? Troll nie odpowiada na maile. Sprawdzone przez kilka osób... Tylko przez telefon się czegoś dowiesz i to tylko pod warunkiem, że bardzo tego chcesz ;P Co do skrzydła, to nie patrz na kolegów, tylko na swoje doświadczenie i możliwości... hej!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Szkolenie etap 3

: 02 marca 2017, 06:50
autor: SP8EBC
Andrzejt pisze:Poprzedni po wiosennym kursie u braci vyparinow trochu polatalem, jednak do tej pory patrząc realnie to raczej nic mi z tego już nie zostało.


A masz polskie papiery? Bo jeżeli nie, to ja bym zaczął od zroienia ŚK. Wiem co piszę, bo sam przechodziłem przez to samo. 5 lat temu dzwoniłem w tej sprawie do kilku instruktorów, nawet chyba również do trola i wszyscy mówili to samo. Bez ŚK, na same słowackie papiery nikt mnie na wyjazd nie weźmie, bo nie jestem dla nich ani samodzielnym pilotem ani kursantem. Musiałbym mieć co najmniej pierwszy etap, ale najlepiej obydwa bo z 1 nie puścili by mnie na termikę. Skończyło się na tym, że w PL zrobiłem obydwa stopnie a potem pojechałem z Gocyłą do Bassano.

Re: Szkolenie etap 3

: 02 marca 2017, 09:47
autor: Cezar100
SP8EBC pisze: Bez ŚK, na same słowackie papiery nikt mnie na wyjazd nie weźmie, bo nie jestem dla nich ani samodzielnym pilotem ani kursantem. Musiałbym mieć co najmniej pierwszy etap, ale najlepiej obydwa bo z 1 nie puścili by mnie na termikę. Skończyło się na tym, że w PL zrobiłem obydwa stopnie a potem pojechałem z Gocyłą do Bassano.


W ch...a Cię zrobili i tyle.
Tak samo słowackie jak i czeskie papiery są tak samo ważne u nas jak i polskie w czechach czy na słowacji. Z tą tylko różnicą, że jak naszych SK nie chcieli gdzieś tam uznawać to jaki płacz był straszny na grupie, jakie lelum podnoszone :) Mogłeś jechać do Bossano ze swoim instruktorem ze słowacji na termę jak u nas nie było chętnego na Twoją kasę.

Pozdrawiam, Czarek

Re: Szkolenie etap 3

: 02 marca 2017, 10:12
autor: SP8EBC
Niekoniecznie. Nie mam teraz czasu wertować ustaw i rozporządzeń ale kwestia uznania, bądź nie zagranicznych uprawnień nigdy nie była dla mnie jasna. Z punktu widzenia potencjalnych kontroli dokumentów, a przede wszystkim ubezpieczycieli wolałem mieć krajowe. Tym bardziej, że jest to po prostu dużo tańsze.

Napisałem wyżej to, z czym sam się zetknąłem i z czym sam miałem problemy. Do instruktorów dzwoniłem dawno temu i już nie pamiętam z kim wtedy rozmawiałem. Na pewno z Jackiem Gocyłą, raczej na pewno z Trolem i Markiem Mastalerzem. Wszyscy mówili miej więcej jedno i to samo. Oczywiście interes finansowy i pewna solidarność w walce z uciekinierami to jedno, ale święty spokój to drugie. Wszystko jest fajno do puki nikt nie zrobi sobie kuku. Potem zaczyna się standardowa procedura z ULC i PKBWL na czele i dociekanie, czy to był kursant czy samodzielny pilot i czy wyjazd był szkoleniem. Bo jeżeli jest to szkolenie Etap III to w zasadzie nie ważne, czy i jakie masz papiery. Jesteś na kursie i instruktor bierze za ciebie odpowiedzialność i bynajmniej nie są to moje domysły a rzecz zasłyszana od kilku osób z branży ;) Uwierz Cezar100 że nie chciałbyś przez to przechodzić, dlatego instruktorzy wolą dla własnego spokoju odesłać takiego klienta na drzewo niż mieć potem smród.

Re: Szkolenie etap 3

: 02 marca 2017, 11:38
autor: Cezar100
Mateusz, jak jedziesz latac gdzieś w europie np. i masz nasze ŚK to latając tam również jestes pilotem zagranicznym, z uprawnieniami zagranicznymi przeważnie z ubezpieczeniem wykupionym również u nas i jest git bo raczej ŚK nie upoważnia do latania tylko w Polsce, szkoda tylko, że niektórzy by chcieli aby w Polsce można było latać tylko z polskimi papierami- marzenia . Tak samo działa to w drugą stronę, mając licencję słowacka obligatoryjnie musze co rok wykupić ubezpieczenie na całą europę inaczej mi nie przedłużą licencji i latam sobie u nas lub gdzie indziej.Z tego co wiem to ULC honoruje uprawnienia innych państw UE .

Re: Szkolenie etap 3

: 02 marca 2017, 11:55
autor: SP8EBC
No widzisz. A ja zrobiłem polskie ŚK i nie muszę płacić co rok, dwa lata Słowakom ileśtam ojro ;) Nie muszę też chodzić po zaświadczenie do lekarza, co nie jest takie proste i oczywiste jak może się wydawać. W moim przypadku prawie utopiłem pieniądze na kurs, bo trzy dni przed okazało się, że żaden z kilku lekarzy w Rzeszowie którego odwiedziłem (w tym medycyna sportowa) nie chcę mi wypisać papierów ze słowem "paralotnia" i "sporty lotnicze", odsyłając jednocześnie do medycyny lotniczej. Ile zaś kosztują badania i wystawienie tego papierka w takich ośrodkach to się już chyba domyślasz ;) Do GOBLu nie masz daleko :) Do tego jeszcze ograniczenia wynikające ze stopni typu PL-A/PL-B/PL-C o których większość nie pamięta / nie wie, bo albo nie zna języka albo instruktor nie powiedział ;)

Nie szedł bym też w zaparte na temat tej uznaniowości. Tak jak napisałem wcześniej, nie mam czasu zagłębiać się w niuanse prawne wynikające z Ustawy Prawo Lotnicze i Rozporządzeniach związanych z licencjonowaniem personelu lotniczego. Nie znam tej sprawy dogłębnie, ale ogólne pojęcie o naszym ładzie prawnym nakazuje mi powątpiewać w słuszność równania pomiędzy zagranicznym pilotem na zagranicznej licencji a polskim pilotem na zagranicznej licencji. To są jednak dwie różne sprawy

Wracając do początku. Na miejscu Andrzeja Turewicza od początku postawił bym sprawę jasno, aby potem nie było niepotrzebnych zgrzytów i niedomówień. Instruktor, jako organizator ma prawo ustalać sobie swoje warunki przyjęcia, bądź nie na wyjazd.

Re: Szkolenie etap 3

: 02 marca 2017, 13:29
autor: JakubM
Tak przy okazji straszenia kosztami badań medycyny lotniczej:
Koszt WYKONANIA kompletu badań lotniczych i dostania zaświadczenia w WIMLu lub przychodni Lotu jeszcze kilka lat temu wynosił 300zł (dla pilota szybowcowego).
Koszt WYSTAWIENIA ZAŚWIADCZENIA od lekarza medycyny sportowej (bez żadnych badań z jego strony) to 70zł + koszt badań typu krew, mocz, EKG - razem niewiele mniej niż połowa kompletu badań lotniczych.
I na koniec koszt przeglądu paralotni - 400 zł :-)