Strona 1 z 4
moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 18 stycznia 2021, 18:56
autor: der
Moja2winda
Q&A
* A co z Mojąwindą ?
Nic. Stoi i czeka cierpliwie na nowy sezon.
* Po co mi druga wyciągarka ?
Po nic/bo nie latam/bo nie piję. Nie potrzebne skreślić. Czasami człowiek musi, inaczej się udusi.
* Czym będzie się różnić od starszej siostry ?
Założeniami, mocą.
* Czyli czym dokładnie ?
Chciałbym zrobić kolejną wyciągarkę od zera. Przy okazji wskazując drogę tym, którzy stanęli w rozkroku nie mogąc się zdecydować, którą drogą pójść. Albo już w trakcie się zawiesili, bo czegoś zabrakło. Części, materiału, pomysłu. Dlatego zbuduję ją nie tylko mechanicznie, ale również sam sterownik. Nie mam zamiaru wyważać otwartych drzwi. Tym bardziej, że te działają całkiem nieźle. Za pozwoleniem Łukasza Prokopa wykorzystam udostępniony przez niego projekt. Spróbuję własnymi rękoma samodzielnie złożyć i uruchomić układ sterowania. Następnie zbudować wyciągarkę 2w1. To jest połączyć cechy mojejwindy i mywinch2. Możliwie jeszcze bardziej uprościć konstrukcję, a przy tym postaram się zwiększyć jej funkcjonalność.
* Czy to będzie wyciągarka elektryczna ?
Nie. To będzie kolejna wyciągarka spalinowa. Ze względu na cenę podzespołów, dostępność części, prostotę, łatwość obsługi w trakcie użytkowania.
* Czy będzie tańsza ?
Nie będzie. Taniej od poprzedniczki zrobić raczej już się nie da. Chyba, że ktoś komuś coś ukradnie.
* Ile czasu zajmie budowa ?
Czasu spędzonego na budowie jak i kosztów już raczej tak skrupulatnie liczyć nie będę. Z racji, że stawiam sobie wyżej poprzeczkę, może być tylko dłużej i drożej. Jednak liczę na to, że do wiosny moja2winda będzie gotowa.
* Czy będzie można to rozwiązanie kopiować ?
Jak najbardziej. Pomimo, że mojawinda nie znalazła naśladowców doprowadzających sprawę do końca, nie rezygnuję. W miarę wolnego czasu i możliwości będę starał się prowadzić relację z budowy oraz listę użytych materiałów. A te będą pochodzić z ogólnodostępnych źródeł.
Czy o czymś zapomniałem ?
Pytajcie.
Jeśli to wszystko, to kolejny post będzie o materiałach potrzebnych do konstrukcji sterowania.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 18 stycznia 2021, 19:06
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Czy będzie się można kiedyś wyholować twoją wyciągarką?
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 18 stycznia 2021, 20:20
autor: der
Jak najbardziej będziesz mógł. Obecną, ale jeśli dojdzie do skutku, tą drugą również.Dopisać do listy ZROBIĆ DODATKOWĄ MANETKĘ

Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 18 stycznia 2021, 20:26
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Jak będzie jedna to mogę kręcić się w kominie i Cię wyholować

Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 18 stycznia 2021, 20:38
autor: prokopcio
Na to już przepisów i procedur nie wymyślicie

Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 08:06
autor: Jarek
Również będzie "podróżować" na haku?
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 08:39
autor: der
Założenie jest takie, by wykonać konstrukcję uniwersalną. Z możliwością transportu na haku lub w bagażniku. Wykonać hol z haka lub ziemi. Przenosić ją w rękach, choć nie będzie to łatwe, bo najcięższy element będzie ważył na pewno około 40kg. Dlatego ma również mieć możliwość toczenia.
Da się rozłożyć te puzzle na drobniejsze. Zbić wagę najcięższego elmentu do 32-33kg. Jednak przygotowanie zestawu do pracy będzie o wiele bardziej absorbujace. No i sumarycznie po zmontowaniu byłoby większe i cięższe.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 09:02
autor: Jarek
Masz już upatrzony jakiś konkretny silnik?
Myślisz o demontowanym bębnie z liną?
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 09:04
autor: prokopcio
Przy noszeniu każde półkilo jest na wagę złota. Jak miałem bęben alu ten co mi się rozleciał nosiłem sobie od tak całkowicie bezproblemowo, teraz ze stalowym nie jest lekko a waży sporo mniej niż Twoja ( jak nie zapomnę to zważę ). Pewnie nie bez znaczenia jest to, że Pudzianowski nie jestem.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 09:16
autor: der
Jarek pisze:Masz już upatrzony jakiś konkretny silnik?
Myślisz o demontowanym bębnie z liną?
Silnik to będzie chińskie nowe GY6 z użyciem hamulca szczękowego. Ma być prosto i ogólnodostepnie.
Dzięki temu bęben demontowalny to jedna z opcji. Ta jednak ma pewną wadę. Przy każdym demontażu będzie trzeba uważać na talerze by ich nie pokaleczyć. Czyli leżące poziomo, a to zajmuje miejsce. Do tego to "brudna robota" bo bedzie sie sypac syf ze środka. Dlatego pomimo, że biorę taką możliwość pod uwagę, to raczej nie przewiduje z tego zbyt czesto korzystać. Jeśli w ogóle skorzystam.
Edit. Wydumałem bęben dwuczęściowy. Bez konieczności sciągania bieżni szczenek. Ale to kolejne 4 śruby do przykrecania w razie potrzeby. W każdym razie będzie taka możliwość i na "czysto".
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 12:08
autor: migl
Ten silnik GY6 to generalnie słabszy chyba od Twojego poprzedniego chociaż zależy która wersja bo znalazłem ich kilka?
Bierzesz ten ze względu na dostępność?
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 13:01
autor: nathir
Cześć,
Czekam z niecierpliwością bo stoję z bębnem. Może skorzystam z Twojego pomysłu.
Rama będzie stalowa czy aluminium?
Myślałem kiedyś o przygotowaniu ramy z wyciętej laserem blachy stalowej, elementy do pospawania. Mogłaby być cienka, jedynie silnik-prowadnica musi mieć jakąś wytrzymałość jak się nie mylę. Taka rama z blachy byłaby łatwo powtarzalna.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 19 stycznia 2021, 15:30
autor: der
migl pisze:Ten silnik GY6 to generalnie słabszy chyba od Twojego poprzedniego chociaż zależy która wersja bo znalazłem ich kilka?
Bierzesz ten ze względu na dostępność?
Tak, będzie słabszy. Sporo słabszy. Czy mocy wystarczy, to się okaże. Kupuję taki, gdyż na takim wyciągarki jeszcze nie robiłem. Nie stanowi dla mnie żadnego problemu znalezienie skutera nadającego się na wyciągarkę. Jednak taką już mam. To inni powinni kopiować moje rozwiązanie, a nie ja siebie sam

nathir pisze:Cześć,
Czekam z niecierpliwością bo stoję z bębnem. Może skorzystam z Twojego pomysłu.
Rama będzie stalowa czy aluminium?
Myślałem kiedyś o przygotowaniu ramy z wyciętej laserem blachy stalowej, elementy do pospawania. Mogłaby być cienka, jedynie silnik-prowadnica musi mieć jakąś wytrzymałość jak się nie mylę. Taka rama z blachy byłaby łatwo powtarzalna.
Różnica w masie konstrukcji ramy silnika (bo tu walczymy o jak najniższą wagę), pomiędzy aluminium i stalą o podobnej sztywności jest nie duża.
Na tyle mała, że nie opłaca mi się jeździć z każdą pierdołą do spawacza alu. A stal posmarkam sobie sam. Dlatego prawdopodobnie rama silnika będzie zrobiona z mojego ulubionego materiału, to jest profilu prostokątnego zamkniętego, o grubości ścianki 2mm. Raczej nie większy niż 20x30mm. Nie wiem jeszcze dokładnie jak ona będzie wyglądać, z pewnością będzie co najmniej dwuczęściowa, tak jak w Mywinch2 (bo to świetny pomysł !), ale działać będzie na innej zasadzie.
Pomimo, że w planach jest GY6 i to prawdopodobnie z najkrótszym dostępnym karterem, to wyciągarka będzie pozbawiona układacza. Czy i jak się z tym wszystkim pomieszczę, zobaczymy. Jak zwykle nie mam żadnego projektu tylko jakiś zamysł w głowie, który będzie zapewne jeszcze wielokrotnie ewaluować
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 20 stycznia 2021, 08:39
autor: Jarek
A może rozdzielić wyciągarkę na dwie części?
1) Silnik ze zbiornikiem paliwa i sterowaniem oraz ramą silnika
2) Bęben z tensometrem, prowadnikiem i hamulcem oraz ramą bębna
Obie ramy ramy szybko łączone ze sobą na zasadzie sworzeń-zawleczka. Śruby/nakrętki się nie sprawdzą. No i oczywiście wtyczka do spięcia kabli (od tensometru i silniczka hamulca taśmowego.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 20 stycznia 2021, 19:32
autor: der
Tego nie da się zrobić na "zawleczkę"
Ten osobny bęben musisz jakoś połączyć z napędem i to w sposób, który będzie wytrzymywał przeciążenia całego ciągu i będzie pozbawiony uślizgu.
Do tego dochodzą ci dwie osobne ramy do kotwienia. Bo lina będzie ciągła bęben, ale bęben będzie ciągnął silnik. Niepotrzebne komplikowanie układu.
Najlepszą ramą trzymającą bęben z silnikiem jest karter (który i tak tam musi być) a przekładnią przenoszącą napęd oś koła (która również tam jest).
der pisze:Da się rozłożyć te puzzle na drobniejsze. Zbić wagę najcięższego elmentu do 32-33kg. Jednak przygotowanie zestawu do pracy będzie o wiele bardziej absorbujace. No i sumarycznie po zmontowaniu byłoby większe i cięższe.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 21 stycznia 2021, 15:17
autor: der
Wyciągarka ma być lżejsza, ale nie wiem czy za bardzo sobie tego nie wziąłem do serca
Prowadnica liny
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 22 stycznia 2021, 20:58
autor: der
No to do rzeczy.
O to kompletna jak na moje oko, lista elementów niezbędnych do budowy sterowania bezprzewodowego.
Materiały będę wrzucał na dysk google, na okoliczność ewentualnej kolejnej migracji forum w nieznane miejsce.
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 23 stycznia 2021, 11:55
autor: prokopcio
WOW der , to jest niby tak niewiele a tak bardzo dużo do czego nigdy się nie zabrałem. Dziękuję za wyręczenie !!!
Nie pogniewasz się jak dołączę to do zipa na serwerze ?
der pisze:Wyciągarka ma być lżejsza, ale nie wiem czy za bardzo sobie tego nie wziąłem do serca
Prowadnica liny
wydaje mi się, że trochę słaba - ja bym robił z preszpanu, choć mam świadomość, że jest ze 20x cięższy
nie planujesz rolek poziomych ?
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 23 stycznia 2021, 13:32
autor: der
Ja pogniewam ? No co ty
Nie planuję małych rolek poziomych. Będzie jedna duża 78mm z profilem półokrągłym bieżni tam w środku. Tylko muszę rozkleić pionowe, by ją tam wsadzić
U mnie ta duża będzie przejmować obciążenie równoważne, z tymi które obecnie mamy połączone z tensometrem. Obawiam się, że mała ze względu na prędkość i nacisk jednostkowy szybko by się rozpadła (łożyska). Po pionowych będzie się ślizgać tak jak obecnie ślizga się u nas na pionowych i poziomych
Re: moja2winda - kolejna zdalnie sterowana osobista wyciągarka paralotniowa
: 25 stycznia 2021, 09:16
autor: migl
Chętnie bym się podpiął pod zamówienie płytek wg schematu Prokopcia. Tak jak pisał Der każda kolejna wyjdzie taniej więc chętnie podzielę się z kimś kosztami

Czy takie rozwiązanie rolki planujesz i czy będzie to obrotowe czy raczej nie?

- 1.jpg (92.14 KiB) Przejrzano 15417 razy
Swoją drogą na tych prowadnicach ze zdjęcia widać jakieś czujniki ciekawe co to.