pgforum.pl

Od dłuższego czasu zabieram się za założenie swojego wątku, w którym będę wrzucał postępy z budowy własnej wyciągarki i nadszedł czas aby zacząć. W projekcie bazę stanowi sterownik Proma - Łukasza Prokopa (Prokopcio). I tu ogromny szcun dla kolegi za ogarnięcie kwestii sterowania oraz w ogóle przetarcie szlaku i udostępnienie tego wszystkiego za free. Słowa uznania i podziękowania za wkład w rozwój tematu należą się również dla Dera który z powodzeniem rozwinął temat o własne pomysły i doświadczenia.

Moje cudo będzie bazowało na silniku od skutera KYMCO Dink 125 ( miało być 250 ale wyszło jak wyszło) zobaczymy czy podoła (takiego małego jeszcze nie było ).
Nie mam jeszcze ostatecznej wizji co do szczegółowych rozwiązań.

Obecnie jestem na etapie kompletowania maneli i coś już uzbierałem:
-silnik z osprzętem (pierwsze zdjęcie nie zachwyca )


mam już ogarniętą instalację i silnik został wskrzeszony



mam linę zakupioną ze źródła które znalazł DER https://www.pgforum.pl/viewtopic.php?f= ... ema#p41595



Dojechała też większość elementów elektroniki.




Zaczynam też składać bęben. Będzie on stalowy bo do tego materiału mam dostęp.

Konstruktywna krytyka zawsze mile widziana, mam nadzieję że wątek wniesie coś dobrego w rozwój małych maszyn ciągnących

Brak dostępu do dysku
Edit: juz dziala

Wysłane z mojego MIX 2S przy użyciu Tapatalka

No ja jak zwykle kibicuję i służę pomocą najchętniej oficjalną na forum żeby się nie powtarzać w prywatnych rozmowach.
Na pocieszenie że zaszedłeś już bardzo daleko powiem, że około 10 osób tą wyciągarkę "robi" od kilku lat ale poza derem jesteś jedyny co pokazał odpalony silnik. Jest jeszcze jeden, który powinien lada dzień się pojawić na forum.

druga sprawa to im więcej konstrukcji różnych tym bliżej ideału.

125 rzekomo miałem poprzednio ale chińską i to było w bezwietrzu i duszeniu za słabe. Mam nadzieję, że firmówka podoła.
Miło, że temat nie umiera z przedawnienia

Był jeszcze jeden na własnym sterowniku z felgą od quada.

Kymco robiło od zawsze mocniejsze odmiany gy6. Jeśli nie będzie kulawe to podoła

Poniżej uproszczony schemacik instalacji silnika może komuś pomoże przy walce z odpaleniem podobnego.

Mam pytanie do elektroniki. Przyszły mi kondensatory 100nF w obudowie chyba 0405 na zdjęciach widziałem że macie większe z polutowaniem sobie poradzę ale czy nie będzie to stanowiło różnicy dla działania układu? Chodzi o ten C2 na zdjęciu

Jeśli są na minimum 16V to moga być.

Jest 16v git

Komentarz do schematu. Chyba nie masz zamiaru montować tam żarówki ssania
Wentylator ? Czyli chłodzony cieczą ? To nie będzie ultra light
Zastanawia mnie TPS, to było na wtrysku ?

Nie ma tam żarówki!?... w gaźniku (silnik jest na gaźniku) jest taka mała gruszka zakończona taka iglicą jest to ssanie. Działa tak że po odpaleniu moduł (na obrazku jest błąd ortograficzny )daje napięcie i tą iglica pomału zaczyna się cofać w ten sposób ssanie się wyłącza. Niestety chłodzony cieczą :/ ale tu już nic nie poradzę a dla czego tak wyszło może jeszcze będzie okazja opowiedzieć. TPS to czujnik położenia przepustnicy nie wiem jakie ma znaczenie ale jest więc zostawiłem. W oryginale jest jeszcze sygnał z licznika prędkości też nie wiem na co on wpływa ale tego sygnału nie ma jak dostarczyć. Zobaczymy jak to się zachowa w praktyce. Silnik jest w świetnej kondycji, od rozbitego skutera z przebiegiem 8kkm więc prawie nówka, odpalił na strzał

Wiem jak działa ssanie. Ja nie o tym. Ale o czymś oznaczonym 5W10 2ohm? Które nie wiem po co może być rezystorem/grzałką ale równie dobrze moze go zastąpić żarówką. Throttle Position Sensor. Przyznam szczerze, że nie spotkałem się z jej obecnością w silnikach gy6 zasilanych gaźnikiem pływkowym. Dotychczas wszystkie były od razu na wtrysku.

Juz sobie znalazłem. To jest z New Dink? Gaźnik wygląda na typowy, rzeczywiście z tylko dołożonym tpsem i czymś jeszcze w komorze pływakowej na białą wtykę. W Aprilii mam coś podobnego. Aż sprawdziłem, gdy rozepnę na goracym to zalewa się paliwem. W chińskich GY6 tego nie ma wcale.

aaa ok teraz się dopatrzyłam o jaką żarówkę chodzi cholera nie zwróciłem na to uwagi nie wiem po co to było, ssanie działa poprawnie bez tego. W wiązce też tego nie namierzyłem!
Czujnik położenia przepustnicy to pewnie jakaś przejściówka przed wtryskiem. Z tego co pamiętam daje sygnał o obciążeniu silnika i w ten sposób moduł zmienia pewnie kąt wyprzedzenia zapłonu.

Jest tam coś u dołu gaźnika jak piszesz ale przykręcone obok komory pływaka i ustaliłem że jest to podgrzewacz gaźnika ma swój kontroler ale chyba nie będę tego podłączał. Ciekawe czy w normalnych warunkach będzie pracował bez tego - punkt do sprawdzenia.

Zastanawiam się nad poprowadzeniem liny czyli układ bęben-tensometr-rolka wydająca i myślę nad takim rozwiązaniem:



Wydawanie liny jest na wieżyczce która jest osadzona na 2 łożyskach i może się obracać .
Nr2 ma tą przewagę że tensometr zawsze działa pod tym samym kątem ale dochodzi dodatkowy element.

Wg mnie oba nietrafione.

der pisze:Wg mnie oba nietrafione.

pierwszy nie ma prawa działać (bardzo małe przełożenie siły zależne przede wszystkim od ilości nawiniętej liny), drugi ma prawo działać ale wydaje mi się zbyt skomplikowany.
w czym problem zamontować tak jak my mamy ? to stosunkowo proste a przede wszystkim sprawdzone rozwiązanie.

Udzieliłeś się w zwiazku ze swoimi propozycjami w watku Prokopcia, odpisuję tu by tam nie śmiecić.

Na początek jeśli sugerujesz jakieś zmiany musisz najpierw przedstawić założenia. To jest określić czemu ma to służyć. Tak bedzie łatwiej się odnieść.
Nie sugeruję, że nasze dotychczasowe rozwiazanie prowadzenia liny jest niepodważalne. Moja2winda bedzie miala rozwiazania zupelnie różne od dotychczasowych, ale póki ich dobrze nie przetestuję to nie polecam i nie zamieszczam.

Musisz pamietać że lina jednak jest elastyczna. Na tyle, że napietą do 160kg można nia swobodnie uciągać jak struną. Dlatego prowadzona na rolce musi możliwie jak najbardziej ją opasać. W dodatku z w podobnym promieniem w odniesieniu do punktu zaczepienia rolki.
Najskuteczniejsze na linie wychodzacej jest przez 3 rolki.
Proponowane przez ciebie pierwsze rozwiazanie byłoby skuteczne w przypadku prymitywnego pomiaru ciągu maksymalnego. Niestety możesz wtedy zapomnieć o płynnym sterowaniu ciągu w kazdej kwestii.

Zatem zacznijmy od początku. Dlaczego wierzyczka?

Twoja druga propozycja. Unikaj czegokolwiek w zasięgu luźnej liny. Jeśli już koniecznie drugie rozwiazanie to
tensometr zdecydowanie z drugiej strony, jak najdalej od bębna, podłączony na ścisk, nie rozciąganie

Ok to muszę zrobić sprostowanie
położenie elementów na szkicu jest zupełnie przypadkowe, zależało mi na pokazaniu samej koncepcji a nie końcowego rozwiązania.

Czemu wieżyczka?
1.Podoba mi się to rozwiązanie
2. W przypadku wieżyczki mamy stałe oparcie liny o rolkę i lina nie przesuwa się pomiędzy rolkami
3. Rolka może mieć większe łożysko co prawdopodobnie poprawi żywotność ( Der na którymś filmiku u Ciebie, chyba z przeglądu, jedna z rolek ma już łożyska do wymiany bo grzechoczą sam na to zwracałeś uwagę) duże łożysko - większa żywotność i większe siły przeniesie.
4. Takie rozwiązanie funkcjonuje już w dużych wyciągarkach
5. Wasze rozwiązanie jest sprawdzone chciałbym wnieść coś nowego:)


Ad rys1
Oczywiście finalnie lina mocniej oplatała by rolkę.

Ad rys2
Tu chodziło mi o to aby siła działająca na tensometr miała zawsze stały kierunek niezależnie od ilości zwojów na bębnie. Bo w zależności ile liny jest nawinięte to siła występująca na tensometrze zmienia nieco kierunek.
Choć zważając, że w Waszych wyciągarkach nie powoduje to żadnego problemu chyba nie warto komplikować konstrukcji i dodawać elementu w który faktycznie mogłaby się lina zaplątać.

nie wiem jeszcze czy faktycznie któreś z tych rozwiązań zastosuję- czas pokaże .

Teraz jestem pochłonięty lutowaniem Atmegi

Mam temat do kolegów w sprawie manetki gdzie drukowaliście? A jeśli jeszcze nie to chętnie sie do kogoś podłącze do zamówienia

Można tu. https://www.pcbway.com/QuickOrderOnline.aspx
Zakładka 3D CNC
Fajnie, gdyby ktos obcykany pomógł w konfiguracji opcji, Domyslam się że można kliknac mocniejsze materiały etc.
Ja też nie mam jeszcze. Jak cis wchodzę we wspólne zamówienie czy w ww czy gdziekolwiek indziej.

Prace zwolniły tempa ale małymi krokami dzięki pomocy Dera udało sie wskrzesić sterownik Prokopcia ( tego etapu obawiałem sie najbardziej)