pgforum.pl

Za moich czasów to się nazywało prace ręczne. Po piosence Laskowika Jak to się robi zmienili nazwę.

Ja tam mialem ZPT i elementarz "Litery" zamiast Falskiego. W 1970, kiedy kabaret Tey wlasnie powstawal, wiec twoja teoria jest chyba ciut na wyrost

uriuk pisze:ZPT

co prawda miałem taki przedmiot w szkole podstawowej ale wątpię, żeby ktos wpadł po tej nazwie o co chodzi. Najwyzej będziesz przenosił tematy z nieodpowiednich działów co już przydało by się zrobić

To teraz zapraszamy luda do przeniesienia wszystkich wątków, które tego wymagają

uriuk pisze:https://youtu.be/UvJylqiCNVw?t=421

Najlepszy odcinek najlepszej bajki. Ale łapki w górę nie da się dać

Marcus Biesioroff pisze:To teraz zapraszamy luda do przeniesienia wszystkich wątków, które tego wymagają

na początek, żeby zbyt pusto nie było

viewtopic.php?f=3&t=2953
viewtopic.php?f=3&t=2766
viewtopic.php?f=3&t=4209
viewtopic.php?f=4&t=4212
viewtopic.php?f=3&t=938
viewtopic.php?f=3&t=4117
viewtopic.php?f=3&t=3977
viewtopic.php?f=3&t=3168
viewtopic.php?f=21&t=3474
viewtopic.php?f=21&t=3147
viewtopic.php?f=3&t=4104

prokopcio pisze:na początek, żeby zbyt pusto nie było

Ty się zacząłeś, Ty miałeś to zrobić , no dobra, patrzcie uważnie, bo nie będę pokazywał ciągle jak to się robi, pyk!
viewforum.php?f=60

to mój też proszę do ZPT

viewtopic.php?f=3&t=4208

Do działu Drona.
Pierwsze pomysły.

viewtopic.php?f=3&t=2766&start=140#p26002

viewtopic.php?f=4&t=2946&p=27158#p27159

Marcus Biesioroff pisze:

prokopcio pisze:na początek, żeby zbyt pusto nie było

Ty się zacząłeś, Ty miałeś to zrobić , no dobra, patrzcie uważnie, bo nie będę pokazywał ciągle jak to się robi, pyk!
viewforum.php?f=60

To tylko admini chyba mogą

ciacholot pisze:Do działu Drona.
Pierwsze pomysły.

viewtopic.php?f=3&t=2766&start=140#p26002

viewtopic.php?f=4&t=2946&p=27158#p27159

te tematy podałem. Nie wiem czy chodzi ci o tylko 2 posty żeby wyodrębnić ?
chyba nie przesadzajmy... albo nie wiem o co Ci chodzi.

a to chyba przegapiłem, a chciałem pokazać dyskusje jak rodziła się koncepcja

ciacholot pisze:a to chyba przegapiłem, a chciałem pokazać dyskusje jak rodziła się koncepcja

Tak, bylo to ciekawe ( moze tylko dla nas ). Ubolewam, że nie mam czasu dociągnąć tematu do końca . Okres " pandemii " jest dla mnie jak jakiiś CrazyTime. Staję na uszach, żeby utrzymać firmę bo materiałowe braki/terminy chcą mnie rozlożyć a zamownień w h.... i człowiek kombinuje jak może. Teraz to dla mnie proorytet.

prokopcio pisze:

ciacholot pisze:a to chyba przegapiłem, a chciałem pokazać dyskusje jak rodziła się koncepcja

Tak, bylo to ciekawe ( moze tylko dla nas ). Ubolewam, że nie mam czasu dociągnąć tematu do końca . Okres " pandemii " jest dla mnie jak jakiiś CrazyTime. Staję na uszach, żeby utrzymać firmę bo materiałowe braki/terminy chcą mnie rozlożyć a zamownień w h.... i człowiek kombinuje jak może. Teraz to dla mnie proorytet.

Przetrwać to podstawa. Reszta przyjdzie sama. Zabawki mogą zaczekać. Mimo wszystko wierzę, że dokończysz kiedyś ten projekt.

ciacholot pisze:wierzę, że dokończysz kiedyś ten projekt.

jakbym nspisał, że ja też to bylo by to kłamstwo. To z mojej strony na chwile obecną nie jest kwestia wiary, to postanowienie
Nie wiem czy będzie działał ale go skończę

Miło usłyszeć, że ktos wierzy " we mnie i w moje projekty " ale sporo sily ( chyba więcej ) dali mi Ci, którzy nie wierzyli. Dotyczy wyciagarki jak i PGDrona.