Strona 1 z 2
Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 13:17
autor: fotolot
prokopcio pisze:Szwajcar pisze:Fotolot,
co masz na myśli?
Pewnie o krążące opinie , że w PL nie da się nie otrzymać papierów niezależnie od posiadanych umiejętności.
Są "szkoły" i szkoły, "instruktorzy" i instruktorzy.
Fajnie trafić do takich dobrych
. A później dalej się szkolić.
"Fajnie trafić"...gdzieś w PL ?
Ze względów logistycznych, najczęściej z tym "trafianiem", w praktyce pada na wybór najbliższej szkoły. Lub takiej(również obwożnej), która oferuje najbardziej "expresowe" zdobycie kwitu. Dorośli sami za siebie decydują jak "cenny" jest ich czas. Było już o panujących obyczajach kilka dyskusji(jedynie Furtak i Władza nie uzyskali polskich uprawnień ,gdyż nie poddali się powszechnemu "rytuałowi"). Jest mi znany początkujący pełnoletni pilot, który nie jest zadowolony z wejścia w posiadanie "lewych kwitów". W swoim gronie nie ukrywa rozżalenia że przed przystąpieniem, nie został poinformowany, że weżmie udział w sfałszowanym egzaminie. Wolałby uzyskać od instruktora pełny wymagany materiał i po jego przyswojeniu , samodzielnie móc zaliczyć legalny egzamin państwowy. By posiadać nie tylko legalne kwity ale przede wszystkim pełną wiedzę , która jest wymagana(na autentycznym egzaminie)do samodzielnego latania . Teraz zalękniony, z kacem moralnym , gryzie swój język z obawy przed zlinczowaniem przez pozostałych "legali". Chodzi więc nie tylko o "posiadane umiejętności" ale głównie też o dostarczanie kursantom, niezbędnego do "opanowania materiału" .
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 13:37
autor: prokopcio
Nie wrzucaj wszystkich szkół/instruktorów z PL do jednego worka jeśli ktoś chce to ma możliwość wyboru dobrej szkoły/instruktora.
Inną kwestią jest to co piszesz że pewnie większość patrzy jak to logistycznie najłatwiej ugryźć.
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 14:12
autor: fotolot
prokopcio pisze:Nie wrzucaj wszystkich szkół/instruktorów z PL do jednego worka jeśli ktoś chce to ma możliwość wyboru dobrej szkoły/instruktora.
Wszystkie polskie szkoły podlegają pod jeden, nadzorujących ich działalność, system za który odpowiedzialny jest Prezes ULCu.
Czy Twoim zdaniem każdy Kowalski o "dobrych chęciach" to "musowo jasnowidz" czy "bankowo szczęściarz"?
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 14:23
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Może spisac umowę w której będzie napisane jaki program szkoła realizuje
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 14:36
autor: prokopcio
fotolot pisze: Czy Twoim zdaniem każdy Kowalski o "dobrych chęciach" to "musowo jasnowidz" czy "bankowo szczęściarz"?
Dużo od szczęścia zależy i trochę od chęci - jeśli trafi przed kursem na podobne tematy to może się zastanowi i dopyta ( tu chodzi już o chęci ). Mimo, że jestem tylko pionkiem to miałem dwa razy zapytania od przyszłych kursantów kogo polecam.
Jeśli komuś zachce się latać i "bezmyślnie" idzie na kurs do najbliższej szkoły to już kwestia loterii.
fotolot pisze:Wszystkie polskie szkoły podlegają pod jeden, nadzorujących ich działalność, system
No i co z tego ? To jest w ogóle nie istotne!
Tak samo jak każdy pilot przeszedł " zakres programu " a mimo to mamy bardzo rozbieżne umiejętności/braki wyniesione z różnych szkół.
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 14:45
autor: micro
Wiesiek, tak czasem odnoszę wrażenie, iż Twoim zdaniem egzaminatorzy powinni być wredni i uwalać
przynajmniej co drugiego egzaminowanego.
Wtedy " system" byłby o.k.
... ? .
Taki egzamin to dużo stresu jest, a co za tym idzie łatwo popełnić błąd i jeśli nie jest to błąd zagrażający życiu, to nie widzę powodu,
aby egzaminu nie zaliczyć, a i nie wymagaj od egzaminowanego elementów arco
.
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 15:16
autor: matgaw
Fajnie że to wątek o wieku do szkolenia paralotniowego, a przeszedł w rynsztok w ogóle nie na temat
Re:Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 17:54
autor: fotolot
matgaw pisze:Fajnie że to wątek o wieku do szkolenia paralotniowego, a przeszedł w rynsztok w ogóle nie na temat
Po co więc wlazisz do tego swojego "rynsztoka" ? To co napisałeś, świadczy wyłącznie o samym tobie. A nie o rozmawiających tu o "legalnych szkoleniach"(czego również dotyczy zapytanie).
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 19:53
autor: krislerta
A czy istnieje jakaś górna granica wieku bo coraz starsi zapisują się w naszej szkole na kursy?
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 19:58
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Fotolot. Załóż swój wątek w którym wyłuszczysz dokładnie swoje przekonania. Bo szkoda Twojego trudu abyś sugestiami przy każdej nadarzającej się okazji próbował przekonywać do swoich racji. Dyskusja niepotrzebnie dryfuje w obszary które są interesujące według Ciebie, ale nie każdy zrozumie o co chodzi. Niezorientowanych to tylko denerwuje a zorientowani już rzygają treścią i formą którą tak bezrefleksyjnie wszystkim wciskasz.
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 19:59
autor: Zbyszek Gotkiewicz
krislerta pisze:A czy istnieje jakaś górna granica wieku bo coraz starsi zapisują się w naszej szkole na kursy?
Mój najstarszy kursant miał 72 lata. I robił najszybsze postępy.
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 20:15
autor: fotolot
micro pisze:Wiesiek, tak czasem odnoszę wrażenie, iż Twoim zdaniem egzaminatorzy powinni być wredni i uwalać
przynajmniej co drugiego egzaminowanego.
Wtedy " system" byłby o.k.
... ? .
Taki egzamin to dużo stresu jest, a co za tym idzie łatwo popełnić błąd i jeśli nie jest to błąd zagrażający życiu, to nie widzę powodu,
aby egzaminu nie zaliczyć, a i nie wymagaj od egzaminowanego elementów arco
.
Mylne "wrażenia" o czyimś zdaniu się zdarzają
. Prokopcio też zarzucił, że wrzucam wszystkie szkoły do jednego wora(?)
Nie tłumaczyłem się więc z jego "wizji" ale podałem przykład co ewentualnie może stanowić taki "jeden wór"i kto za niego odpowiada.
Jako zwolennik wolnego rynku uważam że : " Wtedy system byłby o.k." , gdyby na każdym kroku, polegał na ABSOLUTNEJ JAWNOŚCI . Tak by można sobie kupować lewe kwity wg. jawnych cenników albo kupować instruktaże szkoleniowe razem z wymaganą do egzaminu wiedzą - skoro są na to chętni ? . Bo czy zastanowiłeś się dlaczego "Taki egzamin to dużo stresu" ? Czy nie uważasz że gdyby kursanci dostawali szansę , zostać odpowiednio przygotowanymi do egzaminu to podchodziłiby do niego na luzaku ze szczerymi uśmiechami na twarzach . Taka sytuacja mogłaby być właśnie bardzo nie "na rączkę" dla tych twoich fajnych egzaminatorów, przyklepujących wszystko(wg. statystyki). "Czas to piniondz", szybki egzamin na lewe kwity polega na oznaczeniu włąściwych odpowiedzi bez czytania pytań. Nikt nie jest w stanie przewidzieć ile "zagrażających życiu blędów" mogą popelniać tak egzaminowani kursanci.
Wracając do tematu to nie wiem czy jesteś ojcem ale czy mam rozumieć, że dla wlasnego dziecka opłaciłbyć tego "dobrego" w twoich oczach egzaminatora żeby się dziecko nie stresowało ?
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 20:57
autor: uriuk
Wiesiek, na tej grupie jest sporo instruktorow, a ci ktorzy instruktorami nie sa, konczyi kursy, wiec wiedza jak jest.
Piszesz o jakichs "lewych szkoleniach", o ktorych nikt nie slyszal. Isynuujesz i insynuujesz, a nie podajesz zadnych konkretow.To sie nazywa mania przesladowcza. Mamy tu na grupie niezlego specjaliste z psychiatrii. Mozesz sprobowac konsultacji po znajomosci
Re:Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 21:25
autor: fotolot
uriuk pisze:Wiesiek, na tej grupie jest sporo instruktorow, a ci ktorzy instruktorami nie sa, konczyi kursy, wiec wiedza jak jest.
Piszesz o jakichs "lewych szkoleniach", o ktorych nikt nie slyszal. Isynuujesz i insynuujesz, a nie podajesz zadnych konkretow.To sie nazywa mania przesladowcza. Mamy tu na grupie niezlego specjaliste z psychiatrii. Mozesz sprobowac konsultacji po znajomosci
To oczywiste że " Ci którzy kończyli kursy wiedzą jak jest".
Tylko nawiedzony jasnowidz wie na pewno o czym "nikt nie slyszał".
Nie pisałem o " lewych szkoleniach", tylko o tym jak , wyglądał test nabytej na kursie wiedzy.
Nie chcę z Tobą bezsensownie dyskutować o twoich wymysłąch ale dałem ci łapkę w górę żebyś się psychicznie trochę lepiej poczuł
Re:Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 21:36
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Wiesiek. Dla równowagi dałem Ci łapkę w dół.
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 21:55
autor: uriuk
fotolot pisze: To oczywiste że " Ci którzy kończyli kursy wiedzą jak jest".
Tylko nawiedzony jasnowidz wie na pewno o czym "nikt nie slyszał".
Nie chcę z Tobą bezsensownie dyskutować ale dałem ci łapkę w górę żebyś się psychicznie trochę lepiej poczuł
WIdzialem szkolenie prowadzone przez Przemka Kamona, Marka Mastalerza, Zbyszka Gotkiewicza, Wojtka Luczynskiego i Roberta Machela. Nikt tam za darmo kwitow nie dostal. Pot lal sie obficie. Znam sie na tym, szkole od 20 lat. I nagle objawia sie niejaki Wiesiek, caly na bialo, i oswiadcza, ze to wszystko jest szajka rozdajaca "lewe kwity". W moje ocenie to zwyczajne pomowienie.
A tak na marginesie, pozujesz na starego pilota. Tylko jakos dziwnym trafem nie znam nikogo, kto widzial cie na glajcie.
Ale bede poszukiwal dalej. Jesli sie nikt nie zglosi, dokleje ci na stale stopke gloszaca, ze jestes teoretyk trolujacy dyskusje o rzeczach, o ktorych nie masz pojecia. I wtedy sobie dziamgaj do sciecia bialka ;P
Re:Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 22:04
autor: fotolot
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek. Dla równowagi dałem Ci łapkę w dół.
Tak "bezreflusyjnym rzygnięciem", wbijasz mi Zbyszek nóż w plecy
Chyba Matgaw jednak wykrakał - ataki personalne na rozmówców czyli schodzenie do "rynsztoku"
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 22:20
autor: matgaw
fotolot pisze:Tak "bezreflusyjnym rzygnięciem", wbijasz mi Zbyszek nóż w plecy
Chyba Matgaw jednak wykrakał - ataki personalne na rozmówców czyli schodzenie do "rynsztoku"
fotolot pisze:weżmie udział w sfałszowanym egzaminie. Wolałby uzyskać od instruktora pełny wymagany materiał i po jego przyswojeniu , samodzielnie móc zaliczyć legalny egzamin państwowy. By posiadać nie tylko legalne kwity ale przede wszystkim pełną wiedzę , która jest wymagana(na autentycznym egzaminie)do samodzielnego latania . Teraz zalękniony, z kacem moralnym , gryzie swój język z obawy przed zlinczowaniem przez pozostałych "legali". Chodzi więc nie tylko o "posiadane umiejętności" ale głównie też o dostarczanie kursantom, niezbędnego do "opanowania materiału" .
To ja już chyba wolę personalne ataki niż takie anonimy, które nie wiadomo nawet czy istnieją, i nikt się do tego nie może odnieść
Dyskusja dla dyskusji... I co ja czy ktokolwiek inny ma z taką informacją zrobić? Zasmucić się? Przyjąć jako prawdę? Jako kłamstwo? Olać? Czy ten post pomaga rozwiązać problem bo np. "sfałszowany egzamin" znajdzie finał w jakimś urzędzie? Czy jak "zmienimy system", to nagle nikt nie będzie nic fałszował?
A co to obchodzi człowieka, który pytał w jakim wieku może iść na kurs, to ja nie wiem.
To coś jak taka dyskusja:
- (pytający) ktoś poleci gdzie kupić i na jakich warunkach samochód marki Fiat?
- (inny forumowicz) [pada odpowiedź]
- (fotolot) ale ja widziałem w jednym salonie (nie powiem gdzie) jak jednego okradli i oszukali, i trzeba zmienić salony. pamiętaj o tym żeby kupić legalnego państwowego Fiata, a najlepiej to przesiądź się na rowery albo czeskie samochody bo w polskich to jest patologia
- (pytający) myśli sobie: WTF?! O_o
A propos systemów, egzaminów... Do licencji np. ATPL materiały musisz sobie zdobyć sam (wykładając grubą kasę, mam na myśli tysiące), a na egzamin zapisać się z wielomiesięcznym wyprzedzeniem i pojechać do Warszawy, żeby zdać go pod okiem kamer. Kilka razy. O wprowadzenie takiego systemu chodzi?
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 15 stycznia 2020, 22:55
autor: uriuk
Kiedys nie bylo egaminow, tylko "L-ke" wydawal instruktor, kiedy doszedl do wniosku, ze kursant opanowal program. Pozniej wprowadzono panstwowe, zbiurokratyzowane egzaminy, ktore nic nie sa w stanie stwierdzic, bo nie ma na to czasu. W jednym czy dwoch lotach po 5 min nawet najlepszy egzaminator nie odrozni melepaty od zestresowanego kursanta. Ostatnio zdawalem dwa praktyczne egzaminy przed LKE, w tym jeden na licencje zawodowa. Jeden lot trwal godzine, a drugi 1 h 45 min. Zeby byla jasnosc, nie byly to egzaminy paralotniowe
. I podczas takiego lotu egzaminator cos juz moze powiedziec o umiejetnosciach ucznia.
Wracajac do naszych egzaminow. Mozna zrobic system jak na kursach samochodowych, z duza oblewalnoscia, a mozna uznac, ze skoro instruktor wystawil skierowanie na egzamin, to uznal, ze misiaczek jest do tego przygotowany. Jesli nie mozemy z egzaminow zrezygnowac, to ten liberalny system jest sensowniejszy. Twierdze tak na podstawie statystyk szkolenia kierowcow. W Polsce, pomimo trudnego do zdania egzaminu, poziom kierowcow jest mierny, natomiast w USA egzamin jest formalnoscia (mi kazali objechac kwartal ulic, czyli 4x skrecic w prawo) i ilosc ofiar na drogach jest sporo mniejsza pomimo wiekszej ilosci samochodow i to z duzymi silnikami (2 litry w USA to auto malolitrazowe).
Dobrze, ze Wiesiek nie mieszka w USA, bo by oglosil ze 100 milionow amerykanskich Driving Licence to "lipne kwity".
Re: Fotolot udziela cennych wskazówek instruktorom
: 16 stycznia 2020, 01:40
autor: fotolot
matgaw pisze:
A co to obchodzi człowieka, który pytał w jakim wieku może iść na kurs, to ja nie wiem.
Ciebie i Człowieka co pytal od kiedy "legalne szkolenie", może to nie wiele obchodzić. Ale rodziców tego i innych dzieciaków, jak najbardziej szczegółowo może interesować to w jaki sposób działa obecny polski system nauczania paralotniowego i egzaminowania uzyskanej wiedzy teoretycznej. Lub takie sugestie o jego dzialaniu jak np. cyt : "Jeśli komuś zachce się latać i "bezmyślnie" idzie na kurs do najbliższej szkoły to już kwestia loterii". Ja podałem ku przestrodze(oburzający?) , przyklad kogoś, kto jest niezadowolony z NIEJAWNOŚCI i braku możliwości sprawdzenia się podczas weryfikowania kompletności nabytej na szkoleniu wiedzy . Najzwyczajniej uznał On ten sposób za nieuczciwy i nielegalny(dotyczyło to sposobu egzaminowania teorii, szkolenia praktycznego i wykładów nie słyszałem by negował) .
A propos systemów, egzaminów... Do licencji np. ATPL materiały musisz sobie zdobyć sam (wykładając grubą kasę, mam na myśli tysiące), a na egzamin zapisać się z wielomiesięcznym wyprzedzeniem i pojechać do Warszawy, żeby zdać go pod okiem kamer. Kilka razy. O wprowadzenie takiego systemu chodzi?
A więc w ogóle nie skumałeś sugestii(więc do znudzenia powtarzam...) . Chodzi o to by wszystkie szkoły bez wyjątków właśnie UDOSTĘPNIAŁY kursantom pelną wymaganą od nich wiedzę by bez problemów byli w stanie poprawnie wypelniać swoje testy egzaminacyjne(kto woli dostąpić łaski fajowego egzaminatora- jego wolnorynkowy wybor). Czy to nie byłoby jawne i uczciwe traktowanie swoich chlebodawców, a w szczególności ich nieletnich dzieci ?