pgforum.pl

W najbliższym czasie będę przeprowadzał prace konserwacyjne forum w celu usunięcia cyklicznych błędów serwera, wprowadzenia protokołu HTTPS i wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń.
W chwili obecnej pracuję nad uzyskaniem odpowiednich dostępów.
W tym wątku będę informował o planowanych pracach i potencjalnych przerwach w dostępie do forum.
Wszystkich użytkowników przepraszam za ewentualne niedogodności związane z chwilowymi brakami dostępu do Waszego ulubionego forum .

Fajnie że się tym zająłeś. Dzięki.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Fajnie że się tym zająłeś. Dzięki.

No na razie mam przeprawę ze zdobyciem dostępów, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

Matul pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Fajnie że się tym zająłeś. Dzięki.

No na razie mam przeprawę ze zdobyciem dostępów, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

Super, że się tego podjąłeś.Trzymamy kciuki .

W związku z ostatnimi problemami wprowadzamy w dniu dzisiejszym usługę CloudFlare. Możliwe będą przerwy w dostępie do forum związane ze zmianą serwerów DNS. Sytuacja powinna ustabilizować się w ciągu maksymalnie dwóch dni (czas propagacji rekordów).

Od kilku godzin zauważam, że forum ma problemy z utrzymaniem sesji, czy to może być powiązane z w/w zmianami DNS?

Wszystko na to wskazuje

Zobaczymy jak się zakończy propagacja, ja na razie wciąż widzę u siebie stare rekordy, więc trzeba jeszcze trochę zaczekać. Zgodnie z tym co mówiłem, może to zająć do dwóch dni - jeśli po tym okresie problemy będą występować, przyjrzę się temu.

Od rana trwal atak DDoS na nasze forum. Kolega Matul zaradzil sprawie i to chyba na dluzej
W kazdym razie ktos nas bardzo nie lubi i wklada duzo wysilku w to, zeby PGF nie dzialalo. Ze tez mu sie chce. Musi byc mocno sfrustrowany i brak slonca mu doskwiera. No ale jak sie siedzi caly dzien w piwnicy przed kompem, to tak sie zdarza

uriuk pisze:Od rana trwal atak DDoS na nasze forum. Kolega Matul zaradzil sprawie i to chyba na dluzej
W kazdym razie ktos nas bardzo nie lubi i wklada duzo wysilku w to, zeby PGF nie dzialalo. Ze tez mu sie chce. Musi byc mocno sfrustrowany i brak slonca mu doskwiera. No ale jak sie siedzi caly dzien w piwnicy przed kompem, to tak sie zdarza

Albo to, albo doświadczamy nagłego wzmożonego zainteresowania polskim paralotniarstwem w Chinach .




W związku z tym wprowadziłem zabezpieczenie, które będzie testowało przeglądarki dostające się na forum z innych krajów niż Polska. Nie trzeba tam nic klikać tylko zaczekać parę sekund przed pierwszym wejściem w danej sesji. Przepraszam za niedogodności.

Matul pisze:
Albo to, albo doświadczamy nagłego wzmożonego zainteresowania polskim paralotniarstwem w Chinach .

Ani chybi Dudek robi się popularny w Azji

Wytłumaczenie jest prostsze. Wystarczy kilku pilotów na lotnisku w Pekinie. Okazuje się że lotnisko służy do sprawdzania zawartości telefonów i połączeń Tylu kamer i policji na ulicach to już dawno nie widziałem.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wytłumaczenie jest prostsze. Wystarczy kilku pilotów na lotnisku w Pekinie. Okazuje się że lotnisko służy do sprawdzania zawartości telefonów i połączeń Tylu kamer i policji na ulicach to już dawno nie widziałem.

Narzędzia pokazują mi, że w ciągu jednej godziny na forum wchodziło 12 000 pilotów siedzących na lotnisku w Pekinie, w ciągu ostatniej doby odświeżali oni stronę w sumie 400 000 razy.

Malo tego, oni caly czas to robia. Tylko sie odbijaja.

uriuk pisze:Malo tego, oni caly czas to robia. Tylko sie odbijaja.

To prawda, firewall zablokował już ponad 40 000 kolejnych zapytań.

Pierwszy atak DDoS przeżylem w 1985 r. Bylem wtedy kierownikiem centrali telefonicznej typu Pentaconta w Ząbkowicach Śląskich. Tego typu centrale mają możliwość wejścia, czyli otrzymania sygnału wolnego (co to jest pamiętają już tylko stare zgredy), dla 20% abonentów. Krótko mówiąc, było tylko 20 wejść na każdych 100 abonentów. W zasadzie to wystarczało z dużą górką, ale TVP wyemitowała wtedy serial o niewolnicy Isaurze, który chwytał za serce i nie pozostawiał obojętnym większość społeczeństwa (doszedłem wtedy do wniosku, że chyba nie jestem Prawdziwym Polakiem, bo mnie ta historyjka nie nawiżała). W każdym razie, kiedy odcinek się kończył, połowa narodu chwytała za słuchawki żeby omówić niecne knowania niejakiego Leoncja i centrala nie wyrabiała. Na dodatek każdy taki intelektualista, nie mając sygnału z centrali, stukał w widełki telefonu co skutkowało ustawieniem się kilkukrotnie w kolejkę oczekujących na sygnał. Czyli taki gamoń generował 5x więcej ruchu na urządzeniach, niż potrzebował. Nie było innej rady, trzeba było przeczekać na sali wypoczynkowej (mielim takową) pracowicie grając w ping-ponga. Po godzinie dzwonki alarmów pilnych się uciszały i mogliśmy wracać do pracy.

Pilotów było kilku, ale każdy z nich zaglądał na pgforum. I itd razu widać co z tym zrobiła Chińska Republika Ludowa.

Nie no, tak odkładając żarty na bok, to atak ten raczej nie był przeprowadzony przez chiński rząd. Takie ataki wykonywane są zwykle przez komputery zainfekowane wirusem (tzw. komputery zombie) sterowane przez twórcę tego wirusa. "Usługę" wykonania takiego ataku można kupić za dolary i najprawdopodobniej zrobił to ktoś, kto z jakiegoś powodu nie lubi forum albo Uriuka.

Matul pisze:Narzędzia pokazują mi, że w ciągu jednej godziny na forum wchodziło 12 000 pilotów...

Bo to duże lotnisko jest

Jeśli ktoś zapłacił za taki atak, to gość musi czuć misję. Szacun dla gościa, tym bardziej że nie przewidział możliwości zablokowania ataku. A tak poważnie, to chciałem przekazać podziękowania dla kolegów z forum za dobre działania.