Re- Volt-a
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re- Volt-a
Jakoś ucichło w temacie latania na prąd. Coś wiecie? Ktoś nad tym pracuje?
Mariusz Kilian
- Chrzaszczu
- Posty: 357
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:29
- Reputation: 99
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Prezentowali na Pucharze Ikara w tym roku taką zabawkę. Coś się dzieje i zainteresowanie duże było. Wygląda konkretnie, ale nie ukrywam, że tylko rzuciłem okiem i uciekłem do następnego stoiska. Myślę, że znajdziesz jakieś info na stronie Coupe Icare z tego roku.
Paweł Chrząszcz
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Re- Volt-a
Najbardziej podoba mi się w tych elektrykach kierunek "wielośmigłowy". Skończył by się efekt odśmigłowy.
Mariusz Kilian
- Chrzaszczu
- Posty: 357
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:29
- Reputation: 99
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Myślę, że koszty akumulatorów i ich wymiana po 2-5 latach jeszcze są znacznym utrudnieniem. Ppg popularne jest w kilku krajach na świecie. Za mało jest potencjalnych nabywców na hight-tech.
Może to być w przyszłości fajna opcja wzbogacająca latanie swobodne.
Może to być w przyszłości fajna opcja wzbogacająca latanie swobodne.
Paweł Chrząszcz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Oblatywalem pierwszy w Polsce naped elektryczny (i jeden z pierwszych na swiecie). Bylem pierwszym ktoremu udalo sie tym odstartowac, ale to katorga byla, nie latanie. Trzeba poczekac, az dopracuja akumulatory i falowniki. Jak na razie spalinowy wciga ten wynalazek nosem.
Mocy malo i spada w czasie lotu. Na dodatek tej mocy nie mozna uzywac caly czas (silnik elektryczny ma moc trwala i chwilowa). Moc trwala ledwo wystarczy do lotu poziomego. Bardzo krotki czas lotu. I duzy halas, choc o przyjemniejszym wokalu niz spalinowy.
Mocy malo i spada w czasie lotu. Na dodatek tej mocy nie mozna uzywac caly czas (silnik elektryczny ma moc trwala i chwilowa). Moc trwala ledwo wystarczy do lotu poziomego. Bardzo krotki czas lotu. I duzy halas, choc o przyjemniejszym wokalu niz spalinowy.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Re- Volt-a
uriuk pisze:Oblatywalem pierwszy w Polsce naped elektryczny (i jeden z pierwszych na swiecie). Bylem pierwszym ktoremu udalo sie tym odstartowac, ale to katorga byla, nie latanie. Trzeba poczekac, az dopracuja akumulatory i falowniki. Jak na razie spalinowy wciga ten wynalazek nosem.
Mocy malo i spada w czasie lotu. Na dodatek tej mocy nie mozna uzywac caly czas (silnik elektryczny ma moc trwala i chwilowa). Moc trwala ledwo wystarczy do lotu poziomego. Bardzo krotki czas lotu. I duzy halas, choc o przyjemniejszym wokalu niz spalinowy.
Kiedy to było ten oblot i dlaczego był taki głośny?
Mariusz Kilian
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Nie, wolnoobrotowy, tarczowy, zrobiony przez Komel. Oblot byl jakies 6-7 lat temu. A glosny byl, bo halasuje smiglo.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Re- Volt-a
Myślę, że technologie w tej dziedzinie poszły do przodu. Może się doczekamy chociaż trajki.
Nie bardzo rozumiem jakie są kłopoty ze sterowaniem. Tyle jest przeróżnych urządzeń z silnikami elektrycznymi i o tak bardzo różnych mocach, że aż niedowiary, że czegoś nie da się zrobić. Chyba, że chodzi o zbyt mały rynek i koszty.
Nie bardzo rozumiem jakie są kłopoty ze sterowaniem. Tyle jest przeróżnych urządzeń z silnikami elektrycznymi i o tak bardzo różnych mocach, że aż niedowiary, że czegoś nie da się zrobić. Chyba, że chodzi o zbyt mały rynek i koszty.
Mariusz Kilian
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Problem jest w tym, ze trzeba sie zmiescic w wadze porownywalnej do napedu spalinowego. Sam silnik jest polowe lzejszy od spalinowego, ale falownik i bateria waza konkretnie. Co z tego, ze da sie mocny silnik, kiedy wydolnosc akumulatora i falownika nie pozwola tej mocy rozwinac. Do tego akumulator brzydko sie starzeje. Poszczegolne ogniwa robia to z rozna predkoscia, wiec wewnatrz akumulatora zaczynaja sobie plynac niekontrolowane prady szkodliwe. Podczas pokazow wiele razy musialem ujac gazu zeby schlodzic silnik (pisalem juz o mocy chwilowej i mocy trwalej). Obserwatorom wydawalo sie ze latam bez problemu, a ja modlilem sie zeby nie dotkac ziemi. Jak dioda zapalala sie na zielono znow dawalem w palnik, robilem wysokosc i za chwile znow swiecilo na czerwono. Moze to z zewnatrz wygladalo na kozaczenie, a byla to walka o prztrwanie.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Re- Volt-a
Dzisiejsze wojskowe bezzałogowce na prąd latają coraz dłużej może coś z czasem ktoś przeszczepi i część problemów zniknie.
Mariusz Kilian
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Taki bezzalogowiec moze latac z ciagiem za malym do lotu PPG, za to dzwignie znacznie ciezsza baterie.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Re- Volt-a
uriuk pisze:Taki bezzalogowiec moze latac z ciagiem za malym do lotu PPG, za to dzwignie znacznie ciezsza baterie.
To jasne, ale im zależy na maksymalnych parametrach więc pracują nad tym poważne firmy za sporą kasę.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Re- Volt-a
http://bezzalogowce.pl/bezzalogowy-stat ... y-orbiter/
Do naszych potrzeb jeszcze bardzo daleko, ale idą do przodu.
Wersja „Orbiter 2B” pod względem wyglądu jest w zasadzie identyczny jak pierwsza generacja tego systemu, jednak została bardziej ucyfrowiona. Przenosi 1,5 kg ładunku użytecznego, Pozostałe parametry to max masa startowa wynosi 10,3 kilograma, czas misji do 4 h, promień działania 80 km, pułap lotu do 6000 m.
Do naszych potrzeb jeszcze bardzo daleko, ale idą do przodu.
Wersja „Orbiter 2B” pod względem wyglądu jest w zasadzie identyczny jak pierwsza generacja tego systemu, jednak została bardziej ucyfrowiona. Przenosi 1,5 kg ładunku użytecznego, Pozostałe parametry to max masa startowa wynosi 10,3 kilograma, czas misji do 4 h, promień działania 80 km, pułap lotu do 6000 m.
Mariusz Kilian
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Re- Volt-a
przerabiałem temat przy okazji budowy osobistej wyciągarki, gdzie po pierwsze waga nie jest kluczowa a po drugie sprawność wyciągarki jest dwukrotnie większa niż napędu śmigłowego i po trzecie wystarczająca ilość czasu z akumulatorów to powiedzmy 15min. Technicznie okazało się możliwe ale niestety cholernie drogie i dość zaawansowane technicznie.
taki napęd ppg jest możliwy do zbudowania na dzień dzisiejszy ale na bardzo krótki czas lotu bo niema jeszcze akumulatorów, które w wadze porównywalnej do napędu spalinowego dały by radę napędzać śmigło przez powiedzmy pół godziny. Mimo to warto było by zainwestować i zbudować bardzo dobry i silny napęd powiedzmy 5-10 minutowy i tylko czekać na wynalezienie bardziej wydajnych akumulatorów bo to o nie się rozchodzi - praw fizyki nie oszukasz i potrzeba i tu i tu tyle samo mocy/kwh i np z kilograma paliwa mamy ok 8kwh a z kilograma BARDZO DOBRYCH akumulatorów mniej niż 0,5kwh z jednego kilograma. jedyny zysk jest taki, że aku można zabrać sporo więcej kg kosztem dużo lżejszego napędu ale dalej jest daleko w tyle do energii paliwa.
taki napęd ppg jest możliwy do zbudowania na dzień dzisiejszy ale na bardzo krótki czas lotu bo niema jeszcze akumulatorów, które w wadze porównywalnej do napędu spalinowego dały by radę napędzać śmigło przez powiedzmy pół godziny. Mimo to warto było by zainwestować i zbudować bardzo dobry i silny napęd powiedzmy 5-10 minutowy i tylko czekać na wynalezienie bardziej wydajnych akumulatorów bo to o nie się rozchodzi - praw fizyki nie oszukasz i potrzeba i tu i tu tyle samo mocy/kwh i np z kilograma paliwa mamy ok 8kwh a z kilograma BARDZO DOBRYCH akumulatorów mniej niż 0,5kwh z jednego kilograma. jedyny zysk jest taki, że aku można zabrać sporo więcej kg kosztem dużo lżejszego napędu ale dalej jest daleko w tyle do energii paliwa.
Łukasz Prokop
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Pomijajac wszystko inne ani to ekologiczne, ani ciche.
Wyprodukowanie pradu do napedu bardziej truje atmosfere niz spalenie paliwa, a wyprodukowanie akumuloatorow i ich pozniesza utylizacja to juz zupelna ekologiczna katastrofa. A ciche nie jest bo halasuje glownie smiglo. Powstaje pytanie, po co jesc ta zabe?
Wyprodukowanie pradu do napedu bardziej truje atmosfere niz spalenie paliwa, a wyprodukowanie akumuloatorow i ich pozniesza utylizacja to juz zupelna ekologiczna katastrofa. A ciche nie jest bo halasuje glownie smiglo. Powstaje pytanie, po co jesc ta zabe?
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Re- Volt-a
tak, masz sporo racji ale za lat 20 ppganci będą latali na elektrycznych tak samo jak 90% świata modelarskiego przesiadła się na napędy elektryczne w ciągo porzednich 20 lat.
po co jeść żabę ? Też się zastanawiam ale są tacy co jedzą.
Ja należę do tych co jeszcze nie latali z napędęm a już nie lubią. Zastosowanie jakie widzę to bardzo mały/lekki napęd kosztem czasu pracy ograniczonym jedynie na potrzeby wystartowania. Na razie niestety nie widzę w praktyce jakby mogło to wyglądać żeby nie przeszkadzało w lataniu swobodnym...
temat konstrukcji elektronicznych mnie mocno męczy, bo to mój zawód i hobby jednocześnie.
z jednym się zgodzę, że jeszcze wiele lat nie powstanie dobry napęd elektryczny dostępny dla każdego, ale nie uważam, że gra jest niewarta świeczki.
po co jeść żabę ? Też się zastanawiam ale są tacy co jedzą.
Ja należę do tych co jeszcze nie latali z napędęm a już nie lubią. Zastosowanie jakie widzę to bardzo mały/lekki napęd kosztem czasu pracy ograniczonym jedynie na potrzeby wystartowania. Na razie niestety nie widzę w praktyce jakby mogło to wyglądać żeby nie przeszkadzało w lataniu swobodnym...
temat konstrukcji elektronicznych mnie mocno męczy, bo to mój zawód i hobby jednocześnie.
z jednym się zgodzę, że jeszcze wiele lat nie powstanie dobry napęd elektryczny dostępny dla każdego, ale nie uważam, że gra jest niewarta świeczki.
Łukasz Prokop
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Samochod lelektryczny mam sens, poniewaz w miastach emisja spalin jest dolegliwa, a pojazdy elektryczne powoduja,ze co prawda trucie jest wieksze, ale w miejscach gdzie ludzi jest niewiele. Na dadatek kominy elektrowni sa wysokie wiec ludzie sa malo narazeni na ich wydzieliny.
W modelarstwie czas lotu rzedu pol godziny jest w pelni kaceptowalny. W przypadku PPG nie ma praktycznie ZADNYCH argumentow za. No chyba tylko znikniecie postow o regulacji gaznika
W modelarstwie czas lotu rzedu pol godziny jest w pelni kaceptowalny. W przypadku PPG nie ma praktycznie ZADNYCH argumentow za. No chyba tylko znikniecie postow o regulacji gaznika
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Re- Volt-a
nie zgodzę się, gdyby nie było sensu to by nikt nad tym nie pracował.
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2016, 17:17 przez prokopcio, łącznie zmieniany 2 razy.
Łukasz Prokop
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Re- Volt-a
Naiwny jestes. Mozna wyrwac w latwy sposob gruba kase w unii w programie "innowacyjna gospodarka". Zwrocilem uwage, ze na targach zaczely pojawiac sie wypasione stoiska z elektrycznymi napedami, ale obsluga siedziala na zapleczu i miala wszystko gdzies. Taki naped mial byc wyprodukowany, oblatany i wystawiony. Nie musial sie sprzedawac, ani sluzyc do czegokolwiek. Malo tego, jakby sie zaczal sprzedawac to tylko mnozylby problemy.
Pozniej jedna z takich firm zwrocila sie do mnie z zapytaniem, czy bym im nie oblatal czegos takiego. Poprzednici piloci nie potrafili oderwac sie od ziemi. Pojechalem, zauwazylem, ze calosc ma glupio umiejscowiony srodej ciezkosci, wymyslilem jak tym latac i oblot zostal wykonany. Mozna bylo projekt zamknac i zainkasowac kasiore.
Pozniej jedna z takich firm zwrocila sie do mnie z zapytaniem, czy bym im nie oblatal czegos takiego. Poprzednici piloci nie potrafili oderwac sie od ziemi. Pojechalem, zauwazylem, ze calosc ma glupio umiejscowiony srodej ciezkosci, wymyslilem jak tym latac i oblot zostal wykonany. Mozna bylo projekt zamknac i zainkasowac kasiore.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość