Piotr Jurek pisze:To ja się podepnę pod kategorie nietypowych tandemów, a mianowicie chodzi o latające niemowlę widział ktoś ? Jak tak ,to jak to wygląda ?
Tak jak z psem ?
A nie prosciej zrzucic z balkonu ze spadochronem, jak Tobi kota?
Piotr Jurek pisze:To ja się podepnę pod kategorie nietypowych tandemów, a mianowicie chodzi o latające niemowlę widział ktoś ? Jak tak ,to jak to wygląda ?
Tak jak z psem ?
Piotr Jurek pisze:To ja się podepnę pod kategorie nietypowych tandemów, a mianowicie chodzi o latające niemowlę widział ktoś ? Jak tak ,to jak to wygląda ?
Tak jak z psem ?
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Czasem wsadzano sobie dzieciaka w jedną uprząż, z przodu przed pilota przy braku specjalnych małych uprzęży.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Lucjan. Nie oceniam tego pomysłu. Co do wypadnięcia to raczej nie wypadnie bo nogi ma w udowych.
Lucjan Piekutowski pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Lucjan. Nie oceniam tego pomysłu. Co do wypadnięcia to raczej nie wypadnie bo nogi ma w udowych.
A ja Ci mówię z obserwacji jak mój kolega próbował tak robić. Więcej szkody niż pożytku.
Piotr Jurek pisze:...latające niemowlę i rybki w akwarium ...chcesz psu zrobić dobrze weź go na spacer, niemowlęciu zmień pieluchę a rybki nakarm... potem idź sobie polatać.
Piotr Jurek pisze:Psa można nauczyć żeby cieszył się biegając z miną przeciwczołgowa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość