Kandydaci do Rady Starszych

[uriuk]

Cezar, uswiadomiles mi cos waznego. My sie wszyscy praktycznie kompletnie nie znamy. Dawniej srodowisko bylo male i albo znalismy sie osobiscie, albo latwo bylo zorganizowac impreze i poznac sie przy symbolicznej lampce wina.
Przemyslalem sprawe i doszedlem do wniosku, ze trzeba zorganizowac impreze zapoznawczo-pojednawcza. Dopiero po imprezie mozna robic wybory.
Chyba wystrugam jakias propozycje, tylko w osobnym watku.

[Cezar100]

Jestem za - rencamy i nogamy

[Lisnerek]

Cezar, uswiadomiles mi cos waznego. My sie wszyscy praktycznie kompletnie nie znamy. Dawniej srodowisko bylo male i albo znalismy sie osobiscie, albo latwo bylo zorganizowac impreze i poznac sie przy symbolicznej lampce wina.
Przemyslalem sprawe i doszedlem do wniosku, ze trzeba zorganizowac impreze zapoznawczo-pojednawcza. Dopiero po imprezie mozna robic wybory.
Chyba wystrugam jakias propozycje, tylko w osobnym watku.

Pomysl super. Chetnie pisze sie na takie spotkanie.

Alan Klonowka.

[ciacholot]

W radzie powinni zasiadać ludzie z wiedzą o temacie, ale także obiektywni i potrafiący zdystansować się do często narastających emocji i własnego zdania. Po to słusznie wymyślono ich pięciu.

[ciacholot]

Cezar, uswiadomiles mi cos waznego. My sie wszyscy praktycznie kompletnie nie znamy. Dawniej srodowisko bylo male i albo znalismy sie osobiscie, albo latwo bylo zorganizowac impreze i poznac sie przy symbolicznej lampce wina.
Przemyslalem sprawe i doszedlem do wniosku, ze trzeba zorganizowac impreze zapoznawczo-pojednawcza. Dopiero po imprezie mozna robic wybory.
Chyba wystrugam jakias propozycje, tylko w osobnym watku.

Pomysl super. Chetnie pisze sie na takie spotkanie.

Alan Klonowka.

Tylko się nie spieszcie za bardzo z terminem bo trzeba się dopasować jakoś.

[micro]

W radzie powinni zasiadać ludzie z wiedzą o temacie, ale także obiektywni i potrafiący zdystansować się do często narastających emocji i własnego zdania. Po to słusznie wymyślono ich pięciu.

Toż to prawie jak Trybunał konstytucyjny .
Gdyby mieć coś w rodzaju Skypa, ale z możliwością konferencji(tak wiem, płatna wersja ma taką możliwość), to możnaby poznawać się również wirtualnie .

[SP8EBC]

ale przecież Skype ma rozmowy konferencyjne w darmowej wersji... Co do rady pilotów to ja bym strzelał: Uriuk, Kuba Sto, Chrząszczu, JarekJx i ktoś piąty. Albo Gotek albo Cezar100

[sto]

Surmat.
PPGant, organizator ligi motoparalotniwej, konkreny gość.

A z tym doświadczeniem paralotniowym bym nie przesadzał - wystarczy żeby to był ktoś ze środowiska ale za to z chłodną głową na karku.

W spotkanie w realu jakoś nie do końca wierzę. Może jednak ogarnąć to online?

[sto]

Marek "Siła Spokoju" Mastalerz

Instruktor.

[PSP.Mariusz]

Myślę że Surmat i Marek są bardzo dobrymi kandydatami. Gotek oczywiscie również, przy czym tak sobie mysle ze z duetu Uriuk Gotek w radzie powinna być jedna osoba.

pozdrawiam

[ciacholot]

Chrząszczu
Skyer
Marcus Biesiorof
marek mastalerz
JarekJx
SP8EBC
sto
Cezar100
Surmat

Zbyszek i Uriuk na kwarantannę.

Jeśli natomiast ma być głosowanie przez plusy to należało by założyć dla każdego kandydata osobny wątek z krótkim opisem-przedstawieniem.
Na spotkaniu zrobiło by się "zaprzysiężenie"
Na drugą kadencję już będzie łatwiej.

[JarekJx]

Oooo bardzo mi miło ze ktoś tu o mnie wspomniał
Moje typy
Chrzaszczu
Marcus
Gotek
Uriuk
Sp8ebc
Ciacholot
Ppgant


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[der]

W formie jaką Uriuk proponuje, najlepiej grupie i samym zainteresowanym zrobi, jeśli to będą osoby w żaden sposób nie związane z jakimiś organizacjami, a już tym bardziej szkołami.

Mam inną propozycję.
Rozumiem, że to ma grupa być kilku moderatorów. Moim zdaniem moderatorzy powinni być typowani przez administratora (czarna eminencja Kot nadaje się do tego znakomicie, ale równocześnie mógłby to być np. Kuba Sto, administrator wcale nie musi być znany) Moderator to funkcja, która powinna być przechodnia, tak by stała się "ciężarem odpowiedzialności i obowiązków pełnionych z racji użytkowania forum" a nie funkcja podnosząca rangę w środowisku.
Klucz do typowania na moderatorów może być dowolny, od własnego widzimisie, poprzez ilość postów, ich merytoryczność, po "bo to mój kolega" lub automat losujący. Przydzielając okresowo funkcję nawet osobie "nie udzielającej się" może sprawić, że sama mając "władzę" udzielać się zacznie na dłużej (po zmianie rangi również). Ważne, by została z automatu o tym poinformowana.
Okres na jaki się typuje również zależeć będzie od administratora, który z założenia w treść forum nie ingeruje, jedynie typuje moderatorów.
To chyba najbliższa demokracji forma prowadzenia forum dyskusyjnego.

Powyższym nie neguję zasadność spotkania. jak widać jest jeszcze sporo rzeczy do zrobienia w jego trakcie

[kot]

Czarna eminencja, dobre Ale tak na poważnie - zostałem poproszony przez Uriuka o pomoc przy postawieniu forum, tzn. udostępnienie kawałka wirtualnego serwera i baz. Jako że koszt żaden a korzyści dla środowiska spore, to się oczywiście zgodziłem, ale pod dwoma warunkami - że o forum będzie dbała osoba znająca się na nim i pilnowała aby nie zagnieżdżały się w skryptach jakieś boty i inne tałatajstwo, oraz że będę miał jasność co do tego KTO w razie zagrożenia stabilności politycznej będzie mógł wydać mi polecenie zawieszenia uprawnień do administrowania osobie bądź osobom które stracą do tego społeczny mandat a nie będą w stanie tego z godnością przyjąć na klatę. Przy czym ja w ogóle nie zamierzam się angażować ani w rolę administratora, ani moderatora, ani tym bardziej w radę starszych. Zaproponowałem aby rada miała nieparzysty skład z przyczyn oczywistych, dobrze też aby była maksymalnie reprezentatywna, żeby odzwierciedlać obiektywnie zdanie jak najszerszego grona forumowiczów.
Co do natomiast moderatorów - to powinny być osoby które na moderowanym temacie po prostu się znają najlepiej. Moderator nie musi być przecież w radzie, a czy może to zdecydujcie sami. O ile temat 'kupie sprzedam zamienie' może być moderowany przez kogokolwiek, tak w tematy wrażliwe typu bezpieczeństwo czy przepisy, trzeba ubrać kogoś kto będzie w stanie zareagować zarówno na temperaturę dyskusji jak i jej merytorykę, tu wszak nie może być miejsca na bzdury, prawda? Możecie przyjąć jakiś podział tematów ze względu na ich wagę, moderatorów może być kilka, czy można wprowadzić jakąś ich hierarchię - nie wiem - pytanie do admina.
Wybory do rady - uwaga czysto techniczna - można to oczywiście robić kciukami, ale wtedy warto zadbać aby głos oddawały wyłącznie osoby zweryfikowane. Inaczej komuś może zaświtać pomysł aby nazakładać kont wyłącznie po to aby nastukać komuś plusów. Albo minusów...

[der]

Czarna, bo szary to taki wujowy kolor
Kocie, to jest forum, na które zajrzy w najlepszym wypadku kilkanaście osób na raz, na którym piszą glajciarze do glajciarzy, każdy z nich o większym lub mniejszym poziomie wiedzy. Ale jednak jakimś. To z pewnością nie będzie nie wyczerpana studnia wiedzy tajemnej.
Tu nie jest potrzebny trybunał konstytucyjny, senat i sejm, a raczej kilku woźnych i jeden master of puppets, który w treść forum wtrącać się nie musi, a jedynie zmienić czasem woźnych i wprowadzić jakieś poprawki techniczne zgodnie z wolą większości (tak jak w tej roli obecnie wyśmienicie spisuje się np.Kuba Sto).

Nie ma sensu z góry zakładać że ludzie są źli i będą pisać brednie. Nie można też zakładać, że kilku moderatorów wybranych losowo na raz będzie nieudacznikami albo z góry kierować się będą złymi intencjami.
Admin również mógłby przekazywać pałeczkę i można by to robić niewidocznie. Dzięki takiemu rozwiązaniu jak proponuję, żaden troll nie zarzuci więcej komuś że to "jego/ich forum".
Jeśli ktoś na nim będzie pisał bzdury, to z pewnością znajdzie się ktoś kto to wychwyci, wypunktuje i sprostuje. Czasem warto takie bzdury pozostawić choćby po to by w przyszłości ktoś inny ich nie powielał. Natomiast jeśli ktoś zacznie komuś ubliżać... do wychwycenia tego nie trzeba być w dziesiątce najlepszych przelotowców.

[kot]

Der, ja tylko wrzuciłem kilka pomysłów. Nie mam pojęcia kto tu zagląda, jak często i czego po tym forum oczekuje, bo nie mam czasu zbyt często się tu pojawiać. Ze słów Uriuka wywnioskowałem że chciałby zbudować coś profesjonalnego i przede wszystkim poważnego. Ja sam noszę w sobie przekonanie że cokolwiek się robi, trzeba to robić po prostu dobrze - bez znaczenia czy dla dwóch osób czy dla dwóch tysięcy. Nie uważam również ludzi z automatu za złych i nieudaczników, co mi zdaje się przypisujesz. Swoim postem, głównie początkiem, chciałem zaakcentować coś zupełnie innego, ale może rzeczywiście powinienem poprzestać w tej konkretnej sprawie na kontakcie z Uriukiem....

[Zbyszek Gotkiewicz]

Mnie się podoba władza wybierana losowo. Jak się uda to możemy zaproponować taki mechanizm jako ustrój kraju. Będzie to najwyższy poziom demokracji. Demokracja losowa

[uriuk]

Sadzac po poziomie naszych politykow, nie byloby to takie zle rozwiazanie
Zreszta juz towarzysz Lenin mowil, ze kucharka moze rzadzic panstwem.

[der]

Mnie się podoba władza wybierana losowo. Jak się uda to możemy zaproponować taki mechanizm jako ustrój kraju. Będzie to najwyższy poziom demokracji. Demokracja losowa

Zbyszek, wszystko zależy od założeń.
Jeśli założysz, że robisz własne podwórko, na którym inni mają bawić się jedynie według zasad jakie im narzucisz, to nie ma miejsca na przypadkowe osoby.

Jednak ja (być może mylnie) odebrałem stworzenie w/w forum jako nowej, lepszej formy grupy dyskusyjnej. Takiej, w której ciągle nie dyktuje się o czym należy pisać, dla kogo pisać, byle by nie ubliżać przy tym innym i nie próbować dyskredytować kogoś w imię własnej chorej satysfakcji. Jeśli wątek będzie mało ciekawy, albo czyjaś odpowiedź nic nie wnosząca, rzeczywistość je zweryfikuje i pozostaną prawdopodobnie bez odpowiedzi. Ale to nie oznacza by je z automatu spisywać na straty.
A do kontroli nad takim zachowaniem nie potrzeba mędrców, przelotowców, czy trenerów kadry, tak jak nie potrzeba doktoratu z psychologii, by zwrócić uwagę koledze, który dostaje głupiego rozumu po kolejnym z rzędu piwie - "stary, czy cię pojeb..ło, uspokój się".

Utrzymywanie "poziomu i ścisłej merytoryczności" kończy się milczącą grupą wzajemnej adoracji, w której każdy boi się o cokolwiek zapytać, by nie wyjść na głupszego od innych.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Mariusz. Przeczytaj moją poprzednia wypowiedź jeszcze raz, ale tym razem zrób to bez założenia że napisałem to z ironią. Napisałem to zupełnie poważnie, bo to co zaproponowałeś jest zupełnie nową formą demokracji której do tej pory nikt nie przeprowadzał. Dlatego uważam że warto przeprowadzić taki eksperyment socjologiczny choćby po to żeby się znaleźć w jakimś podręczniku. Nadal to wszystko piszę śmiertelnie poważnie i bez ironii.