Szarpaczka Raket

Latanie silnikowe
Gość

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: Gość » 26 marca 2017, 15:38

A jaka może być przyczyna, że Raket po zimie działa popranie do 80% swojej przedzimowej mocy / max 8k rpm a jak dajędalej gazu to zamiast obroty i moc rosnąć to spada do ok 7k rpm ? przed zimą wkręcał się do prawie 10k.
co sprawdziłem:
gaźnik czysty,
odpowietrzenie działa,
mieszanka nowa,
kolor świecy opierdziane majty,
jałowe, niski obroty bezproblemowe i zakres pracy do tych 80% wszystko bez zarzutu, manetka otwiera przepustnicę dokładnie tak jak wcześniej,
nie odpalałem od września dziś godzinkę polatałem ale brakuje mocy max i trzeba się pilnować żeby nie dodać gazu na max bo moc spadnie.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 26 marca 2017, 23:44

Wydaje mi się że z jakiegoś powodu nie jest w stanie podać odpowiednio dużo paliwa, może membrana, zanieczyszczony filtr etc wtedy do 80% skład mieszanki jest ok, a powyżej zwiekszasz tylko dawkę powietrza więc zubożasz miesznkę.
Ale to musiałby ktoś potwierdzić czy to może być przyczyną bo kiepsko się orientuję. Ewentualnie krótko potrzymać na gazie max. Zgaś i sprawdź kolor świecy dla potwierdzenia mojej teorii....
Łukasz Prokop

gnomm
Posty: 99
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:23
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: gnomm » 27 marca 2017, 12:24

prokopcio pisze:...próbowałem przez bloczki przeprowadzić zapalanie zza pleców ale chyba brak mi wprawy/siły - dla mnie jest to awykonalne.


To od Waltera ;)



A tak na poważnie
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja odpalałem na siedząco zakładając pętlę na nogę...

ja mam szrpaczkę "pod prawą pachą" i do niej dowiązaną pętlę do zakładania na nogę, z tym, że ja odpalam na stojąco. Na pierwszy rzut oka wygląda to na dość trudne do wykonania ale po kilku próbach nie sprawia problemów. Jest to rozwiązanie Werenca i sprawdza się bardzo dobrze. Rysiek z Paramotor szyje specjalne strzemię zakładane na buta, które do odpalenia zaczepia się za rączkę szarpaczki, ale samo odpalanie wygląda podobnie. Swój napęd gasiłem w powietrzu i odpalałem nogą - jest to wykonalne. Pojawia się natomiast problem jeśli silnik zdąży wystygnąć a nie masz dostępu do ssania (nie wiem jak u Ciebie jest ze ssaniem). Ja u siebie podczas lotu sięgam ręką do ssania i teoretycznie mogę odpalić napęd nawet gdy jest zimny - teoretycznie, bo jeszcze nie miałem możliwości sprawdzenia tego w praktyce.

EDIT:
nie wiem jak poprowadziłeś linkę, żeby wypuścić ją za głową ale każdy bloczek powoduje zwiększenie siły potrzebnej do odpalenia silnika. Też myślałem o odpalaniu zza głowy ale odpuściłem na rzecz odpalania nożnego - miej elementów = mniejsze prawdopodobieństwo problemów.
Darek Cuber

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 marca 2017, 13:53

Ja wyciągnąłem dźwignię ssania na koniec wypory bo nie wyobrażam sobie grzebać przy silniku mając go na plecach.

https://goo.gl/photos/gWf2AubPZEnyyqB67
Zbyszek Gotkiewicz

gnomm
Posty: 99
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:23
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: gnomm » 27 marca 2017, 15:13

Ja mam ssanie wyprowadzone do ramy - lewą ręka sięgam bez problemów i bez obaw o gorące elementy czy smigło.

A tak na marginesie - co to za blaszka przy świecy?
https://photos.google.com/share/AF1QipM ... JQcVNBd0Fn
Darek Cuber

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 27 marca 2017, 16:03

A mnie zastanawiał zawsze taki bezpośredni wlot powietrza, który może zassać wszystko bezpośrednio do komory silnika łącznie z piachem etc, na fotkach Zbyszka widać, że otoczenie zbyt sterylne nie było ;)

odpalanie zza głowy dziś poćwiczę bo widać że nie ma problemu, natomiast zauważyłem przed chwilą, że u mnie również jest podobnie z tą maksymalną mocą/obrotami, że na max jest jej ciut mniej niż np na 90-95% - bez sensu...
Łukasz Prokop

gnomm
Posty: 99
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:23
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: gnomm » 27 marca 2017, 16:32

U mnie max to max ale praktycznie przez ostatnie milimetry na manetce obroty nie zmieniają się (nie rosną ale i nie maleją).
Wymienialiście membrany w gaźnikach? Może blaszka iglicy jest ustawiona nieprawidłowo? Są różne wersje membran i przy wymianie trzeba o tym pamietać i skorygować ustawienie blaszki.
Darek Cuber

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 marca 2017, 17:30

gnomm pisze:Ja mam ssanie wyprowadzone do ramy - lewą ręka sięgam bez problemów i bez obaw o gorące elementy czy smigło.

A tak na marginesie - co to za blaszka przy świecy?
https://photos.google.com/share/AF1QipM ... JQcVNBd0Fn


Ten napęd nie ma ramy na której zwyczajowo są stawiane napędy. Dlatego dodałem kawałek aluminium do głowicy żeby przy położeniu silnika bez ramy nie uszkodzić świecy. A przy okazji nieznacznie powinno się poprawić chłodzenie, choć nie o to tu chodziło.
Zbyszek Gotkiewicz

gnomm
Posty: 99
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:23
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: gnomm » 27 marca 2017, 18:21

Dzięki - już myślałem, że to jakiś nieznany mi patent.
Darek Cuber

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 28 marca 2017, 10:47

gnomm pisze:U mnie max to max ale praktycznie przez ostatnie milimetry na manetce obroty nie zmieniają się (nie rosną ale i nie maleją).
Wymienialiście membrany w gaźnikach? Może blaszka iglicy jest ustawiona nieprawidłowo? Są różne wersje membran i przy wymianie trzeba o tym pamietać i skorygować ustawienie blaszki.

Nie wymieniałem ale zamierzam wymienić. jak to mogę sprawdzić ? nie mam też pewności czy poprzedni właściciel wimieniał/korykował czy sprawdzał to ustawienie. powinno być jak piszesz, że jak już nie może kręcić więcej to nie kręci ale obroty spadać nie powinny, znaczy że nie jest w stanie podać odpowiedniej ilości paliwa dla max ustawienia przepustnicy.
Łukasz Prokop

gnomm
Posty: 99
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:23
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: gnomm » 28 marca 2017, 12:14

Tu jest link do opisu problemu. W skrócie - jeśli masz membranę z "haczykiem" to blaszka powinna być 1,7 mm od powierzchni na której leży membrana, jeśi bez "haczyka" to odległość to powinna być mniejsza i wynosić 0,75 mm.
Darek Cuber

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 28 marca 2017, 18:08

gnomm pisze:Tu jest link do opisu problemu. W skrócie - jeśli masz membranę z "haczykiem" to blaszka powinna być 1,7 mm od powierzchni na której leży membrana, jeśli bez "haczyka" to odległość to powinna być mniejsza i wynosić 0,75 mm.

Dziękuję, Twoja rada/link okazały się bardzo pomocna. Rzeczywiście chyba ktoś wymieniał i nie zwrócił na to uwagi ale membrany "nowego typu" mają o 1mm krótszy trzpień przez co pracują na pół zakresu ( skok 1mm zamiast 2mm ), podgiąłem te widełki popychacza o 1mm i teraz na max gazu chodzi jak rakieta :), jeszcze raz dziękuję, mimo, że to nie było moje pytanie to mi się przydało.

Czy po takiej "modyfikacji" należy przeprowadzić jakieś regulacje ? W sumie wszytko na wolnych działa jak działało tylko doszły obroty max.

zastanawia mnie jeszcze druga kwestia z Twojego linku ( bardziej szczegółowo opisana Tu ) - czy ktoś powie co wnosi i czy w ogóle coś sensownego wnosi jeśli nie mam problemów z wolnymi/jałowymi obrotami ?
Łukasz Prokop

Gość

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: Gość » 28 marca 2017, 19:15

gnomm pisze:Może blaszka iglicy jest ustawiona nieprawidłowo?
nie sprawdzalem ale ustawienie blaszki raczej dobre bo nic nie ruszałem a było ok. Rece opadają już chyba sprawdziłem wszystko. brakuje mocy max. Co jeszcze może być przyczyną braku mozy max? Jak probowałem trzymać na obrotach max jak sugerowałeś prokopcio to obroty falują 7-9rpm z tym że 1s jest 9rpm a ze 3s 7rpm i znow 9rpm przez sekundę.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 29 marca 2017, 07:48

moze po prostu oddaj silnik do serwisu/producenta ?
choc z doswiadczenia wiem, ze nie wszystkim mozna zaufac, ze zrobia lepiej niez ty sam.
Łukasz Prokop

gnomm
Posty: 99
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:23
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: gnomm » 29 marca 2017, 14:47

prokopcio pisze:...
Czy po takiej "modyfikacji" należy przeprowadzić jakieś regulacje ? ...


Tu niestety nie wiem czy regulacja jest konieczna ale zawsze mnie uczono, że regulację wolnych obrotów przeprowadza się na samym końcu. Skoro i tak sam regulowałeś to dla pewności możesz zrobić to jeszcze raz poświęcając tylko swój czas.

prokopcio pisze:...
zastanawia mnie jeszcze druga kwestia z Twojego linku ( bardziej szczegółowo opisana Tu ) - czy ktoś powie co wnosi i czy w ogóle coś sensownego wnosi jeśli nie mam problemów z wolnymi/jałowymi obrotami ?


Nie słyszałem, żeby ktoś to u siebie przerabiał - aż sprawdzę jak wygląda przepustnica w moim napędzie. Lepsze jest wrogiem dobrego więc jeśli jest dobrze to lepiej nie ruszać :).

Gość pisze:nie sprawdzalem ale ustawienie blaszki raczej dobre bo nic nie ruszałem a było ok. Rece opadają już chyba sprawdziłem wszystko. brakuje mocy max. Co jeszcze może być przyczyną braku mozy max? Jak probowałem trzymać na obrotach max jak sugerowałeś prokopcio to obroty falują 7-9rpm z tym że 1s jest 9rpm a ze 3s 7rpm i znow 9rpm przez sekundę.


Może membrany mają już dość? Zanim oddasz do serwisu możesz je wymienić - to prosta robota i na pewno nie zaszkodzi.
Darek Cuber

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 29 marca 2017, 15:12

Też sądzę że jak jest dobrze to lepiej nie ruszać, nawet to akurat mnie nie korci tylko jako ciekawostke pytam co niby ma to dawac. Co do problemu Gościa to po lekturze kilku "artykułów" walbrowskich będę się upierał, żeby sprawdzić i ewentualnie poprawić ustawienie tej blaszki iglicy od poziomu paliwa w gaźniku. Fabrycznie jest 1,7mm ale zestawy naprawcze dostępne na rynku mają o ponad 1mm krótszy trzpień przez co poziom paliwa jest ok połowy tego co zakładał producent gaźnika. To, że we wrzesniu działało to moze bylo tak na styk a teraz membrany stwardniały i nie wydalają. Podegnij blaszkę i sprawdź. Zobaczysz nawet na oko ze membrany z zestawow naprawczych nie pracuja dobrze bez podgiecia blaszki a najlepiej jak masz starą to porównaj. Niefajnie jest jak brakuje paliwa kiedy go najbardziej potrzebujesz.
Łukasz Prokop

Gość

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: Gość » 29 marca 2017, 18:20

Jesteś Bogiem! Działa! THX!

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 29 marca 2017, 19:28

Gość pisze:Jesteś Bogiem! Działa! THX!

Nie mnie dziękować tylko Bogu gnomm'owi :)
Swoją drogą to doczytałem też, że po wymianie membran na te "nowe" zwiększyło odsetek zajechanych silników. To jakieś nieporozumienie.

ps.uważam, że temat tych "felernych" membran jest dobry jako osobny wątek ostrzegający "Raketowców" którzy lubią albo muszą latać na max obrotach.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: prokopcio » 04 kwietnia 2017, 14:49

a o co chodzi z tymi "ulepszonymi" szarpaczkami - producenci często dodają takie hasła przy nowych rypach napędu - na czym polegają owe ulepszenia ? generalnie z tego co czytam to szarpaczki lubiąsię urwać a ja dziś urwałem ( nie przetarłem ) dyneeme co się nią holuję :)
Łukasz Prokop

Kamil123

Re: Szarpaczka Raket

Postautor: Kamil123 » 04 lipca 2017, 17:48

Witam.
Panowie mam problem z szarpaczka. Wystarczy kilka szarpniec i szarpaczka nie zwija sznurka. Trzeba rozkrecic i skreci po czym znowu kilka szarpniec. W momencie kiedy śrubę ktora trzeba sprezyne do obudowy przykrece na sile to szarpaczka ciezko kreci. Kiedy ja poluzuje to od wibracji i szarpania sie odkreca.
Szarpaczka nie zwija tez plynnie o cos musi obciera.


Wróć do „PPG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość