Trening naziemny

Latanie bezsilnikowe
Awatar użytkownika
max
Posty: 65
Rejestracja: 12 listopada 2016, 15:21
Reputation: 9
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Trening naziemny

Postautor: max » 03 kwietnia 2017, 23:07

Witam.
Dziś uznałem, że warunki na latanie są dla mnie nie najlepsze ale do zabawy na płaskim mogą być. Robiłem czynności wymienione poniżej:

- stawianie skrzydła metodą odwróconą, również z sytuacji nieułożonego poprawnie skrzydła nawet komorami do gleby, w miarę możliwości tylko za pomocą linek i taśm,
- utrzymywanie glajta na głową, stabilizowanie go, chodzenie w różnych kierunkach, obroty w lewo/prawo, symulacja startu itd,
- gaszenie skrzydła sterówkami, taśmami D,
- zakładanie uszu,
- sprawdzenie jak wygląda front stall ;)

B-stalla nie sprawdzałem

Pytanie brzmi: co poza powyższym można lub warto jeszcze trenować?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
arekgarbacz
Posty: 185
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:36
Reputation: 35
Lokalizacja: Genewa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Przelotowiec
Kontakt:

Re: Trening naziemny

Postautor: arekgarbacz » 03 kwietnia 2017, 23:33

Możesz starać się dotknąc jednym sabilem do ziemi i takiej konfiguracji próbować utrzymać skrzydło (ustawiony twarzą do skrzydła), ew. podobne ćwiczenia to tzw. "Cobra launch", wygooglane pierwsze z brzegu:
Pozdr!
ArekG

Awatar użytkownika
max
Posty: 65
Rejestracja: 12 listopada 2016, 15:21
Reputation: 9
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Trening naziemny

Postautor: max » 04 kwietnia 2017, 17:31

A ma ta "Cobra" jakieś praktyczne zastosowanie czy to tylko "taki bajer"?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Trening naziemny

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 kwietnia 2017, 17:46

Są sytuacje gdy nie masz możliwości inaczej postawić skrzydła niż symetrycznie. Dlatego warto ćwiczyć takie stawianie ciągnąc nierówno taśmy. Nazwanie tej umiejętności dobrą to tylko wyodrębnienie umiejętności którą powinien posiadać każdy pilot.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
micro
Posty: 917
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Trening naziemny

Postautor: micro » 04 kwietnia 2017, 20:30

Dodałbym, że przydaje się też przy dużym wietrze.
Roman Michalak

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Trening naziemny

Postautor: ciacholot » 04 kwietnia 2017, 20:38

Stawianie za jedną taśmę czy jedną linkę przydaje się też do układania skrzydła przed kolejnym jego postawieniem jeśli spadnie nie tak jak byśmy chcieli podczas zabawy na ziemi.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
randolph
Posty: 132
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:18
Reputation: 11
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Trening naziemny

Postautor: randolph » 04 kwietnia 2017, 22:09

W/g mnie jeśli warunki sprzyjają do postawienia skrzydła kobrą, to najprostsza/najbezpieczniejsza metoda. W Trzęsaczu, jeśli wiatr jest idealnie prostopadły do klifu, to na startowisku albo rotory albo bezwietrze. Wtedy zostaje tylko kobra... :) - więc to nie bajer.

Awatar użytkownika
max
Posty: 65
Rejestracja: 12 listopada 2016, 15:21
Reputation: 9
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Trening naziemny

Postautor: max » 04 kwietnia 2017, 22:26

OK, to na takim płaskim to jak najlepiej za to się zabrać. Przeglądałem kilka filmów, ale nigdzie nie widać czy gmeramy za jeden rząd czy za ile i jak?

Awatar użytkownika
randolph
Posty: 132
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:18
Reputation: 11
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Trening naziemny

Postautor: randolph » 04 kwietnia 2017, 23:21

W konfiguracji jw. Sterowki zlapane wg prawideł i na nadgarstki, lewa reka tasmy A prawego karabinka. Prawa ręka; linka sterownicza nad bloczkiem i jesli skrzydlo chce do przodu to linka ster. , jak do tylu tasmy A.

Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Trening naziemny

Postautor: calhal » 05 kwietnia 2017, 09:10

max pisze:Pytanie brzmi: co poza powyższym można lub warto jeszcze trenować?

  • Jeśli masz możliwość przećwiczyć w bezpiecznych warunkach to możesz pobawić się w stawianie skrzydła bez trzymania sterówek w łapach i łapanie ich gdy trzeba dać po heblach. Po co? Może się przydać w sytuacji awaryjnej np. przy starcie w silnym wietrze gdy Ci sterówka wypadnie z ręki.
  • W ogóle to możesz się bawić w ten sposób tak, żeby nie pozwolić skrzydłu dotknąć ziemi (koordynacji się nabiera). Łapanie taśm A zanim skrzydło opadnie, łapanie sterówek żeby przyhamować, etc.
  • Podobnie możesz przećwiczyć bez sterówek, z taśmami A w jednej i ostatnim rzędem w drugiej ręce, zarówno stawianie nad głowę jak i trzymanie nisko nad ziemią (byle nie w zbyt silnym wietrze).
  • Położyć skrzydło stabilem na ziemi i złożenie w "harmonijkę". Czasem przydatne przy lądowaniu w silnym wietrze, gdy symetryczne hamowanie z wiatrem może nas pociągnąć do tyłu.
  • Jeśli masz ochotę, to back fly, następnie back fly z lotu do przodu (czyli pół obrotu), a na koniec pełen obrót, najlepiej tak, żeby nie dotknąć ziemi. (ciągle nad tym pracuję).

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Trening naziemny

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 05 kwietnia 2017, 10:19

To jeszcze obroty pod skrzydłem i chodzenie przodem i tyłem. Obroty w prawo i w lewo tak aby nauczyć się oceniać kątem oka po układzie taśm w którą stronę musimy się obrócić.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
max
Posty: 65
Rejestracja: 12 listopada 2016, 15:21
Reputation: 9
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Trening naziemny

Postautor: max » 05 kwietnia 2017, 15:54

Dzięki za informacje. Właśnie najwięcej trudności mam z odruchowym łapaniem taśm D żeby przyhamować skrzydło. Sterówkami nie ma problemu ale jak mam szybko wsadzić dłoń pomiędzy C i D to różnie wychodzi :D


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość