Debil w podpiety do Paralotni
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Debil w podpiety do Paralotni
Witam nikt nie opisuje zdarzenia to się wychyle.
Mam chwile to napisze o innym problemie .Piątek dwudziesty któryś Marca -Mieroszów silny wiatr dochodzący chwilami do 7/9 ms na starcie, kierunek idealny , blacha na niebie i nosi do 300 -400m nad start kilkunastu pilotów w powietrzu meldują z jest średnio przyjemnie powietrze szarpiące ( silny wiatr i nakładająca się wąska terma ) Szanse latania nad szczytem masywu żadne tylko walka na przedpolu z duża uwaga jako że były momenty , że na belce zdarzało się mieć niektórym pilotom 4/5kmh . Ryzyko związane z lataniem na małej wysokości spore , szansa na odlot zerowa ,
Jeden pilot po chwili nieuwagi znajduje się zbyt głęboko i szansa na powrót na przedpole praktycznie zerowa , skutek taki ze pilot spada na polane i doznaje urazu ( przyczyny nie znam nie widziałem nie będę gdybał). Zostaje wezwane śmigło i GOPR . I tu przechodzę do meritum piloci w większości schodzą do lądowania umożliwiając prace służba ratunkowym jako ze podjęcie poszkodowanego możliwe jest tylko z powietrza . Kilku pilotów radośnie lata w mniejszej lub większej odległości , od helikoptera ale i ci w końcu lądują oprócz jednego idioty nie będę wymieniał kto - choć wiem - który latał centralnie nad śmigłowcem jakieś 150 -200 metrów kręcąc kółka i ósemki , uniemożliwiając mu odlot z rannym do szpitala .Pilot Helikoptera w końcu się decyduje i startuje lecąc kilka metrów nad ziemia sporo ryzykując odchodzi od kretyna latającego ponad miejscem startu helikoptera i dopiero nabiera wysokości odlatując do szpitala.
Martwię się takimi pilotami którzy za nic maja nasze bezpieczeństwo , ich poziom wyszkolenia pozostawia wiele do życzenia , albo są ślepi i nie powinni latać albo są niedowidzący i głusi - śmigło ciche nie jest .Albo jest bezczelnym ignorantem .
Pozdrawiam życzę udanego sezonu .
Mam chwile to napisze o innym problemie .Piątek dwudziesty któryś Marca -Mieroszów silny wiatr dochodzący chwilami do 7/9 ms na starcie, kierunek idealny , blacha na niebie i nosi do 300 -400m nad start kilkunastu pilotów w powietrzu meldują z jest średnio przyjemnie powietrze szarpiące ( silny wiatr i nakładająca się wąska terma ) Szanse latania nad szczytem masywu żadne tylko walka na przedpolu z duża uwaga jako że były momenty , że na belce zdarzało się mieć niektórym pilotom 4/5kmh . Ryzyko związane z lataniem na małej wysokości spore , szansa na odlot zerowa ,
Jeden pilot po chwili nieuwagi znajduje się zbyt głęboko i szansa na powrót na przedpole praktycznie zerowa , skutek taki ze pilot spada na polane i doznaje urazu ( przyczyny nie znam nie widziałem nie będę gdybał). Zostaje wezwane śmigło i GOPR . I tu przechodzę do meritum piloci w większości schodzą do lądowania umożliwiając prace służba ratunkowym jako ze podjęcie poszkodowanego możliwe jest tylko z powietrza . Kilku pilotów radośnie lata w mniejszej lub większej odległości , od helikoptera ale i ci w końcu lądują oprócz jednego idioty nie będę wymieniał kto - choć wiem - który latał centralnie nad śmigłowcem jakieś 150 -200 metrów kręcąc kółka i ósemki , uniemożliwiając mu odlot z rannym do szpitala .Pilot Helikoptera w końcu się decyduje i startuje lecąc kilka metrów nad ziemia sporo ryzykując odchodzi od kretyna latającego ponad miejscem startu helikoptera i dopiero nabiera wysokości odlatując do szpitala.
Martwię się takimi pilotami którzy za nic maja nasze bezpieczeństwo , ich poziom wyszkolenia pozostawia wiele do życzenia , albo są ślepi i nie powinni latać albo są niedowidzący i głusi - śmigło ciche nie jest .Albo jest bezczelnym ignorantem .
Pozdrawiam życzę udanego sezonu .
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
- Reputation: 10
- Lokalizacja: DSW
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Grzesiek błąd.Tego typu oszołomow wymienia się z imienia i nazwiska.Takie zachowania się piętnuje a nie wybacza...
pzdr Darek
pzdr Darek
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Nie, nie błąd. Upublicznienie Imienia i Nazwiska było by złamaniem przepisów o ochronie danych osobowych. Do tego mogło by zostać odebrane jako pomówienie i zakończyć się w sądzie. Do puki sąd nie skaże takiego jegomościa za stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego, to jest on w zasadzie bezkarny. Jedynie co można tu realnie (tj. zgodnie z przepisami) zrobić to wyjaśnić mu w 4 oczy niestosowność jego zachowania a jeżeli to nie pomoże to skierować sprawę do ULC ze stosownym materiałem dowodowym. Oni zajmą się całą resztą.
Tak to niestety u nas jest. Swego czasu w Antyradiu podali o kradzieży dokonanej w sklepie w Warszawie. Subiekt złapał misia na gorącym uczynku, sprzedał kilka razów w facjatę i zadzwonił na 997. Złodziej dostał za kradzież a ekspedient za pobicie...
Tak to niestety u nas jest. Swego czasu w Antyradiu podali o kradzieży dokonanej w sklepie w Warszawie. Subiekt złapał misia na gorącym uczynku, sprzedał kilka razów w facjatę i zadzwonił na 997. Złodziej dostał za kradzież a ekspedient za pobicie...
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
SP8EBC pisze:... Upublicznienie Imienia i Nazwiska było by złamaniem przepisów o ochronie danych osobowych...
A może zajrzysz do ustawy i podeprzesz to odpowiednim przepisem jeśli masz rację, czy może tylko tak Ci się wydaje ?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Mateusz. Nie wiem czy masz rację, ale ukrywanie kto się w ten sposób zachowań służy jedynie interesom osoby stwarzającej zagrożenie. Przytoczony przez ciebie przykład nie jest adekwatny. W opisie brakuje mi tego, czy pilotowi który zachowywał się w sposób niebezpieczny zwrócono uwagę. Bo o konsekwencjach nie było ani słowa.
Zbyszek Gotkiewicz
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Słyszałem na radiu jak zwracano komuś uwagę na ten temat, ale w innym momencie zdarzenia, ale czy ten, którego to dotyczyło to słyszał i czy w ogóle miał radio ? Śmigło przy tej akcji startowało 3 razy. A przy okazji są jakieś przepisy, czy zasady zachowania w takich sytuacjach, z podaniem minimalnych odległości od akcji ?
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
starry pisze:SP8EBC pisze:... Upublicznienie Imienia i Nazwiska było by złamaniem przepisów o ochronie danych osobowych...
A może zajrzysz do ustawy i podeprzesz to odpowiednim przepisem jeśli masz rację, czy może tylko tak Ci się wydaje ?
Róbcie co uważacie za stosowne. Ja mieszkam w Rzeszowie i nic mi do tego co się u was dzieje. Miejcie tylko pozor, że paralotniarze to nie jest klub szachowy. Za pokazywanie palcem tu i ówdzie może ktoś wam chcieć ten palec odrezać. Nie możesz nikogo nazwać publicznie przestępcą do momentu aż sąd go nie skaże. Możesz co najwyżej powiedzieć, że podejrzewasz go o popełnienie takiego a takiego wykroczenia/przestępstwa choć i z tym bym bardzo uważał, głównie dlatego że zobowiązuję Cię to automatycznie do złożenia donosu.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Mateusz. Nie wiem czy masz rację, ale ukrywanie kto się w ten sposób zachowań służy jedynie interesom osoby stwarzającej zagrożenie. Przytoczony przez ciebie przykład nie jest adekwatny. W opisie brakuje mi tego, czy pilotowi który zachowywał się w sposób niebezpieczny zwrócono uwagę. Bo o konsekwencjach nie było ani słowa.
Z czasów jak jeszcze latałem swobodnie (coś około rok temu) pamiętam kilku misiów którzy latali niebezpiecznie. Wymuszali pierwszeństwo, zalatywali drogę i tym podobnie. Generalnie nowo przyjezdnym radziło się, żeby mieli pozor i trzymali się od nich z daleka. W sumie to znam ich co najmniej z imienia i nazwiska a niektórych nawet z adresu To znaczy, że mam z siebie robić zbawcę paralotniarstwa i pokazywać ich w internecie palcami, że źle robią?
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Przepraszam. Proszę o zezwolenie na zapytanie o zezwolenie na napisanie prośby.
Bez jaj panowie. Niedługo nie będzie można powiedzieć publicznie do kolegi "Cześć Kaziu" bo dane osobowe . Powinien sam się przedstawić.
Albo gość latał, albo nie i wszyscy widzieli. To chyba proste jest.
Bez jaj panowie. Niedługo nie będzie można powiedzieć publicznie do kolegi "Cześć Kaziu" bo dane osobowe . Powinien sam się przedstawić.
Albo gość latał, albo nie i wszyscy widzieli. To chyba proste jest.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
- Reputation: 10
- Lokalizacja: DSW
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Debil w podpiety do Paralotni
SP8EBC pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Mateusz. Nie wiem czy masz rację, ale ukrywanie kto się w ten sposób zachowań służy jedynie interesom osoby stwarzającej zagrożenie. Przytoczony przez ciebie przykład nie jest adekwatny. W opisie brakuje mi tego, czy pilotowi który zachowywał się w sposób niebezpieczny zwrócono uwagę. Bo o konsekwencjach nie było ani słowa.
Z czasów jak jeszcze latałem swobodnie (coś około rok temu) pamiętam kilku misiów którzy latali niebezpiecznie. Wymuszali pierwszeństwo, zalatywali drogę i tym podobnie. Generalnie nowo przyjezdnym radziło się, żeby mieli pozor i trzymali się od nich z daleka. W sumie to znam ich co najmniej z imienia i nazwiska a niektórych nawet z adresu To znaczy, że mam z siebie robić zbawcę paralotniarstwa i pokazywać ich w internecie palcami, że źle robią?
Piszesz o mijankach glajtow .Ja piszę o tym jak debil mogł wpierniczyć sie swoimi manewrami w wirnik lub śmigło ogonowe śmigłowca.Kij z nim ,mi chodzi o załogę ,ratownika i poszkodowanego na linie.
Pilot śmogła nie ma raczej widoczności nad głową...Wiem bo dawno ,dawno temu szkoliłem się w WOSL Dęblin ,właśnie na śmigłowcach.Trochę na nich wylatałem i wiem czym to śmierdzi.
Jeśli ktoś napisze ,ze latał(przykladowo) Zbigniew W. na glajcie, takim to a takim, to lokalesi będą wiedzieć o kogo chodzi.To nie jest naruszenie danych osobowych.
pzdr Darek
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
No czasami te mijanki były naprawdę bardzo bliskie "Co ty odpi*****" było słychać na ziemi. Ja mam po prostu poradę, żeby z takimi akcjami nie wyjeżdżać na publiczne forum i nie pokazywać palcami, że Iksiński robi źle. Tu nie chodzi nawet o same dane osobowe. Po prawdzie niewiele to da, bo zamiast posypać głowy popiołem i przyznać się do błędu, misiu raczej się wkurwi i może poczuć się pomówiony, bo w jego opinii nie stwarzał zagrożenia dla startującego śmigła (np. był w jego opinii daleko) - takie jego prawo. Przepisy są takie, że nie musisz wymieniać jego pełnych danych osobowych abyś go pomawiał. Wystarczy, że wymienisz go w sposób wystarczający na jednoznaczną identyfikację.
Sytuacja może być więc taka, że jeżeli publicznie napiszesz że "Ten zjeb XYZ to idiota stwarzający zagrożenie" umieszczając przy tym film pozwalający na jego jednoznaczną identyfikację, możesz skończyć z pozwem sądowym. Jak się domyślam jego nikt za ten czyn nie skazał, a jak znam życie to nawet nikt nie zwrócił mu osobiście uwagi na wizji. Jeden rabin powie tak, jeden rabin powie nie. Latanie nisko nad akcją jest oczywiście bezapelacyjnie złe. Ale jeżeli chcecie naprawdę się przysłużyć to pójdźcie do tego gościa i mu to wyjaśnijcie osobiście. Ewentualnie jeżeli to nie poskutkuje i facet lata niebezpiecznie to go po prostu podpierdolcie do ULCu.
Słyszałem z wiarygodnego źródła o sytuacji gdy dokonano obywatelskiego zatrzymania naćpanego dresika, który chciał wsiąść do samochodu. Ponieważ się szamotał, wyciągnęli go siłą z samochodu i związali na trytytkę. Przyjechała policja i oczywiście zawinęła go na komisariat itd. Problem polegał na tym, że misiu okazał się synalkiem dość dobrego prawnika z Warszawy. Ten pozwał w jego imieniu osobę która go wydarła z samochodu, tytułem bezpodstawnego przetrzymania czy jakoś tak...
Sytuacja może być więc taka, że jeżeli publicznie napiszesz że "Ten zjeb XYZ to idiota stwarzający zagrożenie" umieszczając przy tym film pozwalający na jego jednoznaczną identyfikację, możesz skończyć z pozwem sądowym. Jak się domyślam jego nikt za ten czyn nie skazał, a jak znam życie to nawet nikt nie zwrócił mu osobiście uwagi na wizji. Jeden rabin powie tak, jeden rabin powie nie. Latanie nisko nad akcją jest oczywiście bezapelacyjnie złe. Ale jeżeli chcecie naprawdę się przysłużyć to pójdźcie do tego gościa i mu to wyjaśnijcie osobiście. Ewentualnie jeżeli to nie poskutkuje i facet lata niebezpiecznie to go po prostu podpierdolcie do ULCu.
Słyszałem z wiarygodnego źródła o sytuacji gdy dokonano obywatelskiego zatrzymania naćpanego dresika, który chciał wsiąść do samochodu. Ponieważ się szamotał, wyciągnęli go siłą z samochodu i związali na trytytkę. Przyjechała policja i oczywiście zawinęła go na komisariat itd. Problem polegał na tym, że misiu okazał się synalkiem dość dobrego prawnika z Warszawy. Ten pozwał w jego imieniu osobę która go wydarła z samochodu, tytułem bezpodstawnego przetrzymania czy jakoś tak...
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Mateusz. Nie wiem czy masz rację, ale ukrywanie kto się w ten sposób zachowań służy jedynie interesom osoby stwarzającej zagrożenie. Przytoczony przez ciebie przykład nie jest adekwatny. W opisie brakuje mi tego, czy pilotowi który zachowywał się w sposób niebezpieczny zwrócono uwagę. Bo o konsekwencjach nie było ani słowa.
Jestem Chicago specjalnie poleciałem do gościa miałem przylać ale nie było w CO i tak miał wielkie wytrzeszczone gały wiec nie wiem czy to nie bazyliszek był, nie mam zamiaru za durnia odpowiadać zakończyło się na słownych zjebkach.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Debil w podpiety do Paralotni
starry pisze:Słyszałem na radiu jak zwracano komuś uwagę na ten temat, ale w innym momencie zdarzenia, ale czy ten, którego to dotyczyło to słyszał i czy w ogóle miał radio ? Śmigło przy tej akcji startowało 3 razy. A przy okazji są jakieś przepisy, czy zasady zachowania w takich sytuacjach, z podaniem minimalnych odległości od akcji ?
Nie ma przepisu że nie wolno robić kupę na wycieraczkę sąsiada. A mimo tego mało kto to robi i nawet jak zrobi to jest oczywiste że zrobił źle. To a propos przepisów.
Jedyne na co bym chciał zwrócić uwagę to na formę pouczenia. Rozpoczęcie czyjejś edukacji od słów ty debilu bardzo utrudnia osiągnięcie porozumienia. Jest to trudne i sam się na tym łapie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 08 stycznia 2016, 11:07
- Reputation: 7
- Lokalizacja: Warszawa
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Debil w podpiety do Paralotni
W tamtym roku na Żarze był podobny problem.
Z racji że nie wszyscy mamy radia, to powinniśmy się dogadać że w okolicach mocno obleganych startowisk montujemy coś co będzie dawało jakieś sygnały wzrokowe i dźwiękowe i będzie wiadomo że leci śmigłowiec i trzeba się zbierać.
Z racji że nie wszyscy mamy radia, to powinniśmy się dogadać że w okolicach mocno obleganych startowisk montujemy coś co będzie dawało jakieś sygnały wzrokowe i dźwiękowe i będzie wiadomo że leci śmigłowiec i trzeba się zbierać.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Co innego nie zauważyć przylatujacy śmigłowiec a co innego startujący.
Że co? Jakie wykształcenie? Klement pisze bardzo dobrze - mój kilkuletni syn nie jest wykształcony ale intuicyjnie podziwia pracujące, potencjalnie niebezpieczne maszyny (koparki etc) z daleka, chyba że sam go wezmę za rękę to sie zbliży... pomijając przeszkadzanie w akcji, normalny człowiek powinien miec wrodzony instynkt poczucia zagrożenia...
Chicago pisze:......poziom wyszkolenia pozostawia wiele do życzenia .... .
Że co? Jakie wykształcenie? Klement pisze bardzo dobrze - mój kilkuletni syn nie jest wykształcony ale intuicyjnie podziwia pracujące, potencjalnie niebezpieczne maszyny (koparki etc) z daleka, chyba że sam go wezmę za rękę to sie zbliży... pomijając przeszkadzanie w akcji, normalny człowiek powinien miec wrodzony instynkt poczucia zagrożenia...
Łukasz Prokop
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Hey
Tutaj macie przyklad z UKeja.
Wypadek na Clough Head kolo Keswick.
Jocky Sanderson dziekuje pilotom za opuszczenie trefy i ladowanie podczas akcji helikoptera ratunkowego.
Jak widzicie to chyba jest moralność a nie wyszkolenie. Trzeba być niezłym tłuczkiem żeby latać nad helikopterem niosącym pomoc.
Pozdrowienia.
Sent from my SM-G920F using Tapatalk
Tutaj macie przyklad z UKeja.
Wypadek na Clough Head kolo Keswick.
Jocky Sanderson dziekuje pilotom za opuszczenie trefy i ladowanie podczas akcji helikoptera ratunkowego.
Jak widzicie to chyba jest moralność a nie wyszkolenie. Trzeba być niezłym tłuczkiem żeby latać nad helikopterem niosącym pomoc.
Pozdrowienia.
Sent from my SM-G920F using Tapatalk
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2017, 08:15 przez Dziubdzius, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Marcin Kawula
- Posty: 152
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:36
- Reputation: 10
- Lokalizacja: Tychy
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Moim zdaniem nie ma obaw, nie trzeba od razu Misia nazywać przestępcą. Od tego są rzeczywiście sądy lub organy lotnicze. Wystarczy napisać, że Stefan Iksiński latał w dniu Y na d śmigłem i przeszkadzał w akacji ratunkowej. To 100% faktów, niech się wstydzi. Pewnie są nagrania z sytuacji, więc się nie wyprze i nie będzie miał z czym iść do sądu. Nie wiem, nie byłem, nie przesądzam o faktach. Tak przy okazji, to w Austrii na ziemi czekałby na niego patrol Policji.
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Imię i litera nazwiska była by tu legalnie podana , chozc ten delikwent pewnie czyta i juz to jest jakas nauczka....
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 08:07
- Reputation: 1
- Lokalizacja: Azja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Debil w podpiety do Paralotni
Niestety, ustawa o ochronie danych osobowych dziala to bron obosieczna (nie wiem, czy taki byl zamysl osob ja tworzacych, ale nie mozna tego wykluczyc). Tu, gdzie mieszkam, przekazywanie informacji przez media, lacznie z wizrunkime domniemanego, jest absurdalne. Gosciu prawdopodobnie bylby bohaterem dziennikow telewizyjnych, a juz na 100% internetu (no bo to przciez lepszy szol pokazac kogos kto lata, niz motocykliste ktory blokuje droge karetce pogotowia).
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
- Reputation: 9
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Debil w podpiety do Paralotni
A może zamiast nazwisk nieodpowiedzialnych osób, napisalibyście gdzie, i kiedy na jakim skrzydle (kolor/foto glajta) lata. Skrzydła chyba nie podlegają pod ustawę o danych osobowych? Po drugie nazwiska pilota nie widać na jego czole, glajta można rozpoznać z daleka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość