Debil w podpiety do Paralotni

[żółty27]

Każdy dobry instruktor informuje kursantów o zasadach bezpieczeństwa. Co do tematu jak zachować się widząc śmigłowiec, mogło by być w dziale dla początkujących, ale osobiście tego wątku bym nie kasował. Co do zmiany nicka, Kolega który się tu odezwał, nie jest już anonimowy, chociaż jak Grzesiek pisze, nie jest on głównym bohaterem tego tematu.

[prokopcio]

Gdybym był adminem tego forum:

a.) dodałbym post w dziale dla początkujących o tytule. np. "UWAGĄ - ŚMIGŁOWIEC!", opisując łopatologicznie co robić a czego nie kiedy w obszarze w którym latamy pojawia się śmigło...

to dodajcie może jeszcze co robić w przypadku jak przechodzisz przez jezdnie (może być po pasach) i widzisz, że jedzie pogotowie pogotowie...

[Zbyszek Gotkiewicz]

Kolego debilu. Jak widzisz lepiej gdybyś zmienił swój pseudonim na forum, bo to trochę niezręcznie tak zwracać się do Ciebie. Pomijam już oczywiście fakt że wielu kolegów będzie rościć sobie prawa do tego przezwiska, czyli jest ono słabym wyróżnikiem.
Przechodząc do sprawy cieszę się że wiesz już jak należy zachować się w podobnej sytuacji a dzięki tobie dowiedziało się także wielu innych pilotów którzy nigdy nie byli świadkami akcji ratowniczej.

[demobil]

Butman, nie podejmę się rozwijania twojego komentarza w stosunku do mojej osoby na temat poziomu mojej inteligencji, żeby czasem nie okazało się, kto z nach dwóch tak naprawdę ma jej więcej, ale uświadomię Ci na łamach tego wątku, że zrobiłeś ze mnie tytułowego "idiotę", z satysfakcją demaskując moje imię w poczuciu pełnienia ważnej funkcji społecznej, tym samym poważnie publicznie mnie obrażając, którym to idiotą jednak ostateczine, jak się okazało z opini autora tego wątku - "Chicago" - nie byłem... Zastanawiam się, czego więc Tobie brakuje, jeśli w obliczu takiej gafy, jaką tu wobec środowiska tego forum w odniesieniu do mojej osoby popełniłeś, błędnie mnie kompromitując, że do chwili obecnej nie dojrzałeś do tego, żeby również publicznie mnie przeprosić. Myślę, że tym czymś jest może zwykła skromność, uczciwość, godność osobista, honor...?

Zbyszku, myślę, że nawet pomimo faktu, że okazało się, że to nie ja byłem w tym wątku nieszczęsnym tytułowym "debilem", i tak "wielu kolegów będzie sobie rościć prawa do tego przezwiska", a decyzję tą wielu z nich podjęło zapewne już wcześniej, jeszcze zanim wypowiedziałem się na tym forum. Takie mechanizmy pomówień znane są przecież nie od dziś i stanowią nieobcą nam wszystkim, i niestety bardzo skuteczną, taktykę walki politycznej - pomów człowieka, nieważne, czy słusznie, czy nie - potem nawet jeśli będziesz go musiał przeprosić, oskarżenie już przylgnie do ofiary i często do końca życia na nim już zostanie...

[Bumat]

Butman, nie podejmę się rozwijania twojego komentarza w stosunku do mojej osoby na temat poziomu mojej inteligencji, żeby czasem nie okazało się, kto z nach dwóch tak naprawdę ma jej więcej, ale uświadomię Ci na łamach tego wątku, że zrobiłeś ze mnie tytułowego "idiotę", z satysfakcją demaskując moje imię w poczuciu pełnienia ważnej funkcji społecznej,.

Chyba coś Ci się kolego z nadmiaru wrażeń pomerdało.
Jeśli miałeś na myśli nick - "Bumat", to proponuje uważnie mój wpis przeczytać. Nie będę łopatologicznie tłumaczyć różnic między wpisem i jego znaczeniem, a cytatem powyżej, gdyż niektórzy złośliwcy mogliby to powiązać z Twoim, dość niefortunnie wybranym nick'iem.


Pozdr.
B.

[ciacholot]

[demobil]

Bumat, przypadkowo pomyliłem twój nick za co przeraszam. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że, świadomie, czy nie, ale zgnoiłeś, obraziłeś i poniżyłeś mnie niesłusznie publicznie i nie przeprosiłeś za to i nie zakładaj, że w moim odczuciu wesołość i sarkazm, jakie wywodzisz z mojej prostej pomyłki zamydlą mi oczy i spowodują, że uznam, że nic się nie stało. Jeśli w tym gronie ujdzie Ci to na sucho, to znaczy, że pomiędzy wami jest tak, jak w NBA: rutynowany i uznany za doświadczonego koszykarza zawodnik często nie ma odgwizdywanych na swoją niekorzyść fauli w sytuacjach, gdy nowicjusz na pewno by je dostał. Jeśli tak, to świadczyć to będzie w jednoznaczny sposób o paralotniczym środowisku reprezentowanym przez to forum.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Właściwie cały wątek jest do wywalenia. Jedynie opis swojego loty kolegi z nickiem debil bym zostawił z bardziej adekwatnym tytułem jako informacja o możliwości popełnienia takiego błędu.

[micro]

Wojtek, przeczytałem jeszcze raz wpisy Tomka i jakoś nie zauważyłem tam nic obraźliwego pod Twoim adresem, a raczej to, że usiłuje uspokoić emocje, więc Twój wpis wydaje mi się jakiś niezrozumiały.
Zdaję sobie sprawę, że zapewne przechodzisz sporo negatywnych emocji, ale wyluzuj, spróbuj czytać bez emocjonalnego zabarwienia i nie zrażaj do siebie ludzi, którzy Ci dobrze życzą.
Gorszy dzień może zdarzyć się każdemu, wszak uczymy się każdego dnia czegoś nowego, ważne abyśmy z tej nauki wyciągali właściwe wnioski.

[Bumat]

Bumat, przypadkowo pomyliłem twój nick za co przeraszam. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że, świadomie, czy nie, ale zgnoiłeś, obraziłeś i poniżyłeś mnie niesłusznie publicznie i nie przeprosiłeś za to i nie zakładaj, że w moim odczuciu wesołość i sarkazm, jakie wywodzisz z mojej prostej pomyłki zamydlą mi oczy i spowodują, że uznam, że nic się nie stało.

Poza wpisem o pomyłce w pisowni mojego nick'a NIC o Tobie nie napisałem. I dziwne, że inni to widzą, a Ty nie. Ochłoń i na spokojnie sobie przeczytaj.
A jeśli znalazłeś coś, co jest obraźliwe, to zacytuj - jest taka opcja - odpowiedz cytatem.
Drugi raz będę siedział cicho, bo gdy ktoś chce pomóc, to jeszcze dostaje kopa.

[SP8EBC]

A nie mówiłem, że mam rację? Zamiast pouczyć gościa o nieco niefortunnym nicku "debil" i wyjaśnić mu co zrobił źle, jedyne co udało się wam zdziałać to go zniechęcić. Przy okazji przyprawiliście mu gębę, być może na resztę jego paralotniowej kariery. Jak sam stwierdził teraz już nie będzie ważne, czy i jakie zagrożenie stworzył. W sumie nic się nie stało, ale teraz ludzie będą go ciągle wytykali jako "tego złeg". Możecie sobie wszyscy wzajemnie pogratulować skuteczności w waszym działaniu. Zresztą czy ja gdzieś nie napisałem, że glajciarze to przecież nie klub szachistów? Ahh.. Tak łatwo kogoś objeżdżać w Internecie, kiedy nie trzeba mu tego całego jadu rzucać w twarz.

W wątku o żydach i ukraińcach sprezentowaliście mi minusika, za ogólne użycie słowa "gówniarzeria" podczas gdy tutaj masakrujecie jedną, konkretną osobę. Bardzo wybiórczo funkcjonuje ta wasza tolerancja i wrażliwość na ekstremizm

[micro]

Mateusz, nie uogólniaj i spróbuj nie być prorokiem .

[SP8EBC]

Ja nie ogólniam Romek. Uogólnienie robi się samo

[prokopcio]

batman - człowiek nietoperz
fireman - strażak
butman - szewc

[Zbyszek Gotkiewicz]

Wątek przestał dotyczyć zasad latania podczas akcji ratowniczej śmigłowca. Dlatego jeśli nie powstrzymacie emocji to zostanie przeniesiony do MMA.

[Lucjan Piekutowski]

Mateusz, nie uogólniaj i spróbuj nie być prorokiem .

Mateusz , zjedz Snickersa

[Lucjan Piekutowski]

Wątek do usunięcia bo się burdel zrobił...

Spróbujmy usystematyzować:

Chicago napisał że NIE CHODZI O WOJTKA NA HOOKu czyli kolegę który zrobił sobie nicka "debil".

CYTAT

Hook NIE o TOBIE tu mowa. Ale ładnie ze się ośmieliłeś i piszesz.
Niestety nie jesteś bez winy ale to nie o ciebie chodzi , chociaż naraziłeś kolegów z którymi przyjechałeś na poważny stres .Latałeś blisko ale nie stanowiłeś bezpośredniego zagrożenia - to nie ty latałeś centralnie nad śmigłowcem .

Gdzieś tam nawet Chicago pisał że rozmawiał z tym WŁAŚCIWYM GOŚCIEM twarzą w twarz , natomiast kolega "nick debil" dowiedział się o akcji telefonicznie od instruktora.
Kolega "nick debil" Sam wysmarował się gównem i zaczął tłumaczyć mimo iż NIE CHODZIŁO O NIEGO. Cóż Kolego "nick debil" jak sam zacząłeś się tłumaczyć mimo iż to nie Ty to trochę będziesz teraz śmierdział, ale to nie o Ciebie chodziło.

Dlatego trzeba jasno komunikować kto, co, kiedy, gdzie, jak, tylko bez nazwisk, ale tak żeby dało się zidentyfikować jednoznacznie. Moja rada na przyszłość. Prawie każdy ma dziś kamerę. Nagrać delikwenta i to co robi nie będzie wątpliwości.

Co do kolegi "nick debil" poczuł się dotknięty, ale już całą wynikłą dyskusję trzeba by do kosza wrzucić bo nic nie wnosi, może tylko tyle że ktoś mógł czegoś nie wiedzieć, ale skoro Chicago twierdzi że "nick debil" nikomu nie zagrażał to nie ma tematu w ogóle.



SZUKAMY DALEJ.

[demobil]

Bumat, jeszcze raz muszę Cię przeprosić. Otóż na drugiej stonie znalazłem wpis, że: "Koleś nazywa się Wojtek. Jest mało inteligentnym osobnikiem. Jego nalot to około 80h na żaglu, ale na YouTube." Otóż w roztrzęsieniu, pod którego wpływem jestem od wczoraj wieczorem, przeoczyłem fakt, że to stwierdzenie pada z nie z towich ust, lecz z ust niejakiego Kamillll'a. Ty jedynie zacytowałeś go w swoim kolejnym poście. Jeszcze raz Cię za tą pomyłkę przepraszam.

Kamillll! To co Ciebie są skierowane wszystkie moje wyzwania, jakie w ostatnich moich postach omyłkowo wystosowałem do Bumata! Nie będę ich tu powtarzał, bo sa dla wszystkich dostępne na tej stronie tego wątku.

[bebinio]

Ja ma tylko takie niesmiale pytanie do Kolegi tytulujacego sie na "d"...czy ja dobrze rozumiem z pierwszych zdan Twojego wyjasnienia, ze latasz bez jakichkolwiek uprawnien ,czy wymaganego nadzoru instruktorskiego (Koledzy to sie nie licza....niestety)wynikajacego z obowiazujacych w Polsce przepisow??
Jesli sie myle to mnie wyprostuj, jesli mam racje, to zaniechaj takich praktyk i udaj sie na sensowne szkolenie ,dajace 100 a nie 10 procent pojecia o lataniu.
A batman to....facet z batem :-0

[SP8EBC]

Kamillll! To co Ciebie są skierowane wszystkie moje wyzwania, jakie w ostatnich moich postach omyłkowo wystosowałem do Bumata! Nie będę ich tu powtarzał, bo sa dla wszystkich dostępne na tej stronie tego wątku.

Kolega Kamillll popełnił pewien czeski błąd, czyli w momencie gdy chciał pisać na kogoś hejt zapomniał włączyć TOR Browser. Teraz wiemy, że ma już inne konto na pgforum, jest z Wielunia i ma internet od kablówki tamtejszej spółdzielni mieszkaniowej .