Z wiatrem i pod wiatr

[Dziubdzius]

Nie latam na PPG ale czy spalanie silnika nie liczy sie litry na czas ze tak sie wyrażę. ( l/h )?
Tak wiec lecąc pod wiatr lecimy dłużej jak Uriuk wspominial wiec spalimy więcej paliwa niz w locie przy bezwietrznej pogodzie.
Pozdrowienia

[marek mastalerz]

No to wszyscy, którzy uważają, że tyle samo czasu to zajmie, własnie uwalili jedno z pytań na egzaminie na ŚK.

pozdrawiam

[marek mastalerz]

To jeszcze jedna podobna (podobnie prosta) zagadka:
Mamy punkty A i B oddalone o 30 km i lecimy sobie z punktu A do B w warunkach bezwietrznych, a potem wracamy z wiatrem o prędkości 15 km/h idealnie prostopadłym do linii łączącej punkty A i B. Załóżmy że lecimy cały czas (w obie strony) ze stałą prędkością 30 km/h. Czy pokonanie trasy w obu przypadkach zajmie tyle samo czasu, czy nie?

pozdrawiam

[Jędrek QŃ]

Jeżeli lecimy ze stałą prędkością to pokonanie tej samej drogi musi zająć tyle samo czasu.

[Andrzejt]

Ze stałą prędkością względem ziemi? Czy powietrza?

[max]

Jeżeli dobrze zrozumiałem Uriukowi chodziło o prosty przykład gdzie kluczowe są motogodziny spędzone w powietrzu. Nie zagłębiamy się w inne, także skrajne przypadki.
1. Bezwietrznie: pokonujemy drogę S, z prędkością v i wychodzi nam czas t '1'
2. Wieje wiatr o stałej prędkości. Lecimy z A do B pod wiatr więc droga jest taka sama, prędkość mniejsza, liczymy czas t '2'
Lecimy z B do A z wiatrem, droga jest nadal taka sama, ale prędkość większa, liczymy t '3'

No i podsumowanie czy suma czasów (z wiatrem i pod wiatr) jest równa podwójnemu czasowi (tam i z powrotem) przy warunkach bezwietrznych.
Bardziej bym tego nie komplikował.

[max]

To jeszcze jedna podobna (podobnie prosta) zagadka:
Mamy punkty A i B oddalone o 30 km i lecimy sobie z punktu A do B w warunkach bezwietrznych, a potem wracamy z wiatrem o prędkości 15 km/h idealnie prostopadłym do linii łączącej punkty A i B. Załóżmy że lecimy cały czas (w obie strony) ze stałą prędkością 30 km/h. Czy pokonanie trasy w obu przypadkach zajmie tyle samo czasu, czy nie?

pozdrawiam

Nie. Czas się wydłuży. Rysując wektory prędkości wyjdzie nam, że bez korekcji nie wylądujemy w punkcie B. Jeżeli chcemy lądować w B to robimy poprawkę na wiatr co powoduje, że lecimy po przekątnej trójkąta (patrząc na to z pkt widzenia bezwietrznych warunków).

Nie jestem PPGantem, dawno skończyłem szkołę. Jeżeli mocno się skompromitowałem odpowiedzią proszę o usunięcie

[Zbyszek Gotkiewicz]

To jeszcze jedna podobna (podobnie prosta) zagadka:
Mamy punkty A i B oddalone o 30 km i lecimy sobie z punktu A do B w warunkach bezwietrznych, a potem wracamy z wiatrem o prędkości 15 km/h idealnie prostopadłym do linii łączącej punkty A i B. Załóżmy że lecimy cały czas (w obie strony) ze stałą prędkością 30 km/h. Czy pokonanie trasy w obu przypadkach zajmie tyle samo czasu, czy nie?

pozdrawiam

Chyba najłatwiej będzie to zadanie rozwiązać rysując wektory, gdzie długości strzałek będą równe wartościom prędkości. Można wtedy linijką zmierzyć prędkość wypadkową bo ta się zmniejszy.

[Przemysław]

Chyba najłatwiej będzie to zadanie rozwiązać rysując wektory, gdzie długości strzałek będą równe wartościom prędkości. Można wtedy linijką zmierzyć prędkość wypadkową bo ta się zmniejszy.

Ciekawe rzeczy Zbysiu opowiadasz
http://www.fizykon.org/podstawy_punkt_m ... ficzne.htm

[Zbyszek Gotkiewicz]

Chyba najłatwiej będzie to zadanie rozwiązać rysując wektory, gdzie długości strzałek będą równe wartościom prędkości. Można wtedy linijką zmierzyć prędkość wypadkową bo ta się zmniejszy.

Ciekawe rzeczy Zbysiu opowiadasz
http://www.fizykon.org/podstawy_punkt_m ... ficzne.htm

Masz rację. To był skrót myślowy. Wypadkową będzie prędkość paralotni a wektor równoległy do kierunku lotu będzie rzeczywistą prędkością na trasie i przyjąłem to za efekt sumowania prędkości paralotni, wiatru i kąta z jakiego wieje.

[prokopcio]

Przy przelocie z pkt.A do A przez pkt.B wiatr (kierunek nieistotny) ZAWSZE niekorzystnie wpłynie na zużycie paliwa (i czas przelotu)
Patrz moja poprzednia wypowiedź. Nie ma potrzeby zgłębiać się w wektory i przeliczenia, chyba, że chcesz znać konkretne liczby.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Przy przelocie z pkt.A do A przez pkt.B wiatr (kierunek nieistotny) ZAWSZE niekorzystnie wpłynie na zużycie paliwa (i czas przelotu)
Patrz moja poprzednia wypowiedź. Nie ma potrzeby zgłębiać się w wektory i przeliczenia, chyba, że chcesz znać konkretne liczby.

Dobrze sobie poćwiczyć rysowanie tych wektorów jeśli planujemy dłuższe przeloty. Można wtedy wyznaczyć kurs którym należy się kierować aby trafić w miejsce docelowe przy bocznym wietrze na trasie.

[JakubM]

Dobrze sobie poćwiczyć rysowanie tych wektorów jeśli planujemy dłuższe przeloty. Można wtedy wyznaczyć kurs którym należy się kierować aby trafić w miejsce docelowe przy bocznym wietrze na trasie.

Oj tam, oj tam - chyba już każdy GPS takie rzeczy sam robi

[Zbyszek Gotkiewicz]

Dobrze sobie poćwiczyć rysowanie tych wektorów jeśli planujemy dłuższe przeloty. Można wtedy wyznaczyć kurs którym należy się kierować aby trafić w miejsce docelowe przy bocznym wietrze na trasie.

Oj tam, oj tam - chyba już każdy GPS takie rzeczy sam robi

Muszę sprawdzić czy gps umie wyznaczyć kurs uwzględniający poprawkę na wiatr przy zadanej trasie. Xc Soar to robi, ale piloci ppg nie korzystają z takiego oprogramowania a bardziej z nawigacji bliższej samochodowej. Poza tym wielu lata bez gps. Nawet we mgle.

[JakubM]

Muszę sprawdzić czy gps umie wyznaczyć kurs uwzględniający poprawkę na wiatr przy zadanej trasie. Xc Soar to robi, ale piloci ppg nie korzystają z takiego oprogramowania a bardziej z nawigacji bliższej samochodowej. Poza tym wielu lata bez gps. Nawet we mgle.

Najprostsze GPSy nie mają kompasu więc pokazują kierunek rzeczywisty uwzględniający poprawkę na wiatr. A te które mają kompas też można poprosić żeby używały sygnału GPS zamiast kompasu (większość automatycznie to robi po przekroczeniu prędkości ok. 10km/h jeśli się nie mylę).

[Zbyszek Gotkiewicz]

Muszę sprawdzić czy gps umie wyznaczyć kurs uwzględniający poprawkę na wiatr przy zadanej trasie. Xc Soar to robi, ale piloci ppg nie korzystają z takiego oprogramowania a bardziej z nawigacji bliższej samochodowej. Poza tym wielu lata bez gps. Nawet we mgle.

Najprostsze GPSy nie mają kompasu więc pokazują kierunek rzeczywisty uwzględniający poprawkę na wiatr. A te które mają kompas też można poprosić żeby używały sygnału GPS zamiast kompasu (większość automatycznie to robi po przekroczeniu prędkości ok. 10km/h jeśli się nie mylę).

Nie chodzi o urządzenie ale o oprogramowanie. Jestem przekonany że mój Garmin 96 mimo że lotniczy to nie wprowadza sobie sam poprawki na wiatr bo nie umie wykryć siły i kierunku wiatru. Nie wiem czy można wprowadzić tą poprawkę ręcznie.

[JakubM]

Nie chodzi o urządzenie ale o oprogramowanie. Jestem przekonany że mój Garmin 96 mimo że lotniczy to nie wprowadza sobie sam poprawki na wiatr bo nie umie wykryć siły i kierunku wiatru. Nie wiem czy można wprowadzić tą poprawkę ręcznie.

A po co chcesz wprowadzać ręcznie?
Jeśli skierujesz się na północ i będziesz leciał z prędkością 30km/h i będzie wiał wiatr z zachodu o prędkości 30km/h to taki głupi GPS pokaże że lecisz w kierunku NE (mimo, że twarzą jesteś ustawiony N). To samo działa w drugą stronę - jeśli w tych samych warunkach twój cel jest na NE to GPS będzie Ci pokazywał, żebyś kierunek lotu skierował do N - tak, żeby wypadkowa wyszła na NE.

[JakubM]

PS W lotnictwie nie stosowałem tego w praktyce, ale na żaglach takie podejście sprawdza się doskonale.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Nie chodzi o urządzenie ale o oprogramowanie. Jestem przekonany że mój Garmin 96 mimo że lotniczy to nie wprowadza sobie sam poprawki na wiatr bo nie umie wykryć siły i kierunku wiatru. Nie wiem czy można wprowadzić tą poprawkę ręcznie.

A po co chcesz wprowadzać ręcznie?
Jeśli skierujesz się na północ i będziesz leciał z prędkością 30km/h i będzie wiał wiatr z zachodu o prędkości 30km/h to taki głupi GPS pokaże że lecisz w kierunku NE (mimo, że twarzą jesteś ustawiony N). To samo działa w drugą stronę - jeśli w tych samych warunkach twój cel jest na NE to GPS będzie Ci pokazywał, żebyś kierunek lotu skierował do N - tak, żeby wypadkowa wyszła na NE.

Garmin nie zrobi tej poprawki bo nie będzie umiał ocenić kierunku i prędkości wiatru. To jest programowanie które nie występuje we wszystkich urządzeniach. Tak jak pisałem XC Soar automatycznie sprawdzą wiatr i wskazuje kurs do punktu nawigacyjnego uwzględniający tą poprawkę. Potrafi nawet wyliczyć miejsce na cylindrze punktu trasy tak aby trasa do następnego punktu była jak najkrótsza. Mój Garmin tego nie potrafi.

[JakubM]

GPS wie w jakim kierunku się poruszasz - zna sumę wszystkich wektorów prędkości (i tylko tę sumę). Nie rozumiem już o jakiej poprawce piszesz, ale liczę, że przy najbliższej okazji ładnie mi to narysujesz na serwetce