Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Latanie bezsilnikowe
SzosaGd

Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: SzosaGd » 28 lutego 2018, 21:22

Czesc , nie rozumiem jak dziala wyplaszczanie krążenia poprzez zaciagniecie zewnetrznej sterowki. Na wyjezdzie ktos mi poradzil na radiu " zaciagnij zewnetrzna sterowke i wyplaszcz krazenie" . Tak tez zrobilem, ale nie bardzo rozumiem jak to dziala. Jak sie pochylam do wewnatrz i zaciagam wew. sterowke to regulujac pochylenie i zaciagniecie reguluje krazenie. O co chodzi z tym zaciaganiem zewnetrznej sterowki?
Poradźcież...
Adam Szostek

Kamil Stepien
Posty: 44
Rejestracja: 01 września 2016, 12:26
Reputation: 23
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Kamil Stepien » 28 lutego 2018, 21:35

Czesc,
chodzi o przeniesienie ciezaru ciala do srodka skretu i rownoczesne lekkie zaciagniecie zewnetrznej sterowki. Zwiekszenie obciazenia jednej strony skrzydla umozliwia utrzymanie krazenia, zaciagniecie sterowki po drugiej stronie ma zmniejszyc kat pochylenia skrzydla wzgledem plaszczyzny poziomej. Cel jest taki, aby paralotnia byla mozliwie jak najbardziej w poziomie i tym samym powierzchnia kontaktu ze wznoszaca sie masa powietrza jak najwieksza. Dzieki temu skrzydlo ma lepsze wznoszenie/mniejsze opadanie. Technika stosowana w slabych noszeniach.

Pozdrawiam,
Kamil

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 lutego 2018, 22:28

Adam. Trzeba zacząć od tego czy umiesz prawidłowo krążyć. Dość często zdarza się, że piloci wykonują zakręty jedynie za pomocą sterówek i wtedy nie ma możliwości wytłumaczyć dalszych subtelności. Przy prawidłowym krążeniu poprzez zaciąganie w pewnym stopniu (do połowy zaciągnięcia sterówki która wprowadzała w krążenie) to krążenie staje się bardziej płaskie i o większym promieniu. Oczywiście działa to jeśli właściwie umiemy wprowadzać i utrzymywać krążenie, czyli poprzez użycie ciała i sterówki.
Zbyszek Gotkiewicz

SzosaGd

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: SzosaGd » 01 marca 2018, 16:33

Kamil, tyle to tez wiem. Ale dlaczego nie można wyplaszczyc krazenia mniejszym pochyleniem do srodka krazenia i mniejszym zaciagnieciem sterowki tej od wewnetrznej strony? Co nam daje ta zewnetrzna sterowka ? Czy dziala jak po prostu zmniejszenie efektu pochylenia sie w uprzezy w kierunku skretu poprzez po prostu minimalne "skręcanie paralotni" na zewnatrz?adam

SzosaGd

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: SzosaGd » 01 marca 2018, 16:42

Zbyszek
Skręcam zawsze z cialem, jesli o to Ci chodzilo .

> prawidłowym krążeniu poprzez zaciąganie w pewnym >stopniu (do połowy zaciągnięcia sterówki która >wprowadzała w krążenie) to krążenie staje się bardziej >płaskie i o większym promieniu.
Ok, czyli sterowka wewnetrzna np.20 cm i zewnetrzna 10.
Kapiczi.
Czy tego samego efektu nie osiagniemy po prostu tak jak napisalem wyzej mniej sie przechylajac i mniej zaciagajac wew. sterowke BEZ zaciagania zewnetrznej? (pomijam wybieranie luzu i zabezpieczanie przed klapa).

Adam

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 01 marca 2018, 16:57

Adam. Niby można odpuszczać wewnętrzną, ale w krążeniu zależy nam na jak najszybszym wznoszeniu. Najszybsze wznoszenie będziemy mieć wtedy gdy będziemy jak najwolniej opadać. Z krzywej biegunowej wynika że najmniejsze opadanie mamy gdy zaciągniemy obie sterówki do prędkości minimalnego opadania (V ek). Dodatkowo w krążeniu opadanie wzrasta wraz z prędkością krążenia, czyli zmniejszenie prędkości też pozytywnie wpływa na prędkość opadania. Odpuszczenie sterówki wewnętrznej powoduje zwiększenie prędkości. Do tego liczy się jeszcze wygoda pilota. Gdy krąże w prawo to po prawej stronie mam ciężar i zaciągniętą sterówkę mniej więcej na stałe, a zewnętrzną koryguje krążenie. Grubsze korekty, na przykład dwu-trzy sekundowe prostowanie żeby pójść za noszeniem robię poprzez odpuszczenie wewnętrznej.
Zbyszek Gotkiewicz

Kamil Stepien
Posty: 44
Rejestracja: 01 września 2016, 12:26
Reputation: 23
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Kamil Stepien » 01 marca 2018, 21:32

SzosaGd pisze:Kamil, tyle to tez wiem. Ale dlaczego nie można wyplaszczyc krazenia mniejszym pochyleniem do srodka krazenia i mniejszym zaciagnieciem sterowki tej od wewnetrznej strony? Co nam daje ta zewnetrzna sterowka ? Czy dziala jak po prostu zmniejszenie efektu pochylenia sie w uprzezy w kierunku skretu poprzez po prostu minimalne "skręcanie paralotni" na zewnatrz?adam


Mniejsze pochylenie do srodka krazenia, a w szczegolnosci mniejsze zaciagniecie wewnetrznej sterowki takze zmniejsza pochylenie skrzydla. Obustronne przyhamowanie skrzydla ma ten plus, ze powoduje, jak napisal Zbyszek,iz skrzydlo wolniej leci dzieki czemu dluzej przebywa w noszeniu. Do tego dochodzi fakt, ze niektore glajty maja tendencje do lekkiego nurkowania po zaciagnieciu tylko wewn. sterowki i stad wymagaja przyhamowania zewn. polowy. W przypadku mojego skrzydla (Mentor 4) zaciagniecie zewn. sterowki ma dodatkowy plus, iz mniej klapi w turbulentnym kominie (przypadlosc tego modelu).
Warto tutaj nieco poeksperymentowac i poobserwowac zachowanie skrzydla przy roznych wartosciach tych trzech parametrow. Na obecnym skrzydle krazac w slabych noszeniach staram sie w ogole nie zaciagac sterowek i skrecac wylacznie ciezarem ciala. Wydaje mi sie, ze mimo nieco wiekszej predkosci, Mentor lepiej wybiera noszenia, niz po zaciagnieciu sterowek.

Pozdrawiam,
Kamil

Chicago
Posty: 144
Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
Reputation: 46
Lokalizacja: Karkonosze
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Chicago » 02 marca 2018, 18:27

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Adam. Niby można odpuszczać wewnętrzną, ale w krążeniu zależy nam na jak najszybszym wznoszeniu. Najszybsze wznoszenie będziemy mieć wtedy gdy będziemy jak najwolniej opadać. Z krzywej biegunowej wynika że najmniejsze opadanie mamy gdy zaciągniemy obie sterówki do prędkości minimalnego opadania (V ek). Dodatkowo w krążeniu opadanie wzrasta wraz z prędkością krążenia, czyli zmniejszenie prędkości też pozytywnie wpływa na prędkość opadania. Odpuszczenie sterówki wewnętrznej powoduje zwiększenie prędkości. Do tego liczy się jeszcze wygoda pilota. Gdy krąże w prawo to po prawej stronie mam ciężar i zaciągniętą sterówkę mniej więcej na stałe, a zewnętrzną koryguje krążenie. Grubsze korekty, na przykład dwu-trzy sekundowe prostowanie żeby pójść za noszeniem robię poprzez odpuszczenie wewnętrznej.


Najwazniejsze to nie przeciagnac w checi najbardziej płaskiego krazenia .z najwolniejsza predkoscia . Przy niesprzyjajacych okolicznosciach łatwo o utrate kontroli .
pozdro

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 marca 2018, 18:39

Chicago. Jest to poważny problem. Oglądałem parę dni temu filmik jak początkujący pilot pojechał w Alpy. Pierwszy raz w normalnej termice tak się zestresował że był w stanie lecieć do przodu jedynie ze sterówkami zaciągniętymi gdzieś na 50%. No i jedno przeciągnięcie z którego skrzydło jakoś wyszło a za chwilę drugie już utrzymywane umiejętnie przez pilota przez kilkaset metrów do samej ziemi. Dlatego wszystkie szczątkowe rady bez znajomości tego jak pilot lata mają jedynie ogólną wartość.
Zbyszek Gotkiewicz

SzosaGd

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: SzosaGd » 02 marca 2018, 20:53

Hmmm, ok. Jest to zrozumiale i ma sens.
Ale...
Np. Bruce Goldsmith w swojej ksiazce 50.., sugeruje, aby krazyc z jak najmniejszym zaciagnieciem sterowek. Tlumaczy to tym , ze dzisiejsze glajty maja taka biegunowa, ze min predkosc opadania jest bardzo blisko V trymowej.
Co wy na to?
Adam

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 marca 2018, 21:03

Szosa, zaloguj się bo nie chce mi się za każdym razem zatwierdzać twojego posta. Boty mogą, spamerzy mogą to piloci też chyba mogą?
Co do krzywych biegowych to wolałbym zobaczyć zamiast wierzyć na słowo, nawet Goldsmita. Jest pewna prawidłowość, że im skrzydło bardziej wyczynowe tym mniej sterówek używamy w krążeniu, ale wynika to raczej ze zmniejszania cięciwy skrzydeł i czegoś co ja nazywam dynamiką lotu niż z krzywych biegowych. Oczywiście moim zdaniem. Jeśli ma ktoś krzywe biegunowe różnych skrzydeł to chętnie porównam :)
Acha, pewnym niedomówieniem jest określenie co kto uważa za dużo i mało sterówki w krążeniu.
Zbyszek Gotkiewicz

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Krzycha » 02 marca 2018, 22:20

Dla wierzących elektronice dodam, że w takim LK8000 po wgraniu do niego krzywej biegunowej swojego skrzydła, softwear określa (w którejś tam zakładce) z jaką prędkością należy krążyć w kominie. I tak dla mojego obecnego glajta (EN-D) jest to prędkość 34 km/h plus/minus niewielkie różnice w zależności od siły komina i chyba jego średnicy. Ale to tylko przypuszczenia, bo w temat nie wnikałem zbytnio. Ponieważ nie mam graficznie przedstawionej tej krzywej to nie wiem czy prędkość ta odpowiada minimalnemu opadaniu. Pewnie tak.
P.S.
Pilotom zbierającym dopiero doświadczenie termicznie sugeruję po prostu krążyć w pobliżu centrum komina. Pewnie i tak się nie ścigacie, więc wypłaszczanie i inne patenty to dopiero przyszłość. A na razie fajnie cieszyć się termą :)
P.S. 2
Nigdy świadomie nie wypłaszczałem komina ale zawsze staram się ustawić skrzydło tak by vario najszybciej/najgłośniej pikało. :)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 marca 2018, 23:34

Krzycha. Skrzydła klasy D są trymowane na około 39 km/h a klasy B na około 36. Na skrzydłach o dużym wydłużeniu nie jesteś w stanie ciasno krążyć bo skrzydło wchodzi w spiralę, dlatego doświadczeń z tego rodzaju skrzydeł nie można przenosić na skrzydła rekreacyjne.
Jako ilustrację mogę dać przykład kiedy na skrzydle o wydłużeniu 5.5 jechałem w środku komina wąsko krążąc i szybciej się wznosząc niż wyczynówki które nie mogły tak wąsko krążyć i musiały latać wokół mnie. Pewnie tej sytuacji sprzyjało jeszcze mocniejsze noszenie w rdzeniu komina. Tak naprawdę to świadome wypłaszczanie stosuję w słabych i wąskich noszeniach. W dużych oraz silnych można sobie pozwolić na niechlujne krążenie.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: prokopcio » 03 marca 2018, 05:52

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tak naprawdę to świadome wypłaszczanie stosuję w słabych i wąskich noszeniach. W dużych oraz silnych można sobie pozwolić na niechlujne krążenie.

Nie wierzę, że to Ty napisałeś Zbyszku :) :lol:
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2018, 10:09

Dla mnie kręcenie kominów, szczególnie tych dużych to nuda. Zakładam krążenie i jeśli jest równo do góry to przestaje to zupełnie kontrolować. Myśli gdzieś uciekają byleby jakoś przeczekać ten przymusowy przystanek. Dlatego często nie dokręcam kominów do końca i robię tylko tyle wysokości żeby przeskoczyć do następnego komina. Jedynie na zawodach kręcę do końca bo to daje większą prędkość i większą gwarancję :)
Zbyszek Gotkiewicz

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 10
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: żółty27 » 03 marca 2018, 11:12

Hahaha. Prokopcio, ale ortografa nie walnął :-). Zbyszku przeczytaj jeszcze raz cytat prokopcia, chyba zgubiłeś literę "L" w jednym słowie :-).
Sorry za głupi wpis, ale uśmiałem się do łez :lol: :lol: :lol: .

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2018, 11:30

Poprawiłem.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: calhal » 03 marca 2018, 13:50

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Poprawiłem.

szkoda, bo ja się nie mogłem uśmiać :lol:

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypłaszczanie w krążeniu , jak to działa?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2018, 13:59

Chodziło o literówkę w słowie niechlujnie :)
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość