Zbyszek Gotkiewicz pisze:calhal pisze: Śmiem jedynie twierdzić, że takie zakręty, gdzie pilot dopiero zbliża się na wysokość skrzydła, to nie to samo co prawdziwy wingover.
Trudno być prorokiem we własnym kraju
Dlatego poszukałem wsparcia w książce 50 sposobów. Jest tam specjalny rozdział na temat wingovera oraz dodatkowo jest jeszcze na ten temat w rozdziale o tym jak zacząć akro. I nie ma najmniejszej sugestii że wingovery dzielą się na prawdziwe i nieprawdziwe. Jest za to definicja jeśli już na nią się powołujesz, która w książce wygląda następująco: wingovery są połączeniem serii dynamicznych zakrętów w płynną i skoordynowaną sekwencję. Nie ma tam nic na temat tego że pilot ma być nad skrzydłem. Natomiast mogę jeszcze zacytować coś na temat fullsztala: "powinniśmy go mieć opanowanego do perfekcji. Jeśli tylko poczujemy się pewnie podczas tej figury, zróbmy kolejne 200. Nie żartuję."
Co to za książka 50 sposobów i kto jest jej autorem? Czy to jakaś książka ALL IN ONE ? Czyli jak być super pilotem ?
Proponuje przeczytać tematyczną profesjonalną książkę Acrobatics która została wydana przez Xandi Meschuha, Neslera, Gudrun Ochsl, Mike Kunga. Tam znajdziesz wszystkie podstawowe informacje na temat figur i ich nazewnictwa.
Pozdrawiam,