Rezonans śmigła

[uriuk]

jest jeszcze sprawa wyważenia aerodynamicznego, czyli różnic w kształcie profilu pomiędzy lopatami

[Zbyszek Gotkiewicz]

Wygląda jakbyś miał dwie różne łopaty. Jak masz doświadczenie modelarskie to możesz spróbować doprowadzić łopaty do względnego podobieństwa. Trzeba by porobić szablony, ale nie wiem czy to ma sens. Może lepiej wykorzystać to śmigło jako półprodukt.

[uriuk]

Może lepiej wykorzystać to śmigło jako półprodukt.

To sie nadaje nad kominek, a i to z dala od lotniska.
Jaki producent wypuscil to arcydzielo sztuki rzemieslniczej?

[Andrzejt]

Wróć to smigło temu co Ci sprzedał, a jak będzie cokolwiek marudził to się nic nie cackaj i nie przejmuj że może staniesz się czarna owca w towarzystwie, tylko poinformuj tu, na FB w odpowiednich grupach itp kto tak chciał Cie naciągnąć i oszukać. Zmowa milczenia jedynie daje coraz większe pole manewru takim oszustom wykorzystującym przedewszystkim nieświadomość nowych ludzi w naszym towarzystwie.

[Andrzejt]

Ale masz na to rachunek? Jak tak to prawnie masz do 14 dni czas na zwrot. A jak minął ten okres to reklamuj z tytułu rękojmi. Wtedy sprzedawcy problem co z tym dalej zrobi. Masz na to czas dwa lata. W tym wypadku to zwrot na niezgodność produktu jeszcze moim zdaniem wchodzi. Dostałeś bubla po prostu. Nikt się tu inny nie wypowie? Jawnie mu wciska wadliwy towar a wszyscy wodę w usta nabierają?

[uriuk]

Zwrot śmigła wydaje się być nie możliwy. Na moją propozycję zwrotu dostałem taką odpowiedź:

,,Witam.
Niestety nie ja jestem producentem śmigła.
Moze zle przykrecone?
Nie przyjmuje zwrotu.
Smiglo bylo nowe. Zdjecia byly do wglądu.
Poza tym nie mam mnie w kraju.
Pozdrawiam.
Marek,,


ps. Dziwnym trafem ogłoszenie o sprzedaży śmigła z pl.rec zniknęło.

Z precla nic nie znika, podaj kiedy to bylo, albo nick sprzedawcy, to wyciagne na wierzch ta perelke

[uriuk]

Zerknij na precla

[Andrzejt]

I jak tam? Coś ruszyło w tej sprawie?

[CichyBart]

Zaraz zaraz... kupiłeś od osoby prywatnej, która sprzedała Tobie feler, natomiast to producent poczuł się do odpowiedzialności a osoba prywatna stwierdziła, że "jestem za granicą"?

[Andrzejt]

Po tym jak się zapowiadało na początku widzę że teraz zamiast dociągnąć sprawę do końca to nabierasz wody w usta. Producent producentem, dobry gest z jego strony za co mu chwała.
Co nie zmienia faktu że sprzedawca sprzedał Ci bubel i zamiast stanąć na wysokości zadania to pierwsze Cie olał, a dopiero jak się zaczęło robić dym wokół tej sprawy to w sumie też umył ręce i przekazał sprawę producentowi. A przypuszczam że sam to z producentem załatwiłeś.

I dalej sprzedawca może sprzedawać wadliwy towar bez konsekwencji, jakiś leszcz się znajdzie na którego jak się krzyknie to się wystraszy i odpuści temat, a kasiura zostanie w kieszeni. I koło jak się kręcilo tak się dalej kręci i rucha początkujących....

[Zbyszek Gotkiewicz]

Andrzej. Nie naciskaj. Sprzedawca mógł nie wiedzieć że śmigło było "niedopracowane".