Wytrzymałość starych karabinków

Latanie silnikowe
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 lutego 2016, 18:05

Pod linkiem jest zdjęcie artykułu w którym omawiany jest problem starzenia się karabinków. Dla leniwych podaję wniosek wynikający z treści artykułu: karabinki alpinistyczne (bo o nich jest artykuł) nie starzeją się.

https://lh3.googleusercontent.com/-lmIm ... rabole.JPG
Zbyszek Gotkiewicz

Marcin.

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marcin. » 03 lutego 2016, 20:06

A parametry karabinka jeżeli chodzi o siłę , to 1kN to jest około 100kg?
No i prawda to ,że aluminiowe karabinki pękają po uderzeniu/upadku? Szukałem różnych tematów i zdania są podzielone.
Ja mam aluminiowe Stubai z napisem 22kN ile to wytrzyma? Jest data produkcji jakoś zakodowana na karabinku?
Marcin.

mchmielo
Posty: 44
Rejestracja: 10 stycznia 2016, 16:06
Reputation: 4
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: mchmielo » 03 lutego 2016, 21:15

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Pod linkiem jest zdjęcie artykułu w którym omawiany jest problem starzenia się karabinków. Dla leniwych podaję wniosek wynikający z treści artykułu: karabinki alpinistyczne (bo o nich jest artykuł) nie starzeją się.

https://lh3.googleusercontent.com/-lmIm ... rabole.JPG


Uwaga - artykół i wniski dotyczą tylko karabinków użytkowanych ppodczas wspinaczki.

Karabinki używane do podczepienia uprzęży do paralotni podlegają uszkodzeniu w wyniku zmęczenia materiału.
Link do opisu (może stronniczego) powodu zmęczenia firmy finsterwalder produkującej karabinki z pin-lock https://finsterwalder-charly.de/en/fins ... biner.html
Około 10 lat temu ukazały się niezależne artykuły opisujące zjawisko zmęczenia karabinków w locie- jak znajdę to podeślę link.

Opis z pamięci:

Podczas lotu karabinek jest stosunkowo mało obciążony - 1/2 naszego ciężaru, co skutkuje że karabinek nie jest ani trochę rozgięty i zamek nie jest zaciśnięty (można taki karabinek otworzyć pod obciążenie - po odblokowaniu zabezpieczenia). Czyli karabinek przenosi obciążenie jak rozciągana litera C. Gdyby obciążenie było większe i zamek zaciśnięty to karabinek przenosił by obciążenia jak rozciągana litera D. Podczas lotu niewielkie zmiany obciążenia, np. w wyniku przenoszenia ciężaru na boki, powodują minimalne zginanie i rozginanie tej literki C. Po 100 godzinach lotu (i tyciącach pzreniesienia ciężaru) takie zginania/rozginania powodują pęknięcia materiału (takie same jak kilkaset razy wygięty/wyprostowany drut). Paradoksalnie, słabsze karabinki, które łatwiej się rozginają są mniej podatne na zmęczenie materiału. Jest to spowodowane tym że w "słabszych" karabinkach zamek zaciska się pod obciążeniem mniejszym niż 1/2 naszego ciężaru i zmienne obciążenie bardzo mało rozgina karabinek (karabinek z naprężonym zamkiem tworzy "literkę" D - rozciąganie zamkniętego kółka jest trudniejsze niż wyginanie kształtu przypominającego C).

Podczas wspinaczki karabinki zwykle nie są zupełnie obciążone, albo chwilowo obciążone bardzo dużą siła.

Pozdrowienia

Marek

P.S.
Wniosek jest chyba oczywisty, że co sezon, dwa należy wymieniać karabinki.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 lutego 2016, 21:48

Marek, ja bym nie siał paniki. Jedne karabinki używałem przez jakieś 10 lat i zmieniłem razem z uprzężą. Na szczęście nie były to AustriaAlpin, bo problem zmęczeniowy powstał tylko w tych krabinkach i to ze względu na ich złą konstrukcję gdzie naprężenia koncentrują się w jednym miejscu. A potem dorobiono do tego całą ideologię. Nie spotkałem się ze zmęczeniowym zniszczeniem karabinków oprócz tego jednego modelu. A ponieważ AustriaAlpin mają jeszcze inne wady, to najlepiej ich po prostu nie używać. Kupić inne i przestać się przejmować karabinkami.
Zbyszek Gotkiewicz

Marcin.

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marcin. » 03 lutego 2016, 21:55

Z pomocą translatora przetłumaczyłem fragment z tej stronki co podał mchmielo ;

Stal jest dobra?
Wytrzymałość zmęczeniowa karabinków to nie jest kwestia materiału, ale kwestia projektu! W
dynamicznych badaniach zmęczeniowych, niektóre karabinki aluminiowe wykazały znacznie wyższy poziom
wytrzymałości na zmęczenie niż karabinki stalowe. Mimo, że stal nierdzewna jest generalnie bardziej
twardsza i bardziej odporna na korozję, różnica siły może być łatwo przewyższona przez większą szerokość
przekroju aluminiowego. Ze względu na lepszy stosunek wytrzymałości do wagi, wysokiej jakości stopy
aluminium są standardem w budowie samolotów.

Pęknięcie w karabińczyku ze stali po lewej stronie wystąpiło po 1.739.700 zmianach obciążenia pomiędzy 5
a 50 daN. Karabińczyk ze stali na prawo złamał się po 287.000 zmianach obciążenia między 7 a 70 daN. Dla
porównania: karabinek Titanal 5.000.000 BLOKADA PIN wytrzymał obciążenia pomiędzy zmian 40 i 400 daN
bez awarii.
* 1 dan (Dekanewton) = 10 N (Newton) ≈ 1 kg

Steel is good ?...

Jak to prawda to fajnie :)
Marcin.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 lutego 2016, 22:01

Marcin. pisze:
Z pomocą translatora przetłumaczyłem fragment z tej stronki co podał mchmielo ;

Stal jest dobra?
Wytrzymałość zmęczeniowa karabinków to nie jest kwestia materiału, ale kwestia projektu!

Jak to prawda to fajnie :)
Marcin.


Dla tych, którzy kupują AustriaAlpiny stalowe dlatego żeby im nie pękły na przykład dlatego że latają w tandemie lub trajką to nie jest dobra wiadomość.
Zbyszek Gotkiewicz

Marcin.

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marcin. » 03 lutego 2016, 22:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Marcin. pisze:
Z pomocą translatora przetłumaczyłem fragment z tej stronki co podał mchmielo ;

Stal jest dobra?
Wytrzymałość zmęczeniowa karabinków to nie jest kwestia materiału, ale kwestia projektu!

Jak to prawda to fajnie :)
Marcin.


Dla tych, którzy kupują AustriaAlpiny stalowe dlatego żeby im nie pękły na przykład dlatego że latają w tandemie lub trajką to nie jest dobra wiadomość.


To "fajnie" pisałem odnośnie fragmentu tekstu dotyczącego aluminium :)
Tak sobie myślę ,że można by sobie dołożyć linkę spinaną małymi karabinkami takimi jak do speeda albo innymi. Żeby mieć komfort psychiczny (ale to taki tam mój pomysł). ;)
Marcin.

Marcin.

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marcin. » 03 lutego 2016, 23:16

mchmielo pisze: Czyli karabinek przenosi obciążenie jak rozciągana litera C. Gdyby obciążenie było większe i zamek zaciśnięty to karabinek przenosił by obciążenia jak rozciągana litera D.

Marek

P.S.
Wniosek jest chyba oczywisty, że co sezon, dwa należy wymieniać karabinki.


A jakby robili karabinki zamykane(zakręcane) tak jak deltki , to nie było by problemu z zaciskaniem zamka chyba. Ale karabinek musi chyba zapewnić szybkie wypięcie? Dobrze myślę?
Marcin.

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Lucjan Piekutowski » 03 lutego 2016, 23:32

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Dla tych, którzy kupują AustriaAlpiny stalowe dlatego żeby im nie pękły na przykład dlatego że latają w tandemie lub trajką to nie jest dobra wiadomość.


Jest przecież dużo różnych karabinków oprócz Austrialpin , na przykład stalowe Sup Airy 25 kN. Poza tym nie słyszałem o wypadkach tandemów wynikających z pęknięcia karabinków a tandem może zrobić kilka tysięcy lotów w sezonie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 lutego 2016, 09:12

Karabinki wspinaczkowe są zabezpieczane poprzez zakręcanie śruby na blokadzie karabinka. Zanim wymyślono karabinki paralotniowe to z powodzeniem stosowano alpinistyczne. Mam nawet jeszcze jakąś parę radzieckich tytanowych karabinków na których latałem.
Zbyszek Gotkiewicz

elyaneck
Posty: 28
Rejestracja: 04 stycznia 2016, 18:26
Reputation: 17
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: elyaneck » 04 lutego 2016, 16:22

Marcin. pisze:Z pomocą translatora przetłumaczyłem fragment z tej stronki co podał mchmielo ;

Stal jest dobra?
Wytrzymałość zmęczeniowa karabinków to nie jest kwestia materiału, ale kwestia projektu! W
dynamicznych badaniach zmęczeniowych, niektóre karabinki aluminiowe wykazały znacznie wyższy poziom
wytrzymałości na zmęczenie niż karabinki stalowe. Mimo, że stal nierdzewna jest generalnie bardziej
twardsza i bardziej odporna na korozję, różnica siły może być łatwo przewyższona przez większą szerokość
przekroju aluminiowego. Ze względu na lepszy stosunek wytrzymałości do wagi, wysokiej jakości stopy
aluminium są standardem w budowie samolotów.

Pęknięcie w karabińczyku ze stali po lewej stronie wystąpiło po 1.739.700 zmianach obciążenia pomiędzy 5
a 50 daN. Karabińczyk ze stali na prawo złamał się po 287.000 zmianach obciążenia między 7 a 70 daN. Dla
porównania: karabinek Titanal 5.000.000 BLOKADA PIN wytrzymał obciążenia pomiędzy zmian 40 i 400 daN
bez awarii.
* 1 dan (Dekanewton) = 10 N (Newton) ≈ 1 kg

Steel is good ?...

Jak to prawda to fajnie :)
Marcin.


Witam,
Niestety nie potrafię na telefonie otworzyć linka z oryginalnym artykułem, ale czytając powyższe tłumaczenie mam wątpliwości co do wiarygodności badania. W testach zmęczeniowych celem jest wyznaczenie wykresu Woehlera które następnie można porównywać między sobą. Nie porównujemy nigdy próbki do próbki. Dodatkowo bardzo ważną jest ilości zniszczonych części (od 15 w górę), zbyt mała populacja daje niemiarodajny wynik, a wiem z doświadczenia, że rozrzut wyników jest naprawdę duży.

Generalnie zgadzam się, że konstrukcja karabinka jest bardzo ważną, ale stal zawsze będzie lepszą za względu na mniejszą podatność na kruche pękanie.

Na koniec: nie demonizujmy tak bardzo wytrzymałości karabinków bo zapas bezpieczeństwa jest bardzo duży, ale jak ktoś się boi niech wybierze stalowe.
Po części zawodowo zajmuję się interpretacją testów zmęczeniowych, więc jakieś tam pojęcie mam.
Janusz Kruszelnicki

Marcin.

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marcin. » 04 lutego 2016, 16:27

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Karabinki wspinaczkowe są zabezpieczane poprzez zakręcanie śruby na blokadzie karabinka. Zanim wymyślono karabinki paralotniowe to z powodzeniem stosowano alpinistyczne. Mam nawet jeszcze jakąś parę radzieckich tytanowych karabinków na których latałem.


Czy to coś takiego? http://taternik-sklep.pl/karabinek-camp ... ailon.html
Tylko nie wiem czy ma dwa gwinty jak deltka.
Marcin.

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Lucjan Piekutowski » 04 lutego 2016, 18:03

Marcin. pisze:
Czy to coś takiego? http://taternik-sklep.pl/karabinek-camp ... ailon.html
Tylko nie wiem czy ma dwa gwinty jak deltka.
Marcin.


Marcin wpisz sobie w Google "maillon rapide" to zobaczysz ile rodzajów tego jest. Deltka też nie jest stricte paralotniowym wynalazkiem, to jest po prostu jedna z wielkości karabinka typu "delta". Odpowiadając na Twoje pytanie, to ogniwo ma dwa gwinty a od deltki różni je tylko grubość i kształt, technologia jak i producent może być ten sam.

Marecki
Posty: 13
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 22:05
Reputation: 0
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marecki » 04 lutego 2016, 18:08

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Marek, ja bym nie siał paniki. Jedne karabinki używałem przez jakieś 10 lat i zmieniłem razem z uprzężą. Na szczęście nie były to AustriaAlpin, bo problem zmęczeniowy powstał tylko w tych krabinkach i to ze względu na ich złą konstrukcję gdzie naprężenia koncentrują się w jednym miejscu. A potem dorobiono do tego całą ideologię. Nie spotkałem się ze zmęczeniowym zniszczeniem karabinków oprócz tego jednego modelu. A ponieważ AustriaAlpin mają jeszcze inne wady, to najlepiej ich po prostu nie używać. Kupić inne i przestać się przejmować karabinkami.

A co z tymi karabinkami jest nie tak?
Ja używam stalowych AustriaAlpin od roku i chciałbym się dowiedzieć jakie mają wady. Może chodziło o starszy model? Ja mam dokładnie takie jak są na stronie dudka.
Pozdrawiam,
Marek

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 lutego 2016, 18:46

Marecki pisze:A co z tymi karabinkami jest nie tak?

Marek


Stalowe są ciężkie, ale aluminiowe nie są produkowane, bo pękają zmęczeniowo. Te same miejsca koncentracji naprężeń występują i w stalowych, bo to zależy jedynie od kształtu karabinka. Blokada zamka ulega zbyt łatwo odbezpieczeniu i był przypadek, że podczas ćwiczeń naziemnych klamra od kokpitu otworzyła zamek a taśma paralotni weszła na pazur karabinka na którym zamyka się zamek i została tam przyciśnięta przez zamek do pazura. I teraz problem najpoważniejszy tych karabinków, choć nie wynika on bezpośrednio, a jedynie w połączeniu z brakiem przestrzegania checklisty przed startem. Było już wiele wypadków, w tym śmiertelnych gdy taśma odpadała od takiego karabinka. Pazur karabinka jest długi i wymaga podczas zakładania taśmy paralotni niewygodnego ruchu. Jeśli nie zrobi się tego uważnie, to bez sprawdzenia, to taśma może pozostać na pazurze karabinka i po dociśnięciu przez zamek pozostanie na nim stabilnie i może nawet umożliwić start. Jest gdzieś filmik w sieci jak w Turcji leci tandem tak wpięty i nawet robi wingovery. Czyli wada wynika z konstrukcji i ujawnia się przy nieuwadze pilota, ale z powodu dużej ilości takich zdarzeń należy się liczyć u każdego pilota z wystąpieniem takiego zdarzenia.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 lutego 2016, 18:50

Marcin. pisze:Tylko nie wiem czy ma dwa gwinty jak deltka.
Marcin.


Firma Kortel sprzedaje swoje uprzęże wyposażone nie w karabinki, ale w trapezy zbudowane tak samo jak deltki. Widziałem pilotów latających na takich trapezach. Rozwiązanie polecane szczególnie dla pilotów, którzy nie odczepiają skrzydeł od uprzęży. Poza tym jest jeszcze połączenie skrzydła z uprzężą linką Dyneema wraz z odpowiednimi przeróbkami aby można ją było użyć jako karabinka.
Zbyszek Gotkiewicz

Marcin.

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: Marcin. » 04 lutego 2016, 19:40

Aha czyli z tego co piszecie wynika ,że jak ktoś nie chce tego "pracującego C" , to może sobie założyć te z dwoma gwintami 8-)
Marcin.

elyaneck
Posty: 28
Rejestracja: 04 stycznia 2016, 18:26
Reputation: 17
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: elyaneck » 04 lutego 2016, 20:51

... nawiązując do mojego poprzedniego posta powyżej: sprawdziłem w domu ten artykuł ze strony finsterwalder-charly.de i okazuje się on być totalnym marketingowym bełkotem z bardzo dużą dozą manipulacji danymi i próbą wprowadzenia w błąd potencjalnego nabywcy. Porównywane są tam trzy różne karabinki testowane przy trzech różnych obciążeniach. Przekłamanie polega na:

1) Podaniu wyniku tylko jednej próbki dla każdego typu karabinka. Dzięki temu osoba to pisząca mogła wybrać wynik próbki który najbardziej jej pasował, czyli najgorszy wynik dla karabinków stalowych i najlepszy dla ich "Titanal Pin Lock". W rzeczywistości rozrzut wyników zmęczeniowych tego samego podzespołu pod tym samym obciążeniem może różnić się o kilkaset procent np.: widziałem wyniki w których próbka "A" wytrzymywała 30tyś cykli a próbka "B" 100 tyś. cykli. Dopiero analiza statystyczna na 10-15 próbkach minimum daje jakieś pojęcie o wyniku i pozwala stworzyć wykres zmęczeniowy. Wynik wtedy podaje się tak: "90% próbek przy obciążeniu X wytrzyma Y liczbę cykli".

2) Próbki były testowane pod różnym obciążeniem i o dziwo :evil: najmniejszym dla "Titanal Pin Lock". Zależność obciążenia do liczby cykli nie jest liniowa i poniżej pewnej wartości obciążenia próbka staje się "nieśmiertelna" czyli nieważne ile cykli tego obciążenia jej zaaplikujemy, ona już nigdy nie pęknie. Zdania są podzielone ale generalnie ta granica przebiega na poziomie 1-5 milionów cykli... czyli "Charly" zszedł dla swego karabinka z obciążeniem tak bardzo, że wszedł w zakres "nieśmiertelności".

Wcale nie twierdzę, że karabinki Charly są złe, wkurza mnie jedynie, że na każdym kroku ktoś próbuje nam zamydlić oczy aby uzasadnić swoje super -hiper (drogie) rozwiązania. Zamiast zamartwiać się wytrzymałością zmęczeniową naszych karabinków, kupować topowe modele i wymieniać je co 2 lata, lepiej wybrać prostszy model, może parę gram cięższy, ale zawsze zapięty we właściwy sposób.

Pozdrawiam
Janusz Kruszelnicki

Awatar użytkownika
micro
Posty: 915
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: micro » 04 lutego 2016, 21:48

Dzięki za rzeczowe przedstawienie tematu.
Roman Michalak

wojtek
Posty: 52
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 08:07
Reputation: 1
Lokalizacja: Azja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wytrzymałość starych karabinków

Postautor: wojtek » 05 lutego 2016, 10:48

Panowie, moim skromnym zdaniem, nie ma o co robic szumu. We wspinaczce karabinki sa jedyna czescie sprzetu ktora nie jest odsylana na emeryture. Mikropekniecia moga powstac w momencie upadku na twarde podloze (np. jak cos komus spadnie podczas wspinania) i taki karabinek powinine byc wycofany z uzytku. Pewnie, ze w paralotniarstwie karabinek pracuje inaczej, ale jakie jest jego obciazenie w stosunku do maksymalnego?

pzdr.
wojtek


Wróć do „PPG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość