Analiza filmików sekunda po sekundzie

[Adyana]

Nie mam dużego nalotu, ale jednak coś mam.
Patrząc na ten filmik wiem, że gdybym była w tej sytuacji to pierwsze co po zobaczeniu że skrzydło drugiego pilota owija się wokół mojego to jest rzucenie paczki.
Po pierwsze na ziemi czasami samo "uporządkowanie" splątanych linek potrafi zabrać sporo czasu, a tutaj w parę chwil musisz ogarnąć całą sytuację.
Po drugie nawet jeśli uda Ci się to zrobić to może się okazać, że ustabilizowanie skrzydła jest praktycznie niemożliwe.
Po trzecie wysokość. Z każdą sekundą tracisz jej całkiem sporo. Więc nawe jakby się udało "odczepić" od drugiego glajta to może się okazać że do ziemi jest bardzo blisko. I co wtedy?
W takich sytuacjach dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest rzucenie paczki, a nie kombinowanie jak się uwolnić.
Myślę, że gdyby to było zahaczenie stabilem o stabil to próby rozdzielenia się mają jeszcze sens, ale nie w momencie kiedy pilot wpada centralnie w drugiego i prawdopodobnie centralnie w skrzydło.
Na filmiku wyraźnie widać, że pilot który wpadł w drugiego (z kamerą) rzuca paczke praktycznie odrazu.

[TooMan]

Co tu się wydarzyło? i jak pilot powinien zareagować?

[Robo]

Specjalnie glajta przeciągnął a potem sobie nie poradził.

[der]

Wygląda na nieudolną próbę helikoptera.
Swoje pierwsze próby akrobacji powinien zacząć jednak nad wodą. Albo nie robić ich wcale i latać bezpiecznie jak dziesiątki pilotów w tym miejscu tego dnia.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Wygląda na naukę akrobacji na skróty. Dobrze, że chociaż miał wysokość

[pawels]

"I tu mam pytanie czy często zdarzają się takie przypadki że samolot śmignie tak koło paralotniarza" -

[uriuk]

Nie samolot, tylko Pipistrel (motoszybowiec) z lotniska w Ajdovscinie. Lata sobie na zaglu. Nie widze problemu, taki sam uzytkownik przestrzeni jak inni.
Szczerze powiedziawszy ja tez tak latam

URA_3980.jpg (810.56 KiB) Przejrzano 8612 razy

[Zbyszek Gotkiewicz]

Separacja była wystarczająca, żeby wszyscy byli względnie spokojni. Na Lijaku szybowce bywają rzadko. Dużo częściej można je spotkać na Kovku, ale najpierw trzeba umieć tam dojechać lub dolecieć

[Zbyszek Gotkiewicz]

Acha, jeszcze jedno. Jeśli szybowiec jest niżej paralotni to pilot szybowce ma szansę nas widzieć. Jeśli jest powyżej, to taka szansa jest dużo mniejsza. Na szczęście szybowce opadają o połowę wolniej niż paralotnia i jeśli szybowiec jest nad nami, to raczej będzie rosła niż malała. W kominie też nie ma problemu, bo promień krążenia szybkością jest tak duży, że wewnątrz spokojnie zmieścimy się z naszym krążeniem obrzucając się cały czas z pilotem szybowca nieufnymi spojrzeniami

[uriuk]

Tu widac lepiej

URA_3993.jpg (470.2 KiB) Przejrzano 8607 razy

[Krisek1973]

Cześć,
latanie na Żarze z szybowcami to raczej standard, tak jak to napisano wyżej w postach, wystarcza obserwować co się dzieje wokoło, w kominie krążymy ciaśniej zostawiając po chwili szybowiec pod nami.
Przykłady z jakiś tam fotek moich:

[kstepien74]

Mi także zdarza się dosyć często krążyć w kominie wspólnie z szybowcami i jak dotąd nie było problemu. Dzięki dużemu promieniowi skrętu dużo lepiej układa mi się z współpraca z szybowcami, niż lotniami. Poza tym jak jest ciasno i wysokość sensowna, szybowiec opuszcza komin i leci dalej, podczas gdy ja dalej rzeźbie w noszeniu.

Kamil

[SebaZ]

Z szybolami trzeba żyć w zgodzie.

Seba

[Zbyszek Gotkiewicz]

Tam w Opolu macie tyko jeden komin? Ja też się w nim wykręcalem, ale było to ze dwadzieścia lat temu jak leciałem z Brzegu.

[uriuk]

To dosc nietypowe miejsce dla komina, normalnie jest brdziej nad lotniskiem, nad czolgami (tam stoi kilkaset czolgow).
Druga nietypowa rzecz, to szybowiec doganiajacy glajty w kominie. Normalnie mijamy je jak winda (krecimy w rdzeniu a one z powodu predkosci, lataja po obrzezu), ale w tym przypadku za sterami jest sam ZK, facet ktory zywi sie karma dla ptakow.

[SebaZ]

Zbyszku. Teraz już mamy dwa kominy:)Drugi jest po drugiej stronie lotniska i tak sobie latamy tam i z powrotem )
Pozdrawiam

Seba

[Zbyszek Gotkiewicz]

O, super. Lotnisko się rozwija. Postawcie jeszcze jakiś solidny komin przed Odrą tak żeby do Góry Świętej Anny dało się dolecieć bez problemu. Albo dwa. Jeden przed rzeką, może być w okolicy linii wysokiego napięcia, przed mostem a drugi parę kilometrów dalej

[micro]

O, super. Lotnisko się rozwija. Postawcie jeszcze jakiś solidny komin przed Odrą tak żeby do Góry Świętej Anny dało się dolecieć bez problemu. Albo dwa. Jeden przed rzeką, może być w okolicy linii wysokiego napięcia, przed mostem a drugi parę kilometrów dalej

Na tyle to chyba funduszy im nie starczy, a z Uni kredytu to pewnie nie dostaną .

[michuvx]

Film z wypadku PPGG

https://www.liveleak.com/view?t=aTpTW_1561706916

[uriuk]

Swietny film ilustrujacy potrzebe badan wytrzymalosciowych trajek.
Dezintegracja konsrukcji w locie po prostej!