Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Łukasz też tak myślałem przynajmniej w kwestii dotyczącej dokumentów wymaganych, do momentu kiedy otrzymałem świadectwo kwalifikacji które dokładnie obejrzałem i zajrzałem do rozdziału IX , proszę przeczytaj i zacytuj żeby wszyscy byli świadomi. I tu jest błąd w edukacji kursantów. Mówi się o świadectwie i OC a o dokumencie potwierdzającym tożsamość już nie , nawet pytanie egzaminacyjne jest błędnie bo wspomina tylko że wymogiem jest Świadectwo kwalifikacji.
Dokumentem uprawniającym do wykonywania lotów na paralotni jest:
A) karta pilota paralotniowego
B) świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego
C) legitymacja FAI
D) ubezpieczenie OC
To pytanie jest moim błędnie sformułowane bo utrwala złe nawyki u kursantów. O tyle mogę zrozumieć że bez OC można jeszcze lecieć, o tyle że tylko "świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego" już nie bo logicznie analizując dokument powinno być dopisane... : z ważnym dokumentem potwierdzającym tożsamość ze zdjęciem..
Co do kserowania to zapewniam Cię taki dokument nie jest dokumentem. Wyobrażasz sobie kopię biletu miesięcznego który okazujesz w pociągu i konduktor ma ci to uznać, albo legitymację szkolną ksero, dowód rejestracyjny ? Taki dokument jest nieważny , to oznacza tak jakbyś go nie miał w ściśle mówiąc, albo w skrajnych przypadkach może być to uznane za przestępstwo...
Nie wiem jak to od strony prawnej wygląda brak kompletu dokumentów,myślę jednak że co najmniej mandat można dostać, a jak to wygląda za granicą to nie wiem, ale może nas czasami słono kosztować, takie zaniedbanie..
A tak przy okazji dodam że ŚK ma podstawowe zabezpieczenie -znak wodny , ale z punktu jakości wykonania tego dokumentu nie ma to najmniejszego znaczenia, to z pewnością nieliczni pewnie zauważyli
Dokumentem uprawniającym do wykonywania lotów na paralotni jest:
A) karta pilota paralotniowego
B) świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego
C) legitymacja FAI
D) ubezpieczenie OC
To pytanie jest moim błędnie sformułowane bo utrwala złe nawyki u kursantów. O tyle mogę zrozumieć że bez OC można jeszcze lecieć, o tyle że tylko "świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego" już nie bo logicznie analizując dokument powinno być dopisane... : z ważnym dokumentem potwierdzającym tożsamość ze zdjęciem..
Co do kserowania to zapewniam Cię taki dokument nie jest dokumentem. Wyobrażasz sobie kopię biletu miesięcznego który okazujesz w pociągu i konduktor ma ci to uznać, albo legitymację szkolną ksero, dowód rejestracyjny ? Taki dokument jest nieważny , to oznacza tak jakbyś go nie miał w ściśle mówiąc, albo w skrajnych przypadkach może być to uznane za przestępstwo...
Nie wiem jak to od strony prawnej wygląda brak kompletu dokumentów,myślę jednak że co najmniej mandat można dostać, a jak to wygląda za granicą to nie wiem, ale może nas czasami słono kosztować, takie zaniedbanie..
A tak przy okazji dodam że ŚK ma podstawowe zabezpieczenie -znak wodny , ale z punktu jakości wykonania tego dokumentu nie ma to najmniejszego znaczenia, to z pewnością nieliczni pewnie zauważyli
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
określ pytanie czy ci chodzi o to co musisz mieć PRZY SOBIE czy FORMALNIE.
Łukasz Prokop
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Na wszelki wypadek lepiej powstrzymać się od latania z takim nieważnym dokumentem.
P.
P.
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Łukasz ale to nie ma znaczenia. SK masz mieć przy sobie gdy latasz nie możesz zostawić w domu, formalnie to oczywiste, ale żeby był ważne SK musisz mieć dowód tożsamości ze zdjęciem inaczej może być to traktowane że latasz bez ważnego dokumentu.
W pociągu nie mając dokumentu ze zdjęciem a sam bilet miesieczny , konduktor może uznać że nie masz biletu i każe ci zapłacić za zwykły normalny. Chyba nie zaprzeczysz że podobnie jest nam wbijane na kursach- SK i OC ma być , o dokumencie dodatkowym określonym wymogami się pomija więc nie ma co tu próbować wyjaśniać . Problem wydaje się błahy bo z reguły nosi się ze sobą dokument ze zdjęciem, ale czasami ktoś może zostawić to np. w aucie to może wyniknąć z tego problem natury formalnej. czyli np mandat. .
W pociągu nie mając dokumentu ze zdjęciem a sam bilet miesieczny , konduktor może uznać że nie masz biletu i każe ci zapłacić za zwykły normalny. Chyba nie zaprzeczysz że podobnie jest nam wbijane na kursach- SK i OC ma być , o dokumencie dodatkowym określonym wymogami się pomija więc nie ma co tu próbować wyjaśniać . Problem wydaje się błahy bo z reguły nosi się ze sobą dokument ze zdjęciem, ale czasami ktoś może zostawić to np. w aucie to może wyniknąć z tego problem natury formalnej. czyli np mandat. .
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Jackie, pisalismy juz, ze poki zadajesz pytania, to jest ok, ale kiedy zaczynasz formuowac zdania twierdzace, to wychodzi glupio.
Znowu dales popis swojej niewiedzy. Przepisy dopuszczaja "manie" dokumentow a aucie pod warunkiem, ze lot odywa sie po trasie zamknietej (z punktu A do punktu A)
Znowu dales popis swojej niewiedzy. Przepisy dopuszczaja "manie" dokumentow a aucie pod warunkiem, ze lot odywa sie po trasie zamknietej (z punktu A do punktu A)
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
To są dwie inne bajki "niemanie" dokumentu przy dupie a "niemanie" uprawnień do latania.
Tak, masz go przy tyłku mieć i wszystko co wymieniłeś ale jak nie masz to będziesz ukarany za brak dokumentu przy sobie.
Jak latasz bez uprawnień bo ich nigdy nie robiłeś to nikt cię karał nie będzie za brak dokumentu przy sobie.
Tak, masz go przy tyłku mieć i wszystko co wymieniłeś ale jak nie masz to będziesz ukarany za brak dokumentu przy sobie.
Jak latasz bez uprawnień bo ich nigdy nie robiłeś to nikt cię karał nie będzie za brak dokumentu przy sobie.
Łukasz Prokop
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
uriuk pisze:Jackie, pisalismy juz, ze poki zadajesz pytania, to jest ok, ale kiedy zaczynasz formuowac zdania twierdzace, to wychodzi glupio.
Znowu dales popis swojej niewiedzy. Przepisy dopuszczaja "manie" dokumentow a aucie pod warunkiem, ze lot odywa sie po trasie zamknietej (z punktu A do punktu A)
A jak się nie odbywa? Dlaczego nie uogólniasz?
Ostatnio zmieniony 16 października 2018, 11:46 przez Jackie, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
prokopcio pisze:To są dwie inne bajki "niemanie" dokumentu przy dupie a "niemanie" uprawnień do latania.
Tak, masz go przy tyłku mieć i wszystko co wymieniłeś ale jak nie masz to będziesz ukarany za brak dokumentu przy sobie.
Jak latasz bez uprawnień bo ich nigdy nie robiłeś to nikt cię karał nie będzie za brak dokumentu przy sobie.
To trzeba było latać jak już zdałeś egzamin.. Formalnie już przecież masz uprawnienia...
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
prokopcio pisze:latałem
Na egzaminator wspomniał na przykładzie czym się takie latanie kończy, jak cos się wydarzy i cię złapią...
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
- CichyBart
- Posty: 168
- Rejestracja: 24 kwietnia 2018, 10:36
- Reputation: 37
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Przeważnie jest kilka samochodów na łące, mimo wszystko zabieram portfel ze sobą. Rzadko kiedy kręcimy się przy lądowisku, przeważnie tracimy je z oczku po kilku minutach od startu... to jest chyba główny powód, czemu mam portfel przy sobie. Gdybanie co by było gdyby... jak ja uwielbiam te teorie spiskowe Idę po wino
Jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.
PPG / [ITV Boxer (Green) - sprzedane], [Solo 210 - sprzedane], ITV Billy (Red), C-Max E, airone.pro unique single
PPG / [ITV Boxer (Green) - sprzedane], [Solo 210 - sprzedane], ITV Billy (Red), C-Max E, airone.pro unique single
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Jackie pisze:prokopcio pisze:To są dwie inne bajki "niemanie" dokumentu przy dupie a "niemanie" uprawnień do latania.
Tak, masz go przy tyłku mieć i wszystko co wymieniłeś ale jak nie masz to będziesz ukarany za brak dokumentu przy sobie.
Jak latasz bez uprawnień bo ich nigdy nie robiłeś to nikt cię karał nie będzie za brak dokumentu przy sobie.
To trzeba było latać jak już zdałeś egzamin.. Formalnie już przecież masz uprawnienia...
Nie, formalnie nie ma uprawnien. Tak stwierdzil sad.
Znowu piszesz zdania twierdzace i znow glupoty ci wychodza.
Prosze, ci, nie psiz nic poza pytaniami, bo bez znaku zapytania nie napisales jeszcze nic madrego.
Siada i wstydzi sie.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Jackie pisze:prokopcio pisze:latałem
Na egzaminator wspomniał na przykładzie czym się takie latanie kończy, jak cos się wydarzy i cię złapią...
nasz też wspomniał.
Możesz zacytować czym to się kończy , ja nie pamiętam bo to zbyt dawno było a teraz papiery mam więc mnie to już nie dotyczy ale inni chętnie poczytają?
Łukasz Prokop
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
nie chce mi się przypominać, niech inni sobie przypomną i to opiszą...
Problem w tym jest Łukasz że bagatelizujesz jakiś przypadek traktując go że się prawdopodobieństwo tego zdarzenia jest 1 do miliona, zresztą tylko nie Ty ale nawet bardziej zaawansowani...
Zważ że coś jak się zdarza raz na milion to nie jest to odosobniony przypadek. Takich zdarzeń może być powiedzmy tysiąc albo 10 tys,. co się może wydarzyć w związku z określonym tematem. Jeśli mamy już 1000 albo 10 tys takich zdarzeń, to upraszczając naprawdę , bo tu inne czynniki wpływają na to jakie jest sumacyjne prawdopodobienstwo wystąpienia jakiegokolwiek z tych zdarzeń można powiedzieć że będzie to 1:1000 albo 1:100 a to już nie jest mało prawdopodobieństwo wystąpienia. Zważywszy że wypadki chodża po ludziach, nikt nie może dać pewności że to wydarzeni wystąpi akurat w Twoim przypadku. Na moim kursie kładziono nacisk przede wszystkim na procedury bezpieczeństwa - zasada była jedna nie łamać ! bo jak się zejdzie z innym czynnikiem równolegle to będzie nieszczęście...
Ktoś tu próbuje usprawiedliwać prawo do nie posiadania dokumentu przy sobie jakimś określonym przypadkiem no sorry panowie. Uszczegóławiając do powiedzmy takiego kierunku rozważania to nie trzeba mieć żadnego ŚK i można latać bez papierów pod okiem instruktora przecież i odpowiedz dobra na egzaminie powinna być taka, że najważniejsze jest OC wtedy, i np. wracajac do pytania :
Dokumentem uprawniającym do wykonywania lotów na paralotni jest:
A) karta pilota paralotniowego
B) świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego
C) legitymacja FAI
D) ubezpieczenie OC
Właściwa byłaby odpowiedz D ) a nie jest. Bo przecież pytanie wyraźnie nie definiuje czy to ma być lot samodzielny czy pod okiem instruktora...
Problem w tym jest Łukasz że bagatelizujesz jakiś przypadek traktując go że się prawdopodobieństwo tego zdarzenia jest 1 do miliona, zresztą tylko nie Ty ale nawet bardziej zaawansowani...
Zważ że coś jak się zdarza raz na milion to nie jest to odosobniony przypadek. Takich zdarzeń może być powiedzmy tysiąc albo 10 tys,. co się może wydarzyć w związku z określonym tematem. Jeśli mamy już 1000 albo 10 tys takich zdarzeń, to upraszczając naprawdę , bo tu inne czynniki wpływają na to jakie jest sumacyjne prawdopodobienstwo wystąpienia jakiegokolwiek z tych zdarzeń można powiedzieć że będzie to 1:1000 albo 1:100 a to już nie jest mało prawdopodobieństwo wystąpienia. Zważywszy że wypadki chodża po ludziach, nikt nie może dać pewności że to wydarzeni wystąpi akurat w Twoim przypadku. Na moim kursie kładziono nacisk przede wszystkim na procedury bezpieczeństwa - zasada była jedna nie łamać ! bo jak się zejdzie z innym czynnikiem równolegle to będzie nieszczęście...
Ktoś tu próbuje usprawiedliwać prawo do nie posiadania dokumentu przy sobie jakimś określonym przypadkiem no sorry panowie. Uszczegóławiając do powiedzmy takiego kierunku rozważania to nie trzeba mieć żadnego ŚK i można latać bez papierów pod okiem instruktora przecież i odpowiedz dobra na egzaminie powinna być taka, że najważniejsze jest OC wtedy, i np. wracajac do pytania :
Dokumentem uprawniającym do wykonywania lotów na paralotni jest:
A) karta pilota paralotniowego
B) świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego
C) legitymacja FAI
D) ubezpieczenie OC
Właściwa byłaby odpowiedz D ) a nie jest. Bo przecież pytanie wyraźnie nie definiuje czy to ma być lot samodzielny czy pod okiem instruktora...
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 19 grudnia 2016, 21:15
- Reputation: 9
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Jackie pisze:no ale mnie tu mówią że nic nie znaczy , to jak to w końcu jest ... Zarzucają mi tu że zdałem egzamin w ten sposób
Miałam na myśli naukę latania, mając już śk, tak naprawdę wtedy się to zaczyna.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Jackie pisze:Dokumentem uprawniającym do wykonywania lotów na paralotni jest:
A) karta pilota paralotniowego
B) świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotniowego
C) legitymacja FAI
D) ubezpieczenie OC
Właściwa byłaby odpowiedz D ) a nie jest. Bo przecież pytanie wyraźnie nie definiuje czy to ma być lot samodzielny czy pod okiem instruktora...
Pod okiem instruktora nie masz uprawnien do latania. Uprawniania ma instruktor.
Znowu piszesz cos, co nie jest pytaniem.
Siada i wstydzi sie.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jackie. A jeśli wpływ na twoje latanie będzie miał materiał na którym wydrukowano licencję?
Taki sam jak to czy masz ten dokument przy sobie.
Jackie - Piszesz o bezpieczeństwie latania ? Ono nie będzie wyższe jak zabierzesz ze sobą komplet dokumentów.
Prawdopodobieństwo też się nie zmieni. Nie rozumiem też bagatelizowanie czego mi zarzucasz?
Zostania ukaranym przez sąd ?
Łukasz Prokop
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
joanka pisze:Jackie pisze:no ale mnie tu mówią że nic nie znaczy , to jak to w końcu jest ... Zarzucają mi tu że zdałem egzamin w ten sposób
Miałam na myśli naukę latania, mając już śk, tak naprawdę wtedy się to zaczyna.
Owszem Joaśka zaczyna się ale to nie zwalnia nas od myślenia i na bieżąco śledzenia zmian przepisów co do tego latania, zmian procedur itd.
Wypadki w tym sporcie najczęściej zaczynając się od prostych błędów, banałów . dobry przykładem jest wydarzenie z borowej pilot bierze pasażera do tandemu , pilot żyje pasażer nie. Zawiodły procedury nie umiejętności. Szanujmy teorię i praktykę zatem bo jedno z drugim idzie w parze.
Bez zaliczenia egzaminu teoretycznego praktycznie w każdej poważnej dziedzinie nie zostajesz dopuszczony do egzaminu praktycznego...
Traktujmy to forum jako miejsce, do wymiany wzajemnych doświadczeń, spostrzeżeń. Bo uwierz mi czasami świeżak, ba nawet ktoś w ogóle co się nie zna na temacie, może tu wnieść wiele cennego. To miejsce zakładałem wstępnie że jest swego rodzaju pomocą dla początkujących by sprawdzili swoją wiedze, utrwalili ją i uzupełnili o nowy zakres, a tak niestety do końca nie jest . co niektórzy uzurpują swoją nieomylność w dziedzinie techniki lotów, wiedzy z zakresu prawa, wiedzy z zakresu psychologi, przepisów lotniczych., przepisów KPA, bezpieczeństwa informatycznego i tak mogę wymieniać. Papiery panowie pokazujcie jak chcecie być uważani za nieomylnych w w tej dziedzinie, a i tak papier tej gwarancji nie daje, jak np nasze ŚK czy ktoś naprawdę posiadł kompetencje wystarczające do samodzielnego latania... Janp mam wątpliwości i dlatego tu jestem
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
Jackie pisze: papier tej gwarancji nie daje, jak np nasze ŚK czy ktoś naprawdę posiadł kompetencje wystarczające do samodzielnego latania... Janp mam wątpliwości i dlatego tu jestem
Zasada nr 1. Masz watpliwosci, to nie lec.
Zreszta stosujesz ja chyba w praktyce, bo nie latasz.
W sumie slusznie.
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
- Reputation: 8
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić
prokopcio pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jackie. A jeśli wpływ na twoje latanie będzie miał materiał na którym wydrukowano licencję?
Taki sam jak to czy masz ten dokument przy sobie.
Jackie - Piszesz o bezpieczeństwie latania ? Ono nie będzie wyższe jak zabierzesz ze sobą komplet dokumentów.
Prawdopodobieństwo też się nie zmieni. Nie rozumiem też bagatelizowanie czego mi zarzucasz?
Zostania ukaranym przez sąd ?
Będzie wyższe jak się dostosujesz do procedur. Jednego punktu nie spełniasz nie latasz i tyle. To jak z procedurą przedstartową, nie masz papieru ze sobą a jesteś na Słowacji papier został w domu w Polsce- nie latasz... Decyzję ostatecznie podejmujesz sam łącznie z konsekwencjami z tego wynikającymi. Łukasz ja nie chce cię w żadnym wypadku nigdzie urazić, wymieniamy się pogladami na pewne sprawy i tyle. Jakieś wnioski obaj przeciez z tego wyciągniemy obaj , przy okazji inni i o to chodzi
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość