THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Latanie bezsilnikowe
Chicago
Posty: 144
Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
Reputation: 46
Lokalizacja: Karkonosze
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Chicago » 09 listopada 2018, 18:13

Rondel pisze:Się doczekaliśmy ale polszczyzna w opisie książki jak zarówno na przykładowych stronach nie zachęca do lektury.
Trzeba jednak kupić oryginał....

Pozdrawiam

Rondel ty to PATELNIA chyba jesteś taka na Jajka sadzone ale kotlety n tobie robią i jesteś Przegrzany .
Pozdrawiam Chicago co Polszczyznę często wyczynia ale takowej w Książce nie znalazłem .

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: ciacholot » 09 listopada 2018, 18:35

Jak już żeśmy oboje z kolegą zaczęli czytać to małe półtorej roku i dwie litry mleka i wszystko będzie jasne. Chyba, że wcześniej będzie pierwszy styczeń, albo drugi luty.

Książka jest ok. Nie czepiać się!
Mariusz Kilian

Bumat
Posty: 501
Rejestracja: 09 września 2016, 16:53
Reputation: 362
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Bumat » 09 listopada 2018, 20:16

Zbyszek Gotkiewicz pisze: Bądź co bądź niewielu jest paralotniarzy potrafiących delektować się subtelnościami fraz w języku Getego,


"Goethe'go" - bo się zaraz jakiś niemieckojęzycznypurystakochającyGoethego przy... oli.

Pozdr.
B.

Awatar użytkownika
Marcus Biesioroff
Posty: 535
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
Reputation: 160
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Marcus Biesioroff » 09 listopada 2018, 20:27

Bumat pisze:"Goethe'go" - bo się zaraz jakiś niemieckojęzycznypurystakochającyGoethego przy... oli.

Jak już bawimy się w niuanse to apostrof jest zbędny, gdy odmieniona nazwa własna niepolskojęzyczna kończy się w naturalny sposób ;)
Czyli Goethego, ale House'a ;)
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 listopada 2018, 20:47

To pikuś w porównaniu z nazwiskami polskich pisarzy. Aleksander Głowacki był zapisywany jako Bolesław Prus ;)
Zbyszek Gotkiewicz

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: matgaw » 10 listopada 2018, 23:01

Super! Trzeba w końcu zakupić.

Tak z ciekawości: skoro wszystko jest przetłumaczone, to dlaczego zdecydowałeś się na tytuł "Thermal flying", a nie "Latanie termiczne"? ;)

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: der » 11 listopada 2018, 09:18

Zapewne z tego samego powodu, z którego oglądaliśmy "Top gun" z Tomem Cruisem.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 listopada 2018, 09:23

A jak będzie po polsku Top gun? Karabin górski? Szczytowa broń? Górny rewolwer?
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 listopada 2018, 09:28

Tak na marginesie to mi się przypomniało jakie tłumaczenia nazwy Cross country zaproponował niejaki Jaro wiele lat temu, gdy jeszcze to czasopismo wychodziło po polsku. Propozycji było wiele, ale najbardziej mnie ujęło Przerżnąć chłopkę :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: der » 11 listopada 2018, 17:20

Raczej nie o trudność w tłumaczeniu mi chodziło.
Obcojęzyczne tytuły pozostawia się z dwóch powodów.
Pierwszy to warunkowa umowa dystrybucyjna z autorem.
Drugi to dobrowolna decyzja dystrybutora lub lokalnego wydawcy ze względu na rozpoznawalność tytułu na rynku międzynarodowym.

Maciek C
Posty: 74
Rejestracja: 17 stycznia 2016, 17:08
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Maciek C » 19 listopada 2018, 06:45

JakubM pisze:A ja książkę czytam, czytam i czytam i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jak dobrze książka jest przetłumaczona i zredagowana.
W dzisiejszych czasach nawet w przypadku poważnych czasopism i stacji nadawczych to już nie jest standard, niestety.
Nie mam pojęcia czego się tego tłumaczenia czepiać.


Cześć

Dzięki za dobre słowo :)

Zajrzałem na pgforum spodziewając się kolejnych trolli typu Rondel, a tu miła niespodzianka.

Co do standardów - miałem szczęście pracować z ludźmi, którzy nie pozwalali
na żadne skróty. Staraliśmy się postawić na jakość w każdym możliwym aspekcie.

Pozdrawiam
Maciek

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 listopada 2018, 10:11

Maciek bez obaw. Tu trolle szybko usychają i więdną. Dla nich zła gleba. Trzeba uważać jednak z takimi opiniami, bo idą w świat i pozostają. Mnie na przykład piloci meldują, że na szkoleniach instruktorzy odradzali czytanie mojej książki :) Dlatego proponuję żeby wykasować wypowiedź Rondla i wszystkie powiązane z nią odpowiedzi, bo jeśli ktoś rzuca gównem, to trudno w inny sposób pozbyć się smrodu.
Zbyszek Gotkiewicz

Krzych10

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Krzych10 » 19 listopada 2018, 10:13

Witam,
książkę oczywiście nabyłem, po kilku latach czekania, szacun, a czepianie się malutkich błędów stylistycznych, to tylko czepianie się.
W ogóle o tym nie myśl, raczej myśl nad drugą książką - "Cross Country Flying" Burkhard Martens :D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: prokopcio » 19 listopada 2018, 11:02

Krzych10 pisze:.... myśl nad drugą książką - "Cross Country Flying" Burkhard Martens :D
Pozdrawiam
żebyśmy w końcu wiedzieli jak przerżnąć tą chłopkę :lol:
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 grudnia 2018, 17:20

Rondel pisze:Się doczekaliśmy ale polszczyzna w opisie książki jak zarówno na przykładowych stronach nie zachęca do lektury.
Trzeba jednak kupić oryginał....

Pozdrawiam

No, wreszcie mogę się odnieść do opinii Rondla. I mam wrażenie, że Rondel wydał z siebie opinię przed przeczytaniem książki. Język jest bez zarzutu. Prosty, zrozumiały, bez błędów. Znalazłem tylko dwie literówki.
Co do zawartości, to widać słabość autora do latania w centralnych i północnych Alpach. Dzięki temu piloci kochający wysokie góry mają wspaniałą ucztę zarówno opisową jak i wzrokową z powodu dużej ilości ilustracji.
Bardzo szeroko omówione zostały wszystkie zjawiska meteorologiczne związane z lataniem. Takiego omówienia nie spotkałem w żadnej dotychczasowej publikacji dla paralotniarzy i choćby z tego powodu książka warta jest zakupu. Merytorycznie pozycja bardzo dobra. Jedyny błąd jaki znalazłem dotyczy wykresu krzywej biegunowej i mógłbym dyskutować jeszcze o zasadności odwoływania się do sił na sterówkach przy aktywnym lataniu, ale to są sprawy marginalne i nie odbierają nic z wartości tej publikacji.
Zbyszek Gotkiewicz

Maciek C
Posty: 74
Rejestracja: 17 stycznia 2016, 17:08
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Maciek C » 16 grudnia 2018, 11:08

matgaw pisze:Super! Trzeba w końcu zakupić.

Tak z ciekawości: skoro wszystko jest przetłumaczone, to dlaczego zdecydowałeś się na tytuł "Thermal flying", a nie "Latanie termiczne"? ;)


Czesc

Sorry że tak późno, ale brak czasu.

_________

Wydawało mi się że w środowisku angielska nazwa jest dobrze rozpoznawalna. Dla mnie to była "biblia".
Ale teraz myślę, że to nie miało znaczenia. Masę ludzi w ogóle nie słyszało o TF.

Ta książka oprócz latania w termice dużo mówi o lataniu w noszeniach dynamicznych, więc stąd rozwinięcie tytułu.

Pozdro Maciek

Maciek C
Posty: 74
Rejestracja: 17 stycznia 2016, 17:08
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Maciek C » 16 grudnia 2018, 11:15

Zbyszek Gotkiewicz pisze:No, wreszcie mogę się odnieść do opinii Rondla. I mam wrażenie, że Rondel wydał z siebie opinię przed przeczytaniem książki. Język jest bez zarzutu. Prosty, zrozumiały, bez błędów. Znalazłem tylko dwie literówki.
Co do zawartości, to widać słabość autora do latania w centralnych i północnych Alpach. Dzięki temu piloci kochający wysokie góry mają wspaniałą ucztę zarówno opisową jak i wzrokową z powodu dużej ilości ilustracji.
Bardzo szeroko omówione zostały wszystkie zjawiska meteorologiczne związane z lataniem. Takiego omówienia nie spotkałem w żadnej dotychczasowej publikacji dla paralotniarzy i choćby z tego powodu książka warta jest zakupu. Merytorycznie pozycja bardzo dobra. Jedyny błąd jaki znalazłem dotyczy wykresu krzywej biegunowej i mógłbym dyskutować jeszcze o zasadności odwoływania się do sił na sterówkach przy aktywnym lataniu, ale to są sprawy marginalne i nie odbierają nic z wartości tej publikacji.


Zbychu, dziękuję za wyrażenie opinii :)
Cieszy mnie, że jest pozytywna. Szczególnie od Ciebie.

Pozdro, z życzeniami Warunu
Maciek

Maciek C
Posty: 74
Rejestracja: 17 stycznia 2016, 17:08
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Maciek C » 28 lipca 2019, 15:19

Czesc

Wiele osob pyta o książkę "Cross country flying" Martensa Burkharda, wyjaśniam:

"Thermal Flying" został wydany po polsku, a "Cross country" nie jest przetłumaczony na polski.

Pozdro
Maciek

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 158
Rejestracja: 14 marca 2016, 09:45
Reputation: 24
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Krzysiek » 29 lipca 2019, 15:57

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tak na marginesie to mi się przypomniało jakie tłumaczenia nazwy Cross country zaproponował niejaki Jaro wiele lat temu, gdy jeszcze to czasopismo wychodziło po polsku. Propozycji było wiele, ale najbardziej mnie ujęło Przerżnąć chłopkę :)

Ja tam się nie znam, ale "Thermal Flying" to dla mnie "Latanie termiczne", a cross-country to chyba latanie przelotowe?
Krzysiek Gajewski
------------
Leksykon paralotniarstwa polskiego

Maciek C
Posty: 74
Rejestracja: 17 stycznia 2016, 17:08
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: THERMAL FLYING po polsku został właśnie wydany :)

Postautor: Maciek C » 31 lipca 2019, 21:57

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Tak na marginesie to mi się przypomniało jakie tłumaczenia nazwy Cross country zaproponował niejaki Jaro wiele lat temu, gdy jeszcze to czasopismo wychodziło po polsku. Propozycji było wiele, ale najbardziej mnie ujęło Przerżnąć chłopkę :)


Ooo czasy Jaro pamiętam - był piękny jego tekst o tym " Jak rozpoznać skąd wieje wiatr".
Może ktoś gdzieś odkopie.

Mój kolega tłumaczył "Cross country" jako "Kraj krzyży". W Austrii to się sprawdza, na większości
gór stoją krzyże.

Pozdro


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość