Pękające karabinki

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Dziubdzius
Posty: 274
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
Reputation: 22
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Pękające karabinki

Postautor: Dziubdzius » 02 grudnia 2018, 22:47

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jeśli chodzi o składanie glajta, to mam tylko to:

A jeśli chodzi o samodzielnie robiony wyczep to nie zadziałał. Ja poleciałem dalej, lina przywiązana do malucha się napięła i dalej to już wiadomo :(



Cześć Zbyszek

Pytanie:
Miałeś kiedyś namiot? Jak - nie - to sobie kup. :P
Jak - tak - to pytanie nr 2!

Zdarzyło Ci się kiedyś rozbić na podłożu trawiasto kamiennym? Jak - nie - to idz sobie rozbij.
Jak tak to następne pytanie?

Widziałeś jak wygląda podłoga w takim namiocie po dwóch dniach użytkowania? Jak - nie - to sobie kup namiot, rozbij i popatrz.
Jak - tak - to pewnie zauwazyles małe dziury w podłodze i na pierwsza myśl nie wiadomo skad sie biora.

Moral z mojej radosnej twórczości jest taki:

Nie obwiniaj koników polnych, mrowek, i innego owadziego paskudztwa o dziurki w skrzydle gdy sam kolanem je o kamyki robisz. :P

Pozdrowienia.
Pozdrawiam Pawel Cypel

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Pękające karabinki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 grudnia 2018, 22:58

Rzeczywiście ważne jest podłoże na którym się składa skrzydło. Dzięki za uwagę.
Zbyszek Gotkiewicz

Matul
Posty: 111
Rejestracja: 20 kwietnia 2018, 11:31
Reputation: 27
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Pękające karabinki

Postautor: Matul » 03 grudnia 2018, 00:00

calhal pisze:Czemu ludzie zakładają, że nauczą się wszystkiego na jedno czy dwutygodniowym kursie (tym do papiera), a potem już koniec z nauką. Tak się nie da. Latanie to nauka na całe życie. Książki to fajna rzecz, ale ja w początkowej fazie robiłem regularnie jakiś kurs "doszkalający" (o SIVach nie wspomnę). Książka Ci nie powie, co zrobiłeś źle.

A powiedz mi gdzie podjąłem takie śmiałe założenia, które byłeś łaskaw mi wytknąć?
To, że mi brakowało tego na kursie nie oznacza, że nie jestem świadom, że mogło tego zabraknąć ze względu na ograniczenie czasowe.
To, że nadrabiam braki wiedzy przy pomocy książek nie oznacza, że zamierzam poprzestać na wiedzy teoretycznej.

Na SIV jest dla mnie jeszcze za wcześnie, zamierzam go zrobić w 2020 roku, jak już nauczę się trochę latać samodzielnie, nabędę pojęcie o pracy skrzydła, liznę choć podstawy aktywnego pilotażu i przede wszystkim będę już miał własny sprzęt.
Michał Matulka

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Pękające karabinki

Postautor: calhal » 11 grudnia 2018, 09:30

michas pisze:A powiedz mi gdzie podjąłem takie śmiałe założenia, które byłeś łaskaw mi wytknąć?

Przepraszam, nie obrażaj się, może zbyt szybko generalizuję. Po prostu spotkałem się z takim myśleniem zbyt wiele razy.


A dla tych co francuski ogarniają albo mają ochotę kopiowac do translate.google, francuska federacja wydała ostrzeżenie (po wypadkach tandemowych w indiach i brazylii).
https://federation.ffvl.fr/sites/ffvl.f ... uetons.pdf

W skrócie:
  • nie używać karabinków auto alu do łączenia tandemu z rozpórkami. Raczej używać stalowych, a najlepiej zakręcanych ręcznie a nie automatycznych
  • nie podpinać zapasu do karabinków automatycznych aluminiowych (niektórzy tak robią jeśli zapas do głownych karabinków przypinany), ale też używać, najlepiej zakręcane ręcznie stalowe
  • nie kupować używanych karabinków auto alu
  • kontrolować regularnie karabinki auto alu i wymieniać co 5 lat

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Pękające karabinki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 grudnia 2018, 09:57

calhal pisze:
michas pisze:A powiedz mi gdzie podjąłem takie śmiałe założenia, które byłeś łaskaw mi wytknąć?

Przepraszam, nie obrażaj się, może zbyt szybko generalizuję. Po prostu spotkałem się z takim myśleniem zbyt wiele razy.


A dla tych co francuski ogarniają albo mają ochotę kopiowac do translate.google, francuska federacja wydała ostrzeżenie (po wypadkach tandemowych w indiach i brazylii).
https://federation.ffvl.fr/sites/ffvl.f ... uetons.pdf

W skrócie:
  • nie używać karabinków auto alu do łączenia tandemu z rozpórkami. Raczej używać stalowych, a najlepiej zakręcanych ręcznie a nie automatycznych
  • nie podpinać zapasu do karabinków automatycznych aluminiowych (niektórzy tak robią jeśli zapas do głownych karabinków przypinany), ale też używać, najlepiej zakręcane ręcznie stalowe
  • nie kupować używanych karabinków auto alu
  • kontrolować regularnie karabinki auto alu i wymieniać co 5 lat


Dzięki za info. Trzeba by te zasady wprowadzić także dla naszych pilotów tandemowych. Dotyczy to także wszystkich trajek dwuosobowych.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Pękające karabinki

Postautor: prokopcio » 11 grudnia 2018, 13:42

calhal masz plusa za tak rzadko zasłyszane tu słowo przepraszam i "przyznanie się do winy" :)
Łukasz Prokop

karmazyn
Posty: 23
Rejestracja: 08 października 2017, 20:08
Reputation: 5
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Pękające karabinki

Postautor: karmazyn » 29 stycznia 2019, 17:04

przypadkowo trafiłem dzisiaj na film z lotu tandemem:

Czy facet lata w nim na otwartych karabinkach?

krzyk

Re: Pękające karabinki

Postautor: krzyk » 29 stycznia 2019, 19:59

4:35 na oko ten typ tak ma pomimo że wygląda na niedomknięty.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Pękające karabinki

Postautor: fotolot » 29 stycznia 2019, 21:11

krzyk pisze:4:35 na oko ten typ tak ma pomimo że wygląda na niedomknięty.


Do tandemu stosuję te same STUBAI-FLY 22KN i potwierdzam że zablokowane mają właśnie takie uskoki po ok. 4-5mm


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość