Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Latanie bezsilnikowe
fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: fotolot » 26 grudnia 2018, 01:41

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Darek. Mógłbyś wymienić te elementy? Nie chcę zmonopolizować wątku, choć akurat my obaj jesteśmy osobami które mogą samą obecnością zniechęcać do dyskusji :)))


Zbyszek z tym "zniechęcaniem" to możesz pisać raczej tylko sam za siebie,(no fakt na preclu piszą, że tu nie wchodzą bo panoszy jakiś "gotham", a o Darku widziałem akurat pozytywy- teraz rozumiem że ten niedawny skecz wstawiłeś właśnie z powodu swoich kompleksów, że ludzie traktują Cię jak tamtego polityka... ;) )

Przyznawaliście że obecny program jest całkiem dobry i nie wymaga rozszerzania więc może wystarczyłoby tylko opracować i uruchomić jakieś kontrolne mechanizmy(system wykazał że w papier wierzyć nie należy) aby był on przez wszystkie szkoły uczciwie realizowany ?

A tu jakieś nowe "wyliczanki" po co? żeby jeszcze zmniejszyć wymagania a ceny zostawić? Zakładając że na nowo określicie te same standardy ;) to wg. mnie nie będzie to miało żadnego wpływu na to kiedy pilot będzie miał prawo przystąpić do zaliczeń(jeśli nie usunie się skutecznie i bezpowrotnie patologii egzaminacyjnej)- najprawdopodobniej skierowanie na egzamin będzie i tak bardziej związane z klienta "wypłacalnością"(zakupy sprzętu,wycieczki itp.)niż z jego faktycznymi umiejętnościami(których sam też nie oceni czy szkoła się już wywiązała z jego nauczania).
Albo zmienić system i szkolić na zasadach dobrowolnych bez wymagania papierów dla latających tylko rekreacyjnie jak we Francji o czym pisał Calhal(nie będzie manipulacji i korupcji) i zachować obowiązkowe licencje tylko dla latających zawodniczo lub poza granicami.
Nie może państwo w państwie dłużej zmuszać do procederów na niekontrolowanych, prywatnych różnorakich zasadach jak to się nieformalnie odbywa.
Ostatnio zmieniony 26 grudnia 2018, 12:46 przez fotolot, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2018, 09:36

Wiesiek. Twój udział w tej dyskusji jest bardziej ideologiczny niż techniczny. To nic dziwnego, skoro nie znasz zagadnień szkolenia ani od strony instruktora, ani kursanta. Ja tu nie dyskutuję o potrzebie likwidacji egzaminów państwowych, bo to oczywiste. Nie dyskutuje o programie obecnym, bo uważam że jest dobry. Wątek jest o tym czego pilot może się nauczyć od instruktora i chciałbym ustalić jakie jest minimum.umiejętności i wiedzy, żeby w ograniczonych warunkach można było z czystym sumieniem pozwolić pilotom na samodzielne loty, a pozostałe umiejętności i wiedzę przekazywać na zajęciach doszkalających. Zostawmy teraz tematy patologii, egzaminowania, programów i różnego poziomu szkół, bo na ten temat już wszystko powiedziano i dalszą dyskusja prowadzi do nikąd.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2018, 11:23

Moje przemyślenia na temat minimum programowego są następujące: Pilot zaczynający samodzielne latanie powinien znać swój sprzęt. Powinien umieć wyregulować uprząż, umieć zamontować zapas, sprawdzić prognozę oraz warunki meteo, prawidłowo przygotować się do lotu: zapiąć uprząż, podpiąć skrzydło i speeda, postawić skrzydło klasykiem, utrzymywać skrzydło nad głową, utrzymywać i zmieniać kierunek podczas rozbiegu, prawidłowo się oderwać od ziemi, umieć zmieniać kierunek lotu za pomocą ciała i sterówek, robić ciasne zakręty, stabilizować skrzydło poprzez aktywny pilotaż, umieć latać z założonymi uszami oraz ze speedem, umieć wylądować w przestrzeni ograniczonej. Powinni też umieć przygotować się poza miejscem startu aby nie blokować startowiska i składać się poza lądowiskiem. Z ćwiczeń w powietrzu trzymanie sterówek w jednym reku i sterowanie w ten sposób, łapanie za uchwyt zapasu, posługiwanie się radiem. Ilość lotów szkoleniowych powinna zostać taka, jak w obecnym programie, jedynie bym dał większą elastyczność jeśli chodzi o czas spędzony w powietrzu. Z wiedzy teoretycznej muszą znać niebezpieczne zjawiska meteorologiczne, podział przestrzeni powietrznej, wydłużenie, obciążenie powierzchni, krzywą biegunową, certyfikację skrzydeł, przepisy, starzenie się sprzętu, separacja i zasady antykolizyjne, loty termiczne i żaglowe, stany niebezpieczne lotu, zasady użycia zapasu.
Po takim szkoleniu pilot powinien uzyskać zaświadczenie ukończenia kursu wraz z ubezpieczeniem i kartą wyszkolenia IPPI 3, co umożliwiło by mu latać legalnie w Polsce, Czechach, Słowacji i krajach, które nie określiły wymagań IPPI w stosunku do pilotów paralotniowych. Legalne latanie z takim uprawnieniem w krajach gdzie jest obowiązujące minimum IPPI 4 jedynie pod opieką instruktora. Wszystko co by było powyżej tego minimum można oferować pilotom w ramach następnych kursów.
Pilot z takim zaświadczeniem ukończenia kursu mógłby latać przy prędkości wiatru do 4 m/s w warunkach termicznych i żaglowych przy zapewnieniu separacji minimum 100 metrów od innych użytkowników (trzeba wprowadzić ćwiczenie ile to jest 100 metrów przy ocenie na oko) i latanie tylko na skrzydłach klasy A.
Tak oceniam minimum przy którym z czystym sumieniem można pozwolić pilotom na samodzielne latanie. Oczywiście w tym szkicu trzeba jeszcze wprowadzić dużo korekt, ale zarys wydaje mi się być słuszny.
Zbyszek Gotkiewicz

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: fotolot » 26 grudnia 2018, 12:17

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek. Twój udział w tej dyskusji jest bardziej ideologiczny niż techniczny. To nic dziwnego, skoro nie znasz zagadnień szkolenia ani od strony instruktora, ani kursanta. Ja tu nie dyskutuję o potrzebie likwidacji egzaminów państwowych, bo to oczywiste. Nie dyskutuje o programie obecnym, bo uważam że jest dobry. Wątek jest o tym czego pilot może się nauczyć od instruktora i chciałbym ustalić jakie jest minimum.umiejętności i wiedzy, żeby w ograniczonych warunkach można było z czystym sumieniem pozwolić pilotom na samodzielne loty, a pozostałe umiejętności i wiedzę przekazywać na zajęciach doszkalających. Zostawmy teraz tematy patologii, egzaminowania, programów i różnego poziomu szkół, bo na ten temat już wszystko powiedziano i dalszą dyskusja prowadzi do nikąd.


Zbyszek. Trudno jest dyskutować jesli przyjmujesz rolę "jasnowidza" wobec rozmówców. To że ktoś nie chce tracić czasu na "przepychanki" i nie wchodzi w wiele tematów o z góry oczywistych wnioskach nie znaczy żebyś pisał że ktoś taki "nie zna zagadnień". Mi forum nie służy tak jak Uriuk napisał(za siebie?) do "sprawiania wrażenia pilota który lata dalej niż 50km od startowiska"- po prostu robię to i nie widzę sensu tego rozgłaszać dla robienia jakiegoś "wrażenia na forach"(byłem i jestem też kursantem). Mógłbym też napisać, że Ty Zbyszek "nie znasz zagadnień" oczami kursanta.

Wątki tematycznie ewoluują w poszukiwaniu punktu wyjścia do zapoczątkowania wielu zmian. Rozumiem że chcesz zacząć od deklaratywnego zmieniania(uporządkowującego ustalenia zakresów) zasad szkolenia by przywrócić "właściwą ideę" pozycję instruktora w obecnym systemie.

Darek o tym wspominał że wielu instruktórów szkoli (dla własnej wygody i interesu)po swojemu nie wnikając w wytyczne programowe.
Jeśli nie ruszy się obecnego poustawianego systemu w którym jest propagowanie jednostronnego interesu to nie będzie wielu chętnych do zmian które miały by nakładać im właściwe obowiązki.

Samo ogólne menu które wypisałeś jest rzeczą oczywistą . Ja bym proponował w dalszych wytycznych, oprócz technicznych aspektów, skupienie się na rozwinięciu kwestii poziomu świadomości zagrożeń dla usamodzielnienia pilota(co wydaje mi się i wiem to jako kursant że bywa oparte na przypadkowym przekazywaniu wiedzy na zasadzie jak się co instruktorowi przypomni w danym momencie).

Zbyszek aby budować profesjonalizm nauczycieli oprócz deklaracji dobrze by było abyście zaczęli zajmować się wzajemnym(konkurencja?) doedukowaniem jak powinno się solidnie szkolić. Jeśli wyjdzie taka inicjatywa od Ciebie czy innych to ci co nie będą w tym widzieć własnych biznesów będą Was bojkotować bo są zakorzenieni w starych układach i bądż tu teraz mądry?(myślę że powinniście być co najmniej egzaminatorami by cokolwiek ruszyć ...)

Pozdrawiam Wiesiek.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2018, 12:44

Wiesiek, chciałbym już przestać dyskutować o tym że jest źle i układ i złe szkoły, a jedynie zaproponować coś zamiast, co mogłoby zastąpić dotychczasowe zasady. W końcu jeśli uda Ci się rozwalić układ, zniszczyć złych instruktorów to zostanie pustka i trzeba będzie i tak coś zaproponować pilotom i instruktorom. Poza tym sami urzędnicy mogą się zasłaniać troską o poziom szkolenia twierdząc wbrew faktom, że jeśli egzaminy zostaną zlikwidowane, to poziom szkolenia bez kontroli natychmiast upadnie. Dlatego trzeba pokazać propozycję wskazującą, że środowisko jest w stanie samo się regulować, a instruktorzy są żywotnie zainteresowani utrzymywaniem poziomu szkolenia na odpowiednim poziomie. Jedynie nie wszyscy wiedzą jaki to poziom powinien być. To co zaproponowałem jest dużo bliższe obecnej praktyce, niż propozycja Jaro, która jedynie usztywnia i komplikuje obecną celebrę szkoleniowo egzaminacyjną.
Zbyszek Gotkiewicz

dariuszcisek
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwietnia 2016, 10:31
Reputation: 34
Lokalizacja: Toruń
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: dariuszcisek » 26 grudnia 2018, 12:52

uriuk » 25 grudnia 2018, 22:22 napisał
Tu masz popgram szkoly Bielik, ktory sobie wpisal, ze III etap mozna robic z zaswiadczeniem o ukonczeniu etapu II
http://www.glajt.pl/kurs+paralotniowy+e ... zytaj.html

Bielik napisał na swojej stronie, że tak ma w programie (miał do ok 2012 roku) to nie znaczy że tak ma. Obowiązuje go program ogłoszony przez prezesa ULC. (jeszcze niedawno miałem informacje z ULC, że wszystkie szkoły on obowiązuje) A tam nie ma III etapu lotów termicznych itp, więc zgodnie z tym co sam napisałeś, nie można szkolić do tego co nie jest w programie. Ja rozumiem, że można mieć silne przeświadczenie, że prawo powinno być jakieś, ale proponuję sprawdzać.

Dariusz Cisek

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: uriuk » 26 grudnia 2018, 13:04

To, ze wszystkich obowiazuje program ULC, nie musi oznaczac, ze nie mozna przeprowadzac innych szkolen. Tzn jak szkolisz do I czy II etapu masz program ULC, ale tam nie ma programu III etapu, o nie oznacza, ze takiego szkolenia nie mozna przeprowadzic. Mozna, tylko trzeba zatwierdzic program.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: fotolot » 26 grudnia 2018, 13:08

[quote="Zbyszek Gotkiewicz"] W końcu jeśli uda Ci się rozwalić układ, zniszczyć złych instruktorów to zostanie pustka i trzeba będzie i tak coś zaproponować pilotom i instruktorom. Poza tym sami urzędnicy mogą się zasłaniać troską o poziom szkolenia twierdząc wbrew faktom, że jeśli egzaminy zostaną zlikwidowane, to poziom szkolenia bez kontroli natychmiast upadnie. Dlatego trzeba pokazać propozycję wskazującą, że środowisko jest w stanie samo się regulować, a instruktorzy są żywotnie zainteresowani utrzymywaniem poziomu szkolenia na odpowiednim poziomie.

Nie rozumiesz mnie i wmawiasz coś po swojemu, ja nie jestem za "niszczeniem niesolidnych("złych"?) instruktorów by rozwalić układ", a za zapoczątkowaniem działań równoległych, wierząc w pozytywne skutki uporządkowanych działań o określonym standardzie.
Mam jedynie obawy o szkodliwe oddziaływanie obecnego układu, dlatego byłbym za nadaniem uprawnień egzaminatorskich Tobie , Darkowi czy innym sprawiedliwym instruktorom chętnym do obecnego współdziałania, abyście byli zabezpieczeni i uniezależnieni od negatywnych wpływów starego układu .
Jęśli by chodziło o dogadywanie się z urzędnikami to nie sądzę aby samo "pokazywanie propozycji"(?) o "zainteresowaniu instruktorów prawdziwymi kursami"(?) było przekonywujące . Raczej należałoby rozmawiać na bardziej konkretne i logiczne argumenty zapewniające skuteczne zmiany na lepsze.
Ostatnio zmieniony 26 grudnia 2018, 16:54 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2018, 13:37

uriuk pisze:To, ze wszystkich obowiazuje program ULC, nie musi oznaczac, ze nie mozna przeprowadzac innych szkolen. Tzn jak szkolisz do I czy II etapu masz program ULC, ale tam nie ma programu III etapu, o nie oznacza, ze takiego szkolenia nie mozna przeprowadzic. Mozna, tylko trzeba zatwierdzic program.


Jest pewna logika w tym co pisze Darek i urząd może tak interpretować swoje przepisy. Czyli jest jeden program i jest on realizowany przez instruktora. W momencie gdy uczeń dostaje skierowanie na egzamin to znaczy że skończył kurs, czyli nie może już być szkolony (Chyba, że zostanie znowu zapisany na taki sam kurs) i nie może też latać oprócz lotów egzaminacyjnych dopóki nie otrzyma dokumentu do ręki i nie spełni dodatkowych wymogów. Jja wiem że to co napisałem jest kretynizmem, ale wynika to z urzędniczej gorliwości regulowania każdej czynności wykonywanej przez pilotów i instruktorów.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2018, 13:42

Zaproponowałem 4 m/s dla pilotów którzy osiągnęli minimum programowe. Zwrócono mi uwagę, że to bardzo nieprecyzyjne określenie. Dlatego chciałem uściślić że odnosi się to do prędkości wiatru przy ziemi bez porywów która jest zapowiadana w prognozach. Rzeczywiste warunki pilot powinien ocenić na starcie i podejmować decyzje zgodnie z tym jakie są jego umiejętności, bo 4 m/s w prognozie to będzie 6 m/s na krawędzi klifu, a przy aktywnej termice podmuchy mogą nakład prędkość wiatru do 8 m/s.
Zbyszek Gotkiewicz

dariuszcisek
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwietnia 2016, 10:31
Reputation: 34
Lokalizacja: Toruń
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: dariuszcisek » 26 grudnia 2018, 16:52

uriuk pisze:
To, ze wszystkich obowiazuje program ULC, nie musi oznaczac, ze nie mozna przeprowadzac innych szkolen. Tzn jak szkolisz do I czy II etapu masz program ULC, ale tam nie ma programu III etapu, o nie oznacza, ze takiego szkolenia nie mozna przeprowadzic. Mozna, tylko trzeba zatwierdzic program.

Jest pewna logika w tym co pisze Darek i urząd może tak interpretować swoje przepisy. Czyli jest jeden program i jest on realizowany przez instruktora. W momencie gdy uczeń dostaje skierowanie na egzamin to znaczy że skończył kurs, czyli nie może już być szkolony (Chyba, że zostanie znowu zapisany na taki sam kurs) i nie może też latać oprócz lotów egzaminacyjnych dopóki nie otrzyma dokumentu do ręki i nie spełni dodatkowych wymogów. Jja wiem że to co napisałem jest kretynizmem, ale wynika to z urzędniczej gorliwości regulowania każdej czynności wykonywanej przez pilotów i instruktorów.
Zbyszek Gotkiewicz


Właśnie dokładnie tak, jak obaj piszecie.
Można, tylko trzeba zatwierdzić program.
ULC odmawia zatwierdzania własnych programów szkolenia do św kw PP argumentując, że jest już przez ULC program ogłoszony. Mi też odmówiono. Mam informację, że do tej pory nikomu się ta sztuka nie udała. ULC nie widzi potrzeby, bo przecież można po uzyskaniu śk uczyć latania do woli bez programów i ich nadzoru. Niby nawet logicznie, gdyby nie kłopoty z egzaminami. Urzędnicy nie chcą mieć fakultatywności w programie, który nadzorują. (to jest to co Jaro nazywa wpasowaniem programu we wzorce ULC)

Dariusz Cisek

PrzemKam
Posty: 322
Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
Reputation: 34
Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: PrzemKam » 26 grudnia 2018, 20:05

Z mojej praktyki wynika że istniejacy program szkolenia nie jest zły. Zawiera całe minimum programowe jakie jest niezbędne aby wyszkolić samodzielnego pilota, który bedzie umiał ogarnąć sprzęt, prawidłowo wystartować, polatać i wyladować bezpiecznie. Który będzie nadal chciał sie uczyć także po skończonym kursie.
Ale pod WAUNKIEM... że instruktorom będzie się chciało przeprowadzić całe szkolenie rzetelnie a nie tylko odpykać wymagana ilośc lotów bez dopilnowania jakości tych "lotów".
Niestety znam szkoły, które realizują tylko i wyłącznie ilośc a nie jakość szkolenia. System im w tym pomaga ponieważ bardzo łatwo zdać egzamin. Stosunek osób kończących szkolenie do osób latajacych po tym szkoleniu potrafi być na poziomie 3-4 %, czyli skandalicznie niski A i tak te szkoły mają wywalone na to aby ten poprawić statystykę. bo przeciez najważniejsze, czyli opłata za kurs już wpłynęła... Właściciele tych szkół nie patrzą na swoich kursantów rozwojowo.

Nazywam takie szkoły makdonaldem paralotniarstwa

Gdy otwierałem szkołę, postanowiłem sobie, że celem będzie wyszkolenie w takim stopniu kursantów, że zostaną w tym sporcie równiez po kursie.
Moge teraz, po dwóch latach prowadzenia szkoły powiedzieć, że po naszych szkoleniach ten procent oscyluje w okolicy 60-70. Tak więc pomimo ilości osób poprzeczke jakości postawiłem wysoko. Tylko w zeszłym sezonie wyszkoliliśmy w sumie ponad 120 osób do różnych stopni wyszkolenia.

Mysle że to jest prawidłowym wyznacznikiem porządnych ośrodków szkolenia- procentowa ilość osób jakie zostaja w sporcie po odbytym kursie.

Nie zgadzając się na mcdonaldyzacje wiedziałem, że taka taktyka prowadzenia szkoleń wysokiej jakości zaowocuje także biznesowo

pozdrawiam
Przemek Kamon

PS, załączam także Kartę Szkolenia jaka jest u mnie w szkole. Zaznaczam, że nie jest wymagana przez program ULC, jednak w naszej szkole funkcjonuje jako obowiazująca i jest dołączana do karty wyszkolenia Ucznia Pilota
Karta szkolenia IND.png
Karta Szkolenia IND
Karta szkolenia IND.png (102.72 KiB) Przejrzano 5496 razy

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: fotolot » 26 grudnia 2018, 21:36

[quote="PrzemKam"]
Niestety znam szkoły, które realizują tylko i wyłącznie ilośc a nie jakość szkolenia. System im w tym pomaga ponieważ bardzo łatwo zdać egzamin. Stosunek osób kończących szkolenie do osób latajacych po tym szkoleniu potrafi być na poziomie 3-4 %, czyli skandalicznie niski A i tak te szkoły mają wywalone na to aby ten poprawić statystykę. bo przeciez najważniejsze, czyli opłata za kurs już wpłynęła... Właściciele tych szkół nie patrzą na swoich kursantów rozwojowo.
........................................................................................................................
Akurat ja swój kurs opłaciłem w zimowej promocji, a szkoliłem się jesienią i nie było problemów ale gdyby chodziło o instruktorów zainteresowanych głównie funduszami swoich klientów(zwracając uwagę na markę ich obuwia i samochodu) to myślę że system rozliczeń nie przedpłatowy, a po poszczególnych elementach szkolenia byłby zdecydowanie bardziej motywujący do realizacji całego programu.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2018, 21:57

Był kiedyś system szkolenia, który dawał pierwszyvetap szkolenia, tak zwane L które nie uprawiało do samodzielnego latania i wyobraź sobie, że cała Polska latała z licencją L. Nie można popełnić tego błędu znowu i dlatego pierwsze uprawnienie do latania trzebactraktować jako ostatnie dla większości. Natomiast pozostałe umiejętności będą zapewne sprzedawane przy okazji wyjazdów jako dodatek.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: JaroXS » 27 grudnia 2018, 09:58

PrzemKam pisze:Z mojej praktyki wynika że istniejacy program szkolenia nie jest zły. Zawiera całe minimum programowe jakie jest niezbędne aby wyszkolić samodzielnego pilota, który bedzie umiał ogarnąć sprzęt, prawidłowo wystartować, polatać i wyladować bezpiecznie. Który będzie nadal chciał sie uczyć także po skończonym kursie.
Ale pod WAUNKIEM... że instruktorom będzie się chciało przeprowadzić całe szkolenie rzetelnie a nie tylko odpykać wymagana ilośc lotów bez dopilnowania jakości tych "lotów".
Niestety znam szkoły, które realizują tylko i wyłącznie ilośc a nie jakość szkolenia. System im w tym pomaga ponieważ bardzo łatwo zdać egzamin. Stosunek osób kończących szkolenie do osób latajacych po tym szkoleniu potrafi być na poziomie 3-4 %, czyli skandalicznie niski A i tak te szkoły mają wywalone na to aby ten poprawić statystykę. bo przeciez najważniejsze, czyli opłata za kurs już wpłynęła... Właściciele tych szkół nie patrzą na swoich kursantów rozwojowo.

Nazywam takie szkoły makdonaldem paralotniarstwa

Gdy otwierałem szkołę, postanowiłem sobie, że celem będzie wyszkolenie w takim stopniu kursantów, że zostaną w tym sporcie równiez po kursie.
Moge teraz, po dwóch latach prowadzenia szkoły powiedzieć, że po naszych szkoleniach ten procent oscyluje w okolicy 60-70. Tak więc pomimo ilości osób poprzeczke jakości postawiłem wysoko. Tylko w zeszłym sezonie wyszkoliliśmy w sumie ponad 120 osób do różnych stopni wyszkolenia.

Mysle że to jest prawidłowym wyznacznikiem porządnych ośrodków szkolenia- procentowa ilość osób jakie zostaja w sporcie po odbytym kursie.

Nie zgadzając się na mcdonaldyzacje wiedziałem, że taka taktyka prowadzenia szkoleń wysokiej jakości zaowocuje także biznesowo

pozdrawiam
Przemek Kamon

PS, załączam także Kartę Szkolenia jaka jest u mnie w szkole. Zaznaczam, że nie jest wymagana przez program ULC, jednak w naszej szkole funkcjonuje jako obowiazująca i jest dołączana do karty wyszkolenia Ucznia Pilota
Karta szkolenia IND.png



No i tutaj bym dyskutowal z racji tego ze mam doswiadczenie instruktorskie. Uwazam ze obecny program jest mizerny i nie pokrywa wielu zagadnien ktore nie musza byc wymagane ale powinny byc jasno opisane. Dzieki temu czlowiek bedzie wiedzial co moze od Was wymagac a rynek ureguluje ktore szkoly sa slabe a ktore dobre. Jezeli sa szkoly ktore nie robia nawet obecnego minimum o ktorym wspomnial Przemek to jest to patologia ktora powinna byc eliminowana.

W tym watku zostalo duzo i niemerytorycznie powiedziane. Jak ktos jest faktycznie zainteresowany zmianami niech napisze na SILP i w kopii np do mnie.

Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 grudnia 2018, 10:57

PrzemKam pisze:Z mojej praktyki wynika że istniejacy program szkolenia nie jest zły. Zawiera całe minimum programowe jakie jest niezbędne aby wyszkolić samodzielnego pilota, który bedzie umiał ogarnąć sprzęt, prawidłowo wystartować, polatać i wyladować bezpiecznie. Który będzie nadal chciał sie uczyć także po skończonym kursie.
Ale pod WAUNKIEM... że instruktorom będzie się chciało przeprowadzić całe szkolenie rzetelnie a nie tylko odpykać wymagana ilośc lotów bez dopilnowania jakości tych "lotów".
Niestety znam szkoły, które realizują tylko i wyłącznie ilośc a nie jakość szkolenia. System im w tym pomaga ponieważ bardzo łatwo zdać egzamin. Stosunek osób kończących szkolenie do osób latajacych po tym szkoleniu potrafi być na poziomie 3-4 %, czyli skandalicznie niski A i tak te szkoły mają wywalone na to aby ten poprawić statystykę. bo przeciez najważniejsze, czyli opłata za kurs już wpłynęła... Właściciele tych szkół nie patrzą na swoich kursantów rozwojowo.

Nazywam takie szkoły makdonaldem paralotniarstwa

Gdy otwierałem szkołę, postanowiłem sobie, że celem będzie wyszkolenie w takim stopniu kursantów, że zostaną w tym sporcie równiez po kursie.
Moge teraz, po dwóch latach prowadzenia szkoły powiedzieć, że po naszych szkoleniach ten procent oscyluje w okolicy 60-70. Tak więc pomimo ilości osób poprzeczke jakości postawiłem wysoko. Tylko w zeszłym sezonie wyszkoliliśmy w sumie ponad 120 osób do różnych stopni wyszkolenia.

Mysle że to jest prawidłowym wyznacznikiem porządnych ośrodków szkolenia- procentowa ilość osób jakie zostaja w sporcie po odbytym kursie.

Nie zgadzając się na mcdonaldyzacje wiedziałem, że taka taktyka prowadzenia szkoleń wysokiej jakości zaowocuje także biznesowo

pozdrawiam
Przemek Kamon

PS, załączam także Kartę Szkolenia jaka jest u mnie w szkole. Zaznaczam, że nie jest wymagana przez program ULC, jednak w naszej szkole funkcjonuje jako obowiazująca i jest dołączana do karty wyszkolenia Ucznia Pilota
Karta szkolenia IND.png


Przemek. Jak w praktyce wygląda wypełnianie takiego formularza? Instruktor wszystkieckarty wyszkolenia ma przy sobie, czy robi to się na koniec dnia? Czy według Ciebie można by zrezygnować z notowania ilości lotów, oraz podziału na etapy i zamienić to na zaliczenie poszczególnych ćwiczeń? Przy obecnych wymaganiach nie ma sensu wpisywać wszystkich ćwiczeń które są wykonywane w ramach szkolenia, ale jako informacja dla szkolnego i instruktora jest to dobre rozwiązanie. Postaram się dzisiaj wpisać z programu ULC dla PG wymagania i podam także zestaw którego nauczamy z Trollem.
Zbyszek Gotkiewicz

PrzemKam
Posty: 322
Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
Reputation: 34
Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: PrzemKam » 27 grudnia 2018, 12:02

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Przemek. Jak w praktyce wygląda wypełnianie takiego formularza? Instruktor wszystkieckarty wyszkolenia ma przy sobie, czy robi to się na koniec dnia? Czy według Ciebie można by zrezygnować z notowania ilości lotów, oraz podziału na etapy i zamienić to na zaliczenie poszczególnych ćwiczeń? Przy obecnych wymaganiach nie ma sensu wpisywać wszystkich ćwiczeń które są wykonywane w ramach szkolenia, ale jako informacja dla szkolnego i instruktora jest to dobre rozwiązanie. Postaram się dzisiaj wpisać z programu ULC dla PG wymagania i podam także zestaw którego nauczamy z Trollem.


Ja mam jeszcze jedną kartke, ogólną na dany dzień w którym zaznaczam krzyżykami wykonane ćwiczenia. Kursant tę kartę dzienną oraz swoja osobistą ma do wglądu i wie co ma jeszcze do przerobienia. Wszystkie zapisane ćwiczenia sa do zrobienia, ne wystawiam dokumentów jesli pilot uczeń nie zrobi całego wymaganego przeze mnie materału i ćwiczeń w stopniu mnie zadawalającym
Karta dzienna ma jeszcze jedna funkcję ponieważ służy do podliczenia pracy instruktorów oraz holówkowych

W tym roku jednak rezygnuje z karty papierowej, jestem w trakcie pisania aplikacji na telefon, to znacznie usprawni wglad do postępów w szkoleniu dla kursantów, ponieważ będa mieli dostęp do tej apki po zalogowaniu. Bedzie to także pierwszy dziennik lotów dla nich

pozdrawiam
Przemek

Dzienna karta wyszkolenia.png
Dzienna Karta Szkolenia
Dzienna karta wyszkolenia.png (89.02 KiB) Przejrzano 5373 razy

PrzemKam
Posty: 322
Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
Reputation: 34
Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: PrzemKam » 27 grudnia 2018, 12:08

JaroXS pisze: rynek ureguluje ktore szkoly sa slabe a ktore dobre. Jezeli sa szkoly ktore nie robia nawet obecnego minimum o ktorym wspomnial Przemek to jest to patologia ktora powinna byc eliminowana.


Pozdrawiam,



Jarek. to nie rynek reguluje ilu klientów ma dana szkoła a pozycjonowanie Google oraz inne działania marketingowe ;)
Oraz ogólna otmosfera podczas szkolenia, im jest milej, śmieszniej, sympatyczniej tym wiecej peanów pieją później na różnych forach kursanci takich szkół. Równiez tych najsłabszych niestety.

pozdro

Przemek

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 grudnia 2018, 12:10

jak robiłem kurs szybowcowy, to istniała funkcja chronometrażysty, którą pełnił najczęściej jakiś kursant i on wypełniał karty szkolenia. Niestety przy dużej intensywności szkolenia uczniowie nie mają czasu na prowadzenie takich notatek i musi się tym zajmować instruktor co także niepotrzebnie obciąża go przy pracy. Dobrze by było znaleźć taki sposób prowadzenia dokumentacji, aby nie obciążał on zbytnio uwagi uczestników szkolenia, ale z drugiej strony dobrze by było nauczyć pilotów prowadzić swoją książkę lotów już w czasie kursu.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Program ULC

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 grudnia 2018, 12:44

Program wymaga wykonanie 20+10 lotów (w sumie 30) Jako lot traktuje się oderwanie od ziemi na co najmniej trzy sekundy. Nalot łączny w czasie szkolenia musi wynosić minimum 3 godziny. Jeśli ilość czasu lotu nie wyniosła 3 godzin w trakcie 30 lotów, to należy wykonać loty dodatkowe. Minimum 10 lotów ma się odbywać na wysokości co najmniej 200 metrów. Minimum 20 lotów nie może być wyżej niż 150m nad ziemią

Umiejętności do opanowania na kursie:
Obsługa paralotni
Regulacja uprzęży
Kontrola zapasu
Rozłożenie skrzydła, składanie skrzydła
Kontrola linek i taśm, kontrola skrzydła, linek, taśm, uprzęży, karabinków
Podpięcie do skrzydła
Przygotowanie do startu checklista - pięciopunktowa kontrola przed startem.
Kontrola łączności więc chyba też używanie (być może sprawdzenie tylko, czy uczeń słyszy)
Podniesienie skrzydła klasykiem
Rozbieg z kontrolą skrzydła
Prawidłowy start
Kontrola prędkości za pomocą sterówek, prędkość maksymalnego zasięgu
Unikanie prędkości bliskiej przeciągnięcia
Lot po prostej i łagodne zmiany kierunku
Skoordynowane wprowadzanie i wyprowadzanie z zakrętów, więc chyba ciałem i sterówkami
Stabilizacja skrzydła w locie więc chyba aktywny pilotaż
Zmiana prędkości lotu więc chyba speed lub trymery też
Korygowanie znoszenia przez wiatr
Lądowanie w ograniczonej przestrzeni 60x60 metrów więc chyba pełne podejście C oraz ósemkowanie na podejściu też
Alpejka minimum 3 godziny łącznie w minimum 3 sesjach więc chyba ground handling
Duże uszy
lub
besztal
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 1 gość