Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Jeśli moja poprzednia wypowiedź jest niejasna, to podam swoje propozycje w jaśniejszy sposób. Należy podzielić szkolenie na dwa etapy. Etap pierwszy do IPPI 3 powinien posługiwać się dotychczasowym programem z którego by należało usunąć podział na dwa etapy, ale pozostawić te same wymagania co już są. Poza tym bym usunął wymóg szkolenia do alpejki oraz zmniejszył bym czas nalotu do minimum wymaganego do IPPI 3. Ilość lotów 30 bym zostawił, a jedynie bym dodał, że minimum 10 lotów z tych 30 to muszą być loty wysokie. Te elementy wykreślone to bardziej urealnienie szkoleń niż kastracja. Tak wynika z moich obserwacji. Być może dzięki usunięciu alpejki instruktorzy więcej uwagi poświęcą na groundhandling i aktywny pilotaż.
Drugi etap powinien dawać nalot do IPPI 4 w warunkach żaglowych i termicznych plus alpejka, plus te propozycje które dał Jaro w swojej propozycji programu. Te propozycje powinny być realizowane zgodnie z wola, umiejętnościami i możliwościami instruktora, więc nie mogą być obligatoryjne. Plusem istnienia dwóch programów będzie także to, że pilot kontynuujący szkolenie będzie już bardziej świadom co różne szkoły będą oferować.
Drugi etap powinien dawać nalot do IPPI 4 w warunkach żaglowych i termicznych plus alpejka, plus te propozycje które dał Jaro w swojej propozycji programu. Te propozycje powinny być realizowane zgodnie z wola, umiejętnościami i możliwościami instruktora, więc nie mogą być obligatoryjne. Plusem istnienia dwóch programów będzie także to, że pilot kontynuujący szkolenie będzie już bardziej świadom co różne szkoły będą oferować.
Zbyszek Gotkiewicz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
JakubM pisze:Jeśli już pracujecie nad nowym programem to może warto rozważyć program APPI?
https://appifly.org/?APPI-Education-System&lang=en
Celem APPI jest uspójnienie szkolenia pomiędzy szkołami na całym świecie, by dowolna osoba mogła się szkolić w różnych szkołach i każdy wiedział z jakim poziomem wyszkolenia ma doczynienia.
Program certyfikacyjny jak na załączonym rysuku jest dwu stopniowy: na poziomie APPI3 Pilot (coś a'la nasze ŚK) i na poziomie APPI5 Advanced Pilot.
PS Przy okazji uwaga ode mnie: poziom tej dyskusji jest żenujący. Czy naprawdę uważacie, że ważne kto pierwszy powiedział "Jesteś głupi!"? Co dobrego wnosi, że kolejny odpowiedział "To ty jesteś głupi debilu!" itd. Jak głęboko w dół chcecie ciągnąć tę spiralę nienawiści? Dobrze Wam z tym? Co na tym zyskacie?
Więcej wzajemnego zrozumienia i szacunku w 2019 roku życzę wszystkim!
Kuba, na razie posługujemy się programem IPPI opracowanym przez FAI. APPI próbuje przebić się na rynku w podobny sposób jak istnieją dwa systemy szkoleń nurkowych, a sam system mam wrażenie istnieje głównie po to, żeby wydawać certyfikaty. Trudno mi powiedzieć jak by funkcjonował instruktor, który szkoli w Polsce wyłącznie w oparciu o APPI.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 29 grudnia 2018, 11:02
- Reputation: 3
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
JakubM pisze:Jeśli już pracujecie nad nowym programem to może warto rozważyć program APPI?
https://appifly.org/?APPI-Education-System&lang=en
Celem APPI jest uspójnienie szkolenia pomiędzy szkołami na całym świecie, by dowolna osoba mogła się szkolić w różnych szkołach i każdy wiedział z jakim poziomem wyszkolenia ma doczynienia.
Program certyfikacyjny jak na załączonym rysuku jest dwu stopniowy: na poziomie APPI3 Pilot (coś a'la nasze ŚK) i na poziomie APPI5 Advanced Pilot.
PS Przy okazji uwaga ode mnie: poziom tej dyskusji jest żenujący. Czy naprawdę uważacie, że ważne kto pierwszy powiedział "Jesteś głupi!"? Co dobrego wnosi, że kolejny odpowiedział "To ty jesteś głupi debilu!" itd. Jak głęboko w dół chcecie ciągnąć tę spiralę nienawiści? Dobrze Wam z tym? Co na tym zyskacie?
Więcej wzajemnego zrozumienia i szacunku w 2019 roku życzę wszystkim!
Hej JakubM,
Dziękuję za tego posta. Wielokrotnie chciałem zamieścić link do programu APPI. Moim zdaniem jeśli coś działa i do tego daje szansę łatwej nostryfikacji uprawnień, powinno być zaimplementowane do polskich przepisów bez jakichkolwiek poprawek.
- Obawiałem się pisać o APPI ponieważ system wielu uprawnień może być postrzegany jako dobry przede wszystkim dla szkół i instruktorów . A to jak wiadomo na tym forum nie jest w modzie
- Zastanawiam się na ile program APPI jest tworem skończonym i czy obecny kształt tych "wytycznych" nie ulegnie w najbliższym czasie zmianom. Bezwładność machiny w Polsce jest tak duża, że najpewniej świeżo klepnięte przepisy trzeba będzie zmieniać jako nie przystające do realiów światowych
Kamil Antkowiak
--------------------------------------------------
Paralotnie, Wiatrakowce, Samoloty
Szkolenie, Sprzedaż, Serwis
--------------------------------------------------
http://www.paralotnie.org
http://www.wiatrakowce.org
http://www.ulmcenter.eu
--------------------------------------------------
mobile: +48 602 818 408
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2018, 17:06 przez Kamil Antkowiak, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Kuba, a co do Twojego zniesmaczenia formą dyskusji, to ważne jest co kto powie jako pierwszy. Jeśli to zdanie brzmi: instruktor kłamał jako biegły przed sądem aby uzyskać wyrok skazujący, to nie dziw się że takie stwierdzenie doprowadziło do gorącej wymiany zdań.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 1016
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
- Reputation: 193
- Lokalizacja: Jasło/Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Kuba, a co do Twojego zniesmaczenia formą dyskusji, to ważne jest co kto powie jako pierwszy. Jeśli to zdanie brzmi: instruktor kłamał jako biegły przed sądem aby uzyskać wyrok skazujący, to nie dziw się że takie stwierdzenie doprowadziło do gorącej wymiany zdań.
Nie dziwię się, bo to niestety nasza naturalna reakcja obronna. Nie zmienia to faktu, że uważam to za niesmaczne i szkodliwe dla wszystkich.
A do szczęścia niewiele potrzeba - zaryzykuję stwierdzenie, że wystarczy ze SWOICH wypowiedzi (bo tylko na te mamy realny wpływ) wyciąć wszyskie personalne uwagi.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Kuba. Masz rację. Pisząc samemu można rzeczywiście posunąć się za daleko. Dlatego wszyscy mający uprawnienia na forum mogą reagować jeśli ktoś się pięknie za daleko. Nie obrazę się jeśli też dostanę po uszach jeśli mój temperament polemiczny mnie poniesie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
- Reputation: 88
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Jak to w nurkowaniu istnieją dwa systemy szkolenia? Aż rzuciłem się do swoich plastików! Mam je z czterech różnych federacji nurkowych a i tak nie ma wśród nich licencji z federacji największej na świecie Dodam, że dość trudno nostryfikować stopnie nurkowe między federacjami (CMAS, PSAI, PADI, SDI/TDI, IANTD, etc.).
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Krzycha. Ok. Informacje o federacjach nurkowych mam sprzed trzydziestu lat
Zbyszek Gotkiewicz
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
JakubM pisze:Jeśli już pracujecie nad nowym programem to może warto rozważyć program APPI?
https://appifly.org/?APPI-Education-System&lang=en
Celem APPI jest uspójnienie szkolenia pomiędzy szkołami na całym świecie, by dowolna osoba mogła się szkolić w różnych szkołach i każdy wiedział z jakim poziomem wyszkolenia ma doczynienia.
Program certyfikacyjny jak na załączonym rysuku jest dwu stopniowy: na poziomie APPI3 Pilot (coś a'la nasze ŚK) i na poziomie APPI5 Advanced Pilot.
To jest pomysł który uważam za bardzo dobry. W systemie szkolenia mozna by to przełożyć na szkolenie dwustopniowe.
W system APPI muszę się dopiero wczytać, więc trudno mi się do niego wprost odnieść. Będę się odnosił do stopni IPPI.
Najprościej w obecnych warunkach prawnych w Polsce byłoby ubrać system szkolenia w dwa oddzielne uprawnienia główne wpisywane do ŚK np. PP1 i PP2, wystarczy niewielka zmiana w rozporządzeniu w sprawie ŚK i w programie szkolenia.
Ja widzę to tak:
PP1 - poziom APPI 3, albo coś w rodzaju IPPI 3, czyli pilot samodzielny ale o niższym stopniu zaawansowania. Coś takiego jak obecne ŚK. Z tym że ja będę bardzo mocno propagował zmianę polegającą na podniesieniu rangi 2 etapu szkolenia. Podział na dwa etapy jest potrzebny. I pierwszy etap taki jaki jest, jest dobry. Pozwala zrezygnować z dalszego szkolenia jak komuś się jednak nie spodoba, pozwala zmienić szkołę, jest etapem zapoznawczym i 20 niskich lotów jest akurat. Drugi etap to powinno być pracowanie nad techniką pilotażu i kształtowaniem samodzielnego pilota w zakresie podstawowych lotów (czy juz z termiką czy bez, to kwestia do dyskusji). Po takim szkoleniu egzamin wewnętrzny i pilot otrzymuje ŚK PP1 dające pewne ograniczone możliwości latania samodzielnego (jak ograniczone, to też do dyskusji). Jestem gorącym orędownikiem wyrzucenia wymogu 3 godzin nalotu z rozporządzenia, a zastąpienie tego zwiększeniem minimalnej ilości lotów do 15, a nawet 20 lotów wysokich (deniwelacja lub hol - 300 m). Pamiętajmy że lądowanie a przede wszystkim start to są najtrudniejsze i najbardziej wypadkowe fazy lotu. Lepiej żeby uczeń więcej razy przeprowadził te fazy lotu pod nadzorem instruktora, niż latał pół godziny w termice. Statystycznie najwięcej wypadków paralotniowych zdarza się podczas startu. Z badań wynika też że pilot ma największy poziom stresu przed i podczas startu.
Widząc często jak startują mało, a nawet średnio doświadczeni piloci nie sposób pozbyć się wrażenia, że traktują start jak zło konieczne i zaniedbują opanowanie tego elementu lotu. Dlatego moim zdaniem na początek jak najwięcej lotów. Czas na długie loty przychodzi później.
PP2 - poziom IPPI4 - wymagany nalot 15 godzin potwierdzony przez instruktora w tym termika i żagiel. Pytanie czy sprawdzać to jakimś egzaminem? Moim zdaniem niekoniecznie. Spełnienie wymogów IPPI 4 daje takiemu pilotowi z automatu prawo do samodzielnego latania w większości krajów europejskich i dlatego nie zmniejszałbym wymogów do tego poziomu wyszkolenia.
Uwaga: sam przyłapałem się na zafiksowaniu na starym PARAPRO które już wyszło z użycia. Od kilku lat mamy w zamian dokument FAI-owski SafePro Para w którym IPPI 4 wydawane jest po 15 godzinach w tym żagiel i termika, a nie po 20 jak to było w PARAPRO. Z tego wynika że AP powinno wydawać IPPI 4 już po 15 godzinach nalotu. Oczywiście nie tylko nalot jest tam wymagany.
Link do SafePro Para: http://www.kadra-paralotniowa.pl/images ... a_2018.pdf
Co do obaw Kamila, że takie wielostopniowe szkolenia są źle widziane. Przez forumowych pieniaczy tak, ale czy musimy się nimi przejmować?
Ja się przejmuję uczniami. Rozmawiam z nimi i często widzę, że nawet dla nich skończenie szkolenia po zrobieniu 2. etapu jest czymś dziwnym. Czują że jeszcze niewiele umieją i zazwyczaj chcą szkolić się dalej, szczególnie kiedy uzmysłowi im się jakie jeszcze możliwości daje latanie swobodne. Ustawienie uczniom kolejnego celu w postaci zaawansowanego uprawnienia daje im motywację i porządkuje ścieżkę rozwoju.
Pozdro.
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
marek mastalerz pisze:JakubM pisze:Jeśli już pracujecie nad nowym programem to może warto rozważyć program APPI?
https://appifly.org/?APPI-Education-System&lang=en
Celem APPI jest uspójnienie szkolenia pomiędzy szkołami na całym świecie, by dowolna osoba mogła się szkolić w różnych szkołach i każdy wiedział z jakim poziomem wyszkolenia ma doczynienia.
Program certyfikacyjny jak na załączonym rysuku jest dwu stopniowy: na poziomie APPI3 Pilot (coś a'la nasze ŚK) i na poziomie APPI5 Advanced Pilot.
To jest pomysł który uważam za bardzo dobry. W systemie szkolenia mozna by to przełożyć na szkolenie dwustopniowe.
W system APPI muszę się dopiero wczytać, więc trudno mi się do niego wprost odnieść. Będę się odnosił do stopni IPPI.
Najprościej w obecnych warunkach prawnych w Polsce byłoby ubrać system szkolenia w dwa oddzielne uprawnienia główne wpisywane do ŚK np. PP1 i PP2, wystarczy niewielka zmiana w rozporządzeniu w sprawie ŚK i w programie szkolenia.
Ja widzę to tak:
PP1 - poziom APPI 3, albo coś w rodzaju IPPI 3, czyli pilot samodzielny ale o niższym stopniu zaawansowania. Coś takiego jak obecne ŚK. Z tym że ja będę bardzo mocno propagował zmianę polegającą na podniesieniu rangi 2 etapu szkolenia. Podział na dwa etapy jest potrzebny. I pierwszy etap taki jaki jest, jest dobry. Pozwala zrezygnować z dalszego szkolenia jak komuś się jednak nie spodoba, pozwala zmienić szkołę, jest etapem zapoznawczym i 20 niskich lotów jest akurat. Drugi etap to powinno być pracowanie nad techniką pilotażu i kształtowaniem samodzielnego pilota w zakresie podstawowych lotów (czy juz z termiką czy bez, to kwestia do dyskusji). Po takim szkoleniu egzamin wewnętrzny i pilot otrzymuje ŚK PP1 dające pewne ograniczone możliwości latania samodzielnego (jak ograniczone, to też do dyskusji). Jestem gorącym orędownikiem wyrzucenia wymogu 3 godzin nalotu z rozporządzenia, a zastąpienie tego zwiększeniem minimalnej ilości lotów do 15, a nawet 20 lotów wysokich (deniwelacja lub hol - 300 m). Pamiętajmy że lądowanie a przede wszystkim start to są najtrudniejsze i najbardziej wypadkowe fazy lotu. Lepiej żeby uczeń więcej razy przeprowadził te fazy lotu pod nadzorem instruktora, niż latał pół godziny w termice. Statystycznie najwięcej wypadków paralotniowych zdarza się podczas startu. Z badań wynika też że pilot ma największy poziom stresu przed i podczas startu.
Widząc często jak startują mało, a nawet średnio doświadczeni piloci nie sposób pozbyć się wrażenia, że traktują start jak zło konieczne i zaniedbują opanowanie tego elementu lotu. Dlatego moim zdaniem na początek jak najwięcej lotów. Czas na długie loty przychodzi później.
PP2 - poziom IPPI4 - wymagany nalot 15 godzin potwierdzony przez instruktora w tym termika i żagiel. Pytanie czy sprawdzać to jakimś egzaminem? Moim zdaniem niekoniecznie. Spełnienie wymogów IPPI 4 daje takiemu pilotowi z automatu prawo do samodzielnego latania w większości krajów europejskich i dlatego nie zmniejszałbym wymogów do tego poziomu wyszkolenia.
Uwaga: sam przyłapałem się na zafiksowaniu na starym PARAPRO które już wyszło z użycia. Od kilku lat mamy w zamian dokument FAI-owski SafePro Para w którym IPPI 4 wydawane jest po 15 godzinach w tym żagiel i termika, a nie po 20 jak to było w PARAPRO. Z tego wynika że AP powinno wydawać IPPI 4 już po 15 godzinach nalotu. Oczywiście nie tylko nalot jest tam wymagany.
Link do SafePro Para: http://www.kadra-paralotniowa.pl/images ... a_2018.pdf
Co do obaw Kamila, że takie wielostopniowe szkolenia są źle widziane. Przez forumowych pieniaczy tak, ale czy musimy się nimi przejmować?
Ja się przejmuję uczniami. Rozmawiam z nimi i często widzę, że nawet dla nich skończenie szkolenia po zrobieniu 2. etapu jest czymś dziwnym. Czują że jeszcze niewiele umieją i zazwyczaj chcą szkolić się dalej, szczególnie kiedy uzmysłowi im się jakie jeszcze możliwości daje latanie swobodne. Ustawienie uczniom kolejnego celu w postaci zaawansowanego uprawnienia daje im motywację i porządkuje ścieżkę rozwoju.
Pozdro.
Po nowym roku napisze jak to wyglada w Szwecji. Kilka sezonow pracowalem w szkole i firmie tandemowej. Posiadam wszystkie z mozliwych uprawnien oprocz instruktora. Jeszcze kilka lat temu aby utrzymac licencje instruktorska trzeba bylo rocznie wyszkolic 20 pilotow. Zrobienie z pasji zawodu nie bylo moim celem. Wole latac samemu i przekazywac wiedze i doswiadczenie zainteresowanym. Ich system funkcjonuje swietnie, jest prosty i klarowny.
Szczesliwego Nowego Roku
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Marek. Zgodnie z tym co pisałeś jest to rozporządzenie, a rozporządzenie może być zmienione z poziomu ULC. Tak dopytuje bo język jakim są pisane przepisy jest dla mnie językiem obcym.
ULC jest urzędem. Sam ULC wydaje dzienniki urzedowe. W jednym z takich dzienników są własnie programy szkolenia.
Zmiana rozporządzenia to działka rządu, czyli w tym przypadku Ministra Transportu.
Postaram się sprawę opisać bardziej przystępnie, z tym że zaznaczam że nie jestem prawnikiem i moje postrzeganie aktów prawnych może być błędne.
W par. 26 rozporządzenia w sprawie ŚK są wymienione sytuacje w których należy przeprowadzić sprawdzenie kwalifikacji lotniczych. To sprawdzenie to właśnie egzamin, choć czasem jest przeprowadzony przez instruktora, czasem przez egzaminatora.
Nas najbardziej interesują dwie sytuacje kiedy następuje sprawdzenie kwalifikacji ujęte w punkcie 2 i 3 paragrafu 26:
2) przed wydaniem świadectwa kwalifikacji lub uprawnienia;
3) w celu przedłużenia albo wznowienia ważności uprawnienia dodatkowego;
Par. 27 określa w jakich sytuacjach sprawdzenia kwalifikacji dokonuje instruktor, w jakich egzaminator a w jakich komisja egzaminacyjna.
Przykładowo:
"§ 27. 1. Sprawdzenia wiedzy i umiejętności lotniczych w przypadkach, o których mowa w § 26 pkt 1, 6 i 9, dokonuje
instruktor w zakresie posiadanych kwalifikacji.
[...]
3. Sprawdzenie wiedzy i umiejętności lotniczych w przypadkach, o których mowa w § 26 pkt 2, 3, 5, 7 i 10, prowadzi
się w drodze egzaminu państwowego. Sprawdzenia wiedzy i umiejętności lotniczych dokonuje egzaminator teoretyczny lub
egzaminator praktyczny."
Oznacza to że są takie sytuacje w których to instruktor a nie egzaminator przeprowadza sprawdzenie kwalifikacji.
Jeśli udałoby się doprowadzić do zmiany i zaproponować żeby ustęp 1 został rozszerzony o dwa dodatkowe punkty, to bylibyśmy w domu.
Problem widzę w tym, że jest to w ogólnych zapisach dotyczących wszystkich ŚK, ale można zapisać to w taki sposób że będzie dotyczyło tylko lotni i paralotni. Myślę że jest to do zrobienia.
Oczywiście nie chodzi tylko o proste przeredagowanie rozporządzenia, ale o otrzymanie zgody ULCu na takie zmiany. A to jest trudniejsze. Myślę że można zaproponować deal który polegałby na tym żeby ULC zgodził się za zdjęcie obowiązku egzaminu państwowego w zamian za wydłużenie szkolenia, lub przenieść obowiązek egzaminu na nowo utworzone uprawnienie PP wyższego stopnia (pisałem o tym w innym poście).
17 stycznia powinna zostać opublikowana nowelizacja rozporządzenia wyłączającego i wtedy też będzie wiadomo jak to zrobiono w kwestii dronów. Chyba, że ktoś ma dostęp do droniarzy, którzy się orientują w zmianach i mają jakieś szczegółowe informacje.
pozdrawiam
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Jeśli to możliwe do zrobienia przez ULC to trzeba jeszcze sprawdzić czy taki dokument jako ŚK może mieć wpisane ograniczenia w użytkowaniu paralotni. Wtedy można zadeklarować przedłużenie szkolenia w postaci dwóch etapów: do IPPI 3 i do IPPI 4. Jednostopniowy system szkoleń wprowadzono, gdyż podobno SK daje pełne uprawnienia i nie da się wprowadzić stopni. Dlatego na początku było to szkolenie do IPPI 4. Dopiero w trakcie zorientowano się że piloci wybierają tańsze i szybsze szkolenia zagraniczne, choć o niższym poziomie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
To może ja najpierw spróbuję merytorycznie.Czy nie prościej było by umożliwić instruktorom możliwość "dorobienia" uprawnień Egzaminatora?Wtedy każda zainteresowana szkoła mogła by kończyć szkolenie egzaminem państwowym-wydaje mi się ,że to byłoby najłatwiej przeskoczyć od strony prawnej-nie trzeba gmerać ani w ustawie ani nawet w rozporządzeniu- a słyszę ,że dostęp do tej zaszczytnej funkcji jest sztucznie ograniczany ;).Moim zdaniem nie mają tutaj racji argumenty które się pewnie zaraz pojawią,że pozwoli to na jeszcze większe skróty kiepskim szkołom. Teraz "odpowiedzialność" za wypuszczenie "małpy " z papierami do latania rozmywa się pomiędzy instruktora a egzaminatora.Sam byłem świadkiem jak po n-tej próbie startu ku ogólnej uciesze gawiedzi i zgrozie reszty pilotów na Żarze któryś z kolegów nie wytrzymał i wyskoczył z pytaniem "kto Cię chłopie szkolił" i kontra innego :"co się czepiasz-ma Świadectwo"
Argument o ograniczeniu liczby egzaminatorów w trosce o jakość egzaminów jest z dupy- u mnie na egzaminie pozytywnie zaliczyły osoby którym nie tylko nie udało się oderwać od ziemi ale nawet takie którym nie udało się podnieść glajta nad głowę. A egzaminatorem był bardzo ważny pan z .....(nie ważne).
Koledzy instruktorzy nie traktujcie kursantów jak samobójców czychających tylko na to ,żeby zdobyć glejt na oficjalne samounicestwienie- większość kursantów ma świadomość po II etapie jak niewiele umie.Ja osobiście do egzaminu przystąpiłem po odbyciu III etapu (II etap w Alpach) ze świadomością mizerności wiedzy i umiejętności.
Myślę ,że problemem jest brak możliwośi (oferty?) szkolenia po uzyskaniu ŚK np. jak proponuje Marek do poziomu IPPI4.
Nie muszę wcale mieć racji ,bo jestem stosunkowo świerzym pilotem ,ale za to całkiem dobrze pamiętam jak to wygląda z poziomu kursanta.
Ale w innym życiu byłem instruktorem innego sportu uważanego za extremalny
Argument o ograniczeniu liczby egzaminatorów w trosce o jakość egzaminów jest z dupy- u mnie na egzaminie pozytywnie zaliczyły osoby którym nie tylko nie udało się oderwać od ziemi ale nawet takie którym nie udało się podnieść glajta nad głowę. A egzaminatorem był bardzo ważny pan z .....(nie ważne).
Koledzy instruktorzy nie traktujcie kursantów jak samobójców czychających tylko na to ,żeby zdobyć glejt na oficjalne samounicestwienie- większość kursantów ma świadomość po II etapie jak niewiele umie.Ja osobiście do egzaminu przystąpiłem po odbyciu III etapu (II etap w Alpach) ze świadomością mizerności wiedzy i umiejętności.
Myślę ,że problemem jest brak możliwośi (oferty?) szkolenia po uzyskaniu ŚK np. jak proponuje Marek do poziomu IPPI4.
Nie muszę wcale mieć racji ,bo jestem stosunkowo świerzym pilotem ,ale za to całkiem dobrze pamiętam jak to wygląda z poziomu kursanta.
Ale w innym życiu byłem instruktorem innego sportu uważanego za extremalny
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
A teraz mniej merytorycznie : Czy wyście chłopy pocipieli do reszty????
Jarek gdzieś ty wyczytał posądzenie o łapówkarstwo?? przejrzałem jeszcze raz cały wątek i nie wiem gdzie Ty to znalazłeś???Chcesz ,żeby Zbyszek przepraszał Cię za słowa które sam wkładasz w jego gębę, jednocześnie nie przyjmując przeprosin??? Natomiast za porównanie do baranów serdeczne dziękuję - Byłem koniem teraz aspiruję do pegaza ale co tam- może być i baran.
Zbyszek -nikt nie napisał ,że Darek "kłamał w sądzie ,żeby upierdolić konkurencyjnego instruktora"
Nie róbta chłopy gównoburzy bo temat ważny a Wy zachowujecie się jak skrzyżowanie urażonej księżniczki i kogucika.
i jak czytacie (A tym bardziej cytujecie) kolegów to może nie przez pryzmat starszych lub młodszych urazów i urazików.
No a teraz grzecznie podać sobie rączki albo buźki i do wspólnej zabawy- a cholera przedszkole już było --DO ROBOTY !!!!!
BO SPRAWA WAŻNA.
Jarek gdzieś ty wyczytał posądzenie o łapówkarstwo?? przejrzałem jeszcze raz cały wątek i nie wiem gdzie Ty to znalazłeś???Chcesz ,żeby Zbyszek przepraszał Cię za słowa które sam wkładasz w jego gębę, jednocześnie nie przyjmując przeprosin??? Natomiast za porównanie do baranów serdeczne dziękuję - Byłem koniem teraz aspiruję do pegaza ale co tam- może być i baran.
Zbyszek -nikt nie napisał ,że Darek "kłamał w sądzie ,żeby upierdolić konkurencyjnego instruktora"
Nie róbta chłopy gównoburzy bo temat ważny a Wy zachowujecie się jak skrzyżowanie urażonej księżniczki i kogucika.
i jak czytacie (A tym bardziej cytujecie) kolegów to może nie przez pryzmat starszych lub młodszych urazów i urazików.
No a teraz grzecznie podać sobie rączki albo buźki i do wspólnej zabawy- a cholera przedszkole już było --DO ROBOTY !!!!!
BO SPRAWA WAŻNA.
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Jędrek,
niestety sugerował cytuję: "Chłopaki obiecali ci jakiś udział?" - chodziło oczywiście o SILP.
To jest zarzut że ktoś mi obiecywał jakieś pieniądze z ewentualnych zmian które powstaną, dlatego podniosło mi to strasznie ciśnienie. Tobie by to podniosło również uwierz mi gdybyś inwestował bezinteresownie jakiś czas dla środowiska. Tyle mam na swoją obronę.
Merytorycznie to:
1) Jestem za likwidacją egzaminów, ale za rozszerzeniem programu szkolenia, bo ze samej likwidacji egzaminów kursanci nic nie zyskają, poza szybkim dostępem do papierku.
2) Jestem za rozszerzeniem programu szkolenia o figury niewymagane i wprowadzeniem ZALECANEJ ILOŚCI LOTÓW oraz godzin.. To pozwoli instruktorom dowolnie pracować z kursantami którzy posiadają wyciągarki lub prowadzą szkolenia w górach.
3) Jestem za rozszerzeniem teorii w programie szkolenia o dodatkowe niewymagane aspekty tak aby kursanci wiedzieli że o takich rzeczach też powinni wiedzieć ale to instruktor sobie dobiera swój repertuar szkolenia. Dlatego w moim dokumencie jest to rozbite wszystko na podpunkty.
4) Jestem za zmianą wymagań do licencji tandemowych w następujący sposób:
- Minimum 4 lata od uzyskania świadectwa kwalifikacji pilota paralotni
- Dodatkowo obowiązkowe 200 godzin potwierdzonego nalotu instruktorem
- Umiejętność wprowadzenia i wyprowadzenia spirali. Spirala z zarejestrowanym opadaniem powyżej 12m/s na variometrze.
- Umiejętność lądowania w wyznaczonej strefie lądowania 50x50m
Dodatkowo z teorii dla przypomnienia: Pierwsza pomoc, i powtórka teoretyczna z niebezpiecznych stanów lotu.
Powyższe rzeczy do wykonania na paralotni SOLO lub TANDEMOWEJ. Powyższe rzeczy obowiązkowe dla pilotów PPG i PPGG.
5) Jestem za wprowadzeniem dodatkowych ważnych aspektów odnośnie bezpieczeństwa w programie szkolenia. Czyli co POWINIEN instruktor mówić w przypadku poszczególnych ćwiczeń. Chodzi mi o pewną standaryzację która jest np. w Czechach i jest pewną pomocą dydaktyczną - uważam że to ma bardzo dużą wartość. Poza tym kursant jest w stanie ocenić czy szkolenie mniej więcej było wykonane z sensem i czy to za co płaci ma jakiś poziom.
Dlatego swój dokument napisałem w taki sposób jaki napisałem i był przez niektórych instruktorów pozytywnie zaopiniowany, ale wymaga obróbek które już się tydzień temu zaczeły i trochę pracy zrobił już Kamil Antkowiak. Na razie sobie po prostu odbijamy maile pomiędzy sobą. Jak coś z tego powstanie to można ponownie opiniować.
Czy to co ja bym chciał aby było będzie? Nie wiem. Lud musi chcieć zmian i przede wszystkim szkoły muszą zrozumieć że nie tylko HAJS jest ważny ale że sam program szkolenia też powinien mieć jakiś poziom i dawać ludziom pewien zakres informacji aby ludzie ich też mogli w jakiś sposób oceniać.
Od siebie mogę dodać że jestem specjalistą z dziedziny IT. Prowadzę firmę softwareową gdzie ludzie często muszą się doszkalać robiąc certyfikacje i wyższe stopnie wyszkolenia. Wiem że i w IT jest problem z programami szkoleń ponieważ niektóre są specjalnie zrobione tak aby były minimalistyczne. Adepci nie są w stanie ocenić jaką wiedzę powinni po takim szkoleniu uzyskać i wysysana jest z nich kasa o której ciągle wspomina np. Wiesiek Sobczak.
Ja nie chcę mówić instruktorom jak mają szkolić ani nic narzucać. To jest ich wybór co będą realizować z takiego ELASTYCZNEGO programu szkolenia. Nie chcę też zmuszać instruktorów do MINIMALNYCH WYMAGANYCH LOTÓW bo wiem z doświadczenia że z każdym się pracuje inaczej. Wiem że szkoły w górach pracują inaczej. Szkoły które mają wyciągarki również inaczej. Kursantowi w mojej ocenie należy się jakiś sensowny dokument jak MICHA RYŻU.
Uważam że obecny program szkolenia powinien być rozszerzony również z tego powodu że do Czech jeżdżą Polacy i ciągle mi gadają na starcie że zakres jest szerszy niż w Polsce. Na pewno niektórzy Polscy instruktorzy mogą teraz powiedzieć "przecież w Czechach jest niższy program, co on gada". Otóż tak nie jest bo w Czeskim programie szkolenia są podwinięcia, są elementy termiki, żagla itd. i przede wszystkim jest to opisane. W polskim programie nie ma nic na ten temat wspomniane a tak być nie powinno.
Dodatkowo zapominacie że w Polsce nie ma stopni wyszkolenia a przywrócenie tego to jest wyższa jazda z ustawami i rozporządzeniami. Bez stopni wyszkolenia ludzie nie mają motywacji do zostawiania ponownie jakiejś kasy w szkole bo wiele osób uważa że ich ZIOMALE ze startu są lepszymi instruktorami od kolegi Zbyszka czy Uriuka. Także jestem oczywiście za przywróceniem stopni wyszkolenia.
Uważam że zredukowanie jeszcze bardziej programu szkolenia które było tutaj sugerowane jako opcja, to BARDZO ale to bardzo kiepski pomysł.
Elastyczny program szkolenia który jest rozbudowany ale nie zmuszający powinien w mojej ocenie uregulować bardziej rynek bo powstaną różne cenniki za różne zupy.
Zdaje sobie sprawę że może być jakiś opór w środowisku instruktorów z wprowadzeniem opisowego programu szkolenia bo być może zaczną być bardziej oceniani bo kursant będzie trochę bardziej świadomy i po uzyskaniu licencji łatwiej mu będzie kogoś ocenić. Poza tym będą na pewno szkoły które nie będą w stanie zrealizować wszystkiego z takiego opisowego programu bo po prostu są słabe.
Te które są dobre zrealizują zapewne znacznie więcej niż to co zawarłem w swoim dokumencie.
Także ja bym chciał aby to było wyważone dla kursantów również a nie tylko dla szkół.
Mam nadzieje że tym postem rozwiewam wszystkie niejasności które były skierowane pod moim adresem. Aha i nie da się zrobić programu szkolenia który dogodzi każdemu, zawsze ktoś będzie pyskował.
Aha i uważam że nie da się zmusić szkół do publikowania swoich programów szkolenia (chyba że taka będzie ustawa - ). Dlatego coś trzeba zmienić zatwierdzić i najlepiej powiesić pod DOMENĄ:
PROGRAM-SZKOLENIA-PILOTA-PARALOTNI.PL
Pozdrawiam,
niestety sugerował cytuję: "Chłopaki obiecali ci jakiś udział?" - chodziło oczywiście o SILP.
To jest zarzut że ktoś mi obiecywał jakieś pieniądze z ewentualnych zmian które powstaną, dlatego podniosło mi to strasznie ciśnienie. Tobie by to podniosło również uwierz mi gdybyś inwestował bezinteresownie jakiś czas dla środowiska. Tyle mam na swoją obronę.
Merytorycznie to:
1) Jestem za likwidacją egzaminów, ale za rozszerzeniem programu szkolenia, bo ze samej likwidacji egzaminów kursanci nic nie zyskają, poza szybkim dostępem do papierku.
2) Jestem za rozszerzeniem programu szkolenia o figury niewymagane i wprowadzeniem ZALECANEJ ILOŚCI LOTÓW oraz godzin.. To pozwoli instruktorom dowolnie pracować z kursantami którzy posiadają wyciągarki lub prowadzą szkolenia w górach.
3) Jestem za rozszerzeniem teorii w programie szkolenia o dodatkowe niewymagane aspekty tak aby kursanci wiedzieli że o takich rzeczach też powinni wiedzieć ale to instruktor sobie dobiera swój repertuar szkolenia. Dlatego w moim dokumencie jest to rozbite wszystko na podpunkty.
4) Jestem za zmianą wymagań do licencji tandemowych w następujący sposób:
- Minimum 4 lata od uzyskania świadectwa kwalifikacji pilota paralotni
- Dodatkowo obowiązkowe 200 godzin potwierdzonego nalotu instruktorem
- Umiejętność wprowadzenia i wyprowadzenia spirali. Spirala z zarejestrowanym opadaniem powyżej 12m/s na variometrze.
- Umiejętność lądowania w wyznaczonej strefie lądowania 50x50m
Dodatkowo z teorii dla przypomnienia: Pierwsza pomoc, i powtórka teoretyczna z niebezpiecznych stanów lotu.
Powyższe rzeczy do wykonania na paralotni SOLO lub TANDEMOWEJ. Powyższe rzeczy obowiązkowe dla pilotów PPG i PPGG.
5) Jestem za wprowadzeniem dodatkowych ważnych aspektów odnośnie bezpieczeństwa w programie szkolenia. Czyli co POWINIEN instruktor mówić w przypadku poszczególnych ćwiczeń. Chodzi mi o pewną standaryzację która jest np. w Czechach i jest pewną pomocą dydaktyczną - uważam że to ma bardzo dużą wartość. Poza tym kursant jest w stanie ocenić czy szkolenie mniej więcej było wykonane z sensem i czy to za co płaci ma jakiś poziom.
Dlatego swój dokument napisałem w taki sposób jaki napisałem i był przez niektórych instruktorów pozytywnie zaopiniowany, ale wymaga obróbek które już się tydzień temu zaczeły i trochę pracy zrobił już Kamil Antkowiak. Na razie sobie po prostu odbijamy maile pomiędzy sobą. Jak coś z tego powstanie to można ponownie opiniować.
Czy to co ja bym chciał aby było będzie? Nie wiem. Lud musi chcieć zmian i przede wszystkim szkoły muszą zrozumieć że nie tylko HAJS jest ważny ale że sam program szkolenia też powinien mieć jakiś poziom i dawać ludziom pewien zakres informacji aby ludzie ich też mogli w jakiś sposób oceniać.
Od siebie mogę dodać że jestem specjalistą z dziedziny IT. Prowadzę firmę softwareową gdzie ludzie często muszą się doszkalać robiąc certyfikacje i wyższe stopnie wyszkolenia. Wiem że i w IT jest problem z programami szkoleń ponieważ niektóre są specjalnie zrobione tak aby były minimalistyczne. Adepci nie są w stanie ocenić jaką wiedzę powinni po takim szkoleniu uzyskać i wysysana jest z nich kasa o której ciągle wspomina np. Wiesiek Sobczak.
Ja nie chcę mówić instruktorom jak mają szkolić ani nic narzucać. To jest ich wybór co będą realizować z takiego ELASTYCZNEGO programu szkolenia. Nie chcę też zmuszać instruktorów do MINIMALNYCH WYMAGANYCH LOTÓW bo wiem z doświadczenia że z każdym się pracuje inaczej. Wiem że szkoły w górach pracują inaczej. Szkoły które mają wyciągarki również inaczej. Kursantowi w mojej ocenie należy się jakiś sensowny dokument jak MICHA RYŻU.
Uważam że obecny program szkolenia powinien być rozszerzony również z tego powodu że do Czech jeżdżą Polacy i ciągle mi gadają na starcie że zakres jest szerszy niż w Polsce. Na pewno niektórzy Polscy instruktorzy mogą teraz powiedzieć "przecież w Czechach jest niższy program, co on gada". Otóż tak nie jest bo w Czeskim programie szkolenia są podwinięcia, są elementy termiki, żagla itd. i przede wszystkim jest to opisane. W polskim programie nie ma nic na ten temat wspomniane a tak być nie powinno.
Dodatkowo zapominacie że w Polsce nie ma stopni wyszkolenia a przywrócenie tego to jest wyższa jazda z ustawami i rozporządzeniami. Bez stopni wyszkolenia ludzie nie mają motywacji do zostawiania ponownie jakiejś kasy w szkole bo wiele osób uważa że ich ZIOMALE ze startu są lepszymi instruktorami od kolegi Zbyszka czy Uriuka. Także jestem oczywiście za przywróceniem stopni wyszkolenia.
Uważam że zredukowanie jeszcze bardziej programu szkolenia które było tutaj sugerowane jako opcja, to BARDZO ale to bardzo kiepski pomysł.
Elastyczny program szkolenia który jest rozbudowany ale nie zmuszający powinien w mojej ocenie uregulować bardziej rynek bo powstaną różne cenniki za różne zupy.
Zdaje sobie sprawę że może być jakiś opór w środowisku instruktorów z wprowadzeniem opisowego programu szkolenia bo być może zaczną być bardziej oceniani bo kursant będzie trochę bardziej świadomy i po uzyskaniu licencji łatwiej mu będzie kogoś ocenić. Poza tym będą na pewno szkoły które nie będą w stanie zrealizować wszystkiego z takiego opisowego programu bo po prostu są słabe.
Te które są dobre zrealizują zapewne znacznie więcej niż to co zawarłem w swoim dokumencie.
Także ja bym chciał aby to było wyważone dla kursantów również a nie tylko dla szkół.
Mam nadzieje że tym postem rozwiewam wszystkie niejasności które były skierowane pod moim adresem. Aha i nie da się zrobić programu szkolenia który dogodzi każdemu, zawsze ktoś będzie pyskował.
Aha i uważam że nie da się zmusić szkół do publikowania swoich programów szkolenia (chyba że taka będzie ustawa - ). Dlatego coś trzeba zmienić zatwierdzić i najlepiej powiesić pod DOMENĄ:
PROGRAM-SZKOLENIA-PILOTA-PARALOTNI.PL
Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
No to jak napisałeś, chciałem popyskować skąd ci się wzięły takie ograniczenia dla uzyskania uprawnień tandemowych. Z czego one wynikają, bo każde ograniczenie powinno wynikać z jakiegoś konkretnego powodu, a nie żeby ogólnie było lepiej.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Dla porownania, kazdy pilot samolotowy lub szybowcowy ma prawo wozic pasazera po uzyskaniu 10 h nalotu na typie. A pilot trajki musi, wg Jaro, zrobic 200 h.
Wynajdujemy lotnictwo od nowa?
Wynajdujemy lotnictwo od nowa?
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
JaroXS pisze:Jędrek,
niestety sugerował cytuję: "Chłopaki obiecali ci jakiś udział?" - chodziło oczywiście o SILP.
To jest zarzut że ktoś mi obiecywał jakieś pieniądze z ewentualnych zmian które powstaną, dlatego podniosło mi to strasznie ciśnienie. Tobie by to podniosło również uwierz mi gdybyś inwestował bezinteresownie jakiś czas dla środowiska. Tyle mam na swoją obronę.,
To nie jest zarzut tylko pytanie -moze niezbyt eleganckie czy taktowne ale dalej pytanie- więc chyba trochę nadreagujesz .Mnóstwo ludzi docenia bardzo to co robisz dla środowiska-zarówno tutaj, na preclu czy w innych TryFly-ach -w tym i ja.
JaroXS pisze:Jędrek,
1) Jestem za likwidacją egzaminów, ale za rozszerzeniem programu szkolenia, bo ze samej likwidacji egzaminów kursanci nic nie zyskają, poza szybkim dostępem do papierku.
2) Jestem za rozszerzeniem programu szkolenia o figury niewymagane i wprowadzeniem ZALECANEJ ILOŚCI LOTÓW oraz godzin.. To pozwoli instruktorom dowolnie pracować z kursantami którzy posiadają wyciągarki lub prowadzą szkolenia w górach.
3) Jestem za rozszerzeniem teorii w programie szkolenia o dodatkowe niewymagane aspekty tak aby kursanci wiedzieli że o takich rzeczach też powinni wiedzieć ale to instruktor sobie dobiera swój repertuar szkolenia. Dlatego w moim dokumencie jest to rozbite wszystko na podpunkty.
,
Głową muru nie przebijesz-moim zdaniem powszechny dostęp do egzaminatorów zmniejszy pokusy do wykorzystania funkcji, a próba zmiany prawaprzez tak małe środowisko jak nasze to walenie głową w mur. Jeżeli to instruktor będzie odpowiedzialny za szkolenie i wydanie licencji to raczej nie powinno być takich obrazków na starcie ,ze włos się jeży nie tylko na głowie
ad 2. To może rzeczywiście iśc za radą Darka Ciska i mieć na uwadze ,że większość kursantów to osoby z przypadku lub z pomysłem na wakacyjną przygodę z paralotnią. To czy dawać takim absolwentom jakikolwiek papier to kwestia do dyskusji.Moim zdaniem program szkolenia to Coś co musi być absolutnie przestrzegane więc rozszerzanie go z pozostawieniem możliwości realizowania tylko części raczej nie jest dobrym pomysłem.
To co napisałeś mogłoby posłużyć do przygotowania dalszych stopni wtajemniczenia w arkana sztuki.
Moim zdaniem problemem jest nie ubóstwo obecnego programu co brak oferty dla pilotów z ŚK. w ofercie wielu szkół- takie wyciągam wnioski z własnego doświadczenia i rozmów z kolegami na górce.
ad3Przeciętny kursant jest w stanie przyswoić max 50% wiedzy teoretycznej-za dużo i za szybko.Ja osobiście niektóre rzeczy z teorii rozkminiam do tej pory-7 lat po kursie bo raz praktika jebiot teoriu a czasem teoria praktiku jebiot
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Zbyszek Gotkiewicz pisze:No to jak napisałeś, chciałem popyskować skąd ci się wzięły takie ograniczenia dla uzyskania uprawnień tandemowych. Z czego one wynikają, bo każde ograniczenie powinno wynikać z jakiegoś konkretnego powodu, a nie żeby ogólnie było lepiej.
nie powinno się odpowiadać pytaniem i niby nie do mnie,ale kiedy Zbyszek byłeś ostatnio w lotny dzień na Żarze??
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Program szkolenia paralotniowego - kontynuacja
Jędrek. Potrzebna jest głęboka analiza wypadków tandemowych. Jako główny powód bym podał parcie na kasę, ale nie da się tego przełożyć na zalecenia i procedury. Przynajmniej na szybko. Za to nie mam pojęcia jaki wpływ na to co dzieje się na Żarze miałoby wprowadzenie zasad proponowanych przez Jaro:
- Minimum 4 lata od uzyskania świadectwa kwalifikacji pilota paralotni
- Dodatkowo obowiązkowe 200 godzin potwierdzonego nalotu instruktorem
- Umiejętność wprowadzenia i wyprowadzenia spirali. Spirala z zarejestrowanym opadaniem powyżej 12m/s na variometrze.
- Umiejętność lądowania w wyznaczonej strefie lądowania 50x50m
- Minimum 4 lata od uzyskania świadectwa kwalifikacji pilota paralotni
- Dodatkowo obowiązkowe 200 godzin potwierdzonego nalotu instruktorem
- Umiejętność wprowadzenia i wyprowadzenia spirali. Spirala z zarejestrowanym opadaniem powyżej 12m/s na variometrze.
- Umiejętność lądowania w wyznaczonej strefie lądowania 50x50m
Zbyszek Gotkiewicz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość