Elektro PPG

[ciacholot]

trzeba by te ostatnie wpisy przenieść do tematu Re-Volt-a bo Łukasz się wkurzy. Ktoś ogarnie?

Z precla:

http://ojovolador.com/en/2016/10/05/rev ... ze-flying/

[ciacholot]

Moim zdaniem na obecną chwilę jedynym słusznym wyjściem jest rozwijanie małych, mobilnych i łatwych w obsłudze wyciągarek. Napęd jest potrzebny "do latania" a póki co większość swobodnych pragnie jednak po prostu dostać się w górę a dalej jakoś pójdzie - wiadomo jakie kolejki są do wyciągarek, czym obarczona jest jej obsługa i serwisowanie oraz jakie są "przemiały" na nawet dwubębnowej. Pomijam, że uzależnieni jesteśmy od miejsca i czasu gdzie dokonywane jest holowanie przez kogoś oraz przez kolejkę. Mowa o czymś takim jak Skynch - zbieramy ekipę, wyciągarka w bagażniku i jedziemy w wybrane miejsce (kawał polnej drogi, pola, cokolwiek gdzie można to zrobić z rozsądkiem) holując się "po kosztach". Ciekaw jestem swoją drogą ilu nizinno-swobodnych przypada w Polsce na jedną linę A z napędami elektrycznymi to póki mam podejście takie, że skoro nie da się długo to po co w ogóle się w to finansowo pakować na te naście minut jałowego latania? Na razie rynek akumulatorów jakoś strasznie nie zaskoczył i czekamy na przełom (który też tani nie będzie przez lata).

Chodzi o taką funkcjonalność napędu wielowirnikowego gdzie po starcie i kilkuminutowym wznoszeniu na kilkaset metrów odpinasz napęd, a on zmienia pozycję i leci jak dron do miejsca przeznaczenia bo takie ma zadane. W ten sposób można nie zbierać ekipy, nie czekać w kolejce na hol, nie szukać długiej prostej łąki-drogi, wybrać miejsce i moment startu itp. nie ma wyciągarkowego itd. Prokopcio zauważa, że jeszcze nie czas na to ze względów ekonomicznych i technicznych, ale może jeszcze chwilę i będzie można tak zabrać się w termikę na płaskim.

[micro]

Prokopcio zauważa, że jeszcze nie czas na to ze względów ekonomicznych i technicznych, ale może jeszcze chwilę i będzie można tak zabrać się w termikę na płaskim.

No to by było coś .

[prokopcio]

teraz zerknąłem na akumulatory i na przestrzeni dwóch lat już spadły o połowę z ceny więc jest to coraz bliższe realnego wykorzystania w PPG i tak:
z jednego kilograma akumulatorów możemy uzyskać ciąg porównywalny do niezłego PPG przez pół minuty bez uszczerbku dla akumulatorów.
Cena za takie akumulatory to około 600zł czyli 1200zł na każdą minutę dostarczenia 15Kw mocy.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Jaką prędkość wznoszenia może dać 15 kW mocy?

[prokopcio]

Zakładając sprawność podobną jak PPG będzie to około 2-3m/s zależne od obciążenia powierzchni.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Przy dwóch m/s to 300 wysokości co jest wystarczające dla znalezienia komina zajmie 2,5 minuty plus pół minuty na powrót urządzenia do ładowarki daje 3 minuty lotu. Czyli koszt akumulatorów to 3600 zł. Koszt jest już porównywalny z normalnym napędem spalinowym.

[prokopcio]

Nie wiem Zbyszku co dla Ciebie znaczy normalny napęd spalinowy. I do czego konkretnie porów hjesz koszt akumulatorów.

ps. nie można też nie wspomnieć o legalności i "kolizyjności" powracającego drona

[Zbyszek Gotkiewicz]

Koszt normalnego napędu to w tej chwili jakieś 15 tysięcy przy 15 kW mocy. Parę lat temu gdy kalkulowałem koszt akumulatorów do napędu 30 minutowego wychodziło mi jakieś 30 tysięcy za akumulatory które traciły połowę pojemności po 300 cyklach ładowania. Twoje obliczenia, czyli 3600 za trzy minuty daje 36 tysięcy za 30 minut, czyli podobną kwotę, ale zmiana formuły na wyholuj i spadaj daje możliwość zrobienia urządzenia którego koszt wykonania jest porównywalny z napędem ppg, lecz zastosowanie zupełnie inne. Do tego 3600 za aku trzeba dodać koszt ładowarki, sterownika, silników, oprogramowania, ramy, śmigieł i przygotowania produkcji. Zakładam że setki godzin będą poświęcone za darmo.

[prokopcio]

projekt do lotu "poziomego +1m/s czasami" przez 30min ma inne założenia ( o połowę tańsze w przeliczeniu na minutę lotu ), niż wywindowanie się jak najszybciej na 300m. To świadczy o rzeczywistym spadku ceny o połowę w ostatnich latach bo moje obliczenia pokrywają się prawie idealnie z Twoimi.
Jeszcze z 5 lat i będzie można zbudować coś praktycznego w rozsądnych pieniądzach, gabarytach i wadze.

Pomysł podsunięty przez kol. ciacholot nie będzie mi dawał spać po nocach.
Jest genialny, a przede wszystkim realny! Ale to duże przedsięwzięcie.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Mnie też to nie daje spokoju, ale wolałbym rozłożyć ryzyko na kilka osób, bo ja w prototypach napędów utopilem już wystarczająco dużo kasy, a polityka gospodarcza naszego państwa nie pozwala ostatnio nas ryzyko i model gospodarczy przestawia się na przetrwanie.

[prokopcio]

ale to bardziej dział PG niż PPG

[prokopcio]

Powtórzę pytanie czy ktoś wie jak wygląda od strony prawnej powrót takiego drona,
Choć wydaje mi się że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zrzucenie go nad stacją ładowania (czy tam określonym lądowiskiem) po upewnieniu się że nikomu nie zagraża.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Powtórzę pytanie czy ktoś wie jak wygląda od strony prawnej powrót takiego drona,
Choć wydaje mi się że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zrzucenie go nad stacją ładowania (czy tam określonym lądowiskiem) po upewnieniu się że nikomu nie zagraża.

Do swojego napędu miałem już przygotowaną koncepcję zrzutu na spadochronie. Ta koncepcja zakładała niestety obsługę naziemną, a napędodron (akcent na do) by umożliwił powrót napędu do gniazda jak boosterom Muska.

[ciacholot]

Wreszcie jest zrozumienie koncepcji. Już myślałem, że nigdy się nie doczekam
Myślę, że nie jest potrzebne 3m/s. 1.5 jest wystarczające. Nie wiem jaki jest czas ładowania takich baterii, ale pokusił bym się o możliwość wymiany na ewentualne drugie podejście.
Zrzucanie na spadaku moim zdaniem nie wchodzi w grę. Stąd pomysł o auto powrocie. Jeśli chodzi o legalność to drony mają taką funkcję więc jakoś to jest co najwyżej trzeba by było zdobyć uprawnienia do latania takim dużym ustrojstwem.
Nie porównywał bym ceny takiego urządzenia do napędu plecakowego bo ten służy do innej zabawy. Taki paradron byłby zamiennikiem wyciągarki co najwyżej osobistej czyli takiej Łukaszowej i do niej bym porównywał koszty nie zapominając o zaletach jakich wyciągarka nigdy nie osiągnie.

[prokopcio]

Mariusz rozjaśnię Ci coś w bardzo dużym uproszczeniu :

1. optymistyczna wersja to opadanie 1m/s
2. dla lotu poziomego wznoszenie = 0 potrzeba mocy X
3. dla wznoszenia 1m/s ( czyli 2m/s bo musimy jeszcze nadrobić opadanie ) potrzeba 2X mocy
4. dla wznoszenia 2m/s ( czyli 3m/s bo musimy jeszcze nadrobić opadanie ) potrzeba 3X mocy
5. dla wznoszenia 3m/s ( czyli 4m/s bo musimy jeszcze nadrobić opadanie ) potrzeba 4X mocy
6. dla wznoszenia 4m/s ( czyli 5m/s bo musimy jeszcze nadrobić opadanie ) potrzeba 5X mocy

pomiędzy punktem 3 a 5 różnica mocy jest dwukrotna ale wznoszenie większe 3-krotnie
stąd optymalizacja napędu do tego wznoszenia, dalej w mocy różnice maleją ( np pkt. 4-6) a koszty znacznie rosną więc optymalnie jest 3m/s i dla tego przykładu kalkuluję.

edit : Add Example :
czyli dla 300m
dla wznoszenia 1m/s potrzeba 2X mocy razy 300s czasu = 600Xs energii !!!
a dla kontrastu dla 4m/s 5X mocy razy 60s = 240Xs energii !!!

oczywiście jest to tylko mega uproszczenie dla pokazania idei ! nie należy tego brać do obliczeń !

[ciacholot]

Myślałem sobie, że mowa jest o wznoszeniu po zjedzeniu opadania czyli netto. Teraz rozumiem skąd 3 i popieram trafność rozumowania.

[prokopcio]

...Zrzucanie na spadaku moim zdaniem nie wchodzi w grę. Stąd pomysł o auto powrocie....

o zrzuceniu oczywiście mówię w roli auto-powrotu.... nie na sapdochronie. chodzi mi o kontrolę wzrokową przed zrzutem żeby nikomu krzywdy nie zrobiło.

[prokopcio]

przy okazji wyszło dlaczego napędy ppg o mocy 20KM są o wile mocniejsze od tych np 14kM nieproporcjonalnie do różnicy w mocy.
bo jeśli do lotu poziomego (zniwelowanie opadania) potrzeba 8-9KM to w tych większych na wznoszenie mamy 11KM a w tych mniejszych jedynie 5KM

[ciacholot]

przy okazji wyszło dlaczego napędy ppg o mocy 20KM są o wile mocniejsze od tych np 14kM nieproporcjonalnie do różnicy w mocy.
bo jeśli do lotu poziomego (zniwelowanie opadania) potrzeba 8-9KM to w tych większych na wznoszenie mamy 11KM a w tych mniejszych jedynie 5KM

A trymery zmieniają ten stosunek