Nowe ciekawe doświadczenie.

Dział dla niezorientowanych, acz chętnych. Odpowiemy tu na najbardziej podstawowe pytania. Dla ułatwienia nam zadania prosimy o podanie jakiejś lokalizacji i innych szczegółów, które mogą okazać się istotne.
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2019, 17:00

der pisze:Mięsień nie ćwiczony zanika.
A winą za własną krótką pamięć czy brak wyćwiczonych umiejętności najłatwiej o obarczyć kogoś kto tej umiejętności nam "nie" przekazał.

Nie potrzebnie się ładujesz (negatywnymi emocjami).


Widocznie nadal trudno mi patrzeć na próby samobójcze. Myślisz, że można się na to uodpornić?
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2019, 17:03

xcwalter pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:
xcwalter pisze:
Moim zdaniem powinieneś. Niejednokrotnie domagałeś się od innych tego samego.


Nigdy się tego nie domagałem publicznie od nikogo. To jest pomówienie.


Ooo, tam od razu pomówienie.
Może mi się wydawało.

A swoją drogą, przecież instruktorzy żyją ze szkolenia.
Przecież, jeśli się im tylko zapłaci to nauczą wszystkiego co potrafią.


No to czeka nas poważna dyskusja na temat instruktorów, którzy nie umieją latać, ale uczą tego co umieją. Szkoda, że nie mogę wziąć udziału w tej dyskusji z powodu braku Facebooka.
Zbyszek Gotkiewicz

Andrzejt
Posty: 425
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 12:17
Reputation: 31
Lokalizacja: Nawojowa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: RE: Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Andrzejt » 03 marca 2019, 17:34

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Myślę że najlepszą zemstą będzie wyjazd ze swoim instruktorem na trzeci etap i zapłacenie pod warunkiem zrobienia kilku godzin w termice.


No i to jest zajebisty pomysł . Jak sobie tak wyszkolił kursanta to niech teraz sam z nim osiwieje w termice

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: der » 03 marca 2019, 17:55

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Widocznie nadal trudno mi patrzeć na próby samobójcze. Myślisz, że można się na to uodpornić?

Myślę, że kijem Wisły nie cofniesz. A ludzie mając wolną wolę oraz zdolność logicznego myślenia, próbują się "zabić" przepełnieni przeświadczeniem, że im wolno lub jest na to ich stać, a nie dlatego, że ktoś ich nie poinformował o takim zagrożeniu.

Jedyne o co można mieć pretensje do ewentualnych nieuczciwych instruktorów, dopóki nie dzieje się w trakcie szkoleń nikomu krzywda, to o to, że idą na skróty lub/i traktują nie poważnie swojego klienta.
Do kursantów o to, że po przebytym kursie obiecują sobie zbyt wiele. Tzn traktują ten jako pierwszy i ostatni nakład środków oraz sił potrzebny do samodzielnego latania. A swoje "doświadczenie" wyrażają w latach od przeprowadzonego kursu, a nie liczby godzin i startów odbytych w tym czasie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2019, 18:08

Oczywiście że nie da się wyeliminować pilotów którzy są tak zadowoleni ze swoich umiejętności, że nie zauważają ich braku. Często jest to spowodowane brakiem wzorców. Wszyscy dookoła nie umieją startować, więc nie ma z kim się porównywać. Jest jednak drugi element kształtujący pilota i jest nim instruktor oraz kurs. Jeśli tu się zaniedba naukę prawidłowych odruchów, to mogą one nigdy się nie wykształcić. Wydaje mi się, że środowisko instruktorskie powinno dla ochrony swojego etosu zadbać o to, aby nauka latania odbywała się na poziomie przynajmniej wyznaczonym przez program ULC za który każdy uczestnik kursu płaci.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: der » 03 marca 2019, 18:29

To, że kursant nie chce mieć kontaktu z kimś umiejącym latać to nie jest często wina instruktora, ale samego kursanta.
A tego, jest niebywale ciężko ściągnąć na późno popołudniowe szkolenie, a gdzie w środku tygodnia,w termiczne południe, by sobie popatrzył jak doświadczeni piloci latają. Przy okazji poświęcając 2 czy 3 godziny na naziemne ćwiczenia przy kręcącym wietrze, na które z pewnością żaden instruktor sprzętu szczędzić nie będzie. Tak jak i odpowiedzi na nurtujące z związku z powyższym pytania kursanta.
Tu potrzebny jest wyraz dobrej woli wykraczający poza program, obu stron. Z pożytkiem dla wszystkich.

Najbardziej przerażają mnie Ci, którzy nie są świeżo po kursie. Ale Ci, którzy są 3 czy 4 lata po. Ostatni raz mieli taśmy w rękach ze 2 lata tremu, przy okazji podobnego jak "ten" urlopowego wyjazdu po paralotniową przygodę. Przez płynący czas całkowicie wyzbyci odruchów, umiejętności, zdolności logicznego myślenia i ewentualnych następstw swojego postępowania. Zaślepieni swoim "4 letnim doświadczeniem". A co zapomnieli to oficjalnie ich nie nauczono.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2019, 18:39

Der. Z tego co piszesz wynika jeden bardzo ważny wniosek. W paralotniarstwie podobnie jak w lotnictwie trzeba wprowadzić ktp, czyli kontrolę techniczną pilota lub pilotażu. W lotnictwie przeprowadza się taka procedurę przy całkiem krótkich przerwach. Trzeba by zaproponować jakąś procedurę przeprowadzenia takiej kontroli (Nie mam pojęcia jak ma to wyglądać) i zaproponować to zarówno instruktorom, jak i pilotom dla samodzielnego wykonania.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4141
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: uriuk » 03 marca 2019, 18:46

Zeby bylo smieszniej, w lotnictwie obowiazuje regularna kontrola umiejetnosci, choc latania samolotowego czy szybowcowego trudniej zapomniec. Panowanie nad miekkoplatem to wieksza sztuka i latwiej o utrate odruchow. No ale zeby cos utracic, to najpierw trzeba to cos miec.

Gość.

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Gość. » 03 marca 2019, 20:02

prokopcio pisze:Ja się podpiszę pod tymi słowami od strony początkującego pilota który był na owym wyjeździe
wybierałem się na ten wyjazd, czy możesz opisać bardziej szczegółowo jak wygląda od strony uczestnika i jakie miałeś umiejętności?p. Zbyszka szanuję ale trochę mnie zniechęcił a właśnie doszkolić bym się chciał.

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: marek mastalerz » 03 marca 2019, 21:09

Zbyszek Gotkiewicz pisze:[

No to czeka nas poważna dyskusja na temat instruktorów, którzy nie umieją latać, ale uczą tego co umieją. Szkoda, że nie mogę wziąć udziału w tej dyskusji z powodu braku Facebooka.


No to byś chyba dyskutował sam ze sobą na tej grupie FB. :)

Zbyszek, wyślij zażalenie do prezesa ULCu. Jego program szkolenia obejmujący tylko 30 lotów, brak dokładnych wymagań jak ma wyglądać egzamin praktyczny i brak rzeczywistego nadzoru nad szkołami daje takie efekty.

Do tego instruktorzy, którzy mają inny dodatkowy dochód i mogą sobie pozwolić na szkolenie za grosze, zaniżają ceny szkoleń. Cena jest tak niska, że tylko - powiem brzydko - duży "przemiał" kursantów daje jakieś wyniki finansowe firmie szkolącej.

Do tego zdarzają się ludzie, którzy nie chcą się dobrze wyszkolić tylko chcą tanio kupić szkolenie i papier. I żeby trwało to krótko, bo nie mają czasu.

Moim zdaniem problem jest złożony...
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 marca 2019, 21:25

Marek. Program jest dobry. Ja to robię i wiem że da się zrobić. Nie można tylko mieć podejścia że w termice nie szkolimy albo gdy wieje cokolwiek to nie szkolimy. Poza tym daje przykłady źle przeprowadzonych szkoleń i jest tu problem braku nadzoru. Ponieważ nie da się prowadzić nadzoru instytucjonalnego, to rodzi się problem w wyniku którego tracą zarówno piloci, jak i instruktorzy prowadzący dobre szkoły i dobrze szkolący. Czyli z powodu paru źle pracujących instruktorów my wszyscy mamy coraz bardziej narastający problem. I to już od wielu lat.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: ciacholot » 03 marca 2019, 21:30

No coż Panowie. Znowu pitu pitu i nic z tego nie wynika. Kursant leń i ignorant a instruktor go dyma.
A zrobił ktoś coś?
Nic!
U mnie w pracy jest tak, że jak nic nie zrobię to nic nie mam. Jak się tylko wymądrzałem to spadłem na pysk. Trzeba zrobić.
Wzorce są, ale czy ktoś coś zrobi?
Żeby nie było że tylko szczekam to przypominam, że od kilku lat proponuję różne rozwiązania podnoszenia świadomości kursantów w ocenie tego co otrzymują na kursie i instruktorów w ocenie kursanta.
Wcale nie musi to być odgórnie. Wystarczy dobra praktyka instruktorska w szkołach. Czyli wprowadzenie wewnętrznie indeksu.
Biorąc kogoś na wyjazd organizator poprosił by o indeks ze szkolenia i wiedział by kto podpisał i co podpisał.
Po lekturze tego tematu dorzucam pytanie:
Kto zabrania zrobienia ankiety do wypełnienia przed przyjęciem pilota na wyjazd?
Niech odpowie chcący jechać na wyjazd na pytania, zbierze punkty i będzie wiedział organizator czy chce tylko forsę czy razem z nią problemy z nie wyszkolonym pilotem. Będzie mógł decydować, ten organizator, czy podejmuje się szkolić od podstaw na wyjeździe czy z ankiety wynika, że podstawy są i trzeba doszlifować gościa. Przecież można zapytać o wszystko przed wyjazdem. O obciążenie powierzchni też. Można też klientowi normalnie odmówić.
Mariusz Kilian

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: ciacholot » 03 marca 2019, 21:40

Gość. pisze:
prokopcio pisze:Ja się podpiszę pod tymi słowami od strony początkującego pilota który był na owym wyjeździe
wybierałem się na ten wyjazd, czy możesz opisać bardziej szczegółowo jak wygląda od strony uczestnika i jakie miałeś umiejętności?p. Zbyszka szanuję ale trochę mnie zniechęcił a właśnie doszkolić bym się chciał.





Nie pytaj!
Jedź !
Nie będziesz zawiedziony.
Będziesz zadowolony.
Wrócisz lepszy niż pojechałeś.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: prokopcio » 04 marca 2019, 08:30

Gość. pisze:
prokopcio pisze:Ja się podpiszę pod tymi słowami od strony początkującego pilota który był na owym wyjeździe
wybierałem się na ten wyjazd, czy możesz opisać bardziej szczegółowo jak wygląda od strony uczestnika i jakie miałeś umiejętności?p. Zbyszka szanuję ale trochę mnie zniechęcił a właśnie doszkolić bym się chciał.
Ciężko mi ocenić swoje umiejętności - to pozostawiam innym.
Mogę napisać o swoich nieumiejętnościach :
W sezonie 2015 robiłem za wyciągarką kurs ( u Arka Pomarańskiego ) po którym w 2016 zrobiłem około 30 lotów za swoją wyciągarką w warunkach bardziej lub mniej termicznych. 2017-2018 latałem w miarę systematycznie ale tylko z napędem. Teraz chcę wrócić do latania swobodnego ale zauważyłem spore upośledzenie wynikające z 2 letniej przerwy. Nigdy nie startowałem w górach ani na klifach, alpejkę znałem tyle o ile z zabaw na łące, dodatkowo pojechałem ze skrzydłem na którym nigdy nie leciałem.
Jeśli masz jakieś pojęcie o stratowaniu i lataniu to jedź i nie pytaj ale jeśli czujesz bardzo mocne braki w podstawach to sobie odpuść - Gotek mimo, że bardzo profesjonalnie podchodzi do swojej ciężkiej pracy to mimo, że napina mięśnie podczas twojego lotu to sterówek nie pociągnie ;). Jedziesz tam jako samodzielny pilot i to Ty bierzesz za siebie odpowiedzialność.
Tak jak pisałem - wywiozłem z wyjazdu bardzo ale to bardzo dużo.
A jeszcze więcej mam do nauczenia ;)
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: der » 04 marca 2019, 08:47

ciacholot pisze:No coż Panowie.
(...)
Kto zabrania zrobienia ankiety do wypełnienia przed przyjęciem pilota na wyjazd?
Niech odpowie chcący jechać na wyjazd na pytania, zbierze punkty i będzie wiedział organizator czy chce tylko forsę czy razem z nią problemy z nie wyszkolonym pilotem. Będzie mógł decydować, ten organizator, czy podejmuje się szkolić od podstaw na wyjeździe czy z ankiety wynika, że podstawy są i trzeba doszlifować gościa. Przecież można zapytać o wszystko przed wyjazdem. O obciążenie powierzchni też. Można też klientowi normalnie odmówić.


Można sobie jechać z nie wiadomo jakim koncertem życzeń, a na miejscu karty i tak rozdaje pogoda lub okoliczności.

Kefir
Posty: 40
Rejestracja: 23 stycznia 2018, 12:24
Reputation: 10
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Kefir » 04 marca 2019, 14:58

Zbyszku
A może sensownym rozwiązaniem było by dopracowanie egzaminów (szczególnie praktycznych) na SK ?
Jeśli tam ummiejętnośi pilota po kursie były by sprawdzane rzetelnie to za jednym ruchem wyeliminowało by się zarówno kiepskich instruktorów jak i osoby, które nie nadają się do latania (pomimo dobrego szkolenia).

Przy okazji jakieś statystyki zdawalności mogły by powstać co byłoby najlepszą reklamą dla danej szkółki.
Pozdrawiam

Grzegorz Szyszka

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: fotolot » 04 marca 2019, 16:29

Kefir pisze:Zbyszku
A może sensownym rozwiązaniem było by dopracowanie egzaminów (szczególnie praktycznych) na SK ?


Grzegorz , na Boga !, jak na to wpadłeś? ;) . Jeśli tak Ci się wydaje to sensownym mogłoby też być, programowe usystematyzowanie wiedzy o zagrożeniach . I kontrolowanie czy faktycznie została ona w pelni przekazana uczniom ? Po to np. żeby za pośrednictwem : "nie wiedzących co dotychczas czynili w imieniu RP-egzaminatorów państwowych",nie wmawiano więcej egzaminowanym, że po wejściu w negatywkę, wyszkolony w PL pilot powinien podjąć tą "właściwą" decyzję -czyli "popełnić samobójstwo..." :o Taką "wiedzę" przez długie lata w zatwardziały sposób, preferowali nieobliczalni egzaminatorzy z SILPu , powiązanego z decyzyjnym ULCem... :shock:

Pozdrawiam Wiesiek
Ostatnio zmieniony 04 marca 2019, 18:54 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.

Gość.

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: Gość. » 04 marca 2019, 16:56

Dzięki ciacholot za radę, czy Ty też byłeś na tym wyjeździe z prokopciem? Dzięki prokopcio za opis, zaraz skontaktuję się z organizatorem, moż nie będzie p.Zbyszek tak narzekał jak na Was ;).
PS. Fajne to forum. Szybko i rzeczowo odpowiadać ie bez hejtu. Dzięki.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: der » 04 marca 2019, 19:04

Kefir pisze:Zbyszku
A może sensownym rozwiązaniem było by dopracowanie egzaminów (szczególnie praktycznych) na SK ?
Jeśli tam ummiejętnośi pilota po kursie były by sprawdzane rzetelnie to za jednym ruchem wyeliminowało by się zarówno kiepskich instruktorów jak i osoby, które nie nadają się do latania (pomimo dobrego szkolenia).

Przy okazji jakieś statystyki zdawalności mogły by powstać co byłoby najlepszą reklamą dla danej szkółki.


To nie ma żadnego sensu. Bo w żaden sposób nie przymusisz "pilota" do regularnych ćwiczeń.
A ten Po dwóch latach od nawet najlepiej przeprowadzonego kursu i niebywałych umiejętności jeśli kontaktu z paralotnią w tym czasie nie miał, nie pamięta nic.
Można jak zaprzyjaźniony instruktor, wymagać od obcej osoby o nieznanych umiejętnościach przyjazdu na 2 dni przed planowanym wyjazdem, w dogodnym terminie i sprzyjających warunkach, by pokazać co się potrafi i przy okazji odnowić odruchy.
Jednak przyznam szczerze, taki wymóg z jego strony lawiny klientów mu nie przysparza. Choć Ten sumienie ma czyste. Ze swojej strony robi co może.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Nowe ciekawe doświadczenie.

Postautor: fotolot » 04 marca 2019, 19:34

der pisze:
Kefir pisze:Zbyszku
A może sensownym rozwiązaniem było by dopracowanie egzaminów (szczególnie praktycznych) na SK ?
Jeśli tam ummiejętnośi pilota po kursie były by sprawdzane rzetelnie to za jednym ruchem wyeliminowało by się zarówno kiepskich instruktorów jak i osoby, które nie nadają się do latania (pomimo dobrego szkolenia).

Przy okazji jakieś statystyki zdawalności mogły by powstać co byłoby najlepszą reklamą dla danej szkółki.


"To nie ma żadnego sensu. Bo w żaden sposób nie przymusisz "pilota" do regularnych ćwiczeń.
A ten Po dwóch latach od nawet najlepiej przeprowadzonego kursu i niebywałych umiejętności jeśli kontaktu z paralotnią w tym czasie nie miał, nie pamięta nic."


To co napisał tu Grzegorz o aktualnych polskich systemach szkolenia i egzaminowania jest bardzo proste, trafne i ma GŁĘBOKI SENS. Dla ciebie Der "to nie ma żadnego sensu" bo wcale Jego wpisu nie zrozumiałeś i napisałeś zupełnie o czymś innym: co wg. Twoich wyobrażeń może nastąpić z umiejętnościami pilota, 2 lata po "zaliczonym" egzaminie .


Wróć do „Wejście dla początkujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość