Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Latanie bezsilnikowe
PrzemKam
Posty: 322
Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
Reputation: 34
Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: PrzemKam » 23 kwietnia 2019, 10:04

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Przemek. A czy posiadanie gumki zabezpiecza przed brzemienną w skutki sytuacją gdy kokon ulega przenicowaniu?


tak. Nigdy mi się nie "przenicowała" nie obróciła. Bez gumy się to bardzo rzadko ale jednak zdarzało. Ta gumka na to po prostu nie pozwala ponieważ naciąga kokon i obrócenie musiałoby polegać na naciągnięciu gumy a to niemożliwe bo jest elastyczna przecież

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 10:32

Krzycha. Już drugi minus w tym temacie i żadnego uzasadnienia. Czuję się prześladowany :)
Zbyszek Gotkiewicz

PrzemKam
Posty: 322
Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
Reputation: 34
Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: PrzemKam » 23 kwietnia 2019, 11:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Krzycha. Już drugi minus w tym temacie i żadnego uzasadnienia. Czuję się prześladowany :)



oj tam minus ;) na plusy nie potrzebujesz uzasadnienia, przyjmuj minusy po męsku :P

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 11:23

Przemek. Te minusy mnie cieszą. Chciałbym tylko wiedzieć w czym się mylę, że koledzy się fatygują. Bo skoro nie mam racji, to chyba lepiej mnie nawracać niż zwalczać :)
Zbyszek Gotkiewicz

PrzemKam
Posty: 322
Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
Reputation: 34
Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: PrzemKam » 23 kwietnia 2019, 11:41

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Przemek. Te minusy mnie cieszą. Chciałbym tylko wiedzieć w czym się mylę,



Wydaje mi się że chodzi o twoje postrzeganie kokonu. Ja osobiście z tym postrzeganiem oraz Twoją opinią się nie zgadzam

Plusy kokonu:
- ciepło podczas długich i wysokich lotów
- bardzo czytelnie ustawiony kokpit z urządzeniami
- kokpit integralny, nie zgubi się, nie zapomnisz go itp
- ciepło ;)
- wygodna pozycja, penie powiesz że taka jak przy uprząży klasycznej z podnóżkiem ;) No właśnie jeśli taka sama to czemu ni obudowac tego kokonem i wtedy jest.. ciepło :P
- dwie kieszenie po bokach, znacznie łatwiej dostępnie niż w klasycznych
- integralny speed system
- duża powierzchnia boczna pod reklamę ;)
- bardziej opływowy kształt, oporuniści mówią że przy naszych predkościach nie ma znaczenia ja jednak myślę ze minimalizowanie oporow zawsze jest na plus. Latamy średnio ok 30-40km/h (skrzydła niższej klasy niż zawodnicze) wystawcie dłoń w samochodzie przez okno i można się przekonać jaki opór stawia przy takiej prędkości..
- ciepło :P

minusy kokonu:
-cena

aaha jeszcze co do Twojego argumentu wagi. Mój kokon Advance Lightness3 waży 3kg z pełnoprawnym protektorem. NIE jest wykonany z ultracienkich materiałów tylko z normalnych. Technologia tutaj poszła bardzo do przodu.

Mój komplet sprzetu waży w tej chwili 10,5 kg
skrzydło używam- Advance Xi.27- 4,5kg lub Skywalk Poison3 -5kg
Kokon 3 kg, zapas 1.5kg, kask 0,6, Plecak 0,8kg Pklecak ma 80L i wszystko się tam mieści :)

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: marek mastalerz » 23 kwietnia 2019, 11:52

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Krzycha. Już drugi minus w tym temacie i żadnego uzasadnienia. Czuję się prześladowany :)


Hej. Prześladowany? No to masz szanse zostać Chrystusem paralotniarstwa ;)
Nie biadol Zbyszek, nazbierałeś tyle tych plusików że nie ubędzie Ci jakoś znacząco. :)

Ja, zanim zacząłem latać w kokonie latałem kilka ładnych lat w uprzęży z podnóżkiem. Latanie z podnóżkiem daje taką samą pozycję ciała pilota jak w kokonie. Rozłożenie masy różni się nieznacznie, bo kokon nie jest ciężkim elementem. Zbyszek, na pewno widzisz różnice ciężaru między lekkim kokonem w rodzaju Soula, Lightnessa, Ozium itp. a Pogo 1 czy Impressem 1 (chodzi mi o masywność kokonu). Z kolei jego duża powierzchni boczna też nie stanowi raczej istotnego problemu. Po pierwsze w normalnym locie powietrze opływa kokon od przodu, a jeśli zdarzy się jakieś skręcenie, to standardem jest, że nogi należy opuścić, zarówno w kokonie jak i na podnóżku. Czy wielkość bocznej powierzchni uprzęży z kokonem będzie utrudniać odkręcenie sie z twista? Nie sądzę, żeby to miało duże znaczenie, ale żeby być w pełni wiarygodnym trzeba by zrobić jakieś eksperymenty. Chodzi mi skrócie o to, żeby nie wyolbrzymiać drobiazgów.

Dla mnie kokon był błogosławieństwem, bo wreszcie mogłem pozbyć się kombinezonu. Kombinezony paralotniowe są niewygodne, furkoczą im rękawy i zazwyczaj człowiek się w nich gotuje w środku letniego dnia. Mają zastosowanie przez pilotów PPG i PPGG, bo tam akurat wychodzą ich zalety.
Kokon to taki podnóżek, tylko jest w nim cieplej, a latanie w Polsce wiosną, albo wysoko w górach potrafi dać popalić pod względem temperatur. W dodatku sam zwróciłeś uwagę na zaletę kokonu jaką jest możliwość łatwego rozchylenia jeśli jest za ciepło (nisko) i domknięcia kiedy jest zimno (wysoko). W lotach w termice temperatury zmieniają się często. A to że mogę przed startem w 25-30 stopniach stać uśmiechnięty w krótkich spodenkach, a potem w powietrzu wskoczyc w kokon, jest bardzo wygodne.
Kwestie aerodynamiczne to trochę teoria, ale z prostej oceny wizualnej wynika (moim zdaniem), że taki kokon dobrze dopasowany i ustawiony powinien dawać mniejsze opory. Wiemy, że różnica jest minimalna, ale na długich przeskokach, przy dłuższych przelotach to może mieć znaczenie. Z tego względu doradzam swoim kursantom i znajomym zakup kokonu na poziomie latania przelotowego.

W jednym przyznam Ci rację. Kokon ma wkoło siebie taki trochę aromat sukcesu, woń bycia lepszym pilotem, bo jednak kokony przyszły ze sportu paralotniowego. Wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej próżni. Dopóki nie stanowi to jakiegoś zagrożenia to czemu nie?
A co do problemów z wsiadaniem to jeszcze raz przypomnę film Flybubble. Jest tam kilka rzeczy na które należy zwrócić uwagę żeby wsiadanie nie było problemem:

Przenicowanie płyty kończącej kokon to pewnien problem, do pokonania jedna ręką. Wynika on z niedbałości pilota w przygotowaniu do startu podobnie jak podobne inne sytuacje wymagające czasem sterowania jedną ręką

Pozdrawiam
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 11:56

Większość wymienionych zalet daje zwykła uprząż z podnóżkiem plus parę innych: łatwiejsze wsiadanie, łatwiejsze przygotowanie do lotu, mniej zagrożeń przy starcie i twistem przy klapie. Problem marznięcia to przede wszystkim problem złego ubierania się do lotu i żaden worek na nogi tego nie zmieni. Kolegom którzy latali w klapkach (bo przecież mają kokon) po połamaniu palców u nóg już nie wymieniają możliwości latania w klapkach jako zalety kokona. Za kokonem przemawia oprócz mody nasza genetyczna słabość do gładkich obiektów. Kobiety coś o tym wiedzą ;)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 12:02

Powyższe uwagi były do odpowiedzi Przemka. Marek się tu wepchnął ze swoją odpowiedzią, ale z Markiem nie da się dyskutować bo jak zwykle ma rację, wyczerpuje temat a w dodatku jego wypowiedzi są kulturalne i wyważone co niszczy całą dyskusję :)
Zbyszek Gotkiewicz

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Krzycha » 23 kwietnia 2019, 12:11

Zbyszek - a to dopiero początek! :)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 12:17

Ech Krzycha, nic nie zrozumiałeś. Nie chodzi o to żeby dać komuś w mordę (Bo to w końcu ludzkie i normalne) ale żeby wiedzieć dlaczego to się zrobiło :)
Zbyszek Gotkiewicz

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Piotr Domański » 23 kwietnia 2019, 13:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tak samo jest z wyborem uprzęży bez kokona. Są przede wszystkim mniej prestiżowe. A że z prestiżem dostajemy w pakiecie tylko kłopoty, to jeszcze bardziej podnosi jego wartość gdy będziemy mogli się pochwalić, że już nauczyliśmy się w toto wsiadać.
Zbyszek chyba musisz z aktualizwać śwatopogląd bo od czasów kiedy kokon dodawał punkty do prestiżu minęło już naście lat. Większość pilotów nawet nie poznała i nie pamięta "paraświata bezkokonowego". Wybierają takie uprzęże jakie są dla nich komfortowe. Był krótki odwrót od kokonów na rzecz lekkich uprzęży odwracalnych w międzyczasie kokony stały się sporo lżejsze i nastał szybki powrót do kokonów. Zwyciężają po prostu rozwiązania praktyczne. Mocno przeceniasz ludzką próżność, raczej motorem wyborów staje się własne samopoczucie (uzasadnione bądź nie) a nie postrzeganie przez innych.
Za nieaktualny światopogląd minusy Ci się dostały- i słusznie;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 13:42

Nie zgodzę się że chodzi o postrzeganie przez innych. Sugerowałem że chodzi o postrzeganie siebie samego na tle innych. Czyli wybieram kokon bo najlepiej pasuje do moich wyobrażeń o moim lataniu i będzie pasował do towarzystwa z którym latam. Taka paralotniowa psychologia ;)
Co do tego, że piloci nie znają uprzęży bez kokonów też się nie mogę zgodzić, bo nie znam żadnej szkoły szkolącej z workiem na nogi. Przez jeden sezon szkoliliśmy z podnóżkiem, ale łatwiej jest uczyć bez. Może do tego wrócimy, bo potem dlavbpilotów przejście na podnóżek to trudne wyzwanie. Już nauczenie regulowania uprzęży jest sporym wyzwaniem. A faktem jest, że wielu pilotów latających w koloniach ma je bardzo źle ustawione. Taka regulacja wywołuje ból pleców i niewygody, więc mówienie że piloci wybierają wygodę odnosi się tylko chyba do wygody związanej z brakiem analizy co mogą kupić.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: ciacholot » 23 kwietnia 2019, 16:50

Uważam, że wszystko jest do czegoś. Jeśli lata się przeloty wielogodzinne i bywa się wysoko to kokon jest uzasadniony, ale jak widzę na startowisku jak szpei się gostek w kominiarkę kremuje się cały dopina sobie do dupy wiadro elektroniki, rękawice ocieplane, cholera wie co jeszcze i startuje w kokonie po czy trzy godziny później na lądowisku poniżej startu w zasięgu wzroku, pytam takiego czy polatał, a on mi na to, że tak i to zajebiście bo leciał trzy razy to uważam, że coś się komuś pomyliło...Chyba, że chodzi o trening szpejenia i startów celem perfekcyjnego opanowania wsiadania w kokon.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: marek mastalerz » 23 kwietnia 2019, 17:16

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Powyższe uwagi były do odpowiedzi Przemka. Marek się tu wepchnął ze swoją odpowiedzią, ale z Markiem nie da się dyskutować bo jak zwykle ma rację, wyczerpuje temat a w dodatku jego wypowiedzi są kulturalne i wyważone co niszczy całą dyskusję :)


Kurcze, widzisz to efekt zbyt długiego wygładzania wpisanego pierwotnie tekstu.
Ale w sumie to chyba dobrze bo jest to jakaś przeciwwaga do coraz większej liczby internetowych ekstremistów. :)
A jak już gadamy o dyskutowaniu, to gdybyś użył innej formy i napisał, że kokonów nie lubisz bo Twoim zdaniem są do niczego, to nie byłoby całej tej rozmowy. :)

Dobrze że nie nazwałeś mnie symetrystą bo bym się obraził.


pozdr.
ps. Żałuję że nie było czasu w Maroku żeby się pospierać przy więlbłądzim mleku :)
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Dziubdzius
Posty: 274
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
Reputation: 22
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Dziubdzius » 23 kwietnia 2019, 17:20

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Mnie też jak widzę gdy pilot zamiast zajmować się pilotowaniem bo sytuacja jest newralgiczna robi coś, co uznał za najważniejsze: naciąga worek na nogi.


Hey

Ja robie jeszcze gorzej. Po starcie dosłownie wciskam się w kokon (tluste dupsko mam) a potem sobie jajka układam w typowej 'comfort position' jak mawiają angole ;P
Zdarza mi się też napinać pośladki i gwałtownie rozluźniać przy puszczaniu bąków w locie.
Jak myślisz jaki to może mieć wpływ na bezpieczeństwo lotu ?
Co mówią statystyki wypadków na ten temat?

Pozdrowienia
Pozdrawiam Pawel Cypel

Dziubdzius
Posty: 274
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
Reputation: 22
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Dziubdzius » 23 kwietnia 2019, 17:34

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Błażej. Problem w tym, że dość często wsiadanie w kokon jest niemożliwe bez puszczenia sterówek. Patent z gumką ma wyeliminować ten problem i jest dobrym rozwiązaniem. Jeśli zaraz po starcie pilot nie ma możliwości kontrolowania skrzydła za pomocą uprzęży to jest to sytuacja niebezpieczna. Jeśli do tego przestaje kontrolować skrzydło sterówkami, bo na przykład kokon przenicował się na drugą stronę to takie zdarzenie dyskwalifikuje według mnie kokon jako rozwiązanie służące do latania. Chodzi mi jedynie aby zacząć oceniać pewne rozwiązania technicznie tak jak na to zasługują, bez zaangażowania emocjonalnego.


Hey

Kto Ci kaze odrywać ręce od sterówek?
Jak powisisz 10 min z jajkami pomiędzy tasiemkami w uprzęży sam się nauczysz do niej wchodzić. Nie puszczaj sterówek kolego!
Potrafie lecieć z nogami na zewnątrz kokona i sterować ciałem bez większego problemu. Wręcz widzę to u sporej ilości pilotów podczas ladowania.
Wiec nie rozumie gdzie masz brak kontroli ciałem ?


Pozdrowienia
Pozdrawiam Pawel Cypel

Radek

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Radek » 23 kwietnia 2019, 17:48

Zbyszku nie wierzysz w poprawę aerodynamiki przez kokon i zmniejszenie oporów a jako jego wadę mówisz o oporach bocznych przy twistach :D czyli raz opory działają raz nie w Twoim mniemaniu. Zrob sobie prosty test i zobacz jak się prędkość zmienia w pozycji siedzacej,lezacej, z kokonem normalnym, bez oraz w w kolonie zawodniczym. To nie Jezus to poprostu na przyrządach widać ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 18:20

marek mastalerz pisze:A jak już gadamy o dyskutowaniu, to gdybyś użył innej formy i napisał, że kokonów nie lubisz bo Twoim zdaniem są do niczego, to nie byłoby całej tej rozmowy. :)

Dobrze że nie nazwałeś mnie symetrystą bo bym się obraził.


Gdyby w kokonach piloci latali tylko dlatego żeby im było cieplej to bym był łahodniejszy w ocenie, bo kokon byłby taką paralotniową kufajką. A stał się paralotniowym futrem, które bardziej służy do zadawania szyku niż do grzania. Symetrystą nigdy bym Cię nie nazwał, bo to określenie dla kogoś kto siedzi okrakiem na barykadzie i obrywa z obu stron. Ty próbujesz demontować barykady :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 18:25

Radek. Jeśli chodzi o osiągi to chciałbym zobaczyć porównanie oporów uprzęży z podnóżkiem i kokona. Robili kiedyś badania w tunelu, ale porównywali uprząż siedząca z kokonem i robiono to przy prędkości 60 km/h. Pewnie dlatego że przy prędkości trymowej różnice były znikome, bo wiadomo że wszystkie siły aerodynamiczne rosną czterokrotnie przy dwukrotnym zwiększeniu prędkości.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kolejny patent z gumką w tle - do kokonu :)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 kwietnia 2019, 18:31

Dzidziuś pisze: Zdarza mi się też napinać pośladki i gwałtownie rozluźniać przy puszczaniu bąków w locie. 
Jak myślisz jaki to może mieć wpływ na bezpieczeństwo lotu ?

Możesz w ten sposób złamać deskę albo przypalić taśmy, ale najbardziej prawdopodobne będzie wyprodukowanie kleksa.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość