Loty biwakowe

[Sław(ny)]

Dawajcie relacje z zawodów. Porównamy czyj wybór był lepszy

Sam się o to prosiłeś
http://www.youtu.be/V-MD_iSONyw
https://airtribune.com/georgia-ukraine-open-cup/results

[Zbyszek Gotkiewicz]

Dawajcie relacje z zawodów. Porównamy czyj wybór był lepszy

Sam się o to prosiłeś
http://www.youtu.be/V-MD_iSONyw
https://airtribune.com/georgia-ukraine-open-cup/results

Jeden nie potrafi skopiować relacji z Facebooka, drugi z jutuba. Zmowa jakaś czy coś?

[Sław(ny)]

[Zbyszek Gotkiewicz]

To ma być relacja? Raczej impresja.

[Sław(ny)]

Napisałeś:

Dawajcie relacje z zawodów. Porównamy czyj wybór był lepszy

A ja Ci odpowiedziałem pokazując jakie było latanie (filmik nie mojej produkcji) i podałem linka do wyników. Z linku tego wynika, że było 5 dni lotnych w terminie 5-dniowych zawodów. W tym poszedł 1 task 100km.
Czy teraz zadowalająca jest moja wypowiedź?

[Zbyszek Gotkiewicz]

Taski mówią dużo więcej niż film, bo takie ujęcia mogłem zrobić i w Karpatach. Inna rzecz, że gdyby organizator nie wykazał się daleko posunięta ostrożnością, to też by poszło pięć tasków. Czyli nie zrozumiałeś że chodziło mi o to żebyś napisał czy miejsce i ludzie wywołały u ciebie jakieś emocje. Tabela z wynikami nigdy nie wywoływała u mnie podniecenia.

[Andrzejt]

Napisałeś:

Dawajcie relacje z zawodów. Porównamy czyj wybór był lepszy

A ja Ci odpowiedziałem pokazując jakie było latanie (filmik nie mojej produkcji) i podałem linka do wyników. Z linku tego wynika, że było 5 dni lotnych w terminie 5-dniowych zawodów. W tym poszedł 1 task 100km.
Czy teraz zadowalająca jest moja wypowiedź?

U nas za to winko wieczorami bardzo sympatycznie wchodziło

[Sław(ny)]

Pewnie winko było gruzińskie.

[AndRand]

Dziś zgodnie z wczorajszą prognozą icm podstawy na wysokości połowy gór i pełne pokrycie oraz przelotne deszcze. Trzeba powoli się zbierać stąd.

Hej, bo nie śledziłem wątku - udało wam się doczekać w tym sezonie warunu na przelot biwakowy w Karpatach?

[Zbyszek Gotkiewicz]

Odpuściłem. Głównie dlatego, że to jest zabawa indywidualna, nie do ogarnięcia dla grupy. Szczególnie w terenie. Gdzie trzeba się liczyć z noclegiem w górach albo wielogodzinnym marszem wzdłuż trasy. Poza tym prognozy nie dawały szans na jakiś przyzwoity przelot co tym bardziej skazywało imprezę na pieszą wycieczkę.

[der]

Po zimie nastanie wiosna, a potem znów lato...
Bo najfajniesza frajda jest z planowania, a nie już samej zabawy. Każde dziecko ci to powie.

[Jędrek QŃ]

Hejka! My odpuściliśmy ze względu na fatalne prognozy ale cały czas mamy nadzieję na przyszłoroczną drugą edycję. Trzymamy kciuki.Może jeśli termin będzie mniej sztywny szanse na powodzenie będą większe.

[AndRand]

To tak żeby apetyt nie osłabł

[Zbyszek Gotkiewicz]

Tak gdzie te radary trzeba już uważać na niedźwiedzie

[AndRand]

Tak gdzie te radary trzeba już uważać na niedźwiedzie

Była baza radarowa "Pamir" na Tomatyku
Coś jak Czernobyl tylko nie radioaktywne.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Identyczna była na połoninie Płaj. Pamiętam te pieczarki jak byłem tam pierwszy raz. A potem zniknęły. Podobno miejscowi rozebrali jak wojsko się ewakuowało.