tablety do nawigacji
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
tablety do nawigacji
czesć
Noszę się z zamiarem zamiany telefonu na tablet - jeśli chodzi o nawigowanie przez XC Track. Czy możecie polecić jakiś, który macie sprawdzony?
ciekawie wygląda to:
Samsung Galaxy Tab A 7 LTE. może ktoś lata z tym?
pozdro
Noszę się z zamiarem zamiany telefonu na tablet - jeśli chodzi o nawigowanie przez XC Track. Czy możecie polecić jakiś, który macie sprawdzony?
ciekawie wygląda to:
Samsung Galaxy Tab A 7 LTE. może ktoś lata z tym?
pozdro
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
- Reputation: 17
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
To wszystko zależy chyba głównie od tego ile nawalisz opcji w xctracku - u mnie na note 4 działa jak trzeba, potrafi "spowolnić" jak mam dokładną mapę terenu z nazwami, poziomicami itp., którą mocno przybliżę ale sądzę, że i znacznie lepszy telefon mógłby wtedy zwolnić. Tak naprawdę to jeśli szukasz urządzenia bez barometru to patrzyłbym na hardware+wersje systemu bo tanie tablety to często nadają się raczej do luźnego przeglądania internetu (mam takiego acera) i po roku-dwóch potrafią zwolnić dość mocno. Druga sprawa to możliwość dokupienia np. matowej folii na ekran + rodzaj matrycy bo jak będzie goła szyba to się będziesz mógł ogolić w locie zamiast wyraźnie wszystko widzieć No i pomyśl czy nie lepszym pomysłem byłoby zakupienie i przerobienie kobo - wychodzi to w granicach 600 zł lecz masz pełne funkcjonalne urządzenie do latania, wario+gps+navi. Wybacz, że nie wypowiedziałem się bezpośrednio ale sądzę, że cokolwiek nie kupisz z tabletów do 300-400 zł to będzie to działać podobnie - sam kupiłem Acer A1-850-13FQ Z3735 za 3 stówy i xctrack działa ok ale jest za duży na kokpit.
Pozdrawiam!
Mariusz
Mariusz
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
Kobo to kibel. Chyba już wszyscy, którzy na z nimi latali już je sprzedali albo rzucili w kąt. Nie jest stworzone do długotrwałej pracy w niskich/różnych temperaturach. Po 2-3 godzinach, czasem częściej wiesza się. Artur już miał idealny materiał do latania, jaki chciał sprzedać. A teraz już tylko cuduje, bo myśli że jak mu się większa mapa na ekranie wyświetli to dalej zaleci
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: tablety do nawigacji
Ja się dołączę do pytania, bo też myślałem o czymś do nawigacji i parametrów do PPG Też myślałem o 7/8-calowych tabletach, ze względu na dłuższą pracę na baterii niż smartfon i dużo lepszą widoczność
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 11:08
- Reputation: 28
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: tablety do nawigacji
der pisze:, bo myśli że jak mu się większa mapa na ekranie wyświetli to dalej zaleci
dobre
Sław(ny)
- Krisek1973
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 listopada 2016, 12:08
- Reputation: 21
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- Kontakt:
Re: tablety do nawigacji
Cześć,
polecam Xiaomi MI8, latam na nim z XCtrack, nic się nie zawiesza, nie spowalnia, widoczność nawet w okularach z polaryzacją, ekran ponad 6" etc. Przed lotem wpinam go w powerbanka 11000mAh, bo nigdy nie pilnuję czy telefon jest w pełni naładowany czy nie i na wszelki wypadek. Barometr działa idealnie, latałem dla porównania tez kilka lotów mając włączonego Flymastera GPS SD+ , różnicy prawie nie było, chociaż wg mnie baro było czulsze w MI8. Oczywiście wszystkie ustawienia wykrywania noszeń itp były identyczne. Flymastera sprzedałem po tych lotach, już nie był potrzebny.
W tym filmie widać jak działa XCtrack na Mi8 , jest nagrany ekran z telefonu:
polecam Xiaomi MI8, latam na nim z XCtrack, nic się nie zawiesza, nie spowalnia, widoczność nawet w okularach z polaryzacją, ekran ponad 6" etc. Przed lotem wpinam go w powerbanka 11000mAh, bo nigdy nie pilnuję czy telefon jest w pełni naładowany czy nie i na wszelki wypadek. Barometr działa idealnie, latałem dla porównania tez kilka lotów mając włączonego Flymastera GPS SD+ , różnicy prawie nie było, chociaż wg mnie baro było czulsze w MI8. Oczywiście wszystkie ustawienia wykrywania noszeń itp były identyczne. Flymastera sprzedałem po tych lotach, już nie był potrzebny.
W tym filmie widać jak działa XCtrack na Mi8 , jest nagrany ekran z telefonu:
Pozdrawiam
Krzysiek
------------------------------------------------------
Filmiki z mojego latania: http://nielezymy.pl
Krzysiek
------------------------------------------------------
Filmiki z mojego latania: http://nielezymy.pl
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
der pisze:Kobo to kibel. Chyba już wszyscy, którzy na z nimi latali już je sprzedali albo rzucili w kąt. Nie jest stworzone do długotrwałej pracy w niskich/różnych temperaturach. Po 2-3 godzinach, czasem częściej wiesza się. Artur już miał idealny materiał do latania, jaki chciał sprzedać. A teraz już tylko cuduje, bo myśli że jak mu się większa mapa na ekranie wyświetli to dalej zaleci
Tak, tak, poprawiam pytanie: jaki TELEWIZOR najlepiej ze sobą zabrać. A poważnie- gdybym nie miał problemów z Note3 , to nie byłoby tematu.
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
A jakie Arturze miałeś problemy ? Bo w ogłoszeniu o nich ani słowa
Moim zdaniem jeden, to stary sprzęt już był i wszystko było w nim możliwe.
Większość obecnie produkowanych telefonów nadaje się do latania. Ekrany są jasne, a ich widoczność głównie zależy od kąta ustawienia kokpitu. Co do rozmiaru, czy wyposażenia to wedle życzenia.
Co prawda kupiłem swego czasu S8+ jako zamiennik niebarometrowego starego LG Xpower, bo jaśniejszy ekran, bo może bateria dłużej potrzyma, bo barometr.
Po czym w międzyczasie zmieniłem uprząż, w której zmiana kąta kokpitu wpłynęła diametralnie na ocenę widoczności na ekranie. A do pikania starego B1 Nava się tak przyzwyczaiłem, że nie mogę się przestawić. Zatem NAV pozostał, Xpower pozostał.
Na koniec wyciągnąłem kartę SIM i ... w 3 letnim, niegdyś regularnie używanym telefonie bateria wystarcza na kilkanaście godzin pracy aplikacji do latania (z kartą wystarczało na 6-7 godzin, a w trybie "niby" lotniczym na góra 10, taka ciekawostka). Co najwyżej jeszcze traka za pomocą wifi z S8+(bo ten wylądował w końcu w kieszeni) po locie jeszcze z niego wyślę.
Bo o aplikacji nie ma co gadać. Wszyscy latać mogą na tym samym. A tablety, znam 3 osoby które latały z tabletami. każda z nich bardzo szybko je potłukła. Zapewne wynika to z ich niedbałości, ale również rozmiaru. Wystają za kokpit i przy kładzeniu po lądowaniu uprzęży, czy też rozpakowywaniu łatwo o zonka.
Moim zdaniem jeden, to stary sprzęt już był i wszystko było w nim możliwe.
Większość obecnie produkowanych telefonów nadaje się do latania. Ekrany są jasne, a ich widoczność głównie zależy od kąta ustawienia kokpitu. Co do rozmiaru, czy wyposażenia to wedle życzenia.
Co prawda kupiłem swego czasu S8+ jako zamiennik niebarometrowego starego LG Xpower, bo jaśniejszy ekran, bo może bateria dłużej potrzyma, bo barometr.
Po czym w międzyczasie zmieniłem uprząż, w której zmiana kąta kokpitu wpłynęła diametralnie na ocenę widoczności na ekranie. A do pikania starego B1 Nava się tak przyzwyczaiłem, że nie mogę się przestawić. Zatem NAV pozostał, Xpower pozostał.
Na koniec wyciągnąłem kartę SIM i ... w 3 letnim, niegdyś regularnie używanym telefonie bateria wystarcza na kilkanaście godzin pracy aplikacji do latania (z kartą wystarczało na 6-7 godzin, a w trybie "niby" lotniczym na góra 10, taka ciekawostka). Co najwyżej jeszcze traka za pomocą wifi z S8+(bo ten wylądował w końcu w kieszeni) po locie jeszcze z niego wyślę.
Bo o aplikacji nie ma co gadać. Wszyscy latać mogą na tym samym. A tablety, znam 3 osoby które latały z tabletami. każda z nich bardzo szybko je potłukła. Zapewne wynika to z ich niedbałości, ale również rozmiaru. Wystają za kokpit i przy kładzeniu po lądowaniu uprzęży, czy też rozpakowywaniu łatwo o zonka.
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
der pisze:A jakie Arturze miałeś problemy ? Bo w ogłoszeniu o nich ani słowa
M.
dlatego zrezygnowałem ze sprzedaży. Prawdopodobnie padła płyta główna- gubi sygnał GPS. to o tyle uciążliwe, że podczas zawodów lecąc na WP kompletnie nie wiedziałem czy go zaliczyłem czy nie.. Potrafił tak szukać sygnał przez 3-4 min.... A ja latałem w kółko czekając na łaskawcę.. Samego modułu się nie wymienia- a że tablety są tańsze od komórek, mają takie same podzespoły, to wychodzi taniej kupić, niż komórkę . To tyle
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 08 grudnia 2017, 08:48
- Reputation: 70
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: tablety do nawigacji
Art pisze:der pisze:A jakie Arturze miałeś problemy ? Bo w ogłoszeniu o nich ani słowa
M.
dlatego zrezygnowałem ze sprzedaży. Prawdopodobnie padła płyta główna- gubi sygnał GPS. to o tyle uciążliwe, że podczas zawodów lecąc na WP kompletnie nie wiedziałem czy go zaliczyłem czy nie.. Potrafił tak szukać sygnał przez 3-4 min.... A ja latałem w kółko czekając na łaskawcę.. Samego modułu się nie wymienia- a że tablety są tańsze od komórek, mają takie same podzespoły, to wychodzi taniej kupić, niż komórkę . To tyle
fajnie, że próbowałeś go pchnąć kolegom paralotniarzom, którym gps nie jest obojętny jako:
Zestaw idealnie nadaje się do latania, nawigowania nie tylko w zawodach , ale też podczas codziennego latania.
Pozdr.
Robert
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
rg pisze:Art pisze:der pisze:A jakie Arturze miałeś problemy ? Bo w ogłoszeniu o nich ani słowa
M.
dlatego zrezygnowałem ze sprzedaży. Prawdopodobnie padła płyta główna- gubi sygnał GPS. to o tyle uciążliwe, że podczas zawodów lecąc na WP kompletnie nie wiedziałem czy go zaliczyłem czy nie.. Potrafił tak szukać sygnał przez 3-4 min.... A ja latałem w kółko czekając na łaskawcę.. Samego modułu się nie wymienia- a że tablety są tańsze od komórek, mają takie same podzespoły, to wychodzi taniej kupić, niż komórkę . To tyle
fajnie, że próbowałeś go pchnąć kolegom paralotniarzom, którym gps nie jest obojętny jako:Zestaw idealnie nadaje się do latania, nawigowania nie tylko w zawodach , ale też podczas codziennego latania.
Pozdr.
Robert
mam dziwne wrażenie , ze odbiegamy od tematu.
Przypomnę zatem, że pytałem o tablet, nie o rachunek sumienia. Jeśli możesz napisać zatem coś na temat - będę wdzięczny. Bo jak na razie , to poza negatywem nic od Ciebie na temat się nie dowiedziałem.
Co więcej- nie sądzę, że mam się przed tobą tłumaczyć , bo sprzęt nie sprzedałem i nie wiedziałem, że gubienie pod chmurą zasięgu oznacza problemy z płytą. Podczas nawigacji na ziemi działa bez najmniejszego problemu. dopiero przypadkowa wizyta kilka dni temu w serwisie uzmysłowiła mi, że może być problem.
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
der pisze: A tablety, znam 3 osoby które latały z tabletami. każda z nich bardzo szybko je potłukła. Zapewne wynika to z ich niedbałości, ale również rozmiaru. Wystają za kokpit i przy kładzeniu po lądowaniu uprzęży, czy też rozpakowywaniu łatwo o zonka.
Z jak wielkimi tabletami latali? Ten o którym pisałem ma 7 cali- to nie jest zbyt dużo, by nie mieścił się na pulpicie
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
Raczej coś większego niż 7 cali. Choć trudno się połapać w rozmiarach tabletów, bo ekran swoje a gruba ramka swoje. Co najlepiej widać gdy ten działa.
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 11:08
- Reputation: 28
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: tablety do nawigacji
I w ramkach właśnie jest pies pogrzebany.
Współczesny telefon np. 6,5 calowy ("bezramkowy") jest gabarytowo o wiele mniejszy od 7 calowego tableta z giga ramkami.
Pomyśl o tym Art.
Czy dla 0,5 cala różnicy w ekranie warto targać taki telewizor (czyt. tablet).
Współczesny telefon np. 6,5 calowy ("bezramkowy") jest gabarytowo o wiele mniejszy od 7 calowego tableta z giga ramkami.
Pomyśl o tym Art.
Czy dla 0,5 cala różnicy w ekranie warto targać taki telewizor (czyt. tablet).
Sław(ny)
- pepperoni
- Posty: 88
- Rejestracja: 31 sierpnia 2017, 15:16
- Reputation: 67
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Uczeń
Re: tablety do nawigacji
Podpinając się do tematu:
Czy jest jakaś zauważalna różnica w czasie reakcji pomiędzy poszczególnymi współczesnymi telefonami/tabletami z barometrem?
Słyszałem bardzo różne opinie o lataniu z telefonem - (większość narzekań dotyczyła czasu reakcji i dokładności wskazań), lecz jest też mnóstwo osób zachwalających i aktywnie korzystających z tego rodzaju rozwiązania - choćby w tym temacie.
Zastanawiam się zatem skąd mogą brać się takie skrajności? Czy w urządzeniach występują różne rodzaje czujników, a jeśli tak, to w jaki sposób przed zakupem sprawdzić, czy poszukiwany przez nas model ma ten właściwy?
Czy jest jakaś zauważalna różnica w czasie reakcji pomiędzy poszczególnymi współczesnymi telefonami/tabletami z barometrem?
Słyszałem bardzo różne opinie o lataniu z telefonem - (większość narzekań dotyczyła czasu reakcji i dokładności wskazań), lecz jest też mnóstwo osób zachwalających i aktywnie korzystających z tego rodzaju rozwiązania - choćby w tym temacie.
Zastanawiam się zatem skąd mogą brać się takie skrajności? Czy w urządzeniach występują różne rodzaje czujników, a jeśli tak, to w jaki sposób przed zakupem sprawdzić, czy poszukiwany przez nas model ma ten właściwy?
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
- Reputation: 17
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
Są urządzenia do latania, które to mają działać zgodnie z przeznaczeniem oraz inne urządzenia, które mogą nadawać się do tych celów ale konieczna jest ocena sprawności ich działania. Testowałem kilka różnych smartfonów, kilka różnych aplikacji, kilka różnych telefonów - mam starego flymastera b1 i póki co żaden smartfon go jakoś specjalnie nie przebił. Zakładam, że nowe telefony wykorzystują już czujniki dużo lepszej jakości co realnie może przełożyć się na sprawność ich działania ale mogłoby okazać się, że na dwóch tych samych smartfonach oprogramowanie będzie działało różnie - kwestia wersji systemu operacyjnego, zawalenia go oraz wersji programów itp. a także samej selekcji czujników - mogę strzelić, że selekcja i nacisk na wysoką jakość czujników barometrycznych w smartfonach nie jest na pierwszym miejscu wśród producentów owych urządzeń i skupiają się raczej na innych sprawach. To trochę tak jak z "lustrzankami" a aparatami w telefonach - w wielu aspektach życia wystarcza nam jakość smartfona i potrzeby się pokrywają, kolega powyżej uzasadnił, że na jego potrzeby całkowicie wystarcza barometr i jego funkcjonowanie w samym smartfonie i pozbył się vario. Musisz po prostu poczytać i popytać na forach - zachwalanie zależne jest od naszych wymagań i potrzeb, jednemu wystarczy pikawka a innemu źle będzie pikał komputer przelotowy za 3 tysie. Ja np. pragnę mieć urządzenie, które włączę i zapomnę o nim aż do momentu lądowania - samo włączy logger, akumulator wytrzyma w nim naście i powyżej godzin, nic się w nim nie wykrzaczy, nic nie zawiesi, będzie zrobione na potrzeby latania i tak przystosowane. Z telefonami bywa różnie stąd po prostu trzeba wybrać dobry model.
Mi8 kosztuje około 1200 zł zł - w cenie 1000 zł kupisz skybean skydrop czyli w pełni funkcjonalne urządzenie do latania, jako nawigację w sensie mapy/trasy można wrzucić na kokpit dowolne urządzenie z GPS-em czyli nawet najtańszy smartfon czy tablet ... a sam skydrop w sumie zrzuca i tak wszystko poprzez bluetooth więc możesz połączyć z nim cokolwiek co ma ekran i obsługuję tę technologię ... czyli nawet najtańszy smartfon-kibel z marketu. Cenowo wychodzi tak samo lub nawet mniej bo w wielu miejscach teoretycznie nie będziesz nawet potrzebował nawigacji-map (żagielek na lokalnym krawężniku czy lot po znajomej okolicy) a w razie potrzeby zawsze możesz wrzucić na kokpit swój własny telefon.
Mi8 kosztuje około 1200 zł zł - w cenie 1000 zł kupisz skybean skydrop czyli w pełni funkcjonalne urządzenie do latania, jako nawigację w sensie mapy/trasy można wrzucić na kokpit dowolne urządzenie z GPS-em czyli nawet najtańszy smartfon czy tablet ... a sam skydrop w sumie zrzuca i tak wszystko poprzez bluetooth więc możesz połączyć z nim cokolwiek co ma ekran i obsługuję tę technologię ... czyli nawet najtańszy smartfon-kibel z marketu. Cenowo wychodzi tak samo lub nawet mniej bo w wielu miejscach teoretycznie nie będziesz nawet potrzebował nawigacji-map (żagielek na lokalnym krawężniku czy lot po znajomej okolicy) a w razie potrzeby zawsze możesz wrzucić na kokpit swój własny telefon.
Pozdrawiam!
Mariusz
Mariusz
- tooosh
- Posty: 339
- Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
- Reputation: 154
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
pepperoni pisze:Podpinając się do tematu:
Czy jest jakaś zauważalna różnica w czasie reakcji pomiędzy poszczególnymi współczesnymi telefonami/tabletami z barometrem?
Słyszałem bardzo różne opinie o lataniu z telefonem - (większość narzekań dotyczyła czasu reakcji i dokładności wskazań), lecz jest też mnóstwo osób zachwalających i aktywnie korzystających z tego rodzaju rozwiązania - choćby w tym temacie.
Zastanawiam się zatem skąd mogą brać się takie skrajności? Czy w urządzeniach występują różne rodzaje czujników, a jeśli tak, to w jaki sposób przed zakupem sprawdzić, czy poszukiwany przez nas model ma ten właściwy?
Skrajności biorą się z tego, że na samym telefonie ciężko się lata, a zestaw vario do samego pikania + telefon do nawigacji czy xctracka działa wystarczająco dobrze dla większości pilotów. Część vario ma bluetooth, więc można przesyłać dane na telefon.
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: tablety do nawigacji
Sław(ny) pisze:I w ramkach właśnie jest pies pogrzebany.
Współczesny telefon np. 6,5 calowy ("bezramkowy") jest gabarytowo o wiele mniejszy od 7 calowego tableta z giga ramkami.
Pomyśl o tym Art.
Czy dla 0,5 cala różnicy w ekranie warto targać taki telewizor (czyt. tablet).
Ekran o wielkości 6,5 cala jest w zupełności wystarczający. Porównując parametry wielu telefonów które mogłyby nadawać się do latania całkiem ciekawym rozwiązaniem jest Samsung a 50. Co ważne ma ekran AMOLED dobrze widoczny w słońcu. Myślałem też o tym by mieć małe Vario i dwa telefony gdzie jeden jest zapasową nawigacją, ale jest to według mnie zbyt dużo urządzeń. Dlatego wolałbym mieć Vario z nawigacją i dodatkowo telefon.
- Krisek1973
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 listopada 2016, 12:08
- Reputation: 21
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- Kontakt:
Re: tablety do nawigacji
Cześć,
odnośnie samego latania na telefonie to tak jak pisałem, latam na MI8 cały sezon wiec jest trochę godzin i mogę się wypowiadać na ten temat. Co do innych telefonów to nie wiem bo nie testowałem.
W Mi8 czujnik ciśnienia jest bardzo czuły (aż 6 miejsc po przecinku w hPa) i reaguje błyskawicznie co można sprawdzić w teście samego czujnika w telefonie - zdjęcie 2.
Kolejną kwestią jest samo ustawienie czasów reakcji na noszenia i dodatkowo ważna kwestia o której większość użytkowników może nie wie, w samym XCtrack jest tez opcja kalibracji czujnika ciśnienia a to ma już istotny wpływ na jego wskazania i reakcje, sprawdzałem to doświadczalnie, tak to w Xctrack wygląda - zdjęcie 1.
Więc sam telefon z czujnikiem to nie wszystko, trzeba to jeszcze ustawić odpowiednio, najlepiej doświadczalnie na ziemi podnoszac tel i opuszczając, odgrywając tracki z lotów itd. wtedy dopiero mozna powiedziec jak działa czujnik i sam telefon z odpowiednią apką.
Kiedyś ktoś tez pisał/mówił że dedykowane firmowe varia idealnie działają, włączasz przed lotem i zapominasz a telefon może się zwiesić itd. Z mojego doświadczenia powiem, że tak pięknie nie jest. Miałem firmowe, znanej marki vario i w locie się mi zawiesiło, efekt był taki, że szybko wylądowałem bez pomocy w noszeniach i dodatkowo straciłem loga z pieknego lotu. Dopiero wyczytałem po wylądowaniu w necie jak go zrestartować, w powietrzy nie bylem w stanie tego zrobić bo nie wiedziałem jak, wczesniej sie tym nie zainteresowałem bo nie przypuszczałem że się zwiesi kiedykolwiek.
Ciekaw tez jestem jak jakieś vario\czujnik ciśnienia podłączony po bluetooth ma opóźnienie i zakłócenia w przekazywaniu danych do xctrack, bo macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Działa to tak idealnie?
odnośnie samego latania na telefonie to tak jak pisałem, latam na MI8 cały sezon wiec jest trochę godzin i mogę się wypowiadać na ten temat. Co do innych telefonów to nie wiem bo nie testowałem.
W Mi8 czujnik ciśnienia jest bardzo czuły (aż 6 miejsc po przecinku w hPa) i reaguje błyskawicznie co można sprawdzić w teście samego czujnika w telefonie - zdjęcie 2.
Kolejną kwestią jest samo ustawienie czasów reakcji na noszenia i dodatkowo ważna kwestia o której większość użytkowników może nie wie, w samym XCtrack jest tez opcja kalibracji czujnika ciśnienia a to ma już istotny wpływ na jego wskazania i reakcje, sprawdzałem to doświadczalnie, tak to w Xctrack wygląda - zdjęcie 1.
Więc sam telefon z czujnikiem to nie wszystko, trzeba to jeszcze ustawić odpowiednio, najlepiej doświadczalnie na ziemi podnoszac tel i opuszczając, odgrywając tracki z lotów itd. wtedy dopiero mozna powiedziec jak działa czujnik i sam telefon z odpowiednią apką.
Kiedyś ktoś tez pisał/mówił że dedykowane firmowe varia idealnie działają, włączasz przed lotem i zapominasz a telefon może się zwiesić itd. Z mojego doświadczenia powiem, że tak pięknie nie jest. Miałem firmowe, znanej marki vario i w locie się mi zawiesiło, efekt był taki, że szybko wylądowałem bez pomocy w noszeniach i dodatkowo straciłem loga z pieknego lotu. Dopiero wyczytałem po wylądowaniu w necie jak go zrestartować, w powietrzy nie bylem w stanie tego zrobić bo nie wiedziałem jak, wczesniej sie tym nie zainteresowałem bo nie przypuszczałem że się zwiesi kiedykolwiek.
Ciekaw tez jestem jak jakieś vario\czujnik ciśnienia podłączony po bluetooth ma opóźnienie i zakłócenia w przekazywaniu danych do xctrack, bo macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Działa to tak idealnie?
- Załączniki
-
- Screenshot_2019-09-26-08-44-34-555_org.xcontest.XCTrack.png (274.69 KiB) Przejrzano 10458 razy
-
- Screenshot_2019-09-26-08-50-32-213_com.miui.cit.png (53.4 KiB) Przejrzano 10458 razy
Pozdrawiam
Krzysiek
------------------------------------------------------
Filmiki z mojego latania: http://nielezymy.pl
Krzysiek
------------------------------------------------------
Filmiki z mojego latania: http://nielezymy.pl
- NEWRO
- Posty: 70
- Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
- Reputation: 31
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: tablety do nawigacji
Krisek1973 mógłbyś się podzielić ustawieniami XC Track na Mi8 ??? ustawienia czasów reakcji, uśredniacza itd - napisz w poście albo wrzuć proszę jakieś screeny - będę bardzo wdzięczny, ponieważ również zamierzam przesiąść się na XC Track (obecnie mam FlyMaster GPS SD, ale trochę małe możliwości personalizacji) kupiłem Xiaomi Mi5 na początek zabawy.
Pozdrowienia i z góry dzięki!
Pozdrowienia i z góry dzięki!
Wróć do „Gadżety (foto/video/vario/GPS/odzież/dodatki)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość