Wyjście z negatywki

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
JakubM
Posty: 1017
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Wyjście z negatywki

Postautor: JakubM » 18 października 2019, 15:17

Znów tęsknię za lataniem, a że na latanie nie bardzo mogę w tej chwili liczyć to zebrało mi się na pytania teoretyczne, oto pierwsze z nich:

Jestem w silnym, ostrym i wąskim krążeniu - skrzydło postawione na stabilu. Przy drugiej zwitce czuję potężne szarpnięcie do tyłu, a kolejnym ułamku sekundy widzę swoje nogi nad sobą oraz luźne taśmy. Jak lepiej zareagować:
a) ręce do góry i następnie gdy skrzydło wystrzeli do przodu przyhamować je? (tak zrobiłem - przestrzał mimo to był potężny i miałem obawę czy nie wpadnę w skrzydło, a na koniec znalazłem się w konfiguracji SAT)
b) ręce w dół by powrócić pod skrzydło w full stalu i wypuścić skrzydło (podnieść ręce) dopiero gdy będzie przede mną?

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: calhal » 18 października 2019, 16:16

JakubM pisze:Znów tęsknię za lataniem, a że na latanie nie bardzo mogę w tej chwili liczyć to zebrało mi się na pytania teoretyczne, oto pierwsze z nich:

Jestem w silnym, ostrym i wąskim krążeniu - skrzydło postawione na stabilu. Przy drugiej zwitce czuję potężne szarpnięcie do tyłu, a kolejnym ułamku sekundy widzę swoje nogi nad sobą oraz luźne taśmy. Jak lepiej zareagować:
a) ręce do góry i następnie gdy skrzydło wystrzeli do przodu przyhamować je? (tak zrobiłem - przestrzał mimo to był potężny i miałem obawę czy nie wpadnę w skrzydło, a na koniec znalazłem się w konfiguracji SAT)
b) ręce w dół by powrócić pod skrzydło w full stalu i wypuścić skrzydło (podnieść ręce) dopiero gdy będzie przede mną?


Jak nie masz obcykanego full stalla a cała przygoda jest niesymetryczna, to moim zdaniem trzymając byle jak łapska w czymś co Tobie się wydaje być full stallem przyniesie Ci więcej problemów niż korzyści.
IMHO opcja dać po heblach jak skrzydło przelatuje do przodu, głęboko pod dupę (a nawet za siebie) jest lepsza. Jeśli się znalazłeś w spirali to wyjście i po sprawie. Wątpie, że to był SAT jeśli sterówki nie były zaciągnięte a skrzydło otwarte, bardziej prawdopodobna spirala upadkowa. Masz wideo z tego zajścia?

Inna opcja jak już ktoś nie wie w ogóle co robić to zawiesić łapska na taśmach na wysokości deltek, bronić się w ten sposób przed latającymi łapami na wszystkie strony a także przed twistem i czekać aż certyfikacja zadziała. A już na pewno jak nie mamy wysokości to paka paka paka.

JakubM
Posty: 1017
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: JakubM » 18 października 2019, 16:24

Dzięki za opinię.

Wideo niestety nie mam. Było za nisko na dociekanie czy to spirala, czy wyjdzie itp, a w dodatku byłem skręcony w taśmach. W takiej konfiguracji nie widzę innej opcji niż paka. Pytanie było teoretyczne gdyby coś podobnego, w przyszłości, spotkało mnie na dużej wysokości.

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: calhal » 18 października 2019, 16:35

Byłeś na SIVie? Jeśli nie to naprawdę polecam zainwestować. Tylko moim zdaniem pierwszy SIV to bardziej zapoznanie się z SIVem. Dopiero od drugiego są jakieś wymierne korzyści.

I na tym SIVie przede wszystkim polecam się skupić na wyjściu awaryjnym ze spirali. Nie takie na 3 zwitki, tylko takie na 3/4 z "hopką" + po heblach, oraz druga wersja awaryjna z rozładowaniem energii (wychodzi trochę więcej niż 3/4 ale ciągle mniej niż 3 czy więcej zwitek).

A do tego super ćwiczeniem jest to, co Jaro nazywa KPZ. Zakręt awaryjny w miejscu, czyli po prostu początek negatywki. Najlepiej parę razy z prędkości trymowej, i parę razy z symulowanego krążenia. To uczy wyczuwać, że przeciągnąłeś i daje szansę na wyjście zanim wejdziesz w negatywkę. Poza tym w razie konieczności uniknięcia kolizji w ostatnim momencie też może się przydać. Ja regularnie przeciągam, żeby zostać w ciasnym krążeniu (albo postraszyć innych i mieć noszenie tylko dla siebie ;))
Jedno i drugie ćwiczymy na SIVie.
Ostatnio zmieniony 18 października 2019, 16:39 przez calhal, łącznie zmieniany 1 raz.

JakubM
Posty: 1017
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: JakubM » 18 października 2019, 16:39

W SIVa zainwestowałem, ale z powodu marnej pogody żaden z terminów w tym roku się nie odbył. Będę próbował ponownie od początku przyszłego roku. KPZ, spirale i full stalle są w programie - nie mogę się doczekać ;-)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 października 2019, 16:39

Zgadzam się z tym co pisze Callhal. Nogi w górze zapowiadają ostry przestrzał. Potrzebna jest szybka i mocna reakcja, ale dopiero gdy skrzydło będzie nad głową. Mała wysokość, rotacja i skręcenie w taśmach to automatycznie paka
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 października 2019, 16:41

Callhal, ja nie widzę żadnych korzyści z ćwiczenia awaryjnego wyjścia ze spirali. Nie wiem po co się na siv każe to ćwiczyć. W normalnym lataniu jest to sytuacja z jaką się nigdy nie spotkałem.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: calhal » 18 października 2019, 17:04

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Callhal, ja nie widzę żadnych korzyści z ćwiczenia awaryjnego wyjścia ze spirali. Nie wiem po co się na siv każe to ćwiczyć. W normalnym lataniu jest to sytuacja z jaką się nigdy nie spotkałem.

- uczy hamowania właśnie ostrych przestrzałów
- uczy kompensacji przechylenia - czyli symetrycznego wyprowadzenia
- uczy awaryjnego wyprowadzania spirali na obrany kurs - np. blisko przeszkody (ściana, glajt) nie na przeszkodę tylko po przeciwnej stronie

W normalnym lataniu, jak przykład Jakuba pokazuje, spirala upadkowa może wystąpić. Umiejętność oceny sytuacji i szybkiego awaryjnego wyprowadzenia może uratować dupę. Nawet jeśli rozwiązaniem miałaby być paka, to dobrze w miarę bezpiecznym otoczeniu (SIV) w tej spirali się znaleźć, żeby zaskoczenie było mniejsze w prawdziwym lataniu.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 października 2019, 17:16

Te elementy dużo łatwiej, bezpieczniej i z lepszym efektem pedagogicznym można ćwiczyć bujając glajtem na boki.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: calhal » 18 października 2019, 17:18

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Te elementy dużo łatwiej, bezpieczniej i z lepszym efektem pedagogicznym można ćwiczyć bujając glajtem na boki.

No to ja pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wyjście z negatywki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 października 2019, 17:46

Nie ma problemu :) Przy złym wyprowadzeniu ze spirali to krawat i paka. Bujanie na boki niczym nie grozi. Poza tym jedno ostre wyjście, czy nawet trzy na siv zamiast umiejętności dają pilotowi złudzenie, że coś umie.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość