Latanie przy niskich temperaturach
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 07:58
- Reputation: 1
Latanie przy niskich temperaturach
Hej koledzy. .. pierwszy post na forum ppg
Tak dla rozkręcenia dyskusji. ...
Ciekaw jestem czy przy lataniu w temp kolo lub poniżej 0' trzeba o czymś extra pamiętać. ...poza ciepłymi ciuchami
Tak dla rozkręcenia dyskusji. ...
Ciekaw jestem czy przy lataniu w temp kolo lub poniżej 0' trzeba o czymś extra pamiętać. ...poza ciepłymi ciuchami
- TomekWini
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 23:20
- Reputation: 2
- Lokalizacja: Dobra/Łowkowice/Opolskie
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Ja tam zawsze tylko muszę pamiętać, aby nie zapuścić się za daleko od startowiska! Raz mi się zdarzyło zapomnieć i o mało nie poodmrażałem sobie paluchów u rąk! Pomimo, że miałem solidne rękawice, ale czas robi swoje i można sobie zrobić krzywdę!
Pozdrawiam
Tomek Wingert
Tomek Wingert
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Bardzo wazna jest pozycja rak. Jesli sa podniesione to blyskawicznie marzna. W samostatku to maly problem, bo tam mozna latac bez trzymanki, ale na klasycznych skrzydlach dobrze jest maksymalnie wydluzyc sterowki (przy starcie mozna nawinac)
u
u
- marcin.wowry
- Posty: 22
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:51
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Ja zawsze osłaniam czymś nieprzewiewnym klatkę piersiową. Z braku laku może być reklamówka pod kurtkę
Później coś wymyślę
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:30
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Radomyśl nad Sanem
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- Kontakt:
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Raz lataliśmy przy -12. Lot trwał może z 5 minut i zaraz po wylądowaniu machnąłem kielicha. Oj pomogło..
Leszek Klich
- Oli
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:49
- Reputation: 3
- Lokalizacja: Hajnówka
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Ja w zimę latam zawsze w gorsecie na nery, przy -13 godzinkę wytrzymałem ale w powietrzu było sucho, mała wilgotność,. Ubieram się na cebulkę
pozdrawiam Wojtek
pozdrawiam Wojtek
- vorobiej
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:27
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Latanie z przerwami na gorącą herbatę z termosu.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:36
- Reputation: 3
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Dla mnie w zimie długość lotu regulują stopy.Dłonie można schować za frontkontener albo w kieszenie ale z nogami gorzej.
Niezłym patentem są buty snowbordowe.Można je kupić za rozsądne pieniądze .Wadą ich jest znikomy bieżnik ale w niektórych modelach jest ok.
Znam ludzi którzy je używają i są zadowoleni. Ja jednak na nie się nie zdecydowałem bo natknąłem się w sklepie militarnym na takie buty:
http://armyworld.pl/product-pol-896-But ... Nowe-.html
Mają lepszą podeszwę niż snowbordowe ,są lekkie i w 100% nieprzemakalne.Do kostki są wykonane z gumy.Używam ich trzeci sezon i są ok.
Niezłym patentem są buty snowbordowe.Można je kupić za rozsądne pieniądze .Wadą ich jest znikomy bieżnik ale w niektórych modelach jest ok.
Znam ludzi którzy je używają i są zadowoleni. Ja jednak na nie się nie zdecydowałem bo natknąłem się w sklepie militarnym na takie buty:
http://armyworld.pl/product-pol-896-But ... Nowe-.html
Mają lepszą podeszwę niż snowbordowe ,są lekkie i w 100% nieprzemakalne.Do kostki są wykonane z gumy.Używam ich trzeci sezon i są ok.
Warun z Wami
- qbaepp11
- Posty: 150
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 20
- Lokalizacja: Brzeg Dolny
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Latanie przy niskich temperaturach
zalatany pisze:Dla mnie w zimie długość lotu regulują stopy.Dłonie można schować za frontkontener albo w kieszenie ale z nogami gorzej.
Niezłym patentem są buty snowbordowe.Można je kupić za rozsądne pieniądze .Wadą ich jest znikomy bieżnik ale w niektórych modelach jest ok.
Znam ludzi którzy je używają i są zadowoleni. Ja jednak na nie się nie zdecydowałem bo natknąłem się w sklepie militarnym na takie buty:
http://armyworld.pl/product-pol-896-But ... Nowe-.html
Mają lepszą podeszwę niż snowbordowe ,są lekkie i w 100% nieprzemakalne.Do kostki są wykonane z gumy.Używam ich trzeci sezon i są ok.
Kupiłem podobne w Dechathlonie z misiem w środku. Snowbordowe to słaba opcja jak dla mnie. Słabo się w tym biega.
Łukasz Serafin
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
- Cezar100
- Posty: 171
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:35
- Reputation: 16
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Cześć,
przy minusowych nie latam. Robiłem próby w róznej konfiguracji jeżeli chodzi o osłone ciała (rąk głównie) i stwierdziłem, że to nie dla mnie. Przy starcie ruchy dość mocno skrępowane przez ilość warst ciuchów, w locie niezbyt przyjemnie bo zaraz zimno - dałem se spokój. Co innego zima taka jak do tej pory + 10 +12 stopni to spoko, jest OK.
przy minusowych nie latam. Robiłem próby w róznej konfiguracji jeżeli chodzi o osłone ciała (rąk głównie) i stwierdziłem, że to nie dla mnie. Przy starcie ruchy dość mocno skrępowane przez ilość warst ciuchów, w locie niezbyt przyjemnie bo zaraz zimno - dałem se spokój. Co innego zima taka jak do tej pory + 10 +12 stopni to spoko, jest OK.
Pozdrawiam, Cezar100
- Norbert Pająk
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 19:43
- Reputation: 0
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Witajcie.
Podczas latania w niskich lub ujemnych temperaturach mam tylko problem z marznącymi opuszkami palców.
Radzę sobie w taki sposób że startuje na chwile (średnio ok 10-15 min) po czym ląduje, pije herbatkę, ogrzewam dłonie i startuje...
Zazwyczaj drugi lot trwa 2x dłużej niż pierwszy, i przy niskich temperaturach mi w zupełności wystarcza.
pozdrawiam Norbert
Podczas latania w niskich lub ujemnych temperaturach mam tylko problem z marznącymi opuszkami palców.
Radzę sobie w taki sposób że startuje na chwile (średnio ok 10-15 min) po czym ląduje, pije herbatkę, ogrzewam dłonie i startuje...
Zazwyczaj drugi lot trwa 2x dłużej niż pierwszy, i przy niskich temperaturach mi w zupełności wystarcza.
pozdrawiam Norbert
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Dla mnie to też spory problem, bo marzną mi palce i to tak do połowy długości. Jeśli przesadzę z lataniem, to potem trudno je rozgrzać, no i trochę boli. Próbowałem już różnych metod i nic nie pomaga. Obniżenie sterówek powoduje, że tracę pewność panowania nad skrzydłem. Grube rękawice i zwijanie palców wewnątrz rękawicy to spore ryzyko, jeśli przyszło by rzucać zapas.
Zmarznięte palce to przynajmniej dla mnie, odebranie sporej ilości przyjemności z latania i spora utrata koncentracji. Przy słabych warunkach zmiana rękawic w locie kończy się sporą utratą wysokości, a w tłoku nie jest zbyt bezpiecznie.
Ostatnio zakupiłem w decathlonie jednopalczaste z kaczym puchem ( niby do -32 st), ale test na półgodzinnym spacerze z psem, przy 0 st i praktycznie bez wiatru wyszedł fatalnie. Ręce opuszczone do dołu i końce palców pod koniec spaceru już lekko szczypały. Faktem jest, że rękawice trochę mocno dopasowane i to może być przyczyna tak kiepskiego wyniku.
Znalazłem ostatnio ogrzewane elektrycznie wkładki dla motocyklistów. W opisie jest napisane że elementy grzejne dochodzą do czubka palców więc może to byłoby rozwiązaniem mojego problemu. Niestety całość kosztuje sporo bo ponad 8 setek, więc czy warto ? Może ktoś w Was przetestował taki patent ? Chętnie wysłuchałbym opinii.
Zmarznięte palce to przynajmniej dla mnie, odebranie sporej ilości przyjemności z latania i spora utrata koncentracji. Przy słabych warunkach zmiana rękawic w locie kończy się sporą utratą wysokości, a w tłoku nie jest zbyt bezpiecznie.
Ostatnio zakupiłem w decathlonie jednopalczaste z kaczym puchem ( niby do -32 st), ale test na półgodzinnym spacerze z psem, przy 0 st i praktycznie bez wiatru wyszedł fatalnie. Ręce opuszczone do dołu i końce palców pod koniec spaceru już lekko szczypały. Faktem jest, że rękawice trochę mocno dopasowane i to może być przyczyna tak kiepskiego wyniku.
Znalazłem ostatnio ogrzewane elektrycznie wkładki dla motocyklistów. W opisie jest napisane że elementy grzejne dochodzą do czubka palców więc może to byłoby rozwiązaniem mojego problemu. Niestety całość kosztuje sporo bo ponad 8 setek, więc czy warto ? Może ktoś w Was przetestował taki patent ? Chętnie wysłuchałbym opinii.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Znalazłem ostatnio ogrzewane elektrycznie wkładki dla motocyklistów. W opisie jest napisane że elementy grzejne dochodzą do czubka palców więc może to byłoby rozwiązaniem mojego problemu. Niestety całość kosztuje sporo bo ponad 8 setek, więc czy warto ? Może ktoś w Was przetestował taki patent ? Chętnie wysłuchałbym opinii.[/quote]
Sprawdź najpierw czy masz tyle prądu żeby je podgrzać. Była kiedyś dyskusja o rękawicach podgrzewanych bateriami i okazało się że w baterii jest za mało prądu żeby podgrzać taką rękawiczkę.
Sprawdź najpierw czy masz tyle prądu żeby je podgrzać. Była kiedyś dyskusja o rękawicach podgrzewanych bateriami i okazało się że w baterii jest za mało prądu żeby podgrzać taką rękawiczkę.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 18:21
- Reputation: 17
- Lokalizacja: Będzin
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Przy okazji tamtej dyskusji była mowa o ogrzewaczach na benzynę. Tanie i podobno dobre, ...podobno...bezpieczne. Na popularnym serwisie można kupić za 30zł.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Michał T pisze:Przy okazji tamtej dyskusji była mowa o ogrzewaczach na benzynę. Tanie i podobno dobre, ...podobno...bezpieczne. Na popularnym serwisie można kupić za 30zł.
Uzywam od lat. Maja taka zalete, ze grzeja okolice serca i krew sama rozprowadza cieplo po organizmie. Wady ma takie, ze slabo dziala na rece podniesione do gory (jak krew slabo krazy, to i cieplo nie dociera), a po drugie rozpala sie toto rownie skomplikowanie jak traktor Lanz-Buldog.
u
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 05 stycznia 2016, 08:35
- Reputation: 2
- Lokalizacja: Podlaskie
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Przy lataniu w niskich temperaturach, moim zdaniem problemem są przede wszystkim ręce. Z resztą można sobie poradzić. Problem pojawia się w momencie, gdy ktoś lata non stop ciągając za sterówki. Kiedy latamy z rękami poniżej serca i w dodatku np. osłonięci przez frontkontener jest znacznie lepiej. Ale nie dla każdego jest to szczyt marzeń. Ja w niedziele wytrzymałem 45 min przy -16 szurając nogami po zamarzniętym jeziorze, ale łapska dochodziły z 10 minut. Zauważyłem też, że moje ruchy nie były tak dokładne i precyzyjne co kilkukrotnie spowodowało szybsze bicie serca. Moze to też pomogło
Wojtek
Wojtek
Sikając z wiatrem idziesz na łatwiznę
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:53
- Reputation: 3
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Polecam na nogi założyć zimowe buty górskie, stuptuty i do tego spodnie narciarskie. Zwłaszcza stuptuty dają dużo komfortu, gdyż nic nie podwiewa.
Jeśli chodzi o dłonie to polecam rękawiczki z wypełnieniem Thinsulate (są dość tanie i do tego bardzo skuteczne).
W takiej konfiguracji wytrzymałem 2,5h bez kokonu przy -25 (odczuwalne poniżej -30) - myślę, że sporo napinki też jest potrzebne
Koledzy bardzo zachwalają rozgrzewające szaszetki z jakąś chemią, która daje ciepło przy kontakcie z tlenem(dostępne na allegro).
Jeśli chodzi o dłonie to polecam rękawiczki z wypełnieniem Thinsulate (są dość tanie i do tego bardzo skuteczne).
W takiej konfiguracji wytrzymałem 2,5h bez kokonu przy -25 (odczuwalne poniżej -30) - myślę, że sporo napinki też jest potrzebne
Koledzy bardzo zachwalają rozgrzewające szaszetki z jakąś chemią, która daje ciepło przy kontakcie z tlenem(dostępne na allegro).
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Już dawno nie latam przy niskich temperaturach, ale pamiętam taki problem, że nogi długo zgięte, nieukrwione, kolana przemarznięte, stopy też i o tym się nie myśli. Podchodzisz do lądowania, wywalasz podwozie, a tu kołki. Nie chcą się poruszać i trzymać człeka z napędem.
Dobrze jest przed lądowaniem poćwiczyć nogi, poruszać ile się da, postukać butami czy coś tam jeszcze innego bo drętwe zimne nogi to słabe podwozie.
Dobrze jest przed lądowaniem poćwiczyć nogi, poruszać ile się da, postukać butami czy coś tam jeszcze innego bo drętwe zimne nogi to słabe podwozie.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
- Reputation: 10
- Lokalizacja: DSW
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Latanie przy niskich temperaturach
Dawid Król pisze:W takiej konfiguracji wytrzymałem 2,5h bez kokonu przy -25 (odczuwalne poniżej -30) - myślę, że sporo napinki też jest potrzebne
Dawid to chyba cos nie teges bo na szybko -25 to przy np; 8m/s daje okolo -45 .To ile wytrzymałeś czasu
pzr Darek
p.s.Z lataniem w tak niskich temperaturach, to bym nie przesadzał.Można sobie zrobić ku-ku .
Ostatnio zmieniony 06 stycznia 2016, 00:41 przez sto, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiony znacznik cytatu
Powód: poprawiony znacznik cytatu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość