Wygodny (lekki?, ~100l) sprzęt/PLECAK do hike

[Michał T]

Cześć.
Chcę sobie poprawić komfort wchodzenia pod górę.
ION3S + SOL XLIGHT2L + zapas MAYDAY16 ( do zmiany na lekki, mniejszy ) + kiszka ( zbyt solidna...do zmiany na tubebag)+ dupiaty plecak ( do zmiany).

Nie chcę na razie inwestować w lekkie skrzydło. Myślę, że trochę zyskam gdy lepiej się spakuję. Waga to jedno, a kształt drugie.
Stąd powyższe pomysły w nawiasach.

Zapytuję więc doświadczonych spacerowiczów o sugestie co do plecaka(lekki czy wygodny - jaki?), tubebag'a czy compressbaga (jaki?) oraz o zapas.
Zapas to może oddzielny wątek, mógłbym się wpasować np w SWING ESCAPE'a czy SUPAIR SHINE'a. JAkie są minusy lekkich zapasów?
Michał

[Zbyszek Gotkiewicz]

Z tubebaga możesz wogóle zrezygnować. Przy chodzeniu po górach to zbędny element wyposażenia.

[Blazej]

Osobiscie polecam HIKE 80 od Skywalka. Lekki, mocny i pakowny. Majac zestaw stricte do h&f można to wszystko zwinąć w całkiem mały tobołek, 8kg w moim przypadku. Niestety na vol biv juz sie nie nadaje. Wiecej sprzetu a co za tym idzie wagi sprawia, ze tasmy wpijają sie w ramiona i chodzenie z nim na plecach jest udręką. Dlatego dodatkowo pod biwak kupiłem kolibri od Kortel. Bardzo przemyślany i dopracowany plecak paralotniowy z prawdziwym system nośnym na długie marsze w trudnym terenie. Pzdr.

[Blazej]

Dodam jeszcze, że nie używam tubebag czy compression bag z racji wagi i wyeliminowania zbednych klamotow.Aby chronić skrzydło przed potem z pleców kupiłem lekki wodoodporny worek sea&summit w który pakuje skrzydło.

[Michał T]

Hmm...byłem przekonany, że jakiś wór, który złapie mi "do kupy" glajta jest niezbędny. Jak składam skrzydło bez kiszki to zawsze wychodzi 30% więcej.
Najbardziej mnie wkurza wielkość plecaka. Właśnie mierzyłem. Wychodzi, że plecak(bez kasku) da się wpisać w walec o objętości 120l. Strasznie dużo.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Jeśli nauczysz się starannie składać skrzydło komorami to zawsze wychodzi zgrabny pakunek. Przewaga kiszki jest taka, że zmusza cię do starannego składania. O wpływie potu na skrzydło nie pomyślałem, a podobno jest to dość szkodliwy czynnik.

[Blazej]

Tak jak Zbyszek pisze, trochę treningu i nauczysz się zwijać skrzydło w mała kostkę. Z racji uzytego materiału lekkie skrzydła zawsze będą mniejsze po zwinięciu. Metod jest naprawdę sporo.
Szczerze to nie wiem jak bardzo niszczący wpływ na tkaninę skrzydla może mieć pot...trochę soli się tam przedostanie ale raczej nie na tyle żeby zaraz poprzecierala szwy . Po prostu kiedyś po wejściu na Skrzyczne w pelnym słońcu wyciągnąłem mokrego glajta a ze dbam bardzo o sprzęt zdecydowałam się go dodatkowo ochronić.

[Michał T]

Niestety. Składałem setki razy (tak szacuję) i drastycznego progresu nie ma. Zawsze składam komorami, nie dopycham kolanem.

Proponowane plecaki 80l bankowo za małe. Celuję w jakąś 90-100. To byłby sukces. (Jeśli uda się lepiej glajta złożyć).
Apropos Kortel Kolibri - uprząż taką znam...ale plecaka nie. To chyba pomyłka?
edit: taki https://www.korteldesign.com/en/produit ... olibri_80/ ?

A zapasy? Macie jakieś zahamowania kupując lekkie?

Michał

[Blazej]

W tym samym linku który podałeś znajdziesz plecak.
Lekkie zapasy otwierają się i opadają tak jak normalne. Nie jestem fachowcem w tej kwestii i Uriuk może coś więcej na ten temat powiedzieć ale mniemam, ze liczba "ratowan" moze byc nieco mniejsza od standardowego co jest tylko moim przypuszczeniem. Osobiście mam Pepper od Skywalk.
Idąc w kierunku obniżania wagi sprzętu pod kątem h&f a co za tym idzie jego gabarytów, na pewno powinieneś mieć lekkie skrzydło, uprząż, zapas i plecak. Wbrew pozorom i opini lataczy na normalnych skrzydlach material nie zuzywa sie szybciej w trakcie lotu tylko dlatego, że jest lżejszy:). Największym jeśli nie jedynym minusem lekkich tkanin jest ich mała odporność na uszkodzenia mechaniczne. Więc startując np. z Tatrzańskiej Łomnicy trzeba bardzo uważać. Analogicznie jest kiedy wyladujesz na lekkiej pace w sosnach.
Po 60h zrobiłem przegląd swojego skrzydła i sam McGyver był zaskoczony wynikiem " jak nowe". Jak to mówią "Jak dbasz tak masz".

[tooosh]

Niestety. Składałem setki razy (tak szacuję) i drastycznego progresu nie ma. Zawsze składam komorami, nie dopycham kolanem.

Proponowane plecaki 80l bankowo za małe. Celuję w jakąś 90-100. To byłby sukces. (Jeśli uda się lepiej glajta złożyć).
Apropos Kortel Kolibri - uprząż taką znam...ale plecaka nie. To chyba pomyłka?
edit: taki https://www.korteldesign.com/en/produit ... olibri_80/ ?

A zapasy? Macie jakieś zahamowania kupując lekkie?

Michał

W 80L plecak Kolibri mieściłem lekką uprząż, ciężkiego glajta 24m2 i sprzęt na tygodniowy volbiv.

Producenci lekkich zapasów zalecają przekładanie co 6 miesięcy.

[Michał T]

W 80L plecak Kolibri mieściłem lekką uprząż, ciężkiego glajta 24m2 i sprzęt na tygodniowy volbiv.

????

Robisz jakieś szkolenia z pakowania? Przynajmniej filmik pokaż jak pakujesz:-)

Mam skrzydło 27m2 i uprząż ~4kg. Niby więcej, ale namiotu ani śpiwora nie noszę. Może uprząż lepiej się złoży z mniejszą paczką.
Złożone skrzydło pakujesz do jakiegokolwiek wora?

[tooosh]

W 80L plecak Kolibri mieściłem lekką uprząż, ciężkiego glajta 24m2 i sprzęt na tygodniowy volbiv.

????

Robisz jakieś szkolenia z pakowania? Przynajmniej filmik pokaż jak pakujesz:-)

Mam skrzydło 27m2 i uprząż ~4kg. Niby więcej, ale namiotu ani śpiwora nie noszę. Może uprząż lepiej się złoży z mniejszą paczką.
Złożone skrzydło pakujesz do jakiegokolwiek wora?

Uprząż Kolibri bez protektora była chyba kluczowa, zajmuje mało miejsca.
Skrzydło pakuję do worka, który jest w zestawie z plecakiem, ale 27m2 ciężkiego glajta tam nie wejdzie.

Może tu coś podpatrzysz: http://www.facebook.com/SRUALPSvolbiv/

[PrzemKam]

Michał[/quote]

W 80L plecak Kolibri mieściłem lekką uprząż, ciężkiego glajta 24m2 i sprzęt na tygodniowy volbiv.

Producenci lekkich zapasów zalecają przekładanie co 6 miesięcy.[/quote]

Mam taki zestaw:
uprząż kokon Advance Lightness3 rozmiar L
zapas Companion SQR do 125kg
Skrzydło Advance Omega xAlps3 rozm 23 lub zamiennie Advance Xi rozmiar 27 do 114kg, spakowane w tubebagi
plecak do tego od uprzęzy, bo to jeden zestaw, Lighpack 3 80 litrów

Te wszytskie rzeczy pakuję do tego plecak 80litrów i jeszcze wrzucam pełnowymiarowy Kask ze szczęką plussmax do którego wpakowuję radio, rękawiczki kominiarkę.
Wszystko się mieści i nic kolanem nie trzeba dopychać

Wyzej wspomniane zestaw waży ok 11kg

Mały plecak to wygoda noszenia, odpoczynek dla kręgosłupa ze względu na małe gabaryty a jednak to i tak swoje waży bo to nie jest w końcu sprzet ultralight

pozdrawiam

[PrzemKam]

Michał[/quote]



Producenci lekkich zapasów zalecają przekładanie co 6 miesięcy.[/quote]

To nieprawda- ultralight Companion SQRLight każdy rozmiar przekladane sa co 12 mcy, tak samo Skywalk Pepper Cross Light.
Oba można u mnie zamamówić

[JakubM]

Zaryzykuje tezę ze plecak 80l Kolibri ma znacznie więcej niż 80l. Ja do niego bez problemu wsadziłem na maksa wypchany plecak Neo 90l i jeszcze było miejsce wolne od góry.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michał T]

Dodam jeszcze, że nie używam tubebag czy compression bag z racji wagi i wyeliminowania zbednych klamotow.Aby chronić skrzydło przed potem z pleców kupiłem lekki wodoodporny worek sea&summit w który pakuje skrzydło.

Zainspirowałem się tym i sprawdziłem właśnie worek próżniowy za 4zł . 100 x 70cm, 118gram.
Co myślicie? Nie wiem czy wyrzucać już kiszkę 690g. Wiem, że nie wolno w tym przechowywać glajta, ale kilka godzin ....