ciacholot pisze: Ta funkcja była wpisana w koncepcję jako wtórna od samego początku. ..
Jest ona jednak niejako produktem ubocznym z uwagi na priorytetowe latanie swobodne.
Najważniejszym "priorytetem" jaki obrał sobie Prokopcio, jest głównie zabawa w budowę odrzucanego mega drona o krótkotrwałej mocy. Temat e-napędu za każdym razem kategorycznie odrzuca(bo to nie nowość...) . Nie dziwię się teraz bo w takiej "wtórnej, ubocznej" postaci do zastosowań w lataniu swobodnym ten dron się nie nadaje. (nie da się tego składać po wzniesieniu by nie stanowiło masakrycznych oporów aerodynamicznych). Gdyby jednak uznał wtedy za priorytet, wlaśnie " latanie swobodne",ale dzięki wielokrotnie prostszemu, (ok. 10kg) chowanemu e-napędowi pomocniczemu(ja np. i tak dokladałem 6kg balastu pod siedzisko). To mialby wielokrotnie szersze wsparcie wielu zainteresowanych, doświadczonych pilotów i wierzę że dawno by już tym latał . Choć może bez zaspokojonej ego-satysfakcji bo przecież nie byłoby to "kontrowersyjne dziwadło" jakiego świat nie widział
(- które zapewne sobie zrealizuje). A coś prostego w użytku i praktycznego, mogącego najzwyczajniej służyć również wielu innym pilotom swobodnym. Ale to już inny temat i pewnie jacyś , doświadczeni technicznie i przelotowo piloci realizują w swoich zaciszach takie "priorytety", wynikające jednak z ich autentycznej szczerej potrzeby,w miarę prostego i praktycznego wynalazku.