Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Potrzebuje tych danych. Na ktoś pojęcie jak je dostać? Najlepiej w ostatnich kilku latach.
Zbyszek Gotkiewicz
- calhal
- Posty: 770
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Grenoble, Francja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Potrzebuje tych danych. Na ktoś pojęcie jak je dostać?
Francje próbuję uzyskać, ale nie jest to takie łatwe, bo:
- FFVL miesza lotniarzy, speed riding i paralotniarzy w jednym worku
- FFVL to nie jedyna federacja
- FFCAM czyli klub alpejski tez daje mozliwosc latania na glajcie ale oficjalnie nie ma rozrozniania na glajciarzy czy po prostu lazacych po gorach, tylko ankieta jakas czysto informacyjna przy zapisie
- poza tym czesc pilotow jest i w jednej i drugiej federacji
- poza tym ponoc byla jeszcze jedna federacja ale nie wiem czy jeszcze istnieje
z samego FFVL tylko dane z 2019:
- licencje na caly rok (czyli pomijajac kursantow) dla tych co wybrali glajty jako glowna aktywnosc: 21688
- speed jako pierwsza aktywnosc 216
druga aktywnosc:
- glajty 926
- speed 2380
Czyli FFVL lacznie mialo 22614 glajciarzy.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Czyli ilość licencji na poziomie 20 tysięcy. To jest trzy razy więcej niż u nas. Ciekawe ilu z tych pilotów lata. Bo poziom wypadków śmiertelnych Francuzi mają bardzo podobny jak w Polsce!
Zbyszek Gotkiewicz
- calhal
- Posty: 770
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Grenoble, Francja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Czyli ilość licencji na poziomie 20 tysięcy. To jest trzy razy więcej niż u nas. Ciekawe ilu z tych pilotów lata. Bo poziom wypadków śmiertelnych Francuzi mają bardzo podobny jak w Polsce!
oczywiscie tutaj w liczbach nie ma PPG bo to nie ta federacja
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
A ilu jest pilotów PPG? Bo ci też się uparcie zabijają.
Zbyszek Gotkiewicz
- calhal
- Posty: 770
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Grenoble, Francja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszek Gotkiewicz pisze:A ilu jest pilotów PPG? Bo ci też się uparcie zabijają.
nie mam pojecia
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 24 stycznia 2016, 18:57
- Reputation: 13
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Potrzebuje tych danych. Na ktoś pojęcie jak je dostać? Najlepiej w ostatnich kilku latach.
DHV podaje ilosc czlonkow w 2018 na ponad 36.000 oraz szacuje, ze ok. 90% pilotow w DE jest czlonkiem DHV.
Tutaj takze wszyscy zostali wrzucenie do wspolnego wora (paralotnie, lotnie itp.)
Jesli interesuja Ciebie szczegolowe dane dot. wypadkow, tutaj znajdziesz zestawienie pokazujace min. statystyki w postaci wykresow:
https://www.dhv.de/piloteninfos/sicherh ... statistik/
Pozdrawiam,
Kamil
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Ilość wypadków będzie miarodajna jak będziemy znać ilość aktywnych pilotów. Pierwsze moje wnioski są takie, że ilość wypadków śmiertelnych wśród naszych pilotów to efekt naszego kiepskiego systemu szkolenia który jest idealnym połączeniem wad systemu niemieckiego i francuskiego. Tych wypadków wśród naszych pilotów jest wielokrotnie więcej niż we Francji czy w Niemczech !
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszku, a liczymy wypadki Polaków, czy w Polsce? Temat wypadków warto by zgłębić pod wieloma względami przed wyciągnięciem ostatecznych wniosków.
Bo np. przy wypadkach PG w Polsce nasuwa mi się taka hipoteza, że mamy małe górki, a małe górki są wredne. W DE i FR mają dużo wyższe górki.
Bo np. przy wypadkach PG w Polsce nasuwa mi się taka hipoteza, że mamy małe górki, a małe górki są wredne. W DE i FR mają dużo wyższe górki.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 24 stycznia 2016, 18:57
- Reputation: 13
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ilość wypadków będzie miarodajna jak będziemy znać ilość aktywnych pilotów. Pierwsze moje wnioski są takie, że ilość wypadków śmiertelnych wśród naszych pilotów to efekt naszego kiepskiego systemu szkolenia który jest idealnym połączeniem wad systemu niemieckiego i francuskiego. Tych wypadków wśród naszych pilotów jest wielokrotnie więcej niż we Francji czy w Niemczech !
Nie jestem pewien, czy istnieja wiarygodne dane dot. ilosci aktywnych pilotow. Problematyczna jest juz sama definicja pojecia "aktywny pilot".
Podejrzewam, ze ocenianie poziomu szkolenia w danym kraju na podstawie porownan statystyk wypadkow z innymi krajami moze prowadzic do falszywych wnioskow. Poziom szkolenia ma z pewnoscia przelozenie na ilosc wypadkow, ale na wypadki wplywaja z pewnoscia inne kwestie.
Teoretycznie ilosc wypadkow PG wsrod pilotow z kraju alpejskiego (np. Szwajcarii) moze byc relatywnie duzo wyzsza niz w np. Polsce, z uwagi, na fakt, ze piloci lataja w bardziej wymagajacych warunkach. Ew. moze byc dokladnie na odwrot - piloci szwajcarscy majacy wieksze doswiadczenie w lataniu w Alpach ulegaja moze rzadziej ciezkim wypadkom, niz polscy piloci, latajacy na co dzien na plaskim i klifach, do tego na glajtach o dosyc sporym wydluzeniu, ktorzy raz w roku jada na urlop w Alpy, gdzie warunki moga niektorych przerosnac.
Podaje przyklad Szwajcarii, aby lepiej zilustrowac problem, wiem ze porownujesz statystyki PL z FR i DE.
To takie moje nic nie wnoszace cztery grosze.
Kamil
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Liczę wypadki Polaków którzy zostali wyszkoleni w Polsce. Nie ma znaczenia gdzie był wypadek. Wypadki śmiertelne u naszych pilotów pg zdarzają się najczęściej w topowych miejscach do latania, więc tu nie ma zastosowania potwierdzenie, że małe górki zabijają. Raczej małe umiejętności.
Zbyszek Gotkiewicz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Kamil. Dla mnie aktywny pilot to grali, który ma sprzęt i przynajmniej raz w roku z niego korzysta. To bardzo nisko postawiony próg. Nie znam trybu utrzymywania się w statystyce pilotów. W dhv trzeba być członkiem czyli płacić składki i ubezpieczenia. Nie wiem jaka ilość członków jest nieaktywnymi pilotami. O trybie bycia zaliczonym do francuskiej statystyki nie mam pojęcia. W Polsce wygląda to też kiepsko, bo od pięciu lat mamy nasze uprawnienia bezterminowe, czyli w statystyce będą się sumować piloci z poszczególnych lat choć liczba latających może pozostawać taka sama. Tu trzeba stosować szacunki które jak mi się wydaje dość trafnie potrafią zbliżyć nas do rzeczywistych liczb pilotów. No i niestety każde takie szacowanie doprowadza do wniosku, że śmiertelność wśród naszych pilotów jest dużo większą niż wśród francuskich lub niemieckich. Nie mamy ani gorszego sprzętu, ani nie latamy w jakiś innych górach niż piloci zagraniczni. Tu nie ma magii. Po prostu nasi piloci są niedouczeni.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Ciekawe jak wygląda powszechność odbycia SIVów w tych krajach, bo wątpię że szkolenie podstawowe ma jakieś ogromne znaczenie dla tych wypadków po latach latania.
W Polsce jest bardzo mała dostępność tego szkolenia.
W Polsce jest bardzo mała dostępność tego szkolenia.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Ty piszesz o SIV a nasi piloci nie potrafią wystartować i wylądować
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Inna sprawa: skoro rozmawiamy najczęściej o wypadkach w Alpach to śmiem twierdzić, że przeciętny pilot z PL spędza w nich dużo mniej czasu i tym samym jest "mniej wyszkolony" od pilota DE/FR.
Czy większość tych wypadków wynika z braku umiejętności startu i lądowania?
Czy większość tych wypadków wynika z braku umiejętności startu i lądowania?
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Tu właśnie upatruję błędu w logice. Wpływ szkolenia podstawowego zatraca się wraz ze zdobywaniem doświadczenia. Raczej bym szedł w stronę hipotezy, że piloci w PL są po prostu mniej doświadczeni, i to widać chociażby po wynikach zawodów - porównując ilość pilotów z PL i dowolnego kraju alpejskiego
No chyba że mamy mało zawodników w tabelach bo na kursie nie nauczyli się startować i lądować
No chyba że mamy mało zawodników w tabelach bo na kursie nie nauczyli się startować i lądować
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Potrzebna jest głębsza analiza. Na początek trzeba oddzielić wypadki pg od ppg bo to dwie różne kategorie wypadków. Muszę się przyjrzeć tym wypadkom, ale jak weźmiesz kilka ostatnich to będziesz tam miał błędy wynikające bardziej z braku doświadczenia niż umiejętności. I to nie umiejętności które zdobywa się na SIV, ale umiejętności zdobywanych w nudnym, bezpiecznym lataniu. Co z tego. Że pilot nauczy się spirali czy bacfly jeśli wleci w rotory lub będzie lądował z wiatrem? Dwóch pilotów zginęło w Dolomitach bo latali przy silnym.wietrze na zawietrznej. Jeden na Kanarach bo wleciał w zawietrzną lub rotor. Jeden złamał kręgosłup w Himalajach bo źle rozplanował lądowanie i odwrócił z wiatrem w skarpę. To są przykłady z ostatnich kilku miesięcy. Nie ma mowy o małych górkach. Za to są poważne błędy w planowaniu lotu. Nikt u nas nie szkoli w tym zakresie i piloci z mniejszymi lub większymi brakami rzucają się na trudne dla nich latanie. Niemieckie szkoły opiekują się swoimi pilotami przez przynajmniej dwa lata. Francuzi mają całą strukturę klubową opiekującą się początkującymi pilotami. U nas równocześnie działają najwyżej dwa kluby gdzie pilot szuka oparcia. Rzadko kiedy jest to pilot spoza terenu na którym działa klub. Różny też jest stopień wsparcia w klubach. Jeśli klub ma w składzie tylko pilotów nieumiejących latać, to wtedy autorytetem staje się nie ten najlepszy, ale ten z największym ciśnieniem. Długo by tak można.
Zbyszek Gotkiewicz
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Zbyszek Gotkiewicz pisze:W Polsce wygląda to też kiepsko, bo od pięciu lat mamy nasze uprawnienia bezterminowe, czyli w statystyce będą się sumować piloci z poszczególnych lat choć liczba latających może pozostawać taka sama.
Może spróbuj dotrzeć do danych odnośnie wykupionych polis OC. Wydaje się , że zdecydowana większość aktywnych pilotów je wykupuje.
Przemysław
-
- Posty: 264
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
- Reputation: 54
- Lokalizacja: Nowa Huta
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
czesc Zbyszek,
Wg mnie to co pisza Kamil i matgaw jest dosc istotne. Ja osobiscie buduje swoj ok 50h roczny nalot kilkudziesiecioma lotami 'u siebie' i kilkoma 'na poludniu' .Sklanialbym sie ku tezie ze alpejscy piloci lataja po prostu wiecej w bardziej zroznicowanym terenie. W naszych realiach 2h lot (nie wisior) to juz wyczyn, w Basanowie czy innej Kobali to kursanty tyle trzaskaja.
XContest jest tutaj kopalnia informacji.
Tyle ode mnie
Wg mnie to co pisza Kamil i matgaw jest dosc istotne. Ja osobiscie buduje swoj ok 50h roczny nalot kilkudziesiecioma lotami 'u siebie' i kilkoma 'na poludniu' .Sklanialbym sie ku tezie ze alpejscy piloci lataja po prostu wiecej w bardziej zroznicowanym terenie. W naszych realiach 2h lot (nie wisior) to juz wyczyn, w Basanowie czy innej Kobali to kursanty tyle trzaskaja.
XContest jest tutaj kopalnia informacji.
Tyle ode mnie
pzdr,
/Szymon
/Szymon
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Ilu pilotów jest we Francji i w Niemczech
Oczywiście że nalot w zróżnicowanych warunkach buduje doświadczenie. Niestety większość pilotów u nas nie lata więcej niż 15 godzin rocznie, więc trudno tu mówić o doświadczeniu. W zasadzie to powinni latać cały czas pod opieką instruktora. Niektórzy nawet tak robią, ale z różnymi efektami.
Co do wyciągnięcia danych o liczbie ubezpieczonych, to obawiam się, że brokerzy i ubezpieczyciele potraktują te dane jako informacje handlowe i nie będą chcieli tego udostępnić. Popytam. W sumie to dwaj główni sprzedawcy ubezpieczeń czyli PSP I Finansowa Chata powinni wystarczyć.
Co do wyciągnięcia danych o liczbie ubezpieczonych, to obawiam się, że brokerzy i ubezpieczyciele potraktują te dane jako informacje handlowe i nie będą chcieli tego udostępnić. Popytam. W sumie to dwaj główni sprzedawcy ubezpieczeń czyli PSP I Finansowa Chata powinni wystarczyć.
Zbyszek Gotkiewicz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość