Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Moderator: prokopcio
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Zrób zatem odwrotnie. Reguluj nie gazem ale hamulcem. Po holu i spadnięciu spadochronu inicjalizacja gazu na pierwszy możliwy krok nawijania jaki sobie ustalisz doświadczalnie już wcześniej a hamulec max. PID . Odpuszczasz hamulec aż zaczyna kręcić bębnem i spowrotem zaciągasz. I tak w kółko aż tensometr zrobi odczyt obciążenia po zaparciu piłki o rolki.Ustalając odpowiednio niską prędkość bębna i szybkość reakcji na niego może się obyć bez amortyzatora.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
ma to sens.der pisze:Zrób zatem odwrotnie. Reguluj nie gazem ale hamulcem. Po holu i spadnięciu spadochronu inicjalizacja gazu na pierwszy możliwy krok nawijania jaki sobie ustalisz doświadczalnie już wcześniej a hamulec max. PID . Odpuszczasz hamulec aż zaczyna kręcić bębnem i spowrotem zaciągasz. I tak w kółko aż tensometr zrobi odczyt obciążenia po zaparciu piłki o rolki.Ustalając odpowiednio niską prędkość bębna i szybkość reakcji na niego może się obyć bez amortyzatora.
Łukasz Prokop
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
masz może jakiś track z nowej wyciągarki ?
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 11:23
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Inny pomysł:
Linę w odpowiedniej odległości od jej końca owijamy np. folią ferromagnetyczną, jak:
http://sklepzmagnesami.pl/produkt/folia ... -z-klejem/
Na wyciągarce zamocowany czujnik do jej wykrycia.
Tylko nie wiem, jak się to będzie przetaczało przez bloczek. Najlepiej by było zamocować czujnik przy rolkach i zatrzymać taśmę jeszcze przed bloczkiem.
Linę w odpowiedniej odległości od jej końca owijamy np. folią ferromagnetyczną, jak:
http://sklepzmagnesami.pl/produkt/folia ... -z-klejem/
Na wyciągarce zamocowany czujnik do jej wykrycia.
Tylko nie wiem, jak się to będzie przetaczało przez bloczek. Najlepiej by było zamocować czujnik przy rolkach i zatrzymać taśmę jeszcze przed bloczkiem.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
U Prokopcia procesor liczy obroty bębna zdaje się, więc w przybliżeniu wie kiedy lina się kończy. Ja też coś wymyśliłem. Spróbuję top narysować
Zbyszek Gotkiewicz
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Zbyszek Gotkiewicz pisze:U Prokopcia procesor liczy obroty bębna zdaje się, więc w przybliżeniu wie kiedy lina się kończy...
No to w programie może sobie odjąć kilka obrotów, i dowinąć kilka metrów liny łapcami, zaraz po przybyciu do zgaszonej wyciągarki
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
w zależności od holu ( naprężenia/ułożenia liny ) nie jest to kilka metrów tylko rozbieżność plus minus kilkunastu na kilometrze. dla pewności hamuję przy 20m czasami jest to rzeczywistych 10 a czasami 30m. Niema problemu jak spadnie na pole ze strony wyciągarki ( choć nie mam pewności że nie wjedzie na nie rolnik ), gorzej jak spadnie po przeciwnej stronie drogi niż wyciągarka.
Pomysł der'a po dopracowaniu powinien zdać egzamin. Próby wstępne są obiecujące ale dość kłopotliwe przez moje zero-jedynkowe sprzęgło.
Pomysł der'a po dopracowaniu powinien zdać egzamin. Próby wstępne są obiecujące ale dość kłopotliwe przez moje zero-jedynkowe sprzęgło.
Łukasz Prokop
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
No to przy 50m. liny zmień algorytm programu, jeśli tensometr wykryje większe obciążenie niż ustalone, to gasi silnik. Teoretycznie powinno zwinąć linę do końca, o ile się nie zaczepi o jakiegoś krzaka.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Urwie linę :gosc pisze:No to przy 50m. liny zmień algorytm programu, jeśli tensometr wykryje większe obciążenie niż ustalone, to gasi silnik. Teoretycznie powinno zwinąć linę do końca, o ile się nie zaczepi o jakiegoś krzaka.
prokopcio pisze:Chłopaki, potrzebna pomoc intelektualna
temat : Precyzyjne dowijanie liny
Automatyczne zwijanie liny po zakończeniu holu działa bardzo dobrze ale liczba obrotów nigdy nie przekłada się dokładnie na metry ze względu na różny stopień naprężenia/upakowania/układania liny ( każdy hol jest inny ) więc trzeba zakończyć hol w bezpiecznej odległości spadochronu od wyciągarki ( 10-30m ) i teraz przydało by się precyzyjnie dowinąć tą końcówkę liny. Ten fakt mogę wykryć przez wzrost siły gdy oprze się o rolki.
Problem w tym, że w moim przypadku sprzęgło jest mało precyzyjne - działające prawie zero-jedynkowo przy dość dużych obrotach co wyklucza działanie w precyzyjnym poźlizgu. Więc jak już załapie to rozpędza stosunkowo ciężki bęben ( brak oporu na linie ) zbyt mocno, co wyklucza oparcie spadochronu o rolki ( urwie linę bezwładnością i zrobi bałagan na bębnie ). Użycie hamulca : zbyt precyzyjnie należy ustawić stosunek gazu do hamulca co dyskwalifikuje ten pomysł bo po holu/kilku może się okazać że trzeba użyć już innych wartości.
Myślałem o jakimś dodatkowym malutkim elektrycznym silniczku z dociskową rolką ( coś jak dynamo w rowerze ) ale nie do końca mi się podoba ten pomysł.
Łukasz Prokop
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Jarek pisze:Inny pomysł:
Linę w odpowiedniej odległości od jej końca owijamy np. folią ferromagnetyczną, jak:
http://sklepzmagnesami.pl/produkt/folia ... -z-klejem/
Na wyciągarce zamocowany czujnik do jej wykrycia.
Tylko nie wiem, jak się to będzie przetaczało przez bloczek. Najlepiej by było zamocować czujnik przy rolkach i zatrzymać taśmę jeszcze przed bloczkiem.
Jarek folia to lipa.
Jeśli już, to montaż pierścieniowego czujnika indukcyjnego (ceny od 6$ plus przesyłka i 200zł w PL) za rolkami wlotowymi (tam gdzie są najniższe wibracje) oraz wplecenie od spadochronu, na długości odpowiadającej bezpiecznemu rozbiegowi bębna przed całkowitym wyhamowaniem w dyneemę linki stalowej, zarobionej cyną na końcach, lub wywleczoną poza oplot i zakończonej po silnym naprężeniu dyneemy czymś elastycznym, choćby taśmą izolacyjną.
Ale to komplikuje układ. Na początek np. zmianę wyjścia na gilotynę, z którego Łukasz i tak co prawda nie korzysta na wejście czujnika. Moje poprzednie rozwiązanie nie wymaga nic więcej poza odpowiedni algorytm i trochę doświadczeń dla ustalenia bezpiecznych progów na początek. Poza tym algorytm da się skonstruować tak, że kosztem dłuższego zwijania, będzie sam dobierał stosunek otwarcia przepustnicy do zużycia sprzęgła.
Ostatnio zmieniony 29 kwietnia 2020, 14:32 przez der, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Napiszę inaczej.
Od np. 50m. liny zwalniasz obroty silnika do granicy poślizgu sprzęgła, wtedy nie będzie działać zerojedynkowo. Zwijanie liny było by od tego momentu dużo wolniejsze, i jeżeli by zdążyło utrzymać spadochronik na końcu liny w powietrzu, albo lina się o coś nie zaczepioła,to powinna się zwinąć do końca, nie zrywając się. Wiem że bęben z liną ma swoją bezwładność, ale osobiście nie widzę prostszego sposobu na rozwiązanie tego problemu
Od np. 50m. liny zwalniasz obroty silnika do granicy poślizgu sprzęgła, wtedy nie będzie działać zerojedynkowo. Zwijanie liny było by od tego momentu dużo wolniejsze, i jeżeli by zdążyło utrzymać spadochronik na końcu liny w powietrzu, albo lina się o coś nie zaczepioła,to powinna się zwinąć do końca, nie zrywając się. Wiem że bęben z liną ma swoją bezwładność, ale osobiście nie widzę prostszego sposobu na rozwiązanie tego problemu
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Łukasz o tym pisał. Kiedy masz obciążenie rzędu 2-3kg na bębnie, a nie 70 plus masa skutera, to nie masz czegoś takiego jak "granica poślizgu". Działanie przypomina bardziej sprzęgło kłowe niż odśrodkowe uślizgowe. Z racji, że przekładnia jest odśrodkowa to obroty na bębnie rosną momentalnie, a praca na niemal jałowym biegu z rozpędzonym bębnem zawsze daje ten sam efekt, urwaną linę. Temat przećwiczony, TO NIE DZIAŁA !
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Za to Twój pomysł pracy na zahamowanym bębnie pozwala na uślizg sprzęgła w miarę kontrolowany hamulcem. To powinnobzadziałać
Testuję.
Testuję.
Łukasz Prokop
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Dziura w pogodzie lotnej pozwala na dopieszczanie algorytmów
Dowijanie opanowane
Dzięki DER za pomysł.
Sprzęgło i hamulec leciutko ciepłe.
Dowijanie opanowane
Dzięki DER za pomysł.
Sprzęgło i hamulec leciutko ciepłe.
Łukasz Prokop
- micro
- Posty: 915
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 7
- Lokalizacja: Poznań
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Do ilu metrów przewidujesz zwijanie w powietrzu ? .
Roman Michalak
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
nie, ostatnie 10-20m precyzyjnie i powoli już po spadnięciu.micro pisze:Całe zwijanie będzie w powietrzu ? .
Łukasz Prokop
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
Nie mogę dać sobie to dam tobie kciuka w górę
- micro
- Posty: 915
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 7
- Lokalizacja: Poznań
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
prokopcio pisze:nie, ostatnie 10-20m precyzyjnie i powoli już po spadnięciu.
A co jak się gdzieś zachaczy na tych 20 metrach , zatrzyma zwijanie ?
Roman Michalak
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja
pomyśli że zakończył . zwija aż wyczuje opór ( ustaloną siłę ) - nie wie czy to rolki czy krzaki.
Łukasz Prokop
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość