Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Wiesiek, przecież to jest wybór pilota czy pójdzie do szkoły po papier czy po naukę. Są tacy i tacy a oferta dla jednych i dla drugich jest dość bogata. Ja nie widzę problemu. Jak ktoś chce się dobrze szkolić to znajdzie instruktora dla siebie a potem klub który da mu wsparcie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Jako jeden z instruktorowZbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek, przecież to jest wybór pilota czy pójdzie do szkoły po papier czy po naukę. Są tacy i tacy a oferta dla jednych i dla drugich jest dość bogata. Ja nie widzę problemu. Jak ktoś chce się dobrze szkolić to znajdzie instruktora dla siebie a potem klub który da mu wsparcie.
mozesz miec swoje klapy na oczach i "nie widziec problemu" bo nie jest to twój problem. Chcąc poznać prawdę ,zapytałbys np. Krislerta- na ile był świadomy swojego wyboru z tej
twojej- "bogatej oferty" (jawnej?)i czy ze swoją Żoną ustalili że odpowiednie materiały i nauka podstaw nie
jest Mu potrzebna . A jedynie szybkie zakupienie fałszywych kwitow -tam gdzie oczywiscie znajdą na takie: "dosc bogata ofertę"?
Problem jest w tym że wcale nie ma JAWNOSCI o istniejących pseudo-kursowych patologiach w handlu lewymi kwitami dla kogos kto sobie wygoglal np. najbliższy "kurs paralotniarstwa".
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Nic tu nie jest tajne. Raczej brak zupełnie wiedzy na temat pracy szkół. Właśnie wpadł mi w ręce artykuł z jakiegoś czasopisma outdorowego które przeglądałem w empiku. Artykuł jest autorstwa Spika i ilustrowany pięknymi zdjęciami Wojtka Kocota. I to co mnie zaskoczyło to polecenie przez Spika takich szkół jak Stelmacha w Warszawie czy Pomatańskiego we Wrocławiu. Ja bym się na taką odwagę nie zdobył.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 listopada 2018, 12:35
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Zbyszek Gotkiewicz pisze:I to co mnie zaskoczyło to polecenie przez Spika takich szkół jak Stelmacha w Warszawie czy Pomatańskiego we Wrocławiu. Ja bym się na taką odwagę nie zdobył.
Nie zdobyłbyś się na odwagę, bo nie chcesz wybiórczo "reklamować" szkół paralotniarskich, czy może uważasz, że jakość szkolenia w szkołach polecanych przez Spika pozostawia wiele do życzenia.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Krzysiek__G pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:I to co mnie zaskoczyło to polecenie przez Spika takich szkół jak Stelmacha w Warszawie czy Pomatańskiego we Wrocławiu. Ja bym się na taką odwagę nie zdobył.
Nie zdobyłbyś się na odwagę, bo nie chcesz wybiórczo "reklamować" szkół paralotniarskich, czy może uważasz, że jakość szkolenia w szkołach polecanych przez Spika pozostawia wiele do życzenia.
Nie ciągnij mnie za język. Możesz się zapoznać tu z historią użytkownika Kristlera i możesz na tej podstawie wyrobić sobie własne zdanie. A co do Stelmacha to nie stosuje się do tych wymogów szkoleniowych jakie obowiązują polskie szkoły czego efekty można obserwować u jego kursantów. A z poleceniem szkół, na przykład Marka Mastalerza nie mam problemu.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 listopada 2018, 12:35
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Zbyszek Gotkiewicz pisze: A z poleceniem szkół, na przykład Marka Mastalerza nie mam problemu.
Ja mimo iż jestem tylko świeżakiem po kursie również polecam Marka
P.S.
Kristlera szkolił się we Wrocławiu? Bo przeglądając jego posty tego nie zauważyłem.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
W Miroslawicach. Nie mylić z Borową
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Krzysiek__G pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze: A z poleceniem szkół, na przykład Marka Mastalerza nie mam problemu.
Ja mimo iż jestem tylko świeżakiem po kursie również polecam Marka
P.S.
Kristlera szkolił się we Wrocławiu? Bo przeglądając jego posty tego nie zauważyłem.
viewtopic.php?f=24&t=3514&p=33869#p33869
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 listopada 2018, 12:35
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
No to niestety trafiliśmy z Kristlerem na tych samych instruktorów
Na szczęście będę ponownie robił drugi etap u Marka
Na szczęście będę ponownie robił drugi etap u Marka
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:02
- Reputation: 23
- Lokalizacja: Warmia
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Osoba która zaczyna od zera może nie mieć świadomości, czy wybiera solidne szkolenie, czy szybką drogę po papier.
Na swoim przykładzie:
Poszedłem do szkoły polecanej przez innego pilota. Zrobiłem kurs, zdałem egzamin i dopiero latając poznawałem innych pilotów i instruktorów. Dopiero wtedy stopniowo dowiadywałem się jak to powinno wyglądać i w jak wielkiej dupie byłem w porównaniu do osób kończących kurs w solidnych szkołach.
Zaczynając swój kurs nie miałem pojęcia, że mój "instruktor" jest ignorantem i ma gdzieś moje życie.
Pilot który mi go polecił sam nie wiedział, "że nic nie wie".
Latał głównie z napędem, to ja pokazałem mu alpejkę.
Dlatego popieram pomysły o ogólnodostępnej liście wiedzy i umiejętności wymaganych od kursanta i potwierdzanych podpisem instruktora po ich opanowaniu. Będzie to pomocą dla tych, którzy nie mają skąd czerpać wiedzy o tym, jak ma wyglądać dobre szkolenie.
Na swoim przykładzie:
Poszedłem do szkoły polecanej przez innego pilota. Zrobiłem kurs, zdałem egzamin i dopiero latając poznawałem innych pilotów i instruktorów. Dopiero wtedy stopniowo dowiadywałem się jak to powinno wyglądać i w jak wielkiej dupie byłem w porównaniu do osób kończących kurs w solidnych szkołach.
Zaczynając swój kurs nie miałem pojęcia, że mój "instruktor" jest ignorantem i ma gdzieś moje życie.
Pilot który mi go polecił sam nie wiedział, "że nic nie wie".
Latał głównie z napędem, to ja pokazałem mu alpejkę.
Dlatego popieram pomysły o ogólnodostępnej liście wiedzy i umiejętności wymaganych od kursanta i potwierdzanych podpisem instruktora po ich opanowaniu. Będzie to pomocą dla tych, którzy nie mają skąd czerpać wiedzy o tym, jak ma wyglądać dobre szkolenie.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Lista jest. Na tyle prosta, że może ją wypełnić pilot samodzielnie aby wiedzieć czy opanował minimum ćwiczeń. Problem w tym, że nikt o taką listę nie pyta. No i miłe to jest że nawet jak jesteśmy przekonani że instruktor nas oszukał, to i tak nie ostrzeżemy innych. Jakie to miłe
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:02
- Reputation: 23
- Lokalizacja: Warmia
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Z tego co wiem, od tego roku już nie szkoli paralotniarzy.
Przesiadł się na wiatrakowce, więc raczej wiesz Zbyszku o kogo chodzi.
Skoro w środowisku paralotniarzy nie narobi więcej szkód, pozwolę sobie nie publikować jego nazwiska.
Przesiadł się na wiatrakowce, więc raczej wiesz Zbyszku o kogo chodzi.
Skoro w środowisku paralotniarzy nie narobi więcej szkód, pozwolę sobie nie publikować jego nazwiska.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
To za mało. Na wiatrakowiec przesiadł się także Sokół i źle by było, gdyby ktoś zaczął źle mówić o Sokole z powodu przeczytanej sugestii. Zresztą ja to wszystko wiem co chcesz napisać, ale bez oświadczeń osób które się szkoliły i zostały oszukane to moja wiedza jest bezwartościowa. Co z tego że znam pilota który zrobił jednego dnia 19 holi szkolnych i po takiej intensywnej nauce dostał skierowanie na egzamin skoro sam pilot nie jest zainteresowany ostrzeganiem innych pilotów przed takim szkoleniem.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:02
- Reputation: 23
- Lokalizacja: Warmia
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Nie chodzi o Sokoła.
Napisałem na priv.
Napisałem na priv.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Najlepszym lekarstwem na olewanie klienta jest konkurencja. Dotyczy to każdego z nas i wszędzie. Dużymi literami wygląda to tak, że jeżeli dobre szkoły zaproponują porządne, solidne, elegancko zrobione, rzetelne itp. itd. szkolenie po którym piloci bedą LATAĆ to w bardzo krótkim czasie dziady, ignoranci i cwaniaki przestaną zarabiać na oszukiwaniu ludzi.
Druga sprawa jest taka, że o indeks nikt nie zapyta bo takiego czegoś niema. Idąc do szkoły nikt nie wie czego chce. On chce latać i tyle. Nam latającym i związanym z paralotniarstwem ludziom wydaje się, że każdy kto idzie na kurs powinien wiedzieć i poczytać o tym. Tak nie jest. Ludzie wierzą i słusznie, że na kursie dowiedzą się wszystkiego i jak pisze fireman.uns dopiero po czasie są w stanie zweryfikować rzeczywistość.
Druga sprawa jest taka, że o indeks nikt nie zapyta bo takiego czegoś niema. Idąc do szkoły nikt nie wie czego chce. On chce latać i tyle. Nam latającym i związanym z paralotniarstwem ludziom wydaje się, że każdy kto idzie na kurs powinien wiedzieć i poczytać o tym. Tak nie jest. Ludzie wierzą i słusznie, że na kursie dowiedzą się wszystkiego i jak pisze fireman.uns dopiero po czasie są w stanie zweryfikować rzeczywistość.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Czy po zaliczonym egzaminie na ŚK wolno już latać?
Można przecież nawet tutaj w tym dziale powiesić listę rekomendowanych szkół i wreszcie wspólnie z instruktorami w/w opracować jeden standard szkolenia i informowania kursanta choćby za pomocą indeksu. Bardzo szybko będzie wiadomo w środowisku o takiej inicjatywie i każdy normalny instruktor będzie chciał być na tej liście i spełniać standardy. Nic odgórnie nie musi być robione. Wystarczy, że będzie to w granicach prawa. To nie jest trudne tylko nasze środowisko indywidualistów nie bardzo chce to przejść bo każdy na własnym ogródku robi jak sam uważa ...
Mariusz Kilian
Wróć do „Wejście dla początkujących”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość