Sztuczne generatory noszeń.

[ciacholot]

Farmy fotowoltaiczne rosną jak grzyby po deszczu i niektóre są całkiem spore, a panele się mocno nagrzewają. Czy ktoś trafił na noszenia nad nimi?

[uriuk]

Z moich doswiadczen, to pracujacy kombajn prawie zawsze generuje komin. Oczywiscie wszelkie elektrownie weglowe, koksownie itp rowniez. Najczesciej znajdowalem noszenie nad parkingiem na ktorym stala setka czolgow, co prawda T-55, ale zawszec to cos. I cmentarze prawie zawsze nosza.

[Zbyszek Gotkiewicz]

I słupy wysokiego napięcia.

[abc]

Z moich doswiadczen, to pracujacy kombajn prawie zawsze generuje komin. Oczywiscie wszelkie elektrownie weglowe, koksownie itp rowniez. Najczesciej znajdowalem noszenie nad parkingiem na ktorym stala setka czolgow, co prawda T-55, ale zawszec to cos. I cmentarze prawie zawsze nosza.

A wszystkie z tych opcji sprawdziłeś organoleptycznie? Czy wlot nad eletrownię węglową / elektrociepłownie itp to nie proszenie się o kuku? Z kominów emitowane jest bardzo dużo gorącego powietrza/pary i nie chciałbym znaleźć się w okolicy kłębów tych oparów nawet 1000m nad elektrownią węglową czy elektrociepłownią.

[ciacholot]

Kombajn jest przypadkowy. Setka czołgów? Gdzie to jest? Słupy to niewielkie noszenia.
Hektar czerni nagrzanej do 50 stopni, albo i więcej to może być niezły generator, a że to jednak nowość w naszym kraju i jest ich coraz więcej to może się okazać, że będzie można wytyczać szlaki po nich, albo chociaż oznaczać gdzie są w razie potrzeby wykręcenia się gdzieś na przelocie.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Jak jesteś nisko to łapiesz się każdego bąbla, byleby był. Cmentarz, linia energetyczna, złomowisko, stacja kolejowa pozwala się czasem uratować na przelocie. Na duże czarne powierzchnie trzeba uważać, bo mnie raz poskładało nad dużą czarną halą. Najlepsze są naturalne generatory kominów: wzgórza i lasy.

[uriuk]

A wszystkie z tych opcji sprawdziłeś organoleptycznie? Czy wlot nad eletrownię węglową / elektrociepłownie itp to nie proszenie się o kuku? Z kominów emitowane jest bardzo dużo gorącego powietrza/pary i nie chciałbym znaleźć się w okolicy kłębów tych oparów nawet 1000m nad elektrownią węglową czy elektrociepłownią.

Chemicznie nie jest zle, ale turbulencja straszna

[Blazej]

Z moich doswiadczen, to pracujacy kombajn prawie zawsze generuje komin. Oczywiscie wszelkie elektrownie weglowe, koksownie itp rowniez. Najczesciej znajdowalem noszenie nad parkingiem na ktorym stala setka czolgow, co prawda T-55, ale zawszec to cos. I cmentarze prawie zawsze nosza.

A wszystkie z tych opcji sprawdziłeś organoleptycznie? Czy wlot nad eletrownię węglową / elektrociepłownie itp to nie proszenie się o kuku? Z kominów emitowane jest bardzo dużo gorącego powietrza/pary i nie chciałbym znaleźć się w okolicy kłębów tych oparów nawet 1000m nad elektrownią węglową czy elektrociepłownią.

Nie jest aż tak strasznie, przynajmniej w Jastrzębiu Zdrój. Dużo mocniejsze i turbulentne noszenia bywają na Lipową lub Rogaczem/Czuplem lecąc z Żaru w kierunku Skrzycznego.

[uriuk]

Ja latalem na elektownia Turow i Opole

[Blazej]

Jak jesteś nisko to łapiesz się każdego bąbla, byleby był. Cmentarz, linia energetyczna, złomowisko, stacja kolejowa pozwala się czasem uratować na przelocie. Na duże czarne powierzchnie trzeba uważać, bo mnie raz poskładało nad dużą czarną halą. Najlepsze są naturalne generatory kominów: wzgórza i lasy.

Duża czarna hałda w Jastrzębiu Zdrój o mały włos nie wessała nas na ziemię jak czarna dziura. A byliśmi pewni, że wyjedziemy z niej w kosmos. Po uratowaniu się znad zagajnika każdą kolejną omijaliśmy szerokim łukiem.

[prokopcio]

Nad elektrownią tak trochę kiepsko to widzę gdyby kogoś jednak poskładało.

[ciacholot]

Farmy fotowoltaiczne rosną jak grzyby po deszczu i niektóre są całkiem spore, a panele się mocno nagrzewają. Czy ktoś trafił na noszenia nad nimi?