Jaki najlepszy wiatr dla GH?

[Zbyszek Gotkiewicz]

A masz filmik?

[prokopcio]

A masz filmik?

Nie, ale zrobię kolejnym razem.

[uriuk]

Powyzej 5 m/s trzeba przestac uzywac sterowek, a sterowac tasmami. Zaciagniecie, chocby minimalne sterowki, zwieksza sile nosna i wyrywa delikwenta z ziemi. Tasmy tak nie robia. Jesli jednak upierasz sie przy sterowkach, to sugeruje start kobra.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Można używać sterówek. Ja nigdy nie używam taśm.

[prokopcio]

Powyzej 5 m/s trzeba przestac uzywac sterowek, a sterowac tasmami. Zaciagniecie, chocby minimalne sterowki, zwieksza sile nosna i wyrywa delikwenta z ziemi. Tasmy tak nie robia.

masz rację - używam taśm A + C do postawienia bo inaczej ciężko samymi sterówkami, choć to się udaje - trzeba zdecydowanie i szybko podbiec, kobrą (niedorobioną) postawić mi się udaje - używam jej jak się na bok mi skrzydło zwali, problemu z postawieniem jako takiego nie mam (choć to różnie bywa ) , gorzej z panowaniem bo właśnie sterówki generują zbyt dużo siły nośnej przez co tracę kontakt z gruntem, wtedy pozamiatane.
spróbuję nagrać.

Można używać sterówek. Ja nigdy nie używam taśm.

A ja potrafię wymienić procesor w obudowie TQFP100 zwykłą transformatorową lutownicą

[micro]

A ja potrafię wymienić procesor w obudowie TQFP100 zwykłą transformatorową lutownicą

Dać się da, ale... "kto ryzykuje w kozie nie siedzi" .

[der]

Można używać sterówek. Ja nigdy nie używam taśm.

A ja potrafię wymienić procesor w obudowie TQFP100 zwykłą transformatorową lutownicą

A on nie użwa lutownicy w ogóle, tylko opalarki do okien.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Wożę w aucie małą lutownicę gazową

[prokopcio]

wg prognoz miało być mocno jak dla mnie ( 6-9 ), zajeżdżam jest 5-8 wg wiatromierza (którego po raz drugi od roku 2016 miałem okazję użyć...) dobry moment na analizę.
zanim się rozłożyłem (max 10min) spadło do 4 w porywach do 7 a przez kolejne pół godzinki do zera.
więc mną nie miało co poniewierać choć jeden podmuch pokazał mniej więcej o co kaman, mam trochę bezsensownego biegania nagrane może jutro uda mi się przeanalizować i wyciąć to jedno drobne zdarzenie.

jakby powiedział krislerta, kolejne 28 i pół minuty GH zaliczone .

tak z grubsza to zauważam, że do 5-6m/s jakoś wdrażam teorię w życie i to działa a powyżej robię sumę wszystkich błędów (które znam).

[prokopcio]

Poddaję ten nudny i przydługawy filmik Waszej krytyce, w sumie to widzę dużo błędów ale Wasze wskazówki są dla mnie bardzo cenne.

W szczególności dwie minutki
01:00 - 03:00

Gdy wieje metr więcej to skrzydło mną orze jak może

od 5-8m/s spadło prawie do zera

[uriuk]

Na poczatku mamy do czynienia z dosc slabym wiatrem
z ostrymi porywami. To jeszcze nie jest etap dla ciebie. Ale generalnie rodzisz sobie niezle. Jeszcze ze dwa wyjazdy do Maroka i bedzie gucio

[prokopcio]

Na poczatku mamy do czynienia z dosc slabym wiatrem

toś mnie załamał takim stwierdzeniem.

Gdy wieje metr więcej to skrzydło mną orze jak może

[der]

Aż obejrzałem do końca
I na prawdę Cię nie kusiło podchodzić sobie pod ten nasyp ze skrzydłem odwracać się i ziuuu ?
Ja wiem, że takie nasypy przy podmuchu to ewentualna gonitwa skrzydlatych rydwanów po ziemi, ale to jest silniejsze ode mnie

Podziwiam siłę woli.

[Bartess]

Poddaję ten nudny (...)

E, no fajnie sobie radzisz. A na pewno lepiej ode mnie. Dzisiaj u mnie wieje i jeśli nie zacznie padać, to idę na łąkę.
Dużo takich treningów a Tobą?

[prokopcio]

nie kusiło podchodzić sobie pod ten nasyp ze skrzydłem odwracać się i ziuuu ?
Ja wiem, że takie nasypy przy podmuchu to ewentualna gonitwa skrzydlatych rydwanów po ziemi, ale to jest silniejsze ode mnie

Kusiło, ale jakoś niepewnie się czułem i widziałem że przy podmuchu będę w tych krzaczorach.

E, no fajnie sobie radzisz.

Dzięki ale nie w 01:00 - 03:00 , takie próby zawsze przy większym wietrze wyglądają podobnie lub jeszcze gorzej (przewraca mnie)

Dużo takich treningów a Tobą?

Nie liczę, myślę że kilkanaście godzin się nazbiera od 2016. Czasem 20min, czasem 2h.

[Bartess]

A, no to fajnie. Widzę, że miałeś kibiców pod koniec filmu .

[Chrab]

W szczególności dwie minutki 01:00 - 03:00

Moim zdaniem za mocno ciągniesz za A.
Wtedy skrzydło wstaje zbyt dynamicznie i musisz mocno przyhamować, co kończy się frontem.
Spróbuj podnosić delikatnie skrzydło jednocześnie pod niego podchodząc.

Poza tym nie jesteś w osi wiatru, co dodatkowo utrudnia zabawę.

[prokopcio]

Moim zdaniem za mocno ciągniesz za A.
Wtedy skrzydło wstaje zbyt dynamicznie i musisz mocno przyhamować, co kończy się frontem.
Spróbuj podnosić delikatnie skrzydło

zawsze tak robiłem njezależnie od wiatru i właśnie przy mocnym to mnie sponiewiwrało. Jedyna opcja jaką udaje mi sie podnieść skrzydło przy "silnym wietrze" to gwałtowne podniesienie z bardzo szybkim podejściem ale tak jak piszesz zatrzymanie w dobrym momencie jest wyzwaniem.
Ewentualnie kobrą

[Bartess]

Dzisiaj wiało coś mocniej i chciałem to wykorzystać. Jak dojechałem na łąkę, to już zelżał. Podnoszenie skrzydła w pozycji odwróconej wychodziło mi tak jak ostatnio . Ale spróbowałem podnieść skrzydło w pozycji normalnej i nawet mi się udało. Starałem się nie walczyć ze skrzydłem, tylko podchodzić w stronę, w którą mnie ciągnęło. Na filmiku początek, moze z 1/3, a w sumie przeszedłem z nim jakiejś 50 metrów.

[rk]

Uszy również pomagają.

http://pgxc.pl/2018/01/ciekawy-sposob-n ... m-wietrze/