Coś już nie jest tak samo.

Dyskusja na tematy nie pasujące w żaden sposób do pozostałych kategorii na forum. Dyskusje niezwiązane z glajtami, a nawet nielotnicze proszę umieszczać w "Szwarc, mydło i powidło"
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2020, 01:58

Dawniej byliśmy jedną rodziną a teraz już nic z tego nie zostało. Młodzi mogą nie wiedzieć o czym pisze, ale to było takie uczucie, że mogłem jechać gdziekolwiek i zawsze znajdę przyjaciół którzy mają tą samą pasję i nic nie muszę im więcej tłumaczyć. Tego już nie ma. Dlaczego?
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: der » 18 grudnia 2020, 08:18

Popularyzacja jest zawsze przeciwieństwem elitarności.
Ludzi łączy pasja i poczucie jej wyjątkowości.
W paralotniarstwie nie ma już nic wyjątkowego.
Aby zostać paralotniarzem, można udać się do jednej z kilkudziesięciu szkół.
Aby kupić sprzęt, wystarczy zajrzeć na jeden z kilkudziesięciu portali. A by zobaczyć wspomnienia z wyjątkowych miejsc, wystarczy obejrzeć jeden z tysięcy filmów dostępnych za darmo w sieci. Aby się wybrać do któregokolwiek z nich wystarczy wsiąść w samochód, autobus, pociąg samolot i poswięcić na to jedną z miesięcznych wypłat (no dobra, może akurat nie dziś).
Nie spotkałem się z towarzystwem wspomagających się narciarzy, rowerzystów czy nawet biegaczy.
Owszem znają się. Wybiora się gdzieś razem, ale żeby jak rodzina ? No nie.

Jest tylko jedna okoliczność, podczas której nierzadko możemy się spotkać z poczuciem "wyjątkowości". To lądowanie w czarnej dupie. Im ona czarniejsza, tym budzimy większe zainteresowanie, a co za tym idzie zwykle chęć pomocy.

Awatar użytkownika
micro
Posty: 917
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: micro » 18 grudnia 2020, 09:52

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dawniej byliśmy jedną rodziną a teraz już nic z tego nie zostało. Młodzi mogą nie wiedzieć o czym pisze, ale to było takie uczucie, że mogłem jechać gdziekolwiek i zawsze znajdę przyjaciół którzy mają tą samą pasję i nic nie muszę im więcej tłumaczyć. Tego już nie ma. Dlaczego?

Myślę, że jednak nie do końca tak jest i coś z tego romantyzmu jeszcze przetrwało...
Roman Michalak

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2020, 10:03

micro pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dawniej byliśmy jedną rodziną a teraz już nic z tego nie zostało. Młodzi mogą nie wiedzieć o czym pisze, ale to było takie uczucie, że mogłem jechać gdziekolwiek i zawsze znajdę przyjaciół którzy mają tą samą pasję i nic nie muszę im więcej tłumaczyć. Tego już nie ma. Dlaczego?

Myślę, że jednak nie do końca tak jest i coś z tego romantyzmu jeszcze przetrwało...

Też tak myślę ale to są małe grupki które pozamykały się w swoim świecie. Nie ma już czegoś, co by było wspólne dla wszystkich.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: uriuk » 18 grudnia 2020, 10:10

Grupa rodowo-plemienna homo sapiens liczyla do 150 osob. I dalej to dziala. To sa te "male grupki". Po prostu kiedys bylo nas mniej.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2020, 10:14

Jak były zawody zakopiańskie na początku lat 90 to przyjeżdżali wszyscy paralotniarze. Raz było nawet nas koło setki.
Zbyszek Gotkiewicz

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: szymon.strus » 18 grudnia 2020, 10:22

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak były zawody zakopiańskie na początku lat 90 to przyjeżdżali wszyscy paralotniarze.

Zbyszku, a ilu wowczas jezdzilo na Serial Cup, Winter Cup, German/Italian/British/Czechslovakia/Bolanda/... Open, PWC, Xalps, IronFly, ...? Inne czasy a teraz to nie ma czasow :) Grupy nadal sa tylko jest ich wiecej bo paralotniarzy jest wiecej.
pzdr,
/Szymon

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2020, 10:35

Oj, dużo się jeździło. British open w Piedrachicie Norma Cup, zawody w Bassano, Sopocie, Piedrahicie, Turcji Krymie. Nawet do Belgii pojechaliśmy na zawody.
Zbyszek Gotkiewicz

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: fotolot » 18 grudnia 2020, 12:50

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
micro pisze:Myślę, że jednak nie do końca tak jest i coś z tego romantyzmu jeszcze przetrwało...

Też tak myślę ale to są małe grupki które pozamykały się w swoim świecie. Nie ma już czegoś, co by było wspólne dla wszystkich.

Nie sądze aby romantycy byli "pozamykani" . Fakt że zmienia się pokolenie i styl życia. Dziś młodzi piloci, ktorych nie stać jeszcze na wyjazdy, mogą np. dzieki multimediom, nawiązywać przyjazne kontakty i wymieniać sie doświadczeniami z pasjonatami z różnych krajów.
A kiedy wspolnie latają w niewielkich grupach np. na skarpach to jeszcze większy tłok w powietrzu, wcale nie jest wskazany. Uściślij ewetualnie ,
co oznacza to "wspólne dla wszystkich", ktorego w Twoim świecie, już dziś nie ma? Chodzi o znalezienie czasu na zrobienie zwykłego ogniska gdziekolwiek po lataniu czy o dalekie zagraniczne wojaże z tymi, którzy mają na to czas i kasę?
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2020, 23:31 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: ciacholot » 18 grudnia 2020, 16:20

To taki znak naszych czasów.
Ludzie ze sobą nie rozmawiają tylko piszą SMS-y, albo komunikują się w internecie.
Kiedyś kościół zamykał w sobie takie role jak nauczanie. Dziś to internet. Podobnie etyka. Nawet inwigilacja społeczeństwa ze spowiedzi przeszła do smartfonów. Wokół kościoła ludzie zbierali się np. na majówkach i sobie śpiewali. Dziś mamy karaoke. Na sumę się stroili i był pokaz mody. W pierwszej ławce siedzieli ci co byli wyżej w hierarchii społecznej. Dziś to wszystko załatwia TV i komunikatory internetowe, fora i grupy dyskusyjne. Wszystko dzieje się wielokrotnie szybciej i łatwiej. Nikogo, albo prawie nikogo nie namówi się do ruszenia dupy sprzed monitora. Takie czasy. Włączasz Google i wszystko wiesz, włączasz mapy satelitarne i oglądasz czyjąś chałupę i nawet nie musisz jechać, żeby wiedzieć gdzie jest górka do zlotów piętnastosekundowych... ;) Możesz pogadać z każdym widząc go w czasie rzeczywistym. To nie sprzyja spotkaniom. Nikt niema czasu i załatwia swoje. Inny Świat... Stare upada...
Mariusz Kilian

7van.krzysztof
Posty: 262
Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
Reputation: 47
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: 7van.krzysztof » 18 grudnia 2020, 19:27

Może warto przerzucić się na lotniarstwo (?) Ludzi mniej, to i pewnie są bardziej zgrani.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: uriuk » 18 grudnia 2020, 21:23

Ja bym byl ostrozny. Wsrod paralotniarzy trafia sie jeden Fotolot na 20 000 osob. Lotniarzy w Polsce jest moze 15, w tym Fotolot, wiec ryzyko jest niepomierne :)

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: fotolot » 18 grudnia 2020, 22:14

uriuk pisze:Ja bym byl ostrozny. Wsrod paralotniarzy trafia sie jeden Fotolot na 20 000 osob. Lotniarzy w Polsce jest moze 15, w tym Fotolot, wiec ryzyko jest niepomierne :)

Ryzyko czego ? Z reputacją "uriuka" ;) , chcesz o czymś ostrzec Tych pilotow, którzy mnie osobiście znają od ponad 20-tu czy 6-ciu lat ?

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: fotolot » 18 grudnia 2020, 23:16

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dawniej byliśmy jedną rodziną a teraz już nic z tego nie zostało...

A zdjęcia..?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2020, 23:22

Wtedy dopiero zaczynały się aparaty cyfrowe.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
micro
Posty: 917
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: micro » 19 grudnia 2020, 08:17

Ech, Klement, chyba nie o to Gotkowi chodziło....
Roman Michalak

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 grudnia 2020, 09:06

Klement. Robienie tego samemu z pewnością jest przyjemne, ale spróbuj kiedyś zrobić to z kimś. Radość jest dużo mniejsza jeśli nie masz jej z kim dzielić.
Zbyszek Gotkiewicz

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: fotolot » 19 grudnia 2020, 15:34

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Klement... spróbuj kiedyś zrobić to z kimś. Radość jest dużo mniejsza jeśli nie masz jej z kim dzielić.

Czyli dla odczuwania ,
dużo wiekszej radości, możesz sprzedać ten dotychczasowy sprzęt i zainwestować w taki do tandemowania....? ;)

Cumulus congestus

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Cumulus congestus » 20 grudnia 2020, 14:01

To chyba nie do konca jest jak piszeszecie przygode z lotnictwem zaczalem w 1979 roku od szkolenia szybowcowego,po jakims czasie wyszkolilem sie na motoszybowce,spadochrony,lotnie i motolotnie i paralotnie PG i PPG.
Bylem instruktorem i przyznam ze zawsze mimo uplywu lat,gdy moje drogi zejda sie z ludzmi czy osrodkami (w) ktorych szkoliem, czy wspolnie latalem, czy skakalem i to nie tylko w Polsce, spotyka mnie szeroki usniech,moc dobrej energii, niezliczona ilosc " misiakow" i zaproszenie by zostac na kilka dni,i bezceremonialne podsuwanie sprzetu,zebym z nimi skoczyl, czy sie przelecial.

Mysle ze poruszonym problemem jest to, jakim sie jest czlowiekiem, zawodnikiem, instruktorem.
Czy sie uczy,czy poucza,czy udziela sie odpowiedzi,czy częstuje pytajacego podkreslajac jego niewiedze, szyderstwem.
Czy potrafisz na zawodach pozyczyc konkutentowi mape,czy czapke z daszkiem czy okolary p.sloneczne bo zapomnial,czy pomozesz wbic komus dane w GPS bo mu sie rece trzesa...czy z mina Orla z Mupetow udajesz ze sie koncentrujesz przed startem.
Czy przekazujac wiedze, sie z kims wspolpracuje, czy wywyzsza sie i co trzecie slowo podkreslajac swoja wielka wiedze i watpliwe czasami osiagniecia.
Ja uwazam inaczej, ludzie sie zmieniaja owszem,ale jak sobie czlowiek poslal w przeszlosci,tak sie wysypia dzis.

Bez urazy i sorry za szczerosc ale, czytajac tez inne Grupy,slyszac na startowiskach i widzac jak sie niektorzy potrafla przez lata konfliktowac z ludzmi i srodowiskiem, nie dziwi mnie ze w ich odczuciu "Rodzina" sie rozpada.
Ja tego nie czuje.
Wesolych Swiat.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Coś już nie jest tak samo.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 grudnia 2020, 14:56

To jest moja teza. A twoja, że jestem sam sobie winien potrzebuje choć najmniejszego przykładu.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość