Powroty po latach

[Zbycho63]

Nie znalazłem tematu powitalnia więc tutaj.Witam szanowne Grono i dziękuję z przyjęcie na forum.
Zbyszek jestem Pesel jak w nicku.Miejsce zamieszkania to miasto tow. Gierka i Kiepury.
Jakoś tam kiedyś polatałem zrobione kursy 1 i 2 i na tym się skończyło Kryzys i inne pierdoły a to było 10-15 latek temu.Sprzęt sprzedałem i myślałem że dam sobie spokój z lataniem bo wiele zobaczyłem w tym czasie w Szczyrku i Bassano.
Ale jednak nie dalej mnie to korci a te loty dalej mi się śnią

Teraz do rzeczy bo jak mam wydać następne 30tyś na sprzęt i nie wtopić to potrzebuję waszej pomocy.
1 Waga pilota 120 kg + napęd( tylko jaki,jaka moc żeby nie przesadzić ) trajka to chyba tylko tandem tylko jaki Jakiej firmy ? Dudek Ozone Advance. Na przelotach ani rekordach mi nie zależy
byle polatać wokoło komina na stare lata.
Dzięki z Góry za wszystkie podpowiedzi.

Ps. Jak ktoś z woj . Śląskiego ma czas mnie na nowo wprowadzić w temat i podszkolić to poproszę na priv.

[der]

Jak czytam, szkolenia PPG PPGG brak. Papierów również, bo nie odświeżyłeś na czas na bezterminówkę. To dobry moment na zrobienie ponownego kursu przygotowawczego do egzaminu praktycznego. Przy okazji dzięki wybranej szkole nawiązanie nowych miejscowych kontaktów, dzieki którym uda ci się z pewnością dobrać stosowny sprzęt do twoich umiejętności.
O kolejne 15 lat trudniej goją się kości. Odradzam ambicjonalną samowolkę.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Idź na kurs. Przerwa za długa, nie wiadomo co umiałeś wcześniej i ile z tego zostało. Lepiej zrobić cały kurs po kolei niż namówić jakiegoś instruktora żeby za pięć stówek popatrzył jak robisz rozbieg ze i dał Ci skierowanie na egzamin. A w sumie to dobry pomysł, ale niestety ja nie mogę dać skierowania na egzamin

[fotolot]

To dobry moment na zrobienie ponownego kursu przygotowawczego do egzaminu praktycznego. Przy okazji dzięki wybranej szkole nawiązanie nowych miejscowych kontaktów....

Odradzam zaczynać , od przypadkowej,pierwszej lepszej szkoły. A właśnie od "nawiązania nowych miejscowych kontaktów"- np. typu klubowego.
Po to aby się rozeznać jak możesz zostać potraktowany w rożnych szkołach . Bo różnice w traktowaniu swoich klientów, bywają kolosalne.

Pozdrawiam Wiesiek

[Zbyszek Gotkiewicz]

Na minimum, czyli kasa i przebieżka ze skrzydłem może chyba liczyć u wszystkich. I tak będzie najtaniej. A przecież o to chodzi. Prawda?

[fotolot]

Na minimum, czyli kasa i przebieżka ze skrzydłem może chyba liczyć u wszystkich. I tak będzie najtaniej. A przecież o to chodzi. Prawda?

Komu, domniemanym samobójcom?

[Zbyszek Gotkiewicz]

Obie strony będą zadowolone. Bo kurs to będzie kosztował przynajmniej dwa tysiące, a taki na którym uczą latać to może i więcej

[Zbycho63]

Dzięki.Idę sprawdzić konto i zacznę od podstaw na nowo. Ale to potrwa aż wirus się wykończy .Dziękuje jeszcze raz

[fotolot]

.. kurs to będzie kosztował przynajmniej dwa tysiące, a taki na którym uczą latać to może i więcej

Kolega pytający, nawet o tym nie wspomniał, a już nożyce brzęczą o "najważniejszym", czyli o ostrzeżeniu z kasy...?
Znam akurat , całkiem odwrotne przypadki: Tam gdzie poświęcają czas i "uczą latać" , wychodzi nawet sporo taniej.
Ale mało- czasowi , niezorientowani , na czym "prawdziwa sztuka" polega . Rezygnują z polecanej szkoły i idą do droższych "ekspresówek", oferujących na taką sraczkę, za większą kasę , jedynie bezwartościowy "papier toaletowy"......
Następnie, na pierwszej lepszej górce ,tacy byli kursanci , otwierają oczy i są os..ani ze strachu, uświadomieniem sobie, że nic nie potrafią . Czasem, kontaktują się na powrót z tą tańszą, solidną szkołą, albo kombinują dalej na własne ręce i nogi.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Wiesiek. Nie brnij tylko napisz kto szkoli dobrze i tanio. Po co mamy się męczyć.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Wiesiek. Wywaliłem Twój post. Jeszcze jeden taki i dam Ci bana.

[fotolot]

Wiesiek. Wywaliłem Twój post. Jeszcze jeden taki i dam Ci bana.

A możesz cenzorze, uzasadnić i zacytować, co w nim było "złego" lub "dobrego", ewentualnie "prawdą" lub "fałszem" wg. twojego prywatnego uznania ?

[Zbyszek Gotkiewicz]

Mam po prostu dość twojego pierdolenia

[katolik]

Wiesiek a może po prostu dasz spokój ludziom takim jak Zbyszek czy Uriuk którzy i tak bardzo wiele zrobili i wciąż robią dla bezpieczeństwa lataczy ? Choćby to forum .Jeśli ktoś nie chce czytać dostępnej wiedzy to po co zabiera się za latanie Wszak to od zawsze było dla ludzi myślących .Dziś już nawet coraz mniej modelarzy bo latwiej kupić żyrandola zamiast zrozumieć zasady lotu .Nic nie pomoże pisanie instrukcji ,których nie będą chcieli czytać turyści, dla których latanie to po prostu taka zabawa jak widzieli na yt . bez obrazy

[Gosc64]

Źle trafiłeś jak widzisz tu zanim ci ktoś pomoże beda się napierdalać pòł dnia.
Pesel mam podoby to dobra rada wbijaj do Waltera tam nasz full service sprzęt szkolenie i pełna profeska.
Może nie jest najtańszy ale nie sprzeda ci gówna i przykľada się do szkolenia.
Z uwagi na pesel polecam juz kółeczka nie brykanie na własnych odnóżach ja po pojawieniu się piątki z przodu tak zdecydowałem chyba że
na nogach wolisz.
Unikaj dużo klapiących dziobem instruktorow-samochwałow.

[Gosc64]

A jak bys chciał kupić sprzęt sam po szkoleniu poza szkołą to nigdy przenigdy nie dawaj zadnych zaliczek na sprzęt plać jak bedziesz go widzial i mògł go dotknąć odpalić i się przelecieć!!!!!

[fotolot]

Wiesiek ....Jeśli ktoś nie chce czytać dostępnej wiedzy to po co zabiera się za latanie Wszak to od zawsze było dla ludzi myślących .

"Katoliku"(?), nie wiem po co tak sie teraz "przechrzciłeś" ?. Ale pisałeś już przecież to samo, pod innym nickiem . Czy to co po swojemu przedstawiasz , znaczy że jesteś zwolennikiem handlu samym tylko "kwitem" , dla samouków "myślących i czytających"?, A reszta tych niby specjalnych "nieukow" (bo np. daleko od Waltera...) , to co- niech sobie radzą w pionierskiej "selekcji naturalnej" , zafundowanie za swoją kase?
Zdaję sobie sprawę, ze swojego krytycznego stosunku do pewnych, bardzo szkodliwych mechanizmow, funkcjonujacych w polskim nauczaniu . Co może być tu "żle" odbierane, przez tych , którym istniejące, szybkie patologie, "giszeftowo" całkiem pasują. Obecny, zroznicowany system, zmierza w swych skutkach, ku coraz gorszemu. Co zresztą ujawnił w statystyce porownawczej, Zbyszek.
Kto Tobie Katoliku powiedział ,że Ci co chcą sie wyszkolić, rzekomo nie chcą CZEGO KONKRETNIE przeczytać?
Jak znasz tytuły np. ze strategią planowania lotów PPG itp. to podaj je tutaj . Bo piloci po zakupionych rodzimych kursach mają z tym spore problemy. Kolega zakładający wątek, pewnie też chętnie sobie taką fachową literaturę przeczyta? Choć w obecnej dobie, dużo lepsze byłoby, jak byś wskazał konkretne filmy instruktażowe. A nie z góry wyzywasz, wszystkich zagubionych nowicjuszy, od "malomyślących" albo rzekomych "leni" do czytania ,a możliwe że sam wcale nie masz pojęcia, czego konkretnie?. Tylko nie mów o jakimś "wszystkim" tzn. o "niczym" . Albo o kontrowersyjnych ,chaotycznych forach internetowych . Jako "programowym" nauczaniu zastepczym..... Po popularnym, przypadkowo szybkim "zalegalizowaniu", przez przybicie trefnej pieczeci. Przez namaszczonych, fałszywych sprzedawcow marzeń. Zlikwidowanie chorego handlu lewym kwitem ,mogłoby stać się zaczątkiem normalności w funkcjonowaniu autentycznego nauczania i uznawania jego prawdziwej wartości.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Zgodnie z zapowiedzią Wiesiek masz tydzień na ochłonięcie.

[der]

Dzięki.Idę sprawdzić konto i zacznę od podstaw na nowo. Ale to potrwa aż wirus się wykończy .Dziękuje jeszcze raz

Nic nie musi trwać do końca "wirusa" bo on się chyba nie skończy. Dał obraz, jak łatwo kontrolować świat i po tym wymyśli się nowy.
Natomiast nie przeszkadza to w szkoleniu. Moja poprzednia rada nie była złośliwa.
W Polsce niewiele zostało aktywnych "klubów" paralotniarzy, a jeśli te są, to służą zwykle jedynie jako pośrednik polis ubezpieczeniowych, licencji zawodniczych albo formalnego reprezentanta w umowach o korzystanie ze startowisk.
To szkółki przejęły rolę praktycznego koncentratora lataczy. Natomiast po takiej przerwie, odnowienie umiejętności pod czujnym okiem tego, kto robi to na co dzień, wyjdzie co najważniejsze widzę dla ciebie taniej a na pewno zdrowiej. Nie wiele słyszy się o wypadkach w trakcie odbywanych szkoleń, natomiast było znacznie więcej zdarzeń pośród prób paralotniowych samouków.
Ostatni aspekt, to właśnie wspomniane środowisko. Taki instruktor, jeśli nie sam będzie miał w ofercie, to na pewno będzie wiedział kto ma na sprzedaż sprzęt godny zainteresowania za rozsądne pieniądze. W dodatku wielu z nich posiada uprawnienia mechanika paralotniowego. Jeśli będziesz wyrażał chęć integracji ze środowiskiem, z pewnością nie będzie to mina, bo w ten sposób sam się na niej wysadzi.

[Zbycho63]

Cześć.Na początek chcę przeprosić za złożenie tego tematu nie miałem zamiaru wkładać kija w mrowisko.
Co do szkolenia to zacznę od początku bo mam poukładane w głowie (do końca nie wiem jak chcę ponownie latać ) nie jestem samobójcą ani kozakiem.
Wybiorę szkołę Waltera bo to chyba jedyna na Śląsku a opinie ma dobre.Jak macie inne zdanie to proszę na priv.Jak pozytywne to napiszcie tutaj.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie podpowiedzi.