Zwierzęta i śmieci na startowisku
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Miero i okolice bardziej miałem na myśli. Fakt na Miero chodzi mi głównie o to rozdeptane na górze, które można wszakże ominąć, ale już dla przykładu łąka pod Arkadią pod Grzmot em jak sam pewnie zauważyłeś pełna kretowisk z tego brunatnego świństwa .
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Jak już tak dyskusja jest o " ekskrementach, chronometrze i włościaninie" to dodam jeszcze, że czasem na polach na których lądujemy może być rozrzucony obornik, może być też (trudno stwierdzić z góry) rozlana gnojówka (nawet na trawiastych miejscach) jedno i drugie dosyć śmierdzi, ale glajt nie nasiąka tym zapachem, także spoko. Błoto bywa przeważnie na miejscówkach sąsiadujących z polem rolnika, za to na startowiskach "podmiejskich" jak niektóre klify, raczej problemem są śmieci. Tak czy inaczej wszędzie może czaić się coś i myślę że tego nie unikniemy. Pozostaje nam mądrze wybierać miejsce do startu.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Moim pierwszym skrzydlem byl Junkers Excel, DHV 3, mocno za duzy, ale za to w kiepskim stanie. Kiedys postanowilem na nim zrobic besztala. Wystartowalem z polki pod Bukowcem, wiec wysokosc mialem nikczemna. Besztala zrobilem, ale glajt pozostal w spadochroniwaniu. Przypuszalnie polamalbym nogi, gdyby nie to, ze spadlem na kupe gnoju naszykowana do rozrzucenia na polu.
Nog nie polalalem, ale przyjechalem cudzym autem i ciezko bylo pozniej wrocic do domu
Nog nie polalalem, ale przyjechalem cudzym autem i ciezko bylo pozniej wrocic do domu
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 11:59
- Reputation: 6
- Lokalizacja: Kłodzko
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
starry pisze:Najbardziej upieprzyłem sprzęt w Kudowie Tam jest błoto.
Ale jest rozłożona płachta. Może odrobinę nadgryziona zębem czasu, ale jest.
Pozdrawiam,
Robert
Robert
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
uriuk pisze:Moim pierwszym skrzydlem byl Junkers Excel
Przypuszalnie polamalbym nogi, gdyby nie to, ze spadlem na kupe gnoju naszykowana do rozrzucenia na polu.
Nog nie polalalem, ale przyjechalem cudzym autem i ciezko bylo pozniej wrocic do domu
Jeśli trafiłeś pionowo w kupę gnoju, to musiał mieć coś wspólnego z Ju 87
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Spadochroniowanie przewaznie odbywa sie pionowo.
A co do Junkersa trafiles. Wlascicielem formy paralotniowej byl wnuk konstruktora Stukasa
A co do Junkersa trafiles. Wlascicielem formy paralotniowej byl wnuk konstruktora Stukasa
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
uriuk pisze:Spadochroniowanie przewaznie odbywa sie pionowo.
A co do Junkersa trafiles. Wlascicielem formy paralotniowej byl wnuk konstruktora Stukasa
Wiem, że pionowo ale zawsze mogłeś trafić 5 metrów dalej. To się nazywa strzał w 10 . A tak znów odchodząc od głównego tematu czyli kupy; Czy w spadochronowaniu ustalonym jest możliwość jakiegokolwiek sterowania, tak żeby ewentualnie trafić w coś lub w coś nie trafić ?
Dobra wiem, że to offtop, sory.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Spadochronowanie to nic innego jak niekontrolowane spadanie skrzydla, ktore w tym momencie nie wytwaza sily nosnej (plat jest oplywany od dolu a nie od przodu). Sterowac sie tym nie da, a na dodatek skrzydlo moze w kazdej chwili podjac normalna prace (odpowiada za tzw "wir rozruchowy" ale to juz temat na caly wyklad), w kazdym razie skrzydlo mocno opada, wiec ma zmagazynowana duza enerigie, jesli nagle pojawi sie normalny oplyw to skrzydlo skoczy pod nogi. I to jest najwieksze zagrozenie.
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
R0bby pisze:starry pisze:Najbardziej upieprzyłem sprzęt w Kudowie Tam jest błoto.
Ale jest rozłożona płachta. Może odrobinę nadgryziona zębem czasu, ale jest.
Płachta pod skrzydło, ale stoi się nogami w błocie i jeszcze trzeba uważać aby się nie poślizgnąć.
Ale faktycznie zapomniałem o Grzmocie, na starcie błoto i na parkingu armagedon.
Co do gówna, to raz przy lądowaniu zaczepiłem na lądowisku pod Cerną Horą o krowi placek. Mimo to dało się jeszcze raz wjechać i wystartować. Bardzo ładnie obeschło
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
uriuk pisze:Moim pierwszym skrzydlem byl Junkers Excel, DHV 3, mocno za duzy, ale za to w kiepskim stanie. Kiedys postanowilem na nim zrobic besztala. Wystartowalem z polki pod Bukowcem, wiec wysokosc mialem nikczemna. Besztala zrobilem, ale glajt pozostal w spadochroniwaniu. Przypuszalnie polamalbym nogi, gdyby nie to, ze spadlem na kupe gnoju naszykowana do rozrzucenia na polu.
Nog nie polalalem, ale przyjechalem cudzym autem i ciezko bylo pozniej wrocic do domu
A to książkowe wypychanie taśm A nie zadziałało?
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
uriuk pisze:To bylo przed powstaniem ksiazek
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Moc wiedzy
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Ten książkowy przepis jest delikatnie mówiąc niewłaściwy. Trzeba szarpnąć za sterówki.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
A czmu niewlasciwy. Sprawdzilem, ze dziala. Sterowki tez dzialaja.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Bo wypychanie nie zawsze działa. A wysokości ubywa.i kaskady czyhają.
Zbyszek Gotkiewicz
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
No to podzielcie się wiedzą panowie . Ja zadałem głupie pytanie czy się da sterować w spadochronowaniu i już wiem więcej. Tzn wiedziałem z książki ze się nie da, ale nie wiedziałem nic o wirze i liczyłem, że może jednak jest jakiś haczyk. A czemu szarpnąć sterówki ? Jak to długi temat to założę nowy.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Lucjan Piekutowski pisze:No to podzielcie się wiedzą panowie . Ja zadałem głupie pytanie czy się da sterować w spadochronowaniu i już wiem więcej. Tzn wiedziałem z książki ze się nie da, ale nie wiedziałem nic o wirze i liczyłem, że może jednak jest jakiś haczyk. A czemu szarpnąć sterówki ? Jak to długi temat to założę nowy.
Podczas spadochronowania nie ma normalnego oplywu tylko mniej-wiecej taki:
Jesli popchniemy do przody tasmy A, to czasza sie pochyli do przodu i powroci normalny oplyw.
Ale mozna tez pompnac sterowkami, Czasza najpierw kiwnie sie do tylu, a pozniej, zgodnie z zasada wahadla, przemiesci sie do przodu i uzyskamy taki sam efekt
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
uriuk pisze:Lucjan Piekutowski pisze:No to podzielcie się wiedzą panowie . Ja zadałem głupie pytanie czy się da sterować w spadochronowaniu i już wiem więcej. Tzn wiedziałem z książki ze się nie da, ale nie wiedziałem nic o wirze i liczyłem, że może jednak jest jakiś haczyk. A czemu szarpnąć sterówki ? Jak to długi temat to założę nowy.
Podczas spadochronowania nie ma normalnego oplywu tylko mniej-wiecej taki:
...
Jesli popchniemy do przody tasmy A, to czasza sie pochyli do przodu i powroci normalny oplyw.
Ale mozna tez pompnac sterowkami, Czasza najpierw kiwnie sie do tylu, a pozniej, zgodnie z zasada wahadla, przemiesci sie do przodu i uzyskamy taki sam efekt
O! I to jest coś co zapamiętam. Było o spadochronowaniu na kursie (nieudane wyjście z B-sztala) ale tego drugiego sposobu wyjścia (sterówki) nie omawiano (albo ja go nie zapamiętałem) Dobrze wiedzieć.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zwierzęta i śmieci na startowisku
Nie omawia się tej metody ze sterówkami choćby dlatego ze nie jest ona wymieniona w pytaniach testowych. Poza tym mało kto miał rzeczywiście doświadczenia ze spadochronowaniem. Stąd wszyscy trzymają się reguł które były pisane 25 lat temu i nie były uaktualniane. Wypychanie taśm A nie zawsze działa, a za to sterówki masz zawsze w dłoniach, nie trzeba niczego szukać tylko szarpnąć. Jest to dużo prostsze i skuteczniejsze.
Zbyszek Gotkiewicz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość