Alpejka- ćwiczenia na początek.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Zbyszku, dzięki wielkie za wkład, jednak przy tej jakości dźwięku warto się pokusić o napisy a następnym razem, podczas nagrywania o mikrofon krawatowy.
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
I o osobę do edycji która to zrobi na trzeźwo...
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Marcus Biesioroff pisze:Zbyszku, dzięki wielkie za wkład, jednak przy tej jakości dźwięku warto się pokusić o napisy a następnym razem, podczas nagrywania o mikrofon krawatowy.
Wiem i bardzo mi przykro z powodu jakości dźwięku. Dlatego nie należy przywiązywać większej wagi do tego filmiku. Co do napisów to muszę sprawdzić jak się to robi. Dzięki za opinię.
Zbyszek Gotkiewicz
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
matgaw pisze:I o osobę do edycji która to zrobi na trzeźwo...
Jakże wielkie szczęście mamy, że zawsze znajdzie się ktoś w roli wirtualnego alkomata tudzież innego drogowskaza.
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Marcus Biesioroff pisze:matgaw pisze:I o osobę do edycji która to zrobi na trzeźwo...
Jakże wielkie szczęście mamy, że zawsze znajdzie się ktoś w roli wirtualnego alkomata tudzież innego drogowskaza.
Co to k... ma być w 14 sekundzie? Akrobata czy alkomata czy drogowskaza (?!)
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Osoba, która robiła ten filmik nie wiedziała, że nie obraca się komórki w czasie robienia filmu.
Zbyszek Gotkiewicz
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
matgaw pisze:Co to k... ma być w 14 sekundzie? Akrobata czy alkomata czy drogowskaza (?!)
jak dla mnie k... to się nazywa "przejście pomiędzy scenami" z trochę mniej poziomego do trochę bardziej poziomego. Być może się mylę, ale chyba Zbyszek nie zgłaszał tego do najlepszego filmu nieanglojęzycznego...
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Nie ja go robiłem. To było robione jak pracowałem, więc może ktoś skorzysta z zawartości mimo wszystkich wad tej produkcji.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
- Reputation: 47
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Cholerna alpejka i cholerny grounhandling. Za **uja nie wiem jak je ogarnąć przy silniejszym wietrze. Kilka dni temu głupi i malutki Marlinek (12m2), przy podmuchu tak mnie przewrócił i przeciągnął po trawie, że mi się odechciewa walki z wiatrem i skrzydłem. Dudek ma napisane, że Marlinkiem można się bawić i uczyć przy silnym wietrze, a ten chciał mnie zabić.
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Unikaj na początek wiatru porywistego.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
7van.krzysztof pisze:Cholerna alpejka i cholerny grounhandling. Za **uja nie wiem jak je ogarnąć przy silniejszym wietrze. Kilka dni temu głupi i malutki Marlinek (12m2), przy podmuchu tak mnie przewrócił i przeciągnął po trawie, że mi się odechciewa walki z wiatrem i skrzydłem. Dudek ma napisane, że Marlinkiem można się bawić i uczyć przy silnym wietrze, a ten chciał mnie zabić.
Marlin cię nie nauczy alpejki. On wszystko robi sam. Lepiej ćwicz z normalnym skrzydłem, ale przy wietrze na początek 2-3 m/s a potem 3-4. Jak już będziesz swobodnie chodził ze skrzydłem nad głową możesz zacząć ćwiczyć przy wietrze silniejszym oraz porywistym gdy jest termika..
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
- Reputation: 47
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:7van.krzysztof pisze:Cholerna alpejka i cholerny grounhandling. Za **uja nie wiem jak je ogarnąć przy silniejszym wietrze. Kilka dni temu głupi i malutki Marlinek (12m2), przy podmuchu tak mnie przewrócił i przeciągnął po trawie, że mi się odechciewa walki z wiatrem i skrzydłem. Dudek ma napisane, że Marlinkiem można się bawić i uczyć przy silnym wietrze, a ten chciał mnie zabić.
Marlin cię nie nauczy alpejki. On wszystko robi sam. Lepiej ćwicz z normalnym skrzydłem, ale przy wietrze na początek 2-3 m/s a potem 3-4. Jak już będziesz swobodnie chodził ze skrzydłem nad głową możesz zacząć ćwiczyć przy wietrze silniejszym oraz porywistym gdy jest termika..
No właśnie też miałem wrażenie, że ten Marlin żyje sobie własnym życiem i nie chce mnie za bardzo słuchać. Wstaje bardzo szybko i agresywnie, a Nemo XX 31 jakby spokojniej, wolniej i aż tak bardzo nie trzeba go hamować żeby nie przestrzelił przy wstawaniu
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
7van.krzysztof pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:7van.krzysztof pisze:Cholerna alpejka i cholerny grounhandling. Za **uja nie wiem jak je ogarnąć przy silniejszym wietrze. Kilka dni temu głupi i malutki Marlinek (12m2), przy podmuchu tak mnie przewrócił i przeciągnął po trawie, że mi się odechciewa walki z wiatrem i skrzydłem. Dudek ma napisane, że Marlinkiem można się bawić i uczyć przy silnym wietrze, a ten chciał mnie zabić.
Marlin cię nie nauczy alpejki. On wszystko robi sam. Lepiej ćwicz z normalnym skrzydłem, ale przy wietrze na początek 2-3 m/s a potem 3-4. Jak już będziesz swobodnie chodził ze skrzydłem nad głową możesz zacząć ćwiczyć przy wietrze silniejszym oraz porywistym gdy jest termika..
No właśnie też miałem wrażenie, że ten Marlin żyje sobie własnym życiem i nie chce mnie za bardzo słuchać. Wstaje bardzo szybko i agresywnie, a Nemo XX 31 jakby spokojniej, wolniej i aż tak bardzo nie trzeba go hamować żeby nie przestrzelił przy wstawaniu
Z tego co piszesz to za mało podbiegałeś do skrzydła podczas stawiania. Prędkość wchodzenia nad głowę zależy od tego jak bardzo się zapierasz.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
- Reputation: 47
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
No właśnie po którymś Twoim komentarzu i filmiku, zajarzyłem, że za mało podbiegam i przez to siłuję się ze skrzydłem, no i w tej nierównej walce przegrywam, ono mnie przewraca i heja po trawie.
Następnym razem zacznę bardziej podbiegać i nie siłować się ze skrzydłem.
Następnym razem zacznę bardziej podbiegać i nie siłować się ze skrzydłem.
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
- Reputation: 62
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Polecam na youtubie 'fly with greg' i flybubble
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
7van.krzysztof pisze:w tej nierównej walce przegrywam, ono mnie przewraca i heja po trawie.
Witaj w klubie. Moje max możliwości to 6-7m/s potem jest jak mówisz a przede wszystkim podmuchy:
der pisze: wiatru porywistego
Jak widzę coś takiego to wydaje mi się nieprawdopodobne, żebym kiedykolwiek to opanował. Widzę siebie przeczochranego i zatrzymanego na najbliższych drzewach czy krzaczorach a jak by ich nie było to w najbliższej wsi
Muszę iść do Gotka na przeszkolenie*
* nie neguję doświadczenia instruktorskiego ale tym razem może się nie udać
Łukasz Prokop
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Prokopcio. Każdy uczy się wyłącznie poprzez własny wysiłek. Instruktor tylko mówi jakie robisz błędy i jak je poprawić. Reszta już zależy wyłącznie od Ciebie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Jak się pierwszy raz wyciągnie skrzydło z wora to trudno uwierzyć, że taką plątaninę linek w ogóle da się opanować. Po jakimś czasie każdy z nas z daleka widzi u kogoś co jest nie tak i dziwi się, że tamten nie może dojść co mu się poplątało. Z alpejką jest podobnie. Jak zaczynasz to wszystko dzieje się szybko i nie możesz uwierzyć jak ktoś inny zdąży zareagować w taki sposób, że mu skrzydło stoi nad głową. Po prostu trzeba czasu poświęconego na trening i wszystko zwalnia. Wtedy masz czas na reakcje i wcześniej widzisz co zaraz zrobi skrzydło. Uprzedzasz te ruchy i problemy znikają. Łatwo zauważyć obserwując pilota na filmie, że steruje skrzydłem już od samego początku. Nie dopiero jak wystrzeli, tylko zaraz po zainicjowaniu stawiania. Żaden pilot Wam tego nie pokaże i nie wyłowi z własnego stawiania. On tego nie czuje i nawet nie wie, że pociągnął, albo zluzował, albo się lekko przestawił. To wchodzi w "krew" i działa automatycznie. Dlatego nie da się nikomu tego opowiedzieć tylko trzeba wyćwiczyć. Czasem przy jednym stawianiu zanim skrzydło wyjdzie nad głowę pilot robi 4-5 różnych bezwiednych automatycznych ruchów w ciągu dwóch trzech sekund, które dopiero na zwolnionym filmie można ocenić jako uzasadnione. Tego nie da się wymyślić i wykonać w tym czasie. To musi być odruchowe. Tak że pozostaje ćwiczyć i tyle. Łąka i pot, a nie instruktor. On może powiedzieć raz i koniec. Reszta to praca.
Mariusz Kilian
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Alpejka- ćwiczenia na początek.
Słowo klucz : powtórzyć 40 razy
Pilot często myli dwa pojecia ( przynajmniej ja tak miałem ).
To że coś się w koncu udało nie znaczy że to potrafię.
Myślę, że muszę dużo więcej poćwiczyć przy słabszym wietrze ( który nie chce mnie zabić ) zanim przejdę do tych bardziej wymagających....
Pilot często myli dwa pojecia ( przynajmniej ja tak miałem ).
To że coś się w koncu udało nie znaczy że to potrafię.
Myślę, że muszę dużo więcej poćwiczyć przy słabszym wietrze ( który nie chce mnie zabić ) zanim przejdę do tych bardziej wymagających....
Łukasz Prokop
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość