Wypadki w polskich szkołach.

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Awatar użytkownika
Blazej
Posty: 324
Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
Reputation: 210
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Blazej » 14 sierpnia 2021, 13:17

Piotr Domański pisze:
Blazej pisze:Ano między innymi to, że jeżeli do wypadku doszło z winy lub haniebnych zaniedbań instruktora/prowadzącego to warto aby jak najwięcej ludzi o tym wiedziała.

Przeczytałem cały wątek jeszcze raz i nie widzę nic o haniebnych zaniedbaniach, natomiast widzę wmieszanych Spajka, Waltera i Piotra Cwudzińskiego w śmierć kursantów, co w przypadku Spajka w ogóle jest już kuriozalne :/ Poza zwykłą przyzwoitością nie mam powodu ich bronić, nie znamy się.


W poprzedniej wypowiedzi wyraziłem swoją opinię n.t. Twoich wątpliwości względem nowego tematu na forum. Nigdzie nie wspomniałem czy podałem za przykład tych 3 instruktorów. Natomiast jestem ciekaw i chciałbym się dowiedzieć czy to co Jarek napisał jest prawdą. Zgadzam się z Tobą, że rozsiewanie plotek i niepotwierdzonych informacji jest czymś z gruntu łajdackim, parszywym i niegodziwym. I choć się nie znamy to nie podejrzewam o to samego Jarka.

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 14 sierpnia 2021, 13:44

Też nie podejrzewam Jarka o złe zamiary, wręcz przeciwnie, widzę że zależy mu na zwiększaniu bezpieczeństwa, reaguję tylko na chaotyczne i nieprzemyślane przedstawianie pewnych spraw, które notabene są bardzo delikatne i subtelne.

Awatar użytkownika
Blazej
Posty: 324
Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
Reputation: 210
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Blazej » 14 sierpnia 2021, 14:34

Piotr Domański pisze:
uriuk pisze: Nie chce myslec co by bylo jesli ja lub wyciagarkowy spoznilbysmy sie reakcja POL SEKUNDY.

I te pół sekundy mogło by mocno wpłynąć na Wasz biznes gdyby stosować niedorzeczne metody Jara popierane też przez Błażeja i wielu podobnych żądnych natychmiastowej "sprawiedliwości". Najpierw solidne rozpoznanie sprawy, przyczyn i okoliczności zdarzenia, potem wnioski i publikacja. Taka powinna być kolejność. Napisanie, że u tego czy tamtego był wypadek bez konkretów to zwykłe łajdactwo.


Ja nie potrzebuję wniosków i raportów nie znającej się na paralotniarstwie komisji.
Teraz czysto hipotetycznie:
Gdyby jednak zabrakło tej pół sekundy, komisja stwierdza, prokurator stwierdza i kółko różańcowe blisko związane z instruktorem też stwierdza, że wszystko było zgodnie z procedurami a ja wiem, że Uriuk i jego kumpel cały weekend walili wódę zagryzając soczystymi jointami to wybacz...ale nie przekona mnie poniedziałkowy odczyt alkomatu 0,00 wykonany po południu.

Moje doświadczenie i zapewne wielu innych pilotów nie pozwoliłoby niezauważyć, że coś w tej sprawie się nie dopina. I nie mi wydawać wyroki. Ale już moją sprawą i poczuciem wewnętrznego obowiązku jest zwrócenie ludziom uwagi, że tam piją i palą przed kursami. A jak znajoma z okolic poprosiłaby o poradę czy może córkę do nich na kurs wysłać to szybko bym ją uświadomił. Dlatego uważam, że temat na forum to dobry pomysł.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: fotolot » 14 sierpnia 2021, 15:22

Blazej pisze:".. Uriuk i jego kumpel cały weekend walili wódę zagryzając soczystymi jointami to wybacz...

Osobnik ten wspominal akurat o preferowaniu winka przy wykladach ..... Bo zdaje sie dobrze mu sluzy, podczas przypominania sobie, co to jeszcze mial kursantom podpowiedziec z teorii....?
Picia przed robota tez nie popieram, dlatego radze kandydatom na kursantow, zadnych zaliczek na poczet pseudoszkolenia nie wplacac. A jedynie tylko za to, co napewno zrealizowane zostanie wg. tabelek indeksu.
To wreczajacy zaliczki narod rozpijaja!.
Dlatego jak mi ktos chce na jakis poczat wplacic, mowie : " nie, dziekuje, niepijacy jestem. ;)
Ostatnio zmieniony 14 sierpnia 2021, 15:27 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 14 sierpnia 2021, 15:27

Blazej pisze:Ja nie potrzebuję wniosków i raportów nie znającej się na paralotniarstwie komisji.
Teraz czysto hipotetycznie:
Gdyby jednak zabrakło tej pół sekundy, komisja stwierdza, prokurator stwierdza i kółko różańcowe blisko związane z instruktorem też stwierdza, że wszystko było zgodnie z procedurami a ja wiem, że Uriuk i jego kumpel cały weekend walili wódę zagryzając soczystymi jointami to wybacz...ale nie przekona mnie poniedziałkowy odczyt alkomatu 0,00 wykonany po południu.

Moje doświadczenie i zapewne wielu innych pilotów nie pozwoliłoby niezauważyć, że coś w tej sprawie się nie dopina. I nie mi wydawać wyroki. Ale już moją sprawą i poczuciem wewnętrznego obowiązku jest zwrócenie ludziom uwagi, że tam piją i palą przed kursami. A jak znajoma z okolic poprosiłaby o poradę czy może córkę do nich na kurs wysłać to szybko bym ją uświadomił. Dlatego uważam, że temat na forum to dobry pomysł.


Czyli wg. Ciebie można na forum "obsrać" każdego bezkarnie według uznania?
Sorry, ja pozostaję przy pewnej wstrzemięźliwości w ferowaniu wyroków, zbadać należy czy walenie wódy i palenie jointów przyczyniło się do zaistnienia wypadku, to powinno być istotą dyskusji a nie to czy ktoś lubi jointy, piwo czy gorzałę. Zaniedbanie, niedopełnienie obowiązków, nieprzestrzeganie procedur i zasad, to nas powinno interesować, sprawą wtórną jest co do tego doprowadziło, że te podstawy zostały złamane.


Blazej pisze:wybacz...ale nie przekona mnie poniedziałkowy odczyt alkomatu 0,00 wykonany po południu.

Wybacz, ale w ten sposób można zniszczyć każdego, masz zadatki żeby robić karierę w obecnej prokuraturze.

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 14 sierpnia 2021, 15:55

fotolot pisze:
Blazej pisze:".. Uriuk i jego kumpel cały weekend walili wódę zagryzając soczystymi jointami to wybacz...

Osobnik ten wspominal akurat o preferowaniu winka przy wykladach ..... Bo zdaje sie dobrze mu sluzy, podczas przypominania sobie, co to jeszcze mial kursantom podpowiedziec z teorii....?
Picia przed robota tez nie popieram, dlatego radze kandydatom na kursantow, zadnych zaliczek na poczet pseudoszkolenia nie wplacac. A jedynie tylko za to, co napewno zrealizowane zostanie wg. tabelek indeksu.
To wreczajacy zaliczki narod rozpijaja!.
Dlatego jak mi ktos chce na jakis poczat wplacic, mowie : " nie, dziekuje, niepijacy jestem. ;)

Na czym polegało zaniedbanie w wykładach teoretycznych? Czy program szkolenia nie został zrealizowany? Czy ktoś z tego powodu został poszkodowany, narażony na niebezpieczeństwo? Taka specyfika tej naszej aktywności że odbywa się poza domem, wykłady są realizowane po lotach w wolnych chwilach (szczególnie na wyjazdach) można oczywiście to robić bez emocji, bez koleżeńskiej atmosfery... ale nie zapominajmy o najważniejszym, o zaangażowaniu naszych mentorów, które miła atmosfera i przysłowiowa lampka wina może podnieść o wiele poziomów, tyle że do tego trzeba być człowiekiem a tu coraz więcej bezdusznych cyborgów.

Awatar użytkownika
Blazej
Posty: 324
Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
Reputation: 210
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Blazej » 14 sierpnia 2021, 16:13

Piotr Domański pisze:
Blazej pisze:Ja nie potrzebuję wniosków i raportów nie znającej się na paralotniarstwie komisji.
Teraz czysto hipotetycznie:
Gdyby jednak zabrakło tej pół sekundy, komisja stwierdza, prokurator stwierdza i kółko różańcowe blisko związane z instruktorem też stwierdza, że wszystko było zgodnie z procedurami a ja wiem, że Uriuk i jego kumpel cały weekend walili wódę zagryzając soczystymi jointami to wybacz...ale nie przekona mnie poniedziałkowy odczyt alkomatu 0,00 wykonany po południu.

Moje doświadczenie i zapewne wielu innych pilotów nie pozwoliłoby niezauważyć, że coś w tej sprawie się nie dopina. I nie mi wydawać wyroki. Ale już moją sprawą i poczuciem wewnętrznego obowiązku jest zwrócenie ludziom uwagi, że tam piją i palą przed kursami. A jak znajoma z okolic poprosiłaby o poradę czy może córkę do nich na kurs wysłać to szybko bym ją uświadomił. Dlatego uważam, że temat na forum to dobry pomysł.


Czyli wg. Ciebie można na forum "obsrać" każdego bezkarnie według uznania?

Blazej pisze:wybacz...ale nie przekona mnie poniedziałkowy odczyt alkomatu 0,00 wykonany po południu.

Wybacz, ale w ten sposób można zniszczyć każdego, masz zadatki żeby robić karierę w obecnej prokuraturze.


Twoje konkluzje i personalne wycieczki przypominają mi komentarze wcześniej wspomnianej fejsbukowej gimbazy. Dyskusję z Tobą n.t. wypadków w polskich szkołach tym samym kończę.

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 14 sierpnia 2021, 16:34

Blazej pisze:
Blazej pisze:wybacz...ale nie przekona mnie poniedziałkowy odczyt alkomatu 0,00 wykonany po południu.

Wybacz, ale w ten sposób można zniszczyć każdego, masz zadatki żeby robić karierę w obecnej prokuraturze.


Blazej pisze:Twoje konkluzje i personalne wycieczki przypominają mi komentarze wcześniej wspomnianej fejsbukowej gimbazy. Dyskusję z Tobą n.t. wypadków w polskich szkołach tym samym kończę.

Błażej, przesadziłem przyznaję, ale Ty w tej dyskusji też przesadziłeś i to dodatkowo pogrążając bez zdania racji czyjś biznes.
Spodziewałeś się że ktoś pogłaszcze Cie po główce za zdanie, że nawet jak na kwicie nie wychodzi to trzeba zrobić tak żeby wyszło?
Za wycieczki personalne przepraszam, postaram się powstrzymać, rozmawiajmy o faktach a nie o odczuciach.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 14 sierpnia 2021, 17:43

W przypadku szkoły Pomarańskiego jest zła atmosfera, a jej przyczyny to temat na osobny wątek. Tu wolałbym się jedynie skupić na jednym: czy polskie SIV są niebezpieczne. Ja widzę przyczyny wypadków na tych treningach i od długiego czasu podsuwam rozwiązania. Nikt nie jest zainteresowany podjęciem tematu. W dodatku Jaro oskarżył nasze środowisko, że Arek jest oskarżany tendencyjnie co w jakiś sposób zostało wytłumaczone w pierwszym zdaniu mojego posta. Natomiast oskarżenie o to, że wypadki śmiertelne w innych szkołach są przemilczane w środowisku i podanie przykładów takich wypadków które nie mają żadnego potwierdzenia to gruby nietakt i postawienie się w jednym szeregu z Arkiem.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Blazej
Posty: 324
Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
Reputation: 210
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Blazej » 14 sierpnia 2021, 17:50

fotolot pisze:
Blazej pisze:".. Uriuk i jego kumpel cały weekend walili wódę zagryzając soczystymi jointami to wybacz...

Osobnik ten wspominal akurat o preferowaniu winka przy wykladach ..... Bo zdaje sie dobrze mu sluzy, podczas przypominania sobie, co to jeszcze mial kursantom podpowiedziec z teorii....?
Picia przed robota tez nie popieram, dlatego radze kandydatom na kursantow, zadnych zaliczek na poczet pseudoszkolenia nie wplacac. A jedynie tylko za to, co napewno zrealizowane zostanie wg. tabelek indeksu.
To wreczajacy zaliczki narod rozpijaja!.
Dlatego jak mi ktos chce na jakis poczat wplacic, mowie : " nie, dziekuje, niepijacy jestem. ;)


I ot tak sobie wywaliłeś wszystko z mojego komentarza a od TERAZ CZYSTO HIPOTETYCZNIE zacytowałeś tylko to co Ci pasowało???
Uriuk, nie wiem czy Cię uspokoję czy zmartwię ale różnica miedzy grupą paralotniarstwo na fejsie a tym forum jest tylko taka, że tam jest znacznie więcej ludzi.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: fotolot » 14 sierpnia 2021, 18:29

Piotr Domański pisze:Na czym polegało zaniedbanie w wykładach teoretycznych? Czy program szkolenia nie został zrealizowany? Czy ktoś z tego powodu został poszkodowany, narażony na niebezpieczeństwo? ...........
trzeba być człowiekiem a tu coraz więcej bezdusznych cyborgów.


Ale ja tu tylko zartobliwie podjalem to "picie wódy" lagodzac je na przyklad z winkiem - bez takich twoich domniemanstw. Wiec wyluzuj i sam sobie na nie odpowiadaj. Pewnie co drugiej z tych wypowiedzi nie traktuje calkiem na powaznie( bardziej jako improwizowany teatrzyk.... ;) )
Ale jak chcesz sie kolego wykazac to moge Ci przekazac namiary do ludzi pod tymi wzgledami co wypisales, wyciulanych i bedziesz mial okazje wykazac sie swoim "czlowieczenstwem" ?

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 14 sierpnia 2021, 18:45

Blazej pisze:ale różnica miedzy grupą paralotniarstwo na fejsie a tym forum jest tylko taka, że tam jest znacznie więcej ludzi.

Wypowiadam się na podwórku u uriuka, którego znam. Zuckerberga nie znam;) Pasuje mi taki swojski klimat.

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: JaroXS » 14 sierpnia 2021, 21:08

Dobry wieczor z goracej Chorwacji,

Widze ze jak zwykle watek sie rozwalil. Sprobuje w takim razie jeszcze raz wyprostowac. Zadalem proste pytanie czy w wyzej wymienionych szkolach byly wypadki. Jezeli tak to jakie i czy byly smiertelne, poniewaz otrzymalem informacje ze wypadki wystapili. Temat jest prosty jak budowa cepa. Zadalem pytanie oczekuje odpowiedzi. Nie oczerniam nikogo i nie niszcze biznesu. Chcialbym sie dowiedziec czy to mialo miejsce i jakie byly przyczyny abym mogl ochronic w przyszlosci siebie i znajomych pilotow.

Do MatGaw: tak chodzi o jakikolwiek wyjazd z instruktorem nawet od 1 do 3 etapu po doszkolenia siv i xc poniewaz tam jestes prowadzony i biora od ciebie pieniadze.

Nie nie jestem rzadny krwi. Oczekuje rzetelnych informacji od osob ktore cos wiedza. Jezeli nie wiecie to wystarczy napisac. Nie Jarek nie wiemy, a ja ide pytac dalej bo temat jest podejrzany.

Nie zadaje tych pytan dla zabawy. Jeszcze nie zwariowalem. Wiele osob mnie zna i wie ze zalezy mi na bezpieczenstwie ale wiedza ze szczypac sie nie bede bo nie mieszkam w PL i znikim nie jestem komercyjnie powiazany. To ma jednak daleko do niszczenia biznesu. Jak sami dobrze wiecie jak czytacie FB to publicznie skrytykowalem Arka i jego nawigacje.

Takze jeszcze raz. Kiedy byly te dzwony wyciszone, czy ktos zginal i czy mozna sie dowiedziec czegos o przebiegu wypadku aby sie dalo wyciagnac minimalne wnioski.

Skoro Zbyszek przyrownal Spajka do SIV to warto sie tez dowiedziec co bylo powodem tych wypadkow? Nie ze sie tutaj bedziemy tylko SIV zajmowac. No i oczywiscie mam w dupie to ze Spajk X-Alps robi. Trzeba glaskac wszystkich jednakowo jak ma byc sprawiedliwie i bezpiecznie. Do mnie tez strzelaja jak pol slowa zle powiem w filmach instruktazowych.

Takze teraz nabieracie powietrza w pluca i zaczynamy spowiadac Pana Domanskiego jako pierwszego bo zareagowal odnosnie niszczenia biznesu a instynkt mi podpowiada ze cos wie.

Dziekuje,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 14 sierpnia 2021, 21:24

JaroXS pisze:U Walterixa i Cwudziny o smiertelnych. U Spajka o zlamaniach. Wszystkie byly w czasie szkolenia. Chyba ze biorac ludzi za kase mowisz tu jest gora polatajcie sobie...


Mógłbyś napisać na jakie wypadki się powołujesz? To bardzo istotny wątek tej dyskusji.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: JaroXS » 14 sierpnia 2021, 21:53

Jasne, jezeli wczesniej malo dosadnie to tutaj jest definicja: Chodzi o jakikolwiek wyjazd z instruktorem nawet od 1 do 3 etapu po doszkolenia siv i xc poniewaz tam jestes prowadzony i biora od ciebie pieniadze.

Nie ukrywam ze padlo slowo rowniez smiertelne. Chcialbym wiedziec czy ktorys z wymienionych instruktorow mial wypadek smiertelny kursanta i co bylo jego powodem?

Zbyszek napisal ze nie wie o zadnym wypadku smiertelnym u wyzej wymienionych panow, co jest zadziwiajace bo ja od pilotow sie dowiedzialem ze to mialo miejsce. Takze jeszcze raz sie pytam kiedy i gdzie i co bylo powodem?

Jezeli nie wiecie to podkreslam ze wystarczy napisac. Sorry ale nie wiemy. Tyle w temacie. To mi wystarczy, i ide dalej pytac.

Pozdrawiam
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: matgaw » 14 sierpnia 2021, 22:51

Ja znam tylko ten wypadek z III etapu: https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-u ... -522800300

Z I/II nie kojarzę, ale jak ktoś zna to dobrze żeby uzupełnił.

Nie ma chyba na jego temat innych publicznie dostępnych materiałów - ale jak ktoś ma zaparcie to w tym wyroku jest parę faktów o nim przytoczone.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 08:31

Jaro. Zachowuj się jak mężczyzna jeśli chcesz być traktowany poważnie. Napisałeś, że były wypadki śmiertelne w czasie szkolenia u Cwudzińskiego i Waltera. Chciałbym żebyś napisał co to za wypadki o których wiesz tylko Ty i nikt więcej. Przypominam Ci, że szkolenie w Polsce to tylko dwa etapy co zawdzięczam w bardzo dużym stopniu Elspeedo w którym pracowałeś i co doprowadziło do sytuacji, że wszyscy piloci w Polsce po kursie mają żenująco niski poziom umiejętności.
Zbyszek Gotkiewicz

AdamCee
Posty: 56
Rejestracja: 12 lutego 2016, 12:22
Reputation: 15
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: AdamCee » 15 sierpnia 2021, 10:20

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jaro. Zachowuj się jak mężczyzna jeśli chcesz być traktowany poważnie. Napisałeś, że były wypadki śmiertelne w czasie szkolenia u Cwudzińskiego i Waltera. Chciałbym żebyś napisał co to za wypadki o których wiesz tylko Ty i nikt więcej. Przypominam Ci, że szkolenie w Polsce to tylko dwa etapy co zawdzięczam w bardzo dużym stopniu Elspeedo w którym pracowałeś i co doprowadziło do sytuacji, że wszyscy piloci w Polsce po kursie mają żenująco niski poziom umiejętności.


Z przykrością stwierdzam, że robisz wszystko aby poziom tego forum zrównał się z preclem.
Ponad to jestem przekonany, że sam wiesz o wielu wypadkach, o których nigdy nie napisałeś bo miały miejsce u instruktorów, których lubisz, w odróżnieniu np. od Arka.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 12:50

AdamCee pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jaro. Zachowuj się jak mężczyzna jeśli chcesz być traktowany poważnie. Napisałeś, że były wypadki śmiertelne w czasie szkolenia u Cwudzińskiego i Waltera. Chciałbym żebyś napisał co to za wypadki o których wiesz tylko Ty i nikt więcej. Przypominam Ci, że szkolenie w Polsce to tylko dwa etapy co zawdzięczam w bardzo dużym stopniu Elspeedo w którym pracowałeś i co doprowadziło do sytuacji, że wszyscy piloci w Polsce po kursie mają żenująco niski poziom umiejętności.


Z przykrością stwierdzam, że robisz wszystko aby poziom tego forum zrównał się z preclem.
Ponad to jestem przekonany, że sam wiesz o wielu wypadkach, o których nigdy nie napisałeś bo miały miejsce u instruktorów, których lubisz, w odróżnieniu np. od Arka.


Twierdzisz, że ja robię tu bagienko rzygając pomówieniami pod moim adresem. Podawaj fakty to będę dyskutował. To co napisałeś ty i jaro jest obrzydliwe.
Zbyszek Gotkiewicz

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 15 sierpnia 2021, 12:52

JaroXS pisze:Dobry wieczor z goracej Chorwacji,

Widze ze jak zwykle watek sie rozwalil. Sprobuje w takim razie jeszcze raz wyprostowac. Zadalem proste pytanie czy w wyzej wymienionych szkolach byly wypadki. Jezeli tak to jakie i czy byly smiertelne, poniewaz otrzymalem informacje ze wypadki wystapili. Temat jest prosty jak budowa cepa. Zadalem pytanie oczekuje odpowiedzi. Nie oczerniam nikogo i nie niszcze biznesu. Chcialbym sie dowiedziec czy to mialo miejsce i jakie byly przyczyny abym mogl ochronic w przyszlosci siebie i znajomych pilotow.

Do MatGaw: tak chodzi o jakikolwiek wyjazd z instruktorem nawet od 1 do 3 etapu po doszkolenia siv i xc poniewaz tam jestes prowadzony i biora od ciebie pieniadze.

Nie nie jestem rzadny krwi. Oczekuje rzetelnych informacji od osob ktore cos wiedza. Jezeli nie wiecie to wystarczy napisac. Nie Jarek nie wiemy, a ja ide pytac dalej bo temat jest podejrzany.

Nie zadaje tych pytan dla zabawy. Jeszcze nie zwariowalem. Wiele osob mnie zna i wie ze zalezy mi na bezpieczenstwie ale wiedza ze szczypac sie nie bede bo nie mieszkam w PL i znikim nie jestem komercyjnie powiazany. To ma jednak daleko do niszczenia biznesu. Jak sami dobrze wiecie jak czytacie FB to publicznie skrytykowalem Arka i jego nawigacje.

Takze jeszcze raz. Kiedy byly te dzwony wyciszone, czy ktos zginal i czy mozna sie dowiedziec czegos o przebiegu wypadku aby sie dalo wyciagnac minimalne wnioski.

Skoro Zbyszek przyrownal Spajka do SIV to warto sie tez dowiedziec co bylo powodem tych wypadkow? Nie ze sie tutaj bedziemy tylko SIV zajmowac. No i oczywiscie mam w dupie to ze Spajk X-Alps robi. Trzeba glaskac wszystkich jednakowo jak ma byc sprawiedliwie i bezpiecznie. Do mnie tez strzelaja jak pol slowa zle powiem w filmach instruktazowych.

Takze teraz nabieracie powietrza w pluca i zaczynamy spowiadac Pana Domanskiego jako pierwszego bo zareagowal odnosnie niszczenia biznesu a instynkt mi podpowiada ze cos wie.

Dziekuje,


Otrzymałem informację, że Jarowi śmierdzi z ust i beka przy jedzeniu. Temat jest prosty jak budowa cepa. Czy naprawdę Jarowi capi z pyska i beka przy przełykaniu utopenca? Nie zadaję tych pytań dla zabawy zależy mi na komforcie ludzi którzy będą przy nim spożywać, szczypać się nie będę bo nie mieszkam w Czechach i nikogo nie znam z Czech. Także teraz nabieracie powierza w płuca i zaczynamy spowiadać Pana Błażeja bo jako pierwszy dał plusik Jarowi, instynkt mi podpowiada że on też pierdzi i beka przy jedzeniu:)
Dziękuję

Tak zupełnie serio, Jaro każdy wypadek a już szczególnie śmiertelny nie prześlizgnie się nie zauważony czy tu czy na grupie poważne wypadki są szeroko komentowane. Nie twierdzę, że są solidnie badane ale o nich się dowiadujemy. Nikt niczego nie ukrywa bo tego nie da się ukryć temat jest nośny i zwykle służby o takich zdarzeniach powiadamiają dziennikarzy. Ja mam wiedzę o dwóch wypadkach śmiertelnych w szkole Adama Stelmacha ale to tematy z przed kilkunastu lat. Nic mi nie wiadomo o wypadkach w Skytrekking czy u Waltera. Zanim zarzuciłeś temat publicznie może trzeba było do chłopaków zadzwonić i zapytać? Wątpię żeby Cie okłamali.


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość