Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Przestrzeń dla wszelkiej maści wynalazców, racjonalizatorów i grzebusi.

Moderator: prokopcio

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 27 sierpnia 2021, 14:16

Na ten kąt wejdziesz tylko dużą prędkością w stosunku do wiatru. W bezwietrzu uzyskać to możesz próbować wyłącznie szybciej zwijając linę. Ale im wyżej będzie paralotnia tym te siły będą rosnąć a prędkość spadać. Bo zamiast się wznosić, skrzydło próbuje nie dać się ściągnąć na ziemię. Ostatecznie prędkość spadnie, siłą wzrośnie, ale i tak zabraknie siły na wyciągarce. I dobrze, bo więcej siły wcale nie sprawi, że paralotnia w drugiej fazie holu będzie się lepiej wznosić. My przypięci do wyczepu i ciągnięci do ziemi będziemy usiłowali ten kąt zniwelować. Napęd zamocowany na plecach wiszący nad głową i kierujący ciąg pod nogi nie sprawi, że wyżej polecimy. Nawet jeśli będzie miał 50KM.

Jeśli już chcesz gmerać w histerezie , należałoby algorytm holu podzielić na kilka części np 4. Pierwsza po staremu, to najbardziej niebezpieczna faza holu, im skrzydło dalej za głową, tym bardziej wrażliwe na negatywkę i zwalenie się za głowę.
Kolejna ewentualna to "hulaj dusza piekła nie ma". Następna już zwykle po przekroczeniu magicznych "45 stopni" z większą uwagą na regulację ciągu, a ostatnia z bardzo dokładną regulacją. To zwykle zajmuje połowę liny, druga połowa pozostaje do zwinięcia (chyba, że solidnie wieje)

Szczerze, oceniam to za przerost formy nad treścią. I tak komin lub duszenie na holu, przetasują karty.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 27 sierpnia 2021, 14:47

der pisze:Jeśli już chcesz gmerać w histerezie , należałoby algorytm holu należałoby podzielić na kilka części
właśnie to mi się marzy ale rozpoznanie fazy holu nie znając kąta liny ( ewentualnie jeszcze wysokośxi pilota ) nie jest proste a dodatkowych czujnikow nie chcę. Nie jestem 100% pewny ale jeśli skrzydło jest już nad głową to nie jest możliwe jego zwalenie za plecy siłą ciągu jesli łapy trzymasz w górze. Najważniejsze nie uruchamiać pelnego ciągu podczas startu jeśli skrzydlo jeszcze nie wyszlo nad głowę.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 27 sierpnia 2021, 14:51

SIłą ciągu nie, nie utrzymaniem kierunku tak. Jeśli przy dużym kącie natarcia dostajesz bocznego podmuchu, zdecydowanie łatwiej utrzymać kierunek mając skrzydło nad sobą niż za sobą. W takim momencie wyciągarkowy widząc zaistniałą sytuację natychmiastowo odpuszcza gaz i czeka na rozwój sytuacji, a kierownik daje komendę korekty kierunku.

Wiesz co jest wrogiem dobrego ?

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 27 sierpnia 2021, 15:14

der pisze: W takim momencie wyciągarkowy widząc zaistniałą sytuację natychmiastowo odpuszcza gaz i czeka na rozwój sytuacji
oczywiście możesz zrobiś to samo, to ty jesteś wyciągarkowym, kierownikiem i pilotem.

wracając do zainicjowania skutecznego holu słabą wyciągarką:
jak już masz dużą prędkość w bezwietrzu a brakuje siły można wejście na większy kąt / siłę nośną zainicjować sterówkami jak podczas startu na samostatkach i odpuścić niezwłocznie jak wchodzi na większy kąt. Nagle się okazuje, że słaba wyciągarka potrafi dostarczyć więcej siły (kosztem prędkości zwijania liny).

pg.jpg
pg.jpg (76.15 KiB) Przejrzano 7367 razy


der pisze:Wiesz co jest wrogiem dobrego ?

Spokojnie, każdy może używać wersji jakiej chce. Zgadzam się z Tobą że lepsze wrogiem dobrego dlatego algorytmy zostały uproszczone w znacznym stopniu w storunku do pierwszych bardzo zaawansowanych - okazały się do dupy.
Łukasz Prokop

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Piotr Domański » 27 sierpnia 2021, 17:07

Łukasz, wywracasz mój światopogląd na holowanie:) Z moich obserwacji wynikało, że nadmierna siła na wyciągarce stacjonarnej powodowała niższy hol mimo większego wznoszenia. Glajt po prostu był zwijany do wyciągarki, hol był krótszy. Z tym że to są obserwacje z przed kilkunastu lat a glajty od tamtego czasu znacznie się zmieniły.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 27 sierpnia 2021, 17:50

Piotr Domański pisze:Łukasz, wywracasz mój światopogląd na holowanie:)

Moje też poglądy zmieniam na podstawie obserwacji - zwłaszcza holi w borowej.

Dociera do mnie że glajt na wyciągarce ( holowany ze stosunkowo dużą siłą ) zachowuje się jak latawiec a nie jak paralotnia np. z napędem.
Latawca siłą co najwyżej uszkodzisz mechanicznie ale jak wytrzyma to się nie zwali na plecy, wręcz przeciwnie - im więcej wkładasz siły tym szybciej idzie w górę.

Oczywiście proszę brać dużą poprawkę na te moje teorie - nie chcę żeby komuś stała się krzywda przez moje niedopatrzenia i błędy myślowe.
Łukasz Prokop

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Piotr Domański » 27 sierpnia 2021, 18:21

prokopcio pisze:
Piotr Domański pisze:Łukasz, wywracasz mój światopogląd na holowanie:)

Moje też poglądy zmieniam na podstawie obserwacji - zwłaszcza holi w borowej.

Dociera do mnie że glajt na wyciągarce ( holowany ze stosunkowo dużą siłą ) zachowuje się jak latawiec a nie jak paralotnia np. z napędem.
Latawca siłą co najwyżej uszkodzisz mechanicznie ale jak wytrzyma to się nie zwali na plecy, wręcz przeciwnie - im więcej wkładasz siły tym szybciej idzie w górę.

Oczywiście proszę brać dużą poprawkę na te moje teorie - nie chcę żeby komuś stała się krzywda przez moje niedopatrzenia i błędy myślowe.

No tak to się zgadza, ale chyba to nie zwiększa efektywności holowania gdy mamy wyciągarkę stacjonarną? Czas holu również się skraca a przecież prędkość wznoszenia to wysokość przez czas.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 27 sierpnia 2021, 18:26

Piotr Domański pisze:Czas holu również się skraca a przecież prędkość wznoszenia to wysokość przez czas.
jak już to wznoszenie przez czas (* poprawka - sorki źle doczytałem).
A czas się nie skraca ponieważ wg moich obserwacji przy dużych kątach holu lina jest zwijana wolniej, wznoszenie jest spore i wlicza się do postępowej, która nie jest równoległa do ziemi.
Łukasz Prokop

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Piotr Domański » 27 sierpnia 2021, 18:28

Pewnie jest jakieś optimum do którego przy słabej wyciągarce doszedłeś przy większych siłach będzie gorzej.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 27 sierpnia 2021, 18:31

Piotr Domański pisze:Pewnie jest jakieś optimum do którego przy słabej wyciągarce doszedłeś przy większych siłach będzie gorzej.
oczywiście, nie zamierzam sprawdzać na ile przekraczanie ( 2 x masa pilota ) jest bezpieczne i po przekroczeniu tej wartości zawsze siła jest zmniejszana dość szybko.
Łukasz Prokop

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Piotr Domański » 27 sierpnia 2021, 18:44

prokopcio pisze:
Piotr Domański pisze:Pewnie jest jakieś optimum do którego przy słabej wyciągarce doszedłeś przy większych siłach będzie gorzej.
oczywiście, nie zamierzam sprawdzać na ile przekraczanie ( 2 x masa pilota ) jest bezpieczne i po przekroczeniu tej wartości zawsze siła jest zmniejszana dość szybko.

No tak w summie od tego powinniśmy zacząć naszą rozmowę. Ponad 120kg ciągu to już był moment kiedy w czasach kiedy bawiłem się w wyciągarkowego przeciętnego pilota nawijało się do siebie a nie holowało do góry. Może być tak że nowoczesne skrzydła lepiej sobie radzą na dużych kątach.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 sierpnia 2021, 19:04

Jeśli są problemy z małym wzrostem siły ciągu, to eleganckim rozwiązaniem jest holpatent.
Zbyszek Gotkiewicz

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Piotr Domański » 27 sierpnia 2021, 19:11

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jeśli są problemy z małym wzrostem siły ciągu, to eleganckim rozwiązaniem jest holpatent.

No ale holpatent to przeciwieństwo tego o czym tu dyskutujemy. Prokopcio zaobserwował że należy nawet "przyciąć" sterówkami skrzydło żeby weszło na optymalny kąt wznoszenia w trakcie holownia.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 sierpnia 2021, 20:00

Piotr Domański pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jeśli są problemy z małym wzrostem siły ciągu, to eleganckim rozwiązaniem jest holpatent.

No ale holpatent to przeciwieństwo tego o czym tu dyskutujemy. Prokopcio zaobserwował że należy nawet "przyciąć" sterówkami skrzydło żeby weszło na optymalny kąt wznoszenia w trakcie holownia.

Ja bym nie wprowadzał takich zaleceń, bo sporo było ciężkich wypadków na holu po zbyt mocnym użyciu sterówek. Ja zrozumiałem, że problemem są zbyt duże siły na holu pojawiające się na krótki czas i przez to trzeba obniżać ciąg całego urządzenia a bezwładność reakcji silnika wprowadza zbyt falistą trajektorię. Ja bym nie zmniejszał ciągu po stronie wyciągarki, bo tam i tak jest umiarkowany, a jedynie zabezpieczył skrzydło przed zbyt dużymi chwilowymi przeciążeniami za pomocą holpatentu. Poza tym Prokopcio miał jeszcze kiedyś pomysł na zastosowanie hamulca ciernego od strony pilota, który będzie łagodził takie momenty holu.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 27 sierpnia 2021, 22:56

Łukasz. Proszę nie proponuj nawet w żartach nikomu hamowania glajta w trakcie holu. Jeden boczny podmuch, dociążenie jednej taśmy ciałem i negatywka gotowa. Widziałem w tym roku dwie i już wiem jak niewiele potrzeba. Pilot skupiony na kontrze negatywki nie wypiął się przez co, pomimo że skrzydło wyszło szybko to odwrócone o 180 stopni a lina zahamowała uprząż na tyle, że natychmiastowo wszedł front. Ucięta lina zwolniła pilota a ten szczęśliwie zapakował się z półobrotu ślizgiem w trawę. Gdyby miał dwa metry wysokości mniej skończyłoby się tragicznie. Gdyby nie było gilotyny również.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 28 sierpnia 2021, 00:57

Chyba źle mnie zrozumieliście , absolutnie nie zalecam hamowania podczas holu i uważam to za niebezpieczne.
To co zasugerowałem to zainicjowanie wejścia na wiekszy kąt jeśli jest on bardzo mały ze wzgledu na zbyt małą siłę ciągu.

prokopcio pisze:jak już masz dużą prędkość w bezwietrzu a brakuje siły można wejście na większy kąt / siłę nośną zainicjować sterówkami jak podczas startu na samostatkach i odpuścić niezwłocznie jak wchodzi na większy kąt


Może to być rzeczywiście odebrane nie tak jakbym chciał.
Naprawdę nie przyszlo mi do głowy trzymać sterówek zaciągnietych podczas holu.

prokopcio pisze:....łapy trzymasz w górze.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 sierpnia 2021, 08:55

Przy holach z wiatrem problemem jest znudzonym masowe prędkość nawijania liny. Spowalnianie skrzydła za pomocą sterówek może zwiększyć efektywność holu ale nie zapominaj, że w paralotniach jest mała rozpętość prędkości pomiędzy trymową a przeciągnięciem i zasadą jest, że sterówki na holu używa się tylko do korekty kierunku a był wypadek, gdy nawet korekta doprowadziła do przeciągnięcia gdy skrzydło było mocno pogniecione i wystartowało z podwiniętymi stabilami.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 28 sierpnia 2021, 09:55

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Spowalnianie skrzydła za pomocą sterówek może zwiększyć efektywność holu

Jak Der słusznie zauważył, lepiej żebymy podobnych rzeczy nie pisali, ani jeśli to prawda, ani w żartach ani nigdy...
Ktoś źle odczyta ( jako zalecenie ) i trup gotowy.

Więc dużymi literami nalezy powtarzać :

Zbyszek Gotkiewicz pisze:w paralotniach jest mała rozpętość prędkości pomiędzy trymową a przeciągnięciem i zasadą jest, że sterówki na holu używa się tylko do korekty kierunku a był wypadek, gdy nawet korekta doprowadziła do przeciągnięcia


Jsk przeczytałem siebie to nawet jeśli tak robiłem to nie powinienem tego pisać bo może źle zinterpretowane doprowadzić do tragedii.

Dodam, że podczas holu punkt przeciągniecia występuje na większej prędkości niż podczas normalnego lotu ze względu na dużo większe obciążenie powierzchni. To moze być zgubne.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 30 sierpnia 2021, 16:11

Zawsze męczył mnie temat kotwienia wyciągarki - trzeba bardzo dobrze zakotwić a jednocześnie kotwienie nie powinno być uciążliwe.
Co prawda wbijanie prętów zbrojeniowych fi10 / ok. 40-50 cm długości jest mało eleganckie ale działa to jednak wyciąganie ich nie należy do przyjemnych zajęć ;) i działa tylko w stosunkowo twardym gruncie.

Kupiłem na próbę wiertło fi 16mm / 830mm długości i trzyma bardzo dobrze a wkręcenie i wykręcenie to drobiazg.
wystarczy nałożyć i przyspawać nakrętkę ogranicznik. koszt wiertła 16 PLN

Łukasz Prokop

platinii1
Posty: 1
Rejestracja: 08 stycznia 2022, 16:10
Reputation: 0
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: platinii1 » 09 stycznia 2022, 14:41

Witam
Posiadam podobna wyciagarke zrobioną samodzielnie, i chciałem zapytać czy ktoś z was ma może do sprzedania te płytki laminowane do budowy tego sterownika?

Ewentualnie plik by przekazać go jakieś firmie co się tym zajmuje.?

Chyba że ktoś ma cały zrobiony sterownik i sprzeda.

Proszę o wiadomość pw.
Pozdrawiam Kamil


Wróć do „ZPT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość