Nieprzekraczalne limity obciążeń.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Nie wiem ilu jest adminów, ale dziennik aktywności jest jeden. Jeśli któryś z adminów choćby się zalogował, to w dzienniku będzie to widać. Jak możesz poczytać, od wczoraj tylko ja się logowałem i możesz poczytać co robiłem. Jakoś nikt cię nie banowal pomimo tego, że jak twierdzisz, potrafisz to rozpoznać
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Zbyszek ja po prostu kiedyś byłem ciekaw dlaczego sie te testy robi i jakim są one wyznacznikiem. Bo na wielu forach szeroko sie o tym dyskutuje.
Jedni obstają za tym ze są nie potrzebne inni wręcz wierzą w nie jak wyznacznik przeznaczenia o danej literce.
Znam ludzi którzy mówią ze A to bardzo bezpieczne skrzydło i latają na takich bo czują sie bezpiecznie. A to nic bardziej mylnego.
Osobiście uważam że, nie ma bezpiecznych skrzydeł.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam
Jedni obstają za tym ze są nie potrzebne inni wręcz wierzą w nie jak wyznacznik przeznaczenia o danej literce.
Znam ludzi którzy mówią ze A to bardzo bezpieczne skrzydło i latają na takich bo czują sie bezpiecznie. A to nic bardziej mylnego.
Osobiście uważam że, nie ma bezpiecznych skrzydeł.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
uriuk pisze:Nie wiem ilu jest adminów, ale dziennik aktywności jest jeden. Jeśli któryś z adminów choćby się zalogował, to w dzienniku będzie to widać. Jak możesz poczytać, od wczoraj tylko ja się logowałem i możesz poczytać co robiłem. Jakoś nikt cię nie banowal pomimo tego, że jak twierdzisz, potrafisz to rozpoznać
Ok nie będę sie spierał. Ale zapytam jak jest z zatwierdzaniem postów czy idą z automatu czy są weryfikowane?
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Jak sądzę nie zrozumiałeś. Idea była taka, żeby latanie było bezpieczne. No i jak to rozwiązano? Testując skrzydła z założeniem, że pilotował będzie szympans a nie pilot. Do tego wymyślono system szkolenia szympansów gdzie papier ma większe znaczenie niż umiejętności. I teraz nic nie umiejące szympansy kupują sprzęt na którym nigdy nie będą umiały latać ale posiadają odpowiednie urzędnicze zapewnienia. Pewne testy są potrzebne ale na przykład testowanie czy skrzydło wychodzi samo ze spirali to już przejaw braku zrozumienia i tu idea przechodzi w ideologię.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Jak jesteś zalogowany to idą z automatu. Niezalogowanych musi zatwierdzić admin.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak sądzę nie zrozumiałeś. Idea była taka, żeby latanie było bezpieczne. No i jak to rozwiązano? Testując skrzydła z założeniem, że pilotował będzie szympans a nie pilot. Do tego wymyślono system szkolenia szympansów gdzie papier ma większe znaczenie niż umiejętności. I teraz nic nie umiejące szympansy kupują sprzęt na którym nigdy nie będą umiały latać ale posiadają odpowiednie urzędnicze zapewnienia. Pewne testy są potrzebne ale na przykład testowanie czy skrzydło wychodzi samo ze spirali to już przejaw braku zrozumienia i tu idea przechodzi w ideologię.
Zbyszek Idea latania bezpiecznego jest do bani. Latanie nigdy nie będzie bezpieczne.
Możemy tylko minimalizować ryzyko a najwydajniej to wychodzi poprzez procedury dotyczące produkcji, eksploatacji i użytkowania.
Założenie certyfikacji jest takie że nikt nie będzie pilotował skrzydła.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
uriuk pisze:Jak jesteś zalogowany to idą z automatu. Niezalogowanych musi zatwierdzić admin.
Dziękuję i juz nie cpie wiecej na razie
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Dziubdzius pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak sądzę nie zrozumiałeś. Idea była taka, żeby latanie było bezpieczne. No i jak to rozwiązano? Testując skrzydła z założeniem, że pilotował będzie szympans a nie pilot. Do tego wymyślono system szkolenia szympansów gdzie papier ma większe znaczenie niż umiejętności. I teraz nic nie umiejące szympansy kupują sprzęt na którym nigdy nie będą umiały latać ale posiadają odpowiednie urzędnicze zapewnienia. Pewne testy są potrzebne ale na przykład testowanie czy skrzydło wychodzi samo ze spirali to już przejaw braku zrozumienia i tu idea przechodzi w ideologię.
Zbyszek Idea latania bezpiecznego jest do bani. Latanie nigdy nie będzie bezpieczne.
Możemy tylko minimalizować ryzyko a najwydajniej to wychodzi poprzez procedury dotyczące produkcji, eksploatacji i użytkowania.
Założenie certyfikacji jest takie że nikt nie będzie pilotował skrzydła.
Pozdrawiam
Założenie wyjątkowo sztuczne, bo zdecydowana większość sytuacji niebezpiecznych jest generowana włącznie przez pilota i to w stopniu daleko przekraczającym wyobraźnię ludzi tworzących przepisy certyfikacyjne. Chyba napisałem o tym książkę :p
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziubdzius pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak sądzę nie zrozumiałeś. Idea była taka, żeby latanie było bezpieczne. No i jak to rozwiązano? Testując skrzydła z założeniem, że pilotował będzie szympans a nie pilot. Do tego wymyślono system szkolenia szympansów gdzie papier ma większe znaczenie niż umiejętności. I teraz nic nie umiejące szympansy kupują sprzęt na którym nigdy nie będą umiały latać ale posiadają odpowiednie urzędnicze zapewnienia. Pewne testy są potrzebne ale na przykład testowanie czy skrzydło wychodzi samo ze spirali to już przejaw braku zrozumienia i tu idea przechodzi w ideologię.
Zbyszek Idea latania bezpiecznego jest do bani. Latanie nigdy nie będzie bezpieczne.
Możemy tylko minimalizować ryzyko a najwydajniej to wychodzi poprzez procedury dotyczące produkcji, eksploatacji i użytkowania.
Założenie certyfikacji jest takie że nikt nie będzie pilotował skrzydła.
Pozdrawiam
Założenie wyjątkowo sztuczne, bo zdecydowana większość sytuacji niebezpiecznych jest generowana włącznie przez pilota i to w stopniu daleko przekraczającym wyobraźnię ludzi tworzących przepisy certyfikacyjne. Chyba napisałem o tym książkę :p
I tu trafiasz w sedno bezpieczeństwa. To nasza ingerencja w proces powoduje zmiany bezpieczeństwa. Certyfikat mówi o symulacji warunków lotu na skrzydle bez udziału pilota.
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Ja byłem szkolony zachowywać się neutralnie w czasie testowania. W normalnym lataniu po prostu nie dopuszczam do sytuacji niebezpiecznych, ale to wymaga aktywnego latania. Natomiast piloci bardzo często robią coś innego. Nie zachowują się biegnie lecz aktywnie powiększają problem.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
EN 926-2:2013 (E)
1 Scope
This European Standard specifies requirements and test methods for classifying the flight safety characteristics of
paragliders in terms of the demands on pilot flying skills.
This document is intended for the use of independent testing laboratories qualified for flight testing paragliders.
Proszę.
1 Scope
This European Standard specifies requirements and test methods for classifying the flight safety characteristics of
paragliders in terms of the demands on pilot flying skills.
This document is intended for the use of independent testing laboratories qualified for flight testing paragliders.
Proszę.
Pozdrawiam Pawel Cypel
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Sam test odbywa sie w założeniu bez udziału pilota. Każda ingerencja w proces lotu przez człowieka podwyższa klasyfikacje trudności pilotażu skrzydła.
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Dziubdzius pisze:Sam test odbywa sie w założeniu bez udziału pilota. Każda ingerencja w proces lotu przez człowieka podwyższa klasyfikacje trudności pilotażu skrzydła.
Mieszczanin szlachcicem. Fajnie, że pewne oczywiste rzeczy docierają do prostych ludzi
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Dziubdzius pisze:EN 926-2:2013 (E)
1 Scope
This European Standard specifies requirements and test methods for classifying the flight safety characteristics of
paragliders in terms of the demands on pilot flying skills.
This document is intended for the use of independent testing laboratories qualified for flight testing paragliders.
Proszę.
No i co tutaj interesującego? Testy jak były głupie, tak cały czas są głupie i nic nie wnoszą, a wręcz generują niebezpieczeństwa
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
No co do generowania niebezpieczeństwa to nie wiem co masz na myśli. Jednak testy są wyznacznikiem jakości produktów oraz ich charakterystyki w stosunku do warunków użytkowania. To wszystko.
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Testy są istotne głównie dla producentów, żeby wiedzieli jak konstruować glajty. Piloci nie są w stanie skorzystać z tej wiedzy.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Pewne testy są potrzebne ale na przykład testowanie czy skrzydło wychodzi samo ze spirali to już przejaw braku zrozumienia i tu idea przechodzi w ideologię.
Dlaczego ten test jest niepotrzebny? Jak dla mnie to on mówi pilotowi jak się skończy jego kariera, jeśli w spirali upadowej straci przytomność
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
matgaw pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Pewne testy są potrzebne ale na przykład testowanie czy skrzydło wychodzi samo ze spirali to już przejaw braku zrozumienia i tu idea przechodzi w ideologię.
Dlaczego ten test jest niepotrzebny? Jak dla mnie to on mówi pilotowi jak się skończy jego kariera, jeśli w spirali upadowej straci przytomność
Jeśli nieprzytomny przenuesie swój ciężar na stronę w którą zakręca w spirali, a przeniesie bo przecież inaczej nie da się wprowadzić, to skrzydło które w testach wychodzi samo, z dużym prawdopodobieństwem pozostanie w tej spirali. Proponuję robić zawsze spiralę z przekonaniem, że skrzydło może nie chcieć samo wyjść bez względu na to, jaką miało ocenę w testach.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Bo im bezpieczniejsze skrzydło, tym gorzej wychodzi ze stali. Czyli im lepiej wyjdzie, tym powinno dostać gorsza ocenę.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Nieprzekraczalne limity obciążeń.
Matgaw. Mam jeszcze jeden przykład jaką może być różnica pomiędzy skrzydłem które wychodzi i które nie wychodzi. Któreś ze skrzydeł wprowadziłem w upadkową. Prostujące się do pozycji neutralnej, podnoszę ręce do góry (nieprzytomny tego nie zrobi) i czekam. Skrzydło nie wychodzi, choć czuję, że niewiele mu brakuje. Przechylam głowę na zewnątrz. Skrzydło jak na komendę zwalnia i kończy spirali. Skoro tak subtelna zmiana mogła zakończyć spirali, to równie subtelne zachowania pilotów mogą tą spiralę utrzymywać.
Zbyszek Gotkiewicz
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość