Sterowanie ciałem
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Sterowanie ciałem
W ten prosty sposób możemy sprawdzić jak efektywnie jesteśmy w stanie sterować ciałem.
Zbyszek Gotkiewicz
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Sterowanie ciałem
W praktyce to nic innego jak zsynchronizowana praca ciałem, sterówkami i speed systemem adekwatnie do ruchów skrzydła i ich dynamiki.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Sterowanie ciałem
Blazej pisze:W praktyce to nic innego jak zsynchronizowana praca ciałem, sterówkami i speed systemem adekwatnie do ruchów skrzydła i ich dynamiki.
Zupełnie jak taniec. Trzeba się tylko poruszać w rytm muzyki i dostosować do partnera
Tu pilot mocno ciągnie za tylne taśmy. Ma to jakiś sens?
Zbyszek Gotkiewicz
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Sterowanie ciałem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tu pilot mocno ciągnie za tylne taśmy. Ma to jakiś sens?
Lecę na wpół wciśniętym speedzie, jak wiesz używanie wtedy sterówek to nie najlepszy pomysł. Pod koniec wciskam do końca aby uciec z zamykającej mniej chmury.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:W ten prosty sposób możemy sprawdzić jak efektywnie jesteśmy w stanie sterować ciałem.
Chciałem zapytać o kilka kwestii:
1.Czy jak wezmę kija, powieszę na nim akumulator i będę wystawiał na bok w uprzęży przy każdym zakręcie to będę dobrze zakręcał a wręcz aktywnie?
2.Czy sterowanie w dwurzędówkach nie odbywa się czasem na całkowicie innych zasadach?
3a. Czy pozycja (leżąca) oglądacza czaszy służy do podziwiania kolorów skrzydła, a może ma inne zadanie?
3b. Czy najlepszy obecnie pilot świata może się mylić co do tej kwestii?
4. Jeżeli sie jednak myli to jaki jest benefit z niepatrzenia na skrzydło? Czy będę mógł przewidywać podwinięcia oraz ich przebieg tak dobrze ze będę również mógł składać spadochrony rezerwowe przy zgaszonym świetle w ciasnym pokoju tylko na dotyk?
No ni jak nie mogę ogarnąć tych kwestii.
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Sterowanie ciałem
Dziubdziusiu.
Ad 1. Akumulator będzie równie skuteczny jak ruchy ciałem choć widzę kilka problemów. Na przykład taki ze będziesz musiał go trzymać w rękach co utrudnienia sterowanie sterówkami lub trzymanie kamerki. Po roku takiego latania będziesz miał buły jak Pudzian i będziesz musiał powymieniać rękawy w wszystkich swoich smokingach. Poza tym ważne są nie tylko kilogramy, ale także szybkość dołożenia ciężaru. Jeśli przerzucasz dwudziestokilogramowy akumulator z prawa na lewo szybciej niż ruszasz dupą to masz szansę wygryźć wszystkie laski z tiktoka.
Ad 2. Sterowanie w dwurzędówkach odbywa się tak samo jak w wszystkich skrzydłach oprócz tych 2D.
Ad 3 A. Na skrzydło patrzą Ci, którzy mu nie ufają, albo wprowadzają w życie Leninowską zasadę, że kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Ad 3 B. Nie znam problemów najlepszego pilota świata. Ja patrzę na skrzydło po dużych deformacjach czyli raz na parę lat.
Ad 4. Jak nie będziesz patrzył na skrzydło to zobaczysz jaki piękny jest świat dookoła. Robimy wiele rzeczy bez patrzenia. Wciskanie pedałów w samochodzie, zmiana biegów, wycieranie dupy. Patrzenie tam nie jest potrzebne. Ja potrafiłem poskładać kałacha z zawiązanymi oczami. Myślę że dobry układacz potrafi po ciemku poskładać zapas, ale jeśli chodzi o szmaty to po ciemku nawet podkoszulka nie założę prawidłowo.
Ad 1. Akumulator będzie równie skuteczny jak ruchy ciałem choć widzę kilka problemów. Na przykład taki ze będziesz musiał go trzymać w rękach co utrudnienia sterowanie sterówkami lub trzymanie kamerki. Po roku takiego latania będziesz miał buły jak Pudzian i będziesz musiał powymieniać rękawy w wszystkich swoich smokingach. Poza tym ważne są nie tylko kilogramy, ale także szybkość dołożenia ciężaru. Jeśli przerzucasz dwudziestokilogramowy akumulator z prawa na lewo szybciej niż ruszasz dupą to masz szansę wygryźć wszystkie laski z tiktoka.
Ad 2. Sterowanie w dwurzędówkach odbywa się tak samo jak w wszystkich skrzydłach oprócz tych 2D.
Ad 3 A. Na skrzydło patrzą Ci, którzy mu nie ufają, albo wprowadzają w życie Leninowską zasadę, że kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Ad 3 B. Nie znam problemów najlepszego pilota świata. Ja patrzę na skrzydło po dużych deformacjach czyli raz na parę lat.
Ad 4. Jak nie będziesz patrzył na skrzydło to zobaczysz jaki piękny jest świat dookoła. Robimy wiele rzeczy bez patrzenia. Wciskanie pedałów w samochodzie, zmiana biegów, wycieranie dupy. Patrzenie tam nie jest potrzebne. Ja potrafiłem poskładać kałacha z zawiązanymi oczami. Myślę że dobry układacz potrafi po ciemku poskładać zapas, ale jeśli chodzi o szmaty to po ciemku nawet podkoszulka nie założę prawidłowo.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Masz wiele racji.Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziubdziusiu.
Ad 1. Akumulator będzie równie skuteczny jak ruchy ciałem choć widzę kilka problemów. Na przykład taki ze będziesz musiał go trzymać w rękach co utrudnienia sterowanie sterówkami lub trzymanie kamerki. Po roku takiego latania będziesz miał buły jak Pudzian i będziesz musiał powymieniać rękawy w wszystkich swoich smokingach. Poza tym ważne są nie tylko kilogramy, ale także szybkość dołożenia ciężaru. Jeśli przerzucasz dwudziestokilogramowy akumulator z prawa na lewo szybciej niż ruszasz dupą to masz szansę wygryźć wszystkie laski z tiktoka.
Ad 2. Sterowanie w dwurzędówkach odbywa się tak samo jak w wszystkich skrzydłach oprócz tych 2D.
Ad 3 A. Na skrzydło patrzą Ci, którzy mu nie ufają, albo wprowadzają w życie Leninowską zasadę, że kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Ad 3 B. Nie znam problemów najlepszego pilota świata. Ja patrzę na skrzydło po dużych deformacjach czyli raz na parę lat.
Ad 4. Jak nie będziesz patrzył na skrzydło to zobaczysz jaki piękny jest świat dookoła. Robimy wiele rzeczy bez patrzenia. Wciskanie pedałów w samochodzie, zmiana biegów, wycieranie dupy. Patrzenie tam nie jest potrzebne. Ja potrafiłem poskładać kałacha z zawiązanymi oczami. Myślę że dobry układacz potrafi po ciemku poskładać zapas, ale jeśli chodzi o szmaty to po ciemku nawet podkoszulka nie założę prawidłowo.
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam Pawel Cypel
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziubdziusiu.
Ad 3 B. Nie znam problemów najlepszego pilota świata. Ja patrzę na skrzydło po dużych deformacjach czyli raz na parę lat.
Ad 4. Jak nie będziesz patrzył na skrzydło to zobaczysz jaki piękny jest świat dookoła. Robimy wiele rzeczy bez patrzenia. Wciskanie pedałów w samochodzie, zmiana biegów, wycieranie dupy. Patrzenie tam nie jest potrzebne. Ja potrafiłem poskładać kałacha z zawiązanymi oczami. Myślę że dobry układacz potrafi po ciemku poskładać zapas, ale jeśli chodzi o szmaty to po ciemku nawet podkoszulka nie założę prawidłowo.
Odniosę się jeszcze do powyższej kwestii.
Jeżeli byś leciał na skrzydle typu Leopard lub Zeno i patrzył na skrzydło po deformacjach to lepiej gdybyś od razu sięgał po zapas.
Cały pic moim zdaniem polega na cieszeniu sie widokami i zabezpieczaniu separacji w locie do momentu gdy następują turbulencje.
Osobiście rzadko podczas lotu patrzę na skrzydło.
Zawsze sprawdzam stan paralotni i usztywnienia niedługo po starcie ponieważ uważam ze sprawdzenie skrzydła na ziemi nie jest idealne. W ten sposób odkryłem już dwa razy wyskoczenie nieszczęsnych żyłek usztywniających oraz małą dziurkę w poprzednim skrzydle.
Natomiast gdy jest turbulentnie, jestem w rotorach lub w wzburzonym powietrzu to zawsze patrzę sie na skrzydło.
Klapy które nie są niczym specjalnym, nie wymagają patrzenia ale podwiniecie krawędzi natarcia na speedzie już tak.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Dziubdzius pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:W ten prosty sposób możemy sprawdzić jak efektywnie jesteśmy w stanie sterować ciałem.
Chciałem zapytać o kilka kwestii:
1.Czy jak wezmę kija, powieszę na nim akumulator i będę wystawiał na bok w uprzęży przy każdym zakręcie to będę dobrze zakręcał a wręcz aktywnie?
2.Czy sterowanie w dwurzędówkach nie odbywa się czasem na całkowicie innych zasadach?
3a. Czy pozycja (leżąca) oglądacza czaszy służy do podziwiania kolorów skrzydła, a może ma inne zadanie?
3b. Czy najlepszy obecnie pilot świata może się mylić co do tej kwestii?
4. Jeżeli sie jednak myli to jaki jest benefit z niepatrzenia na skrzydło? Czy będę mógł przewidywać podwinięcia oraz ich przebieg tak dobrze ze będę również mógł składać spadochrony rezerwowe przy zgaszonym świetle w ciasnym pokoju tylko na dotyk?
No ni jak nie mogę ogarnąć tych kwestii.
Przez pomyłkę zamiast odpowiedzieć wcisnąłem Ci plus, dobrze że nie minus;)
Odpowaiadając na pkt 4. Jeśli złożysz kilkadziesiąt tysięcy sadochronów zapasowych po ciemku i wyćwiczysz tą umiejętonść to pewnie da się to zrobić prawidłowo i wielu niewidomych Ci to potwierdzi jednak to zupełnie inna czynność niż sterowanie i nie ma tu żadnego porównania. Nawet latając trajką z masą startową 300kg gdzie balans ciałem przez dużą masę i sposób podwieszenia tzw. "czucie skrzydła" jest utrudnione też da się a nawet trzeba sterować aktywnie w turbulentnym powietrzu. Nigdy się w skrzydło nia patrzę łapki chodzą same. To trochę jak jazda samochodem terenowym lub Syrenką czy Starem, łapy latają, kierowca czy pilot nie myśli, że to robi a robi i dzięki temu auto czy skrzydło leci prosto. Czyli zanim auto zacznie uciekać z kierunku jazdy wcześniej następuje reakcja kierowcy, która temu zapobiega, nabywa się to z czasem, jednym zabiera to dużo czasu innym mniej inni nigdy takiej umiejętnści mogą nie nabyć. Zauważam tą umiejętność oddając sterówki pasażerom, po kilkunastu sekundach zazwyczaj dochodzi do oscylacjii i to w mometach, w których w moim mniemaniu przed przekazaniem sterowek wcale nie sterowałem.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Piotr Domański pisze:Dziubdzius pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:W ten prosty sposób możemy sprawdzić jak efektywnie jesteśmy w stanie sterować ciałem.
Chciałem zapytać o kilka kwestii:
1.Czy jak wezmę kija, powieszę na nim akumulator i będę wystawiał na bok w uprzęży przy każdym zakręcie to będę dobrze zakręcał a wręcz aktywnie?
2.Czy sterowanie w dwurzędówkach nie odbywa się czasem na całkowicie innych zasadach?
3a. Czy pozycja (leżąca) oglądacza czaszy służy do podziwiania kolorów skrzydła, a może ma inne zadanie?
3b. Czy najlepszy obecnie pilot świata może się mylić co do tej kwestii?
4. Jeżeli sie jednak myli to jaki jest benefit z niepatrzenia na skrzydło? Czy będę mógł przewidywać podwinięcia oraz ich przebieg tak dobrze ze będę również mógł składać spadochrony rezerwowe przy zgaszonym świetle w ciasnym pokoju tylko na dotyk?
No ni jak nie mogę ogarnąć tych kwestii.
Przez pomyłkę zamiast odpowiedzieć wcisnąłem Ci plus, dobrze że nie minus;)
Odpowaiadając na pkt 4. Jeśli złożysz kilkadziesiąt tysięcy sadochronów zapasowych po ciemku i wyćwiczysz tą umiejętonść to pewnie da się to zrobić prawidłowo i wielu niewidomych Ci to potwierdzi jednak to zupełnie inna czynność niż sterowanie i nie ma tu żadnego porównania. Nawet latając trajką z masą startową 300kg gdzie balans ciałem przez dużą masę i sposób podwieszenia tzw. "czucie skrzydła" jest utrudnione też da się a nawet trzeba sterować aktywnie w turbulentnym powietrzu. Nigdy się w skrzydło nia patrzę łapki chodzą same. To trochę jak jazda samochodem terenowym lub Syrenką czy Starem, łapy latają, kierowca czy pilot nie myśli, że to robi a robi i dzięki temu auto czy skrzydło leci prosto. Czyli zanim auto zacznie uciekać z kierunku jazdy wcześniej następuje reakcja kierowcy, która temu zapobiega, nabywa się to z czasem, jednym zabiera to dużo czasu innym mniej inni nigdy takiej umiejętnści mogą nie nabyć. Zauważam tą umiejętność oddając sterówki pasażerom, po kilkunastu sekundach zazwyczaj dochodzi do oscylacjii i to w mometach, w których w moim mniemaniu przed przekazaniem sterowek wcale nie sterowałem.
No to musimy sie koniecznie spotkać i polecimy w turbulentno-termicznych warunkach i mi pokażesz jak sterujesz aktywnie na trajce.
Mam nadzieje ze nie masz na myśli latania o zachodzie słońca lub dupozlotow jak np. w Olu Deniz tam nawet wersalkę z telewizorem podpięli do skrzydła.
Wybierzemy jakieś alpejskie konkretne warunki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Sterowanie ciałem
Dziubdziusiu. Uczenie się poprzez podpatrywanie tych co potrafią jest proste. Popatrz jak on tańczy i zrób to samo.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziubdziusiu. Uczenie się poprzez podpatrywanie tych co potrafią jest proste. Popatrz jak on tańczy i zrób to samo.
Ja ważę 112 kg z brzuszkiem. Takie tegesy to mogę robić tylko na ubijarkach wibracyjnych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Sterowanie ciałem
To zamiast przerzucasz całe ciało wystarczy jak będziesz sam brzuch przerzucał
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Dziubdzius pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziubdziusiu.
Natomiast gdy jest turbulentnie, jestem w rotorach lub w wzburzonym powietrzu to zawsze patrzę sie na skrzydło.
Klapy które nie są niczym specjalnym, nie wymagają patrzenia ale podwiniecie krawędzi natarcia na speedzie już tak.
Pozdrawiam
Nie latatam na nowoczesnych wycznówkach ale w starych czasach o frontsztala to trzeba było się naprawdę postarać, jak jeśli ktoś nie miał wlepionych gał w skrzydło to mógł dowiedzieć się o jego wystąpieniu tylko po dźwięku bo z frontsztala na speedzie taka wyczynówka jak Gradient Avax RSF szybciej się regenerowała niż trwało podniesienie głowy;)
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
- Reputation: 22
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Piotr Domański pisze:Dziubdzius pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziubdziusiu.
Natomiast gdy jest turbulentnie, jestem w rotorach lub w wzburzonym powietrzu to zawsze patrzę sie na skrzydło.
Klapy które nie są niczym specjalnym, nie wymagają patrzenia ale podwiniecie krawędzi natarcia na speedzie już tak.
Pozdrawiam
Nie latatam na nowoczesnych wycznówkach ale w starych czasach o frontsztala to trzeba było się naprawdę postarać, jak jeśli ktoś nie miał wlepionych gał w skrzydło to mógł dowiedzieć się o jego wystąpieniu tylko po dźwięku bo z frontsztala na speedzie taka wyczynówka jak Gradient Avax RSF szybciej się regenerowała niż trwało podniesienie głowy;)
Ja tez na wyczynowcach nie latam, ale znam takich co latają i podobno jest ostro bez odpowiedniej reakcji lub ze spóźnioną reakcją.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Pawel Cypel
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Dziubdzius pisze:Wybierzemy jakieś alpejskie konkretne warunki.
Pozdrawiam
Każdy sprzęt ma swoje ograniczenia i ja jestem świadomy ograniczeń swojego sprzętu jak i swoich umiejętności, kręcenie noszeń +9m/s dwuosobowa trajką nie było by zapewne dobrym pomysłem, na tor też nie zabiera się Jeepa tylko Ferrari. Nie mniej jednak zdarzyło mi się nie raz wykręcić trajką dwuosobową sufit na płaskim, nie zauważyłem jakichś szczególnych problemów z tym związanych. Ale to było dawno i jeszcze na dużych klasycznych tandemach. Na dużych obciążeniach powierzchni jak w Relax 29 czy Hadron Cabrio noszenia się raczej przecina i nie jest to przyjemne, może nie z powodu zagrożeń co po porostu z powodu marnego komfortu i możliwości wykorzystania tychże warunków.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Sterowanie ciałem
Nie ma związku patrzenie na skrzydło z zapobieganiem podwinięciom. Podwinięcie jest wtedy gdy skrzydło skacze przed pilota lub gdy pilot dynamicznie odciąży połówkę. Dlatego można zapobiegać podwinięciom jedynie przez odpowiedni trening priorecrpcję i pamięć mięśniową. Jeśli ktoś przy okazji patrzy na skrzydło to nie ma to żadnego związku ze skutecznością zapobiegania podwinięciom. Rozszerzając ten przykład: pilot który potrafi latać aktywnie zablokuje podwinięcie bez względu na to czy patrzy na skrzydło czy nie patrzy choć może mu się wydawać że jest skuteczny bo patrzy. Pilot który nie umie latać aktywnie nie da rady zablokować podwinięcia nawet jeśli patrzy na skrzydło. Za to później będzie opowiadał jak bobartersko poradził sobie z problemami które sam wywołał ciągnąc bezładnie za sterówki.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Dziubdzius pisze:
Ja tez na wyczynowcach nie latam, ale znam takich co latają i podobno jest ostro bez odpowiedniej reakcji lub ze spóźnioną reakcją.
Pozdrawiam
Ci latający na wyczynówkach reagują na ruchy skrzydła nie dla tego że na nie patrzą ale że czują że trzeba zaeragować, gdyby reagowali na wzrok to było by za późno na reakcję już na pewno w przypadku skrzydeł o dużym wydłużeniu. Fakt potrzeba na to wiele godzin, sam kedyś gapiłem się w skrzydło, odkąd tego nawyku się pozbyłem, nauczyłm się sterować. Obserwacja horyzontu daje o wiele wiecej niż skrzydła i nieba.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Sterowanie ciałem
Film pierwszy z brzegu. Tak od połowy filmu. Już widzę pilota który tam leci patrząc na skrzydło Po wylądowaniu reszta pilotów by go rozniosła na butach.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Sterowanie ciałem
Może przez to, że paralotnie horyzont same utrzymują nie ma potrzeby jego obserwacji, piloci pralotniowi skupiaja się na prawidłowym profilu skrzydła, który w przypadku innych SP jest raczej niezmienny. Spora różnica dzieli paralotnie od calej reszty SP więc i podejście pilotów do zagadnień zdawało by się podstawowych może być inne. Może, przez to, że paralotnie horyzont same utrzymują, nie ma potrzeby zwracnia uwagi na kwestię położenia w przestrzeni, natomiast muszą skupić się na prawidłowym profilu skrzydła, który w przypadku latania innymi SP, poza sytuacjami ekstremalnymi jest niezmienny i nie wymaga uwagi. O ile paralotnię da się pilotować patrząc w niebo i na skrzydło, tak samolotu nie da się pilotować bez horyzontu. Pytanie tylko po co pilotując paralotnię rezygnowac z tego bardzo ważnego parametru jakim jest obserwacja horyzontu nie zyskując zupełnie nic? Gapiąc się w skrzydło i niebo deformację zauażymy dopiero w momenicie bliskim jej zaistnienia albo kiedy już nastąpi, obserwująć horyzont jesteśmy w stanie jej zapobiegnąć
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2021, 18:40 przez Piotr Domański, łącznie zmieniany 6 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość