MI 5 pisze:
Zwracasz uwagę innym ,że latając stwarzają niebezpieczeństwo , tymczasem spójrz na siebie ,czy ty latasz bezpiecznie ? Śmiem wątpić , podałem link do strony gdzie są Twoje zdjęcia z latania i na pierwszy rzut oka widać ,że jesteś niebezpiecznie nisko gęstej zabudowy , bez możliwości awaryjnego lądowania. W dodatku lecisz motolotnią , a nie paralotnią która potrzebuje zdecydowanie mniej miejsca do wylądowania.
Napisałeś, że pozwolenia są dla Ciebie mało istotne , a to szkoda bo dajesz zły przykład młodym pilotom, którzy to lubią małpować niebezpieczne zachowania z internetu, na dodatek latałeś bez uprawnień więc automatycznie ubezpieczenie nie działa nawet jeśli takie miałeś, więc z likwidacją ewentualnych szkód byłby problem.
Tak więc panie Fotolocie zanim rzucisz kamień sprawdź czy sam jesteś bez winy.
https://lotnie.pl/forum/O-lataniu-na-lotniach/2014145-ja-dzis-polatalem?start=370
Alez sie Panie MI 5, natrudziles na daremno.... Jaki znowu "kamien" tu podryles?...
Uwazaj, abys samemu sobie, krzywdy nim nie zrobil...Przeciez doskonale wiem, ze jako pilot , rowniez nie jestem wolny od popelniania bledow(juz to pisalem). I wlasnie dlatego z pasja, bardzo lubie na temat faktycznego bezpieczenstwa w danych sytuacjach z latania(rowniez wlasnego), otwarcie podyskutowac.!
Chcac cos zrozumiec w aspektach fizycznych, rozgranicza sie technike latania od papieru, (zalatwione pozwolenia, nie zmieniaja praw fizyki)ale moze bardziej sa istotne, jedynie dla oszolomow, szukajacych hakow (takie "fachury", budza we mnie odraze ).
Jesli jako pilot, kierujesz sie rozumowaniem technicznym, to chetnie moglbym Ci wytlumaczyc, zachowanie bezpieczenstwa lotow, podczas wykonania, wskazanych zdjec.
Ale jesli twierdzaco zmyslasz swoje bzdury, ze tymi starymi fotkami, propaguje demoralizacje, a nawet, ze nie mialem uprawnien..? To nie widze zbytniego sensu, znizania sie do twojego poziomu .
Zauwaz z laski swojej, ze ja, stawiam tu czasem, domyslne, ale jednak zapytania"?". A nie snuje, falszywych twierdzen, w odroznieniu od ciebie.
Natomiast jesli interesowala by cie dyskusja oparta na faktach i np. czysta technika planowania lotu, podczas robienia tamtych ujec, to mozesz przeciez zapytac o to jak ludz, uzywajac znaku "?" . I np. nawet do mnie przyjechac na turystyczne polatanie. Abym Ci przy okazji wskazal, tamten plan sytuacyjny, na zywo(choc teraz obowiazuja troche inne przepisy niz ponad 15 lat temu).
Ale cos czuje, ze wcale nie interesuje cie wzajemna dyskusja czy dotarcie do prawdy, a bardziej jej kamuflowanie i jakies rycie, dla z gory zaplanowanych wymyslow, w anonimowym wydaniu ?.
Innym Ludziom, podpowiem tu tylko , ze budynek tego zamglonego wtedy ratusza, jest na sporym wzniesieniu, a kadrowanie, odbylo sie na odpowiednio bezpiecznej wysokosci(nie z motolotni), bedac blisko nad duzym stadionem, aparatem z dlugim zomem z odleglosci ok.1km .
A to nowsze ujecie, bylo zrobione z poza granicy, widocznego miasta, nad otwartymi terenami zupelnie innej gminy, nad drugim brzegiem Wisly.
Pozdrawiam
Wiesiek